ENTOMBED

[Rejwan]

clandestine

[AroHien]

Muzyka zawarta na nowym albumie ma być podobno zbliżona klimatem do "Wolverine blues", " To ride..." czy "Morning star"...

Jesli to prawda, to przynajmniej w ich przypadku kasy nie wydam hehe. A okładka bardzo fajna.

[black_lava]

too extreme!

[Rejwan]

Stare okładki, powiedzmy pierwszych trzech płyt były niczym niezłe miejsce na cmentarzu, podmokły grób świeżo wykopany (metafora taka) a ta nowa to jakieś chmurki, ptaszki i drzewka emm :/

[[S.]]

Muzyka zawarta na nowym albumie ma być podobno zbliżona klimatem do "Wolverine blues", " To ride..." czy "Morning star"...

- Skąd to wiesz?

Uwielbiam "Wolverine blues" i "Morning star", ale trochę szkoda, że szybko znudziło im się granie death metalu. Mogliby nagrać jeszcze płytkę w klimacie "Seprent Saints".

[Lykantrop]

No przestań, teraz rocznie wychodzi jakieś 387348634 płyt w stylu "Serpent Saints". Dobrze, że wracają do grania rock'n'rolla :)

[vicek]

chuj z tym , tylko dwie pierwsze

[Lykantrop]

Chuj z dwoma pierwszymi, tylko demówki Nihilist są real, reszta to skok na kasę.

[vicek]

tylko masazist

[[S.]]

No przestań, teraz rocznie wychodzi jakieś 387348634 płyt w stylu "Serpent Saints". Dobrze, że wracają do grania rock'n'rolla :)

- Popłuczyn po "Wolverine blues" i Furbowl też swojego czasu dużo wyszło.

W przypadku Entombed obydwa wcielenia mi pasują, ale w death metalu są niezawodni (trzy wspaniałe płytki), a grając rock'n'rolla nagrali dwie wybitne (rosomak i jutrzenka) i kilka słabszych - "Inferno", "Uprising" i "Same difference".

[Hollowman]

kilka słabszych (...) "Uprising"

Jak w przypadku dwóch pozostałych, od biedy mogę się zgodzić tak w przypadku "Uprising" w żadnym wypadku ;)

[Self]

Dokładnie, Uprising to obok 666 najlepszy ichni materiał nagrany po Bluesie Rosomaka.

[Riven]

Uprising kruszy kosci. Nigdy nie rozumialem dlaczego ludzie sie nad nia pastwia. Zajebiste, szorstkie brzmienie, punkowa energia i wyjebane riffy. Cenie znacznie bardziej niz Morning Star czy Serpent Saints (ktore, zeby nie bylo, i tak sa bdb!!!!:-))

[[S.]]

A kto się nad nim pastwi?
Słucham sobie teraz i nadal bierze mnie trochę mniej niż ww petardy. Mogłem jednak przesadzić stawiając go obok "Inferno" i "Same difference".

[Riven]

Jakoś mi się kojarzy ze często była umieszczana na dole stawki.

[Żułek]

chuj z tym , tylko dwie pierwsze

trzy ;) i wszystko co miedzy nimi wyszło ;)

[vicek]

niech ci będzie

[Riven]

Chuj z dwoma pierwszymi, tylko demówki Nihilist są real, reszta to skok na kasę.

TAK!!!+1 <lubie> bdb!!!:-)

[Rejwan]

mam demowki nihilist i z 4 pierwsze cd entombeda + singiel hollowman. jakos pozniej nie chcialo mi sie tego sluchac. a no i te covery byly zajebiste (stillborn \m/)

[Nerwowy]

Mogłem jednak przesadzić stawiając go obok "Inferno" i "Same difference".

Wiadomo, SD to bardzo dobra płyta.