IMMOLATION

[SCREAMBLOODYGORE]

u mnie podobnie... mi na wysokości Failures i Close... które znałem dosłownie na pamięć wydawało się że jestem największym maniakiem Immo na świecie... trzech ostanich płyt nawet nie słyszałem...

[Lykantrop]

To akurat warto nadrobić zaległości w temacie "Harnessing Ruin". Oprócz debiutu i "Close..." to właśnie do niej najczęściej wracam i mimo tych zarzutów o spierdolonym soundzie, ja tam nie widzę żadnych słabszych elementów układanki.

[Rattlehead]

Żeby nie było. Ostatnie dokonania całkiem niezłe, ale to już nie ten wypiek na twarzy, nie to swędzenie między palcami.

[AroHien]

bardzo dobra płyta.kupie sobie cd.

takoż

Trochę mnie to zaniepokoiło hehe
Mimo to zamówiłem bez 'internetowego' słuchania. W przypadku tego zespołu jestem zupełnie spokojny. Pewnie, dla mnie, będzie to płyta roku...

[Adrian696]

Zaczyna mnie powoli nudzić ten zespół.

+1 - niech im ktos wytłumaczy ze nie sa ani Motorhead ani AC/DC ;)
a nowa płyta mocno srednia

[Drone]

Prawdę mówiąc, cała ich dyskografia to przypisy do "Dawn Of Possession" :)

[Skaut]

bardzo dobra płyta.kupie sobie cd.

takoż

Trochę mnie to zaniepokoiło hehe

nie rozumiem Twoich obaw :D:D

Zaczyna mnie powoli nudzić ten zespół.

+1 - niech im ktos wytłumaczy ze nie sa ani Motorhead ani AC/DC ;)
a nowa płyta mocno srednia

lepsza od ostatniego Slayer ;]

[Heretyk]

czekam na oryginał. nie będę słuchał najlepszego zespołu death metalowego z jakichś mp trójek

[metalized]

czekam na oryginał. nie będę słuchał najlepszego zespołu death metalowego z jakichś mp trójek

Z doprecyzowaniem- oryginał rozumieć jako winyl. I najlepszego z dopiskiem- obok Incantation hehe

[lucass]

Kurwa mać. Dobry materiał.

[nicram]

czekam na oryginał. nie będę słuchał najlepszego zespołu death metalowego z jakichś mp trójek

Kolejny wiele wnoszący post do tematu, mistrza zdań semantycznie pustych...:-)

[est]

a nowa płyta mocno srednia

W takim razie proszę wymienić te płyty powyżej średniej. Najlepiej z tego roku.

[Heretyk]

Kolejny wiele wnoszący post do tematu, mistrza zdań semantycznie pustych...:-)

tak jak twój :D

[Najprzewielebniejszy]

nie dosłuchałem do końca, plastik plastik plastik...

[nicram]

Chyba Ci ciąża padła na słuch...:-)

[Najprzewielebniejszy]

nie.
Słuchałem z dzieckiem, mi sie nie podobało, mała też się krzywiła. a jak włączyłem Close to the world below to od razu banan wskoczył na jej i moją buźkę :)

[est]

:D

[longinus696]

Też mi się jakoś nie chce słuchać rzeczy, które wydali po "Unholy Cult". To była chyba ostatnia płyta, którą się jakoś tam zachwycałem. Potem przyszło znudzenie i zobojętnienie. Grają goście na jedno kopyto (jeśli chodzi o kompozycje), a brzmienie mają coraz mniej organiczne.

[est]

Mi to jak najbardziej odpowiada. Poza tym nie wiem czy na jedno kopyto tak do końca. Pojawiły się na nowej pewne elementy, które ostatnio można było usłyszeć na trójce, solówki Roba są bardziej proste i dosadne. Poza tym na plus wyszło im to, że nie starają się na siłę utrzymać tego, że tak to nazwę, podniosłego klimatu z poprzedniej płyty. Myślę, że sumienia mają czyste:) Osobna rzeczą jest brzmienie, które mi osobiście nie przeszkadza, ale może co niektórych odstraszać. Rewelacji nie ma, jest solidna robota, co w przypadku tego zespołu jest jak szczytowanie całej rzeszy zespolików, które by chciały, a nie mają iskry ;)

[Harlequin]

Prawdę mówiąc, cała ich dyskografia to przypisy do "Dawn Of Possession" :)

Ale to nieprawda własnie, a przynajmniej troche za daleko idziesz w swoim osądzie :) Każda z pierwszych 5 płyt Immolation jest co najmniej wyśmienita i jedynie indywidualne preferencje determinują, którą z nich ktoś uzna za najlepszą/ulubioną - niezależnie którąś by wybrał miałby racje. Uważam, że po "Unholy Cult" obniżyli troche loty i żadna z płyt nagranych potem nie podskakuje powyżej poziomu bdb.

Co do nowej płyty, to na ten moment podoba mi sie bardziej niż 3 ostatnie krązki. O dziwo jakos do tego brzmienia mozna przywyknać.