GORGUTS

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: GORGUTS

04-08-2013, 09:22

Też jestem ciekawy. Nowego GORGUTS nie słyszałem.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Agnósdej
zaczyna szaleć
Posty: 260
Rejestracja: 12-09-2010, 00:15
Lokalizacja: Lublin

Re: GORGUTS

05-08-2013, 20:24

Kilkadziesiąt przesłuchań za mną. Z każdym płyta rośnie. Liczba wykorzystanych patentów jest obezwładniająca przy czym nie zakłóca to odbioru całości. Jest walcowaty plan I i kolejne plany do odkrywania. Wszystko dopracowane w najdrobniejszych szczegółach i spójne. Mimo skomplikowania i głębi płyta nie jest przekombinowana. Mistrzostwo. Nie wiem czy nie najlepszy krążek od Gorguts.
Na rateyormusic Colored Sands ma już 1. lokatę z płyt na 2013 a średnia oscyluje w granicach 4.0 I to się zgadza.
Dla mnie wymarzony powrót, lepszy nawet od reaktywacyjnych płyt Gorefest.
Agnós!!! Dej! Dej! Dej!
Awatar użytkownika
Zenek
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 15-04-2004, 20:23

Re: GORGUTS

05-08-2013, 21:08

Płyta roku.
Obrazek
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: GORGUTS

05-08-2013, 21:09

Kupić to już kajś można?
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
REINHARD IRRUMATOR
postuje jak opętany!
Posty: 655
Rejestracja: 21-11-2011, 17:05

Re: GORGUTS

06-08-2013, 15:13

premiera 30 sierpnia
Norma to głupota, degeneracja to geniusz
Awatar użytkownika
Realista
weteran forumowych bitew
Posty: 1360
Rejestracja: 18-12-2009, 11:13

Re: GORGUTS

07-08-2013, 12:19

Zenek pisze:Płyta roku.
póki co jak najbardziej
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

07-08-2013, 20:28

Realista pisze:
Zenek pisze:Płyta roku.
póki co jak najbardziej
W death metalu jak najbardziej, nawet TRIBULATION spadło niżej.
Coś tam było! Człowiek!
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10155
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: GORGUTS

07-08-2013, 21:19

A z tym to się jeszcze będę musiał zmierzyć :)
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

07-08-2013, 23:40

est pisze:A z tym to się jeszcze będę musiał zmierzyć :)
pomogę odrobinę:

est pisze:Och jak bardzo się myliłem tak pochopnie oceniając ten album. Od rana słucham go bez przerwy i coraz bardziej mi się podoba. Przemyślany, odważny i wielowarstwowy materiał. Ten album nie wali pięścia w mordę tylko przenika do krwi żeby w odpowiednim momencie uderzyć do głowy.
;]

a już zupełnie serio. Może jestem po kilku piwach, może zachwyt nieco przyćmił obiektywizm, ale jebać to. Absolutnie wspaniały powrót, który z jednej strony nawiązuje do swojej jakże przewspaniałej twórczości, a z drugiej trzyma rękę na pulsie i doskonale wpasował się w obecne czasy. Tyle tylko, że brzmieniowo rozstawia takie pykające Immolation czy Suffocation po kątach. Uroboros po raz pierwszy nie tyle nie zjadł swojego ogona, co zapożyczył go od DsO zachowując własną stylistykę. Początek "The Battle of Chamdo" kojarzy mi się z "Requiem For a Dream", a następujący po nim "Enemies of Compassion" to doskonale rozwinięcie tegoż oraz obłędnego i jakże natchnionego klimatu wspomnianego zespołu Aspy. Doskonała płyta.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6603
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: GORGUTS

08-08-2013, 10:10

No mówię.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2231
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: GORGUTS

08-08-2013, 10:12

Enemies of Compassion to mój faworyt tej płyty. Riff, który wchodzi od 33 sekundy, ten grany na wysokich rejestrach, w połączeniu z tą polirytmiczną perkusją w tle jest naprawdę nieziemski.
Tak jak napisał Kwatermaster, slychać teraz wyraźniej niż kiedykolwiek wcześniej wspólne elementy Gorguts i DsO, zwłaszcza te gitarowe wtrącenia w wyższych tonach.
Dopiero kilkadziesiąt przesłuchań za mną, trzeba słuchać dalej, by wyrobić sobie właściwa opinię i odkryć więcej smaczków.
Rejwan pisze:
29-05-2025, 22:19
polecam poczytać Rothbarda
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9057
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: GORGUTS

08-08-2013, 10:23

Ja mam to samo - Enemies Of Compassion i Absconders miażdżą. Cała płyta w ogole miażdży. A Ty Skaut narzekałes jak wyszło Forgotten Arrows, a to przecież też wyczapisty numer :)
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: GORGUTS

08-08-2013, 22:11

Kolejne odsluchy za mna. I prawde mowiac mam mieszane odczucia :). Z jednej strony wszystko jest na miejscu - doskonale brzmienie, zajebiste riffy, genialna perkusja (w Enemies of Compassion np.), bardzo dobry wokal. Az ciezko sie do czegokolwiek przyczepic. Ale czegos mi tu brakuje - nie wiem czego, jakiejs iskry bozej :D. Co chwila pojawia sie jakis potezny patent, ale prawde mowiac po 3/4 albumu zbieralo mi sie na ziewanie.

Poza tym po co tam jest to Battle of Chamdo? Chcieli sie popisac, ze potrafia napisac taki utwor? Niby pasuje do klimatu calosci, ale jakies takie to nadete i bez wyrazu...

Sa momenty absolutnie genialne, i tego bede sie trzymal, zeby sluchac dalej. Mam nadzieje, ze to tylko poczatkowe trudnosci, ale na razie brakuje mi tu diabla. No i oczywiscie slychac ogromny wplyw DSO. Tak jak FAS nie powstaloby bez Obscury, tak na Colored Sands muzyka DSO odcisnela ogromne pietno. Nie robie z tego zarzutu - nikt, nawet tworcy tak "obcej" plyty jak Obscura - nie funkcjnuje w prozni. Nie mniej moje pierwsze wrazenia sa takie: uczen przerosl mistrza.

Ogolnie rzecz biorac, na pewno jest to death metal najwyzszych lotow - pytanie czy to wystarcza. Autopsy poki co lepsze :). I Deeds of Flesh tez:).
this is a land of wolves now
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10155
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: GORGUTS

08-08-2013, 22:15

Riven pisze:Poza tym po co tam jest to Battle of Chamdo?
To hołd złożony filmowi Szczęki :)
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: GORGUTS

08-08-2013, 22:34

:)

nie no, bede walczyl dalej. juz wiem co mi sie tu nie podoba - plyta jest z jednej strony pelna kombinowania (naprawde fajnego!), a z drugiej jakas taka zbyt prosta; utwory wydaja sie mocno przewidywalne. brakuje elementu zaskoczenia, jakiegos ciosu niewiadomo skad - ani przez moment nie bylo: "o kurwa!". ale mowie, to bardzo wstepne uwagi, moze to nie jest muzyka, ktora wymaga takich cech (nawet jesli Obscura je przejawiala). tak czy siak - z przyjemnoscia wroce do tematu za jakis czas zeby sie pospuszczac. na razie robie odpoczynek i wlaczam Parakotleta, przy ktorymi poki co Colored Sands wymieka:P
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

08-08-2013, 22:38

Riven pisze: na razie brakuje mi tu diabla.
ja myślę, że akurat na tej płycie nie o diabła chodzi.
Riven pisze:uczen przerosl mistrza.
Ciężko o takie stwierdzenie, tym bardziej że to jednak inne gatunki są, a przenikanie się wpływami wcale takiego wniosku nie oznacza. Rzekłbym nawet, że to jest jeden z najlepszych powrotów w ogóle. Na wielu przykładach było widać, że te całe powroty to raczej sentymentalne wycieczki, a zespoły brzmią właściwie tak jakby przespali co najmniej jedną epokę.
W przypadku "Colored Sands" słychać doskonale niespotykaną świeżość, bez pójścia na łatwiznę, jak to zrobił Carcass dla przykładu. To jest pchnięcie hermetycznego death metalowego wózka dalej. Nie ma trendziarskiej pykającej perskusji, nie ma łatwych melodii, zwykłego sentymentu. Wszystko brzmi jak powinno, z zachowaniem tradycyjnego instrumentarium, acz wyściubiające nieznacznie nos poza death metalowy schemat. Przy czym nadal jest to death metal z krwi i kości i to jest chyba największa zaleta.
Riven pisze:Autopsy poki co lepsze :).
to jest typowa płyta sentymentalna, bardzo dobra ale jednak. Oczko niżej od Gorguts.
Riven pisze: I Deeds of Flesh tez:).
na razie przesłuchalem z trzy razy, ale też - bez jaj ;]
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: GORGUTS

08-08-2013, 22:49

ja myślę, że akurat na tej płycie nie o diabła chodzi.
no tak , uzylem tu skrotu myslowego;) wiesz o co chodzi. diabel, kosmos, chaos, cthulhu - jeden chuj - musi byc SZTUKA (choc, za H., nie wiem czy to nie wyswiechtane pojecie) :DDDD
Ciężko o takie stwierdzenie, tym bardziej że to jednak inne gatunki są, a przenikanie się wpływami wcale takiego wniosku nie oznacza.
jasne, ze inne gatunki, i inne cele. nie mniej wplywy DSO sa tu potezne, tak jak FAS zbudowany jest w duzej mierze na bazie Obscury. zreszta, tak jak pisalem - w samym tym fakcie nie widze absolutnie nic zlego, taka tylko, czysto neutralna obserwacja. co do tego przerastania mistrza - to tylo takie aktualne wrazenie, nie zamierzam go jakos specjalnie bronic - chyba, ze za miesiac-dwa.
W przypadku "Colored Sands" słychać doskonale niespotykaną świeżość, bez pójścia na łatwiznę, jak to zrobił Carcass dla przykładu.
Pelna zgoda. Powiem wiecej - nawet jesli nie zostalem rozjebany, to slysze w tej muzyce prawdziwa klase i swego rodzaju elegancje:). Odrazu slychac, ze to dojrzala i przemyslana rzecz, a nie byle co. Mucha nie siada.
To jest pchnięcie hermetycznego death metalowego wózka dalej. Nie ma trendziarskiej pykającej perskusji, nie ma łatwych melodii, zwykłego sentymentu.
Znow sie zgadzam. Wszystko jest cacy, ale w poprzednim poscie doprecyzowalem o co mi chodzi.
Co do DoF - to tylko moj subiektywny ranking 2013, nie zamierzam porownywac tych albumow bo to absurd. Nie mniej do DOF nie mam pytan, tutaj jakies watpliwosci sa :P. To tyle na razie - wroce do tematu za jakis czas i zobaczymy jak ten Gorguts wypadnie, mam nadzieje ze jak najlepiej.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9057
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: GORGUTS

09-08-2013, 05:45

Jakos cieżko mi to sobe wyobrazić, że Lemay jest wielce zafascynowany DSO. Zastanawaim sie czy w ogóle ich słuchał i czy owe 'wzajemnie przenikajace sie wpływy' to nie jest raczej zbieg okolicznosci i pewne podobne poczucie estetyki aniżeli faktycze wzorowanie się. Tak samo nie powiem, że "Fas..." jest umyslną, blackmetalową inkarnacją "Obscury".

A co do samej płyty - mnie się to właśnie pdooba, że ten materiał jest popierdolony, a zarazem z każdym odsłuchem odkrywa kolejne punkty zaczepienia, dzieki którym te wszystkie łamańce wpadają do łba. Naprawdę zaczynam sie zastanawiać, czy nie wyszło im dzieło doskonałe - dopiesczone w każdym calu, stopniowo odkrywajace swoje oblicze, poniekad chwytliwe, szalenie wyraziste, z jednej strony przewidywalne, ale z drugiej będące ZNACZNYM krokiem na przód, nie tylko w stosunku do swoich poprzednich płyt, ale i do tego co grają inni.

No i podstawowe pytanie: czego się spodziewaliscie o Lemayu wcześniej i jak wyobrażaliscie sobie ten nowy krążek? Bo ja chyba właśnie tak jak "Colored Sands".
Awatar użytkownika
black_lava
rasowy masterfulowicz
Posty: 2031
Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
Lokalizacja: O.

Re: GORGUTS

09-08-2013, 06:11

w wywiadzie przyznawał, że słucha DsO.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: GORGUTS

09-08-2013, 06:13

przypomne- nie wiem, czy jest zafascynowany DSO - slysze wyrazny wplyw, na tyle wyrazny, ze nie sadze, zeby to bylo dzielo przypadku. ale tak jak pisalem, nie mam z tym zadnego problemu

po drugie - nie uwazam wcale, ze FAS to 'black metalowa obscura' , nic takiego nie pisalem ;).
this is a land of wolves now
ODPOWIEDZ