TEITANBLOOD

[535]

Na koniec 10 minut mamrotania i palenia świeczek. Niech mi ktoś kompetentny wyjaśni, po jakiego chuja to wszystko tyle trwa? Co to jest? Jakaś próba wytrzymałości?

[[V]]

nie podoba mi się ta płyta. gruz na gitarach i religijna nomenklatura i już się mega hype robi. Dla mnie nic specjalnego,nie jara mnie takie granie.

[nightspiryt]

Na koniec 10 minut mamrotania i palenia świeczek. Niech mi ktoś kompetentny wyjaśni, po jakiego chuja to wszystko tyle trwa? Co to jest? Jakaś próba wytrzymałości?

RYTUAŁ

[535]

Pachnie to wszystko adwentem.

[Pacjent]

nie podoba mi się ta płyta. gruz na gitarach i religijna nomenklatura i już się mega hype robi. Dla mnie nic specjalnego,nie jara mnie takie granie.

Być może ta płyta kiedyś (za parę dni?) mi się spodoba. Na razie czuję niesmak, bo nie oczekiwałem po nich, że będą ścigali się z meksykańskim Disgorge.

[nightspiryt]

zajebista płyta!!!
btw gościnnie w jednym kawałku (Unearthed Veins) mamy na wokalu C.Reifert'a

na Burning in Damnation Fires jest. przepotężny utwór

[535]

Po wycięciu ozdobników, mamy tutaj około czterdziestu minut jednostajnego walenia w gary. Tyle uwag po jednym podejściu. Nie wiem, czy na drugie wystarczy mi czasu.
Swoją drogą Reifert to się potrafi ustawić. Inna sprawa, że Teitanblood stoi ze trzy klasy niżej, niż Nuclear Death.

[byrgh]

Po wycięciu ozdobników, mamy tutaj około czterdziestu minut jednostajnego walenia w gary.

A Black Witchery slyszal?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[535]

Powinienem?

[Bloodcult]

ja bym tu raczej nie o Black Witchery pytał a o np. "Fallen Angel Of Doom" ;)

[SCREAMBLOODYGORE]

Powinienem?

odpuść

[535]

ja bym tu raczej nie o Black Witchery pytał a o np. "Fallen Angel Of Doom" ;)

Nie mylmy chuja z ogórkiem. FAOD to kompendium. Tutaj mamy do czynienia z jakimś jebanym Nad Niemnem. Przesadzili, a to co na końcu może wzbudzić jedynie uśmiech politowania. Słuchanie tego (mamrotania) jest zwykłą stratą czasu. 30 no 35 minut, byłoby idealne. Byłby strzał, a tak. Do pieca!

[Bloodcult]

nie wiem czy nie przesadzamy tutaj że przez jeden ostatni utwór cała płyta nadaje się tylko i wyłącznie do pieca :)

[535]

Racja. Wycofuję Do pieca!

[SCREAMBLOODYGORE]

ja bym tu raczej nie o Black Witchery pytał a o np. "Fallen Angel Of Doom" ;)

FAOD to kompendium.

Na FAOD jest Slayer i jest Metal a na tych wszystkich klonach pokroju Revenge czy wspomniany BWitchery mamy ekstremalną i profesjonalnie zapakowaną nudę.

[Hellpiss]

Aaaale bzdury, aaaaleee bzduuuury. :-) Ja np. nie słucham AUTOPSY, bo nie lubię, ten zespół nie wywołuje u mnie absolutnie żadnych emocji i tyle, ale wżyciu bym fana tego zespołu nie przekonywał, że jest nudny. Coś, co nam się nie podoba, nie oznacza jeszcze, że to jest nudne. BW i REVENGE to ekstraklasa METALU, ale trzeba po prostu lubić takie granie, a nie nazywać je nudnym, bo się nie lubi. ;-)

[Baton]

Na koniec 10 minut mamrotania i palenia świeczek. Niech mi ktoś kompetentny wyjaśni, po jakiego chuja to wszystko tyle trwa? Co to jest? Jakaś próba wytrzymałości?

Seven Chalices trwa raptem dziesięc minut krócej i w pierwszym kontakcie jest w zasadzie podobnie jednostajnie monotonne. Jak się waszmość na ten album zapatruje?

[SCREAMBLOODYGORE]

Aaaale bzdury, aaaaleee bzduuuury. :-) Ja np. nie słucham AUTOPSY, bo nie lubię, ten zespół nie wywołuje u mnie absolutnie żadnych emocji i tyle, ale wżyciu bym fana tego zespołu nie przekonywał, że jest nudny. Coś, co nam się nie podoba, nie oznacza jeszcze, że to jest nudne. BW i REVENGE to ekstraklasa METALU, ale trzeba po prostu lubić takie granie, a nie nazywać je nudnym, bo się nie lubi. ;-)

ale ja nie nazywam BW i RVNG nudnymi dlatego, że ich nie lubię. Ja nie lubię takiego grania bo jest... nudne:)

[Bloodcult]

akurat dyskusja na BW i Revenge w kontekście Teitanblood nie ma sensu. Te zespoły dzieli przepaść, na korzyść TTBN oczywiście. Revenge dopiero na ostatniej płycie rozwinął skrzydła, a to co zrobił Teitanblood na "Seven Chalices" śmiało można nazwać "Fallen Angel Of Doom XXI wieku".

[metalized]

ja bym tu raczej nie o Black Witchery pytał a o np. "Fallen Angel Of Doom" ;)

FAOD to kompendium.

Na FAOD jest Slayer i jest Metal a na tych wszystkich klonach pokroju Revenge czy wspomniany BWitchery mamy ekstremalną i profesjonalnie zapakowaną nudę.

Revenge klonem? ciekawe w ktorym miejscu, jakoś nie słyszę namiętnego klonowania Blasphemy w muzyce Revenge- o ile z BW sie zgodze tak klonowanie Blasphemy w przypadku Revenge to moim zdaniem absurd- inspiracji nie da sie zanegować ale klon? Na litośc Buzką. Bzdr!
nowe TTB dopiero w drodze a ja odsłuchalem jeden wałek z nowego materiału więc chuj ze mnie nie nowo-teitanbloodoznawca ale po tym kawałku wiem, że mnie zabije , szczególnie, iż pewien bdb kolega, którego gust znam i wiem, ze bez pokrycia nie pierdoli napisał że będę rozjeban :D.