GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Maria Konopnicka

Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]

23-03-2013, 22:25

Nerwowy pisze:Zostawmy death metal, ale za to taki Ghost lepszy niż Gravyeard, co nie ? ;DDD
Nie wiem czy lepszy czy nie, ale ich płyta ma w sobie coś co sprawia, że chętnie do niej wracam a Graveyard to taka ciekawostka jak Turbowolf czy Kartoflak... łatwo wpada w ucho, szybko wypada i nic po tym nie zostaje.
535

Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]

23-03-2013, 22:31

Maria Konopnicka pisze:
Nerwowy pisze:

Pierdolisz Pan ;)
Wolę dobry death metal niż pastisz Led Zeppelin :)

Panie Kolego. W ciemno i bez żadnego ryzyka mogę stwierdzić, że około 90 procent Twojej kolekcji to według tego przepisu jest pastisz, szczególnie w gałęzi "death metal" , więc nie rozumiem przesadnej szydery w stosunku do pijanych i upalonych Szwedów.
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]

23-03-2013, 22:35

Maria Konopnicka pisze:Zamówiłem sobie wczoraj nową płytę GRAVEYARD i czekam na nią z niecierpliwością, wiele sobie po niej obiecując. "The Sea Grave" już w drodze do mnie... oczywiście mam na myśli ten hiszpański GRAVEYARD i doprawdy nie rozumiem dlaczego w obliczu premiery ich nowego krążka, rozprawiacie o jakimś gównie :))
Nie nudzi Ci się ta Twoja krucjata?
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
Bezdech
weteran forumowych bitew
Posty: 1470
Rejestracja: 21-12-2010, 10:43

Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]

24-03-2013, 12:54

Ten hiszpański Grejwjard to dopiero jest muł i piszę to jako człowiek mający słabość do trzecioligowych produkcji Razorback i innych zombidefmetalkultów.

No i oczywiście Hisingen Blus dzieli od Gosta przepastna otchłań, nawet jeśli po jednym przesłuchaniu CD powędrowało na półkę do odwołania.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Awatar użytkownika
boroowa
weteran forumowych bitew
Posty: 1623
Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
Lokalizacja: 3miasto

Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]

24-03-2013, 13:05

Maria Konopnicka pisze: (....) dobry death metal (....)
aż strach zapytać co uważasz za słaby death metal
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]

25-03-2013, 10:05

Daleki jestem od wyszydzania GRAVEYARD (szwedzkiego), bo "Hinsingen Blues" uważam za dobrą płytkę (ale tylko dobrą), natomiast miała ona niestety pewne znamiona muzyki zbyt łatwej, dzięki czemu tak łatwo zwabiła do siebie tłuszczę. Nowej jeszcze nie słyszałem, bo trochę się boję.

Oczywiście KVELERTAK i TURBOWOLF przy GRAVEYARD nie istnieją, to obciachowe zespoły dla frajerów i lamusów.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]

25-03-2013, 11:08

Maria Konopnicka pisze:Zamówiłem sobie wczoraj nową płytę GRAVEYARD i czekam na nią z niecierpliwością, wiele sobie po niej obiecując. "The Sea Grave" już w drodze do mnie... oczywiście mam na myśli ten hiszpański GRAVEYARD i doprawdy nie rozumiem dlaczego w obliczu premiery ich nowego krążka, rozprawiacie o jakimś gównie :))

ja pierdolę, dobrze że dałeś tę emotkę na końcu, bo ktoś mógłby jeszcze pomyśleć, że jesteś idiotą :)
Awatar użytkownika
Realista
weteran forumowych bitew
Posty: 1360
Rejestracja: 18-12-2009, 11:13

Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]

25-03-2013, 13:28

Słuchałem w końcu ostatniej płyty Graveyard, mam wrażenie ze grajaa z płyty coraz lżej, jest to niepokojący objaw i mam nadzieje że chwilowy spadek formy...
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

20-04-2013, 22:46

Realista pisze:Słuchałem w końcu ostatniej płyty Graveyard, mam wrażenie ze grajaa z płyty coraz lżej, jest to niepokojący objaw i mam nadzieje że chwilowy spadek formy...
Żaden spadek formy. Ja nie wiem karwa jak wy tej płyty słuchacie, ale chyba bardzo nieuważnie, albo każdy jeszcze przed przesłuchaniem nastawił się negatywnie. Wspaniale buja ten "Lights Out" tyle, że więcej w niej balladowego bluesa niż rwanych szybkich numerów. Baton pisał coś o gejowskich zaśpiewach. No prośba, przeca to dalej mięsiste hardrockowe granie, a gość ma bardzo "młodzieżową" barwę z charakterystyczną chrypą. Goliath, Fool In The End, balladowy Slow Motion Countdown, Endless Night z pięknym budowaniem napięcia - no karwa, prawie hit na hicie. Nieco w innej tonacji niż "Hisingen Blues", ale nadal bardzo dobrze. Plus za analogowy sound, z którego nie zrezygnowali.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6576
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re:

20-04-2013, 22:53

Skaut pisze:
Realista pisze:Słuchałem w końcu ostatniej płyty Graveyard, mam wrażenie ze grajaa z płyty coraz lżej, jest to niepokojący objaw i mam nadzieje że chwilowy spadek formy...
Żaden spadek formy. Ja nie wiem karwa jak wy tej płyty słuchacie, ale chyba bardzo nieuważnie, albo każdy jeszcze przed przesłuchaniem nastawił się negatywnie. Wspaniale buja ten "Lights Out" tyle, że więcej w niej balladowego bluesa niż rwanych szybkich numerów. Baton pisał coś o gejowskich zaśpiewach. No prośba, przeca to dalej mięsiste hardrockowe granie, a gość ma bardzo "młodzieżową" barwę z charakterystyczną chrypą. Goliath, Fool In The End, balladowy Slow Motion Countdown, Endless Night z pięknym budowaniem napięcia - no karwa, prawie hit na hicie. Nieco w innej tonacji niż "Hisingen Blues", ale nadal bardzo dobrze. Plus za analogowy sound, z którego nie zrezygnowali.
Widać nadal nastrój coś nie ten, bo ja zdecydowanie wolę ich jak grzeją do przodu...
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Dragazes
w mackach Zła
Posty: 894
Rejestracja: 27-02-2012, 00:24

Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]

20-04-2013, 22:56

Na Lights Out wolne utwory zdecydowanie lepsze niż te szybkie!
Should the compact Disc become soiled by fingerprints, dust or dirt, it can be wiped with a clean and lint free soft, dry cloth. If you follow these suggestions, the Compact Disc will provide a lifetime of pure listening enjoyment.
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6576
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]

20-04-2013, 22:57

Dragazes pisze:Na Lights Out wolne utwory zdecydowanie lepsze niż te szybkie!
Nie przeczę, po prostu wolę lepsze szybkie niż lepsze wolne ;D.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
535

Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]

21-04-2013, 00:00

Drone pisze:Daleki jestem od wyszydzania GRAVEYARD (szwedzkiego), bo "Hinsingen Blues" uważam za dobrą płytkę (ale tylko dobrą), natomiast miała ona niestety pewne znamiona muzyki zbyt łatwej, dzięki czemu tak łatwo zwabiła do siebie tłuszczę.
Panie Inżynierze, czyż to, poniekąd, nie kasus ostatniego, znakomitego, przecież PENTAGRAM? Niech się okolice warszawy wypowiedzą, Prosimy.
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]

21-04-2013, 00:21

Pastisz, parodia, trawestacja - Słowo na Niedzielę i temat do rozważań.
Kerosene keeps me warm.
Awatar użytkownika
Raagoon
weteran forumowych bitew
Posty: 1302
Rejestracja: 14-01-2005, 15:53

Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]

26-05-2013, 23:15

Będą na Obscene Extreme :)
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]

26-05-2013, 23:17

To tak skoro temat został odgrzebany to ja się wtrącę i napiszę, że ostatni album rozczarowuje. Niech zobrazuje tę sytuację fakt, że kiedy wrzuciłem płytę do odtwarzacza to od razu wjazd do pokoju zrobiła mi kobieta z szyderczym pytaniem czy do reszty mi odjebało, że Jeffa Buckleya słuchać zacząłem.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]

26-05-2013, 23:21

małżonka z Buckley'em utożsamia chyba z pięćdziesiąt procent muzyki, której słuchasz, co? :D
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]

26-05-2013, 23:25

Nie, pisałem to już być może w temacie czego teraz słuchamy, ale dotyczyło nadal Graveyard, więc wszystko się zgadza. Oprócz ostatniego Graveyard chyba nic więcej jej Jeffa nie powinno przypominać z mojego skromnego repertuaru. No może Muse, ale to ostatni raz z 3 lata temu słuchałem i starałem się to robić w dyskrecji, ze słuchawkami na uszach.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6576
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]

27-05-2013, 00:38

Tak jak pisałem playliście - dobry, wakacyjny album jednak :).
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

27-05-2013, 07:39

Nerwowy pisze:Tak jak pisałem playliście - dobry, wakacyjny album jednak :).
kłamiesz! ;]
Coś tam było! Człowiek!
ODPOWIEDZ