DEAD INFECTION

[Mort]

stare, ale dowiedzialem sie dopiero dzisiaj

[Nasum]

Szykuje się split z Parricide, tak więc panowie, będzie bolało.

[Pacjent]

No i nowy kawałek:
http://w117.wrzuta.pl/audio/3oyCheH2QRX ... lf_the_cat

[Nasum]

kanciasty jak krawężnik, szorstki jak pumeks. Nareszcie coś drgnęło, numer może nie powala, ale czekam na całość. Brzmienie ok, wokale też. Przydałoby się więcej szybkiej młócki, mam nadzieję że w kolejnej odsłonie ją otrzymam.

[megawat]

Fajny.

[flow]

Nigdy się nie zwiodłem na tej kapeli, krajowy "Napalm Death" zawsze miał sporo do zaoferowania, oby kolejne wydawnictwa miały tyle petardy co wcześniejsze.

[Pacjent]

Utwór ze splitu z Parricide:

[Maleficio]

Fryzura Ani:)

[Death in another way]

stare, ale dowiedzialem sie dopiero dzisiaj

ZAJEBISTE!!!:-))) ps. Cyjan to tutaj widział???

[Nasum]

http://selfmadegod.com/pl/shop/item/8456" onclick="window.open(this.href);return false;


Jak na razie nie ma cd, ale jak ktoś lubi winyle to prosze bardzo.

[Pacjent]

Digital singiel "Tremors In The Morgue" w drodze

[Blackwinged]

No ta wersja splatter zajebista

[uglak]

Przykro nam poinformować, że jesteśmy zmuszeni odwołać nasze nadchodzące koncerty. Może nawet i na dłuższy okres. Dziś, 25 marca nasz gitarzysta i przyjaciel Robert 'Pierścień' miał poważny wypadek. Upadek z dachu podczas wykonywania obowiązków służbowych. Ma pękniętą miednicę i nadgarstek. Jest świadomy, ale nie wiadomo ile potrwa rehabilitacja. Wracaj szybko do zdrowia, Robert!!!

dead infection nie umiejo latac

[Nasum]

Przykro nam poinformować, że jesteśmy zmuszeni odwołać nasze nadchodzące koncerty. Może nawet i na dłuższy okres. Dziś, 25 marca nasz gitarzysta i przyjaciel Robert 'Pierścień' miał poważny wypadek. Upadek z dachu podczas wykonywania obowiązków służbowych. Ma pękniętą miednicę i nadgarstek. Jest świadomy, ale nie wiadomo ile potrwa rehabilitacja. Wracaj szybko do zdrowia, Robert!!!

dead infection nie umiejo latac

Oni nie, ale mają przecież mają utwór "Flying shit in the outher space" ;-) Śmichy chichy na bok, szybkiego powrotu do zdrowia życze.

[LOŻA]

Zespół Dead Infection nie opłacił składek. Stąd taki a nie inny obrót spraw.

[uglak]

POMOC DLA CYJANA

Od dobrych kilku tygodni, Cyjan, garowy DEAD INFECTION przebywa w szpitalu i jego stan jest naprawdę ciężki. Obecnie przebywa na oddziale psychosomatycznym w szpitalu w Choroszczy. Jedyną osobą, która cały czas jest przy nim to jego kobieta Aneta, która ze wszelkich sił stara się mu pomoc i postawić na nogi. Wiem doskonale, że swój stan zdrowia, Cyjan zawdzięcza wyłącznie sobie i uzależnienia od alkoholu, przez który zjebał nie tylko swoje życie, ale przede wszystkim doprowadził do upadku legendę DEAD INFECTION, przez co wszyscy się od niego odwrócili... Nie zmienia to faktu, że zostawienie go samego, jak i Anetę bez żadnej pomocy i jest totalnym skurwysyństwem. Który z Was nie szalał będąc na granych przez Cyjana koncertach?! Kto nie delektował się przy nagranej przez Cyjana muzyce?! Który z Was z nim nie imprezował, przebijał piątki i z dumą mówił "jasne znam Cyjana, to mój kumpel"?! Cyjan muzyk, ale przede wszystkim też człowiek ze wszystkimi swoimi wadami i słabostkami. Myślałem, że GRIND CORE to braterstwo, przyjaźń, bezinteresowna pomoc... ale chyba zajebiście się pomyliłem... Komu nie jest obojętny los Cyjana i chciałby, w jakikolwiek możliwy sposób pomoc niech pisze do Anety Bos na Facebooku lub na meila:
aneta.bos@wp.pl

[yossarian84]

życie to picie, a robota to głupota
warto pomóc
elo

[Nebelwerfer]

Byłoby łatwiej pomóc, jakby się ktoś pofatygował i zamiast wyrzutów, po prostu napisał, co się z gościem dzieje+w jakich formach można mu pomóc. Nie mam konta na Fb, skorzystałem gościnnie, żeby poczytać o tej historii i nawet na profilu tej kobiety nie znalazłem słowa na temat tej akcji. Może lubi pisać każdemu z osobna to samo, ale mi się wydaje, że samo podanie nr konta dużo by uprościło.

[Headcrab]

Zespół Dead Infection nie opłacił składek. Stąd taki a nie inny obrót spraw.

Ta Loża teraz to już przesadziła!

[Nasum]

POMOC DLA CYJANA

Od dobrych kilku tygodni, Cyjan, garowy DEAD INFECTION przebywa w szpitalu i jego stan jest naprawdę ciężki. Obecnie przebywa na oddziale psychosomatycznym w szpitalu w Choroszczy. Jedyną osobą, która cały czas jest przy nim to jego kobieta Aneta, która ze wszelkich sił stara się mu pomoc i postawić na nogi. Wiem doskonale, że swój stan zdrowia, Cyjan zawdzięcza wyłącznie sobie i uzależnienia od alkoholu, przez który zjebał nie tylko swoje życie, ale przede wszystkim doprowadził do upadku legendę DEAD INFECTION, przez co wszyscy się od niego odwrócili... Nie zmienia to faktu, że zostawienie go samego, jak i Anetę bez żadnej pomocy i jest totalnym skurwysyństwem. Który z Was nie szalał będąc na granych przez Cyjana koncertach?! Kto nie delektował się przy nagranej przez Cyjana muzyce?! Który z Was z nim nie imprezował, przebijał piątki i z dumą mówił "jasne znam Cyjana, to mój kumpel"?! Cyjan muzyk, ale przede wszystkim też człowiek ze wszystkimi swoimi wadami i słabostkami. Myślałem, że GRIND CORE to braterstwo, przyjaźń, bezinteresowna pomoc... ale chyba zajebiście się pomyliłem... Komu nie jest obojętny los Cyjana i chciałby, w jakikolwiek możliwy sposób pomoc niech pisze do Anety Bos na Facebooku lub na meila:
aneta.bos@wp.pl

Nie powiem, zaskoczyła mnie ta informacja, o ile jest prawdziwa. Ostatni news który mi się obił o uszy to to, że pani basistka już z nimi nie gra. A tu nagle info, że Cyjan w szpitalu, drugi nie że szok, ale lekkie niedowierzanie, że cierpi na chorobę alkoholową...