OBEISANCE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Death in another way
weteran forumowych bitew
Posty: 1678
Rejestracja: 07-11-2008, 13:01

OBEISANCE

22-10-2009, 14:28

Przeszukałem forum i nie znalazłem tematu o Obeisance-
znacie, lubicie, nie lubicie, jak oceniacie ich albumy
oraz materiały i dlaczego tak, a nie inaczej?
Awatar użytkownika
MinT
weteran forumowych bitew
Posty: 1180
Rejestracja: 07-12-2004, 10:55
Lokalizacja: P-N
Kontakt:

Re: OBEISANCE

22-10-2009, 21:47

Znam. Okładka ich którejśtam płyty miała pierwotnie zdobić Let Him Daja, hehe.
*poznański Goldman Sachsman metalu*
LEFT HAND SOUNDS - http://facebook.com/lefthandsoundsorg
DCI Hunt

Re: OBEISANCE

24-10-2009, 15:28

Nie jest to żadne objawienie, ale lubię ten ich prosty, chamski black/thrash. To jedna z tych sympatycznych podziemnych kapelek, bez której płyt można żyć, ale jeśli ktoś lubi takie granie i ma okazję kupić ich CD po okazyjnej cenie ( a najczęściej schodzą za -naście zł) to nie powinien żałować wydanej kasy. Mnie się podoba.
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: OBEISANCE

15-03-2020, 08:16

Ogólnie rzecz biorąc jestem do tej kapeli nastawiony obojętnie. Z jednym wszakże wyjątkiem - dwójki "Lucifer Master" nagranej w niezwykle mocnym składzie z gośćmi z THE CHASM. To istne arcydzieło podziemnego black/deathowego rozpierdolu. Wściekły, ziejący nienawiścią, bezwzględny łomot zaklęty w prawie trzech kwadransach. Przy obu częściach "Ogara" wpadam w amok. Do tego to wszystko ma własny sznyt i jest JAKIEŚ na tle szarej masy bezpłciowych produkcji. Tak samo 18 lat temu jak i dzisiaj. Wychodzi na to, że taki "wchodzący z ławki" D. Corchado to tajna broń na miarę Solskjæra w MU swego czasu (patrz opisywana płyta, czy "Diabolical Conquest" INCANTATION).

No i ta dedykacja dla Paula Baloffa...
Only SŁUCHANIE płyt is real!
ODPOWIEDZ