SEPULTURA

[83koper83]

Sepulturę ugryzłem od "Chaos A. D.". Włączyłem sobie właśnie po latach, po pijaku, i jest to jednak miłość.

i to jest błąd, wszystko co było przed Chaos A.D. jest zajebiste, mniej lub bardziej, Chaos A.D. jest ok ale gdzie tam to pałeru z poprzenich longów.

Wiele błędów w życiu popełniłem, tego jednak, żeby nie docenić Sepultury z okresu obowiązkowego się ustrzegłem. "Chaos" usłyszałem jako pierwszy, obiektywnie nie dam rady tego albumu ocenić nigdy.

[[V]]

jest lepiej niż się spodziewałem,jestem w połowie i naprawdę świetnie to jest napisane..Nasum bierz,nic sie nie zastanawiaj.WARTO.

[So_It_Is_Done]

Jazda, że najpierw się ukazała po polsku niż po ang. Szacuneczek.

[[V]]

Jazda, że najpierw się ukazała po polsku niż po ang. Szacuneczek.

:D

[Rejwan]

tylko dlaczego na okladce jest mike akerfeldt? ;_;

[Nasum]

jest lepiej niż się spodziewałem,jestem w połowie i naprawdę świetnie to jest napisane..Nasum bierz,nic sie nie zastanawiaj.WARTO.

Ok, w przyszłym tygodniu zacznę się za tym rozgladać. Ale na recenzję i tak czekam.

[[V]]

Dawno żadnej książki nie czytało mi się tak dobrze.Na pełnym luzie,zupełnie jak gdyby ktoś polał Maxowi głębszego,nagrał swobodną rozmowę pełną fantastycznych anegdot i drugiego dnia już ładował biografię do sklepów.Właściwie od szczeniaka SEPULTURA znaczyła dla mnie bardzo wiele i na przestrzeni lat nic się w tej materii nie zmieniło,wszystko do Roots włącznie darzę wielką estymą..
Kupując tą pozycję zastanawiałem się czy jest tu jeszcze coś o czym nie słyszałem,czy Max wciąż potrafi zaskoczyć i wyciągnąć asa z rękawa w postaci jakiś nieznanych historyjek,ciekawostek które mogą okazać się szczególnie interesujące dla kogoś takiego ja,człowieka który kochał ten zespół,obserwował jego dynamiczny rozwój i równie gwałtowny upadek.Powiem tak: dostałem więcej niż oczekiwałem,zdziwiło mnie troche na początku to iż książka ma zaledwie 200 stron jednak jakiekolwiek obiekcje co do broszurowego formatu prysły po lekturze zaledwie kilku stron .
Historie z tras i zabawne anegdoty można mnożyć bez końca:dowiecie się między innymi w jakich mękach powstawało malowidlo zdobiące Bestial Devastation,co zainspirowało Treya z Morbid Angel do wydziargania sobie pewnego tatuażu,jak zrobić własne pasy z nabojami albo zrzygać się na wokaliste pewnego zespołu po czym jakby nigdy nic poprosic go o autograf dla siostry;)
Książke czyta się jednym tchem,Max snuje swoją historię od prymitywnych początków , pierwszych gigów granych na rozstrojonych gitarach po wielkie koncerty,uwielbienie tłumów i wygłupy z Ozzy'm na tyłach sceny,na kartach tej książki widać też ewolucję jaka zachodziła wewnątrz zespołu,ich kariera pięknie wpisała się w przełom lat 80/90tych,świat w którym niepodzielnie królował Venom,Slayer,Possessed czy Morbid Angel coraz bardziej zaczął się przenikać z tym w którym królowały nowe brzmienia,co nie uszło uwadze zespołu który zmieniał się z każdą płytą,aż do pamiętnego roku 1996 gdy na orbicie zespołu pojawił się Ross Robinson,niedługo później ta wspaniała kariera rozsypała się jak domek z kart..
Książka już do nabycia w Polsce za pośrednictwem wydawnictwa Kagra.Dla fanów zespołu- zakup obowiązkowy

[535]

Właściwie od szczeniaka SEPULTURA znaczyła dla mnie bardzo wiele i na przestrzeni lat nic się w tej materii nie zmieniło...

Przecież nie można inaczej. Każdy wie, gdzie jest granica. Niektórzy nawet dobrze pamiętają drogę z dworca PKP do pewnej hali sportowej. Inni pamiętają ją nawet lepiej... Mniejsza z tym. Sepultura w pewnym momencie, znaczyła przynajmniej tyle co Slayer.

[Nasum]

Jeszcze jedno pytanie - czy książka kończy się wraz z końcem kariery w Sepulturze, czy Max ciagnie swoją opowieść dalej, od powstania Soulfly aż po wspólne granie z Igorem? Konflikt który spowodował jego odejście to tylko wzmianka czy rozpisuje się na ten temat nieco dłużej?

Jeśli książka zatrzymuje się na roku1996 to znakomicie, zaczynam się rozglądać.

[[V]]

Jest cały rozdział który traktuje o tym co doprowadziło do zerwania relacji w zespole.Po odejściu z Sepultury Max opowiada o swoich przygodach z Soulfly,Cavalera Conspiracy aż po czasy współczesne.

Jest też rozdział o Nailbomb,bardzo fajny.Zgrabna biografia,mogłaby być bardziej obszerna ale i tak jestem z zakupu bardzo zadowolony.Sepultura leci teraz u mnie w domu całymi dniami:)

taka sytuacja: mieszkam zaledwie kilka ulic dalej od gościa który pomógł Maxowi w napisaniu tej książki;)
facet napiera jak maszyna,właśnie wypuścil na rynek biografie pana Ellefson'a ,Rattlehead coś dla Ciebie:)

[Riven]

nie jestem az takim fanem sepy, zeby kupowac te ksiazke, wiec prosze o maly spoiler - co max sadzi dzis o aktualnej sepulturze? sluchal ich plyt? lubi/nienawidzi? jest rasista?

[[V]]

nie chce wszystkiego zdradzać;) facet ironizuje sobie tu i tam:

przykłąd: Sepultura z murzynem nagrała płytę A-Lex,jest to ponoć koncept album oparty na historii głównego bohatera z Mechanicznej Pomarańczy.Max wspomina,że to dziwne iż nagrali cały materiał temu poświęcony,pamiętam bowiem jak on jarał się tym filmem gdzieś w połowie lat 80tych a reszta zespołu pukała się w głowę i nie okazywała żadnego zainteresowania.

Takie małe złośliwości;)

[Riven]

no to ladnie pierdoli ;). co, nie mogli zmienic zdania po 20 latach? ;].

poza tym z calym szacunkiem, ale o ile oba zespoly stanowia w najlepszym wypadku cien klasycznej sepultury, to wersja kissera oferuje na pewno znacznie bardziej interesujaca intelektualnie muzyke niz umpa umpa z dzungli yo jump da fuck up w wykonaniu starego pryka w dredach

[[V]]

jasne;tak jak powiedziałem:małe złośliwości;) to dla niego chyba wciąż drażliwy temat.

w temacie: dzisiaj posłucham sobie po raz pierwszy Nation.

[Riven]

ja sobie tez chyba zrobie maly przeglad tej czarnej sepy, zmotywowal mnie wypuszczony niedawno sample z nowej plyty, ktory jest wg mnie BARDZO dobry.

[Kraft]

No, akurat riff który wchodzi w 40 sekundzie The Age of The Atheist jest kosmiczny. Później się to trochę rozłazi na takie typowe mielenie hc, ale trzyma ponury klimat. Całkiem całkiem wałek.

[Riven]

ano wlasnie kosmos to bylo moje pierwsze skojarzenie ;). mocno czekam na calosc.

[Nasum]

Jest też rozdział o Nailbomb,bardzo fajny.

O, to bardzo fajnie. Fajnie, że poświęcił tej kapeli cały rozdział,a nie tylko wzmianka o tym, że spotkał gdzies kilku kolegów którzy nie mieli nic do roboty w tym czasie, więc postanowili nagrać sobie płytę. Akurat o genezie powstania tego zespołu jak i kilka ciekawostek zza sceny chętnie poczytam.

[Nasum]

Aaa, jeszcze jedno - ile książka kosztuje? Jest w twardej czy miękkiej okładce?

[[V]]

mięka okładka,dwie wkładki z kolorowymi zdjęciami (rzadki materiał,przeważnie prywatne zdjęcia)

36 zł

http://www.kagra.com.pl/sepultura/moje- ... obiografia