BLOOD OF THE BLACK OWL

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Karkasonne

BLOOD OF THE BLACK OWL

17-11-2012, 13:09

Z okazji nowej płyty "Light The Fires!".

Ostatnio siedzieliśmy z kumplem i tak rozkminialiśmy, że już naprawdę dawno nie pojawił się w naszym życiu zespół, który wszedłby prosto w obieg krwi, wyrył się w DNA, wsiąkł w psychikę. Od takiego odkrycia minął już chyba ponad rok, wtedy to było Kiss the Anus of a Black Cat. A wówczas zaczęła się bida. Mimo odsłuchiwania kilku nowych płyt dziennie i grzebania w różnych gatunkach, zauważam coraz częściej, że po prostu zapadam się w tym, czego słuchałem zawsze i to kręci się coraz częściej i częściej, Sodom, Venom, 16 Horsepower, Kiss the Anus itd., bo przy tym cała reszta wydaje się miałka, nudna, nieprzemawiająca.

A teraz słucham po raz pierwszy Blood of the Black Owl i coś tak czuję... Może trochę na wyrost, ale, ale może...

Już kilku z was zna ich i coś o nich powie (zapadli mi w pamięć jako ulubieńcy Scaarpha, miałem nawet wtedy ich obczaić ale w końcu się nie zebrałem, głupi).

Jeśli ktoś lubi Sunn, obecne Earth, szamanów, to jak najbardziej warto obczaić.



Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: BLOOD OF THE BLACK OWL

06-12-2012, 00:28

o, a wydawało mi się, że sam o nich temat zakładałem :)
mam dwójkę i trójkę, przez a feral spirit szczerze mówiąc nie przegryzłem się jeszcze do końca, wydaje mi się dużo słabsza od rewelacyjnego a banishing ritual. bardzo mi odpowiada takie połączenie dark ambientu z black metalowymi brzmieniami, przy czym te dwa elementy są ze sobą zunifikowane, nie jest to kilka brzęczących kawałków poprzeplatanych jakimiś intrami. zdecydowanie mają na siebie i na swoją muzykę pomysł. słyszałem też raz nowy album, light the fires!, ale po tym jednym odsłuchu odniosłem wrażenie, że poziomu trójki nie przebili, co nie znaczy, że nie będę się z tym jeszcze próbował.
warto dodać, że płyty są prześlicznie i gustownie wydane (w kochanych tutaj przez wszystkich digipakach), a sama oprawa graficzna jest spójna i rozpoznawalna. no cieszą oko te rzeczy.

z pokrewnych muzycznie klimatów polecam echtra - paragate, mniej szamanizmu ale równie - o ile nie jeszcze bardziej - mrocznie, metafizycznie. powinno ci przypaść do gustu. właściwie to prawie jestem tego pewny.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Karkasonne

Re: BLOOD OF THE BLACK OWL

06-12-2012, 09:24

Wow, po trzech tygodniach pierwszy post w temacie. Weź mnie może ostrzegaj zanim w takim napiszesz, żebym zawału nie dostał czy coś od tej obfitości. W każdym razie Light the Fires! jednak nie złapało mnie na dłuższą metę - w tej chwili, zgodnie z receptą, drę Banishing Ritual i Echtra.
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: BLOOD OF THE BLACK OWL

06-12-2012, 11:05

w domu mnie trzy tygodnie nie było i przegapiłem ten temat :)
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
ODPOWIEDZ