INCEST (usa) Misogyny

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

INCEST (usa) Misogyny

19-12-2013, 12:58

Obrazek
http://www.metal-archives.com/bands/Incest/55130

INCEST "Misogyny" 1992

Pamiętam jak dzisiaj. Walkman, słuchawki, i grudniowa odwilż - mój pierwszy kontakt ze składanką "Brutal Compilation Vol II U.S.A" autorstwa znanego tu i ówdzie Barta C. (z adekwatnym do faktu, że znajdowały się na niej same death metalowe zespoły z USA zdjęciem Euronymousa w kserowanej wkładce) na której znalazły się Blood Duster, Excoriate, Morbius, Pyrexia, Mule Skinner, Phantasm, Excrescent, Cross Fade, Excruciating Terror, Meat Shits, Mortician, Burial, Gruesome Fate, Incision, Disinter, Morgion, Immortal Fate i Mortician. Dziś sam jestem dziadkiem...
Ale ja nie o tym. Trzeci numer kasety. Niby zwykłe intro/przerywnik z nawiedzonymi klawiszami. Nagle dochodzi do tego nieludzki wrzask, Silence! In Darkness! In Death! Cośtam! Darkness! I tak cały numer. Żadnych gitar, żadnego death metalu. Był to zespół INCEST z Texasu i numer "Absorbing The Sadness". Nie mogłem o tym kawałku zapomnieć.
Trochę się naszukałem zanim zdobyłem ich jedyne demo - "Misogyny" na kasecie. Cztery numery wyrwały mnie z butów. Wspaniały death metal, niedaleki dokonaniom Morbid Angel, Necrovore, Nocturnus (klawisze), ostatnio odkrytego przez publikę (i przeze mnie) Timeghoul + momenty kojarzące się z Burzum, a wszystko to z jednym z najmocniejszych, najbardziej histerycznych, patologicznych, nieludzkich i rzygających wokali w historii tej sceny (autorstwa Agonacesa Raya Fausta).
Gdyby się nie rozpadli... Gdyby nagrali płytę... Gdyby... W sumie nie wiadomo, ale podejrzewam, że byłby to kult ponad kulty.
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

Re: INCEST (usa) Misogyny

29-07-2014, 12:42

" onclick="window.open(this.href);return false; dwa tygodnie temu pojawiło się całe demo na youtube. Agonaces Ray Faust to był wokalista nieustępujący w niczym Tardy'emu i Van Drunenowi...
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

Re: INCEST (usa) Misogyny

23-12-2014, 17:21

Sineater pisze: dwa tygodnie temu pojawiło się całe demo na youtube. Agonaces Ray Faust to był wokalista nieustępujący w niczym Tardy'emu i Van Drunenowi...
A tak dla przypomnienia, bo jutro wigilia.
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

Re: INCEST (usa) Misogyny

30-12-2014, 20:01

http://raf666underground.blogspot.com/2 ... -1992.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Z tej strony można by było ściągnąć ten materiał, gdyby nie to, że plik został usunięty i wyświetla się Error 404.
Awatar użytkownika
harvestman
weteran forumowych bitew
Posty: 1573
Rejestracja: 05-11-2012, 21:10

Re: INCEST (usa) Misogyny

30-12-2014, 20:17

Sineater pisze:http://raf666underground.blogspot.com/2 ... -1992.html
Z tej strony można by było ściągnąć ten materiał, gdyby nie to, że plik został usunięty i wyświetla się Error 404.
za ściąganie muzyki pójdziesz do piekła a tam pewnie spotkasz tych których rabowałeś. Wiem że to wybieganie w daleką przyszłość ale warto już teraz zdać sobie sprawę z tego że kidyś dojdzie do konfrontacji i będzie problem.
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

Re: INCEST (usa) Misogyny

30-12-2014, 21:02

Error 404 uchronił mnie przed piekłem! Ja słucham z kasety, kto nie ma niech słucha z youtube lub byle czego. Byle słucha, bo nie warto nie znać.
Pablo
postuje jak opętany!
Posty: 478
Rejestracja: 22-03-2018, 11:03

Re: INCEST (usa) Misogyny

05-01-2022, 19:15

jest to wpierdol przezajebisty
ODPOWIEDZ