Wasze nietypowe hobby
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
Einherjer
- zaczyna szaleć
- Posty: 102
- Rejestracja: 07-05-2004, 12:20
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Wrocław
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
ja budze sie codziennie o 2 w nocy i sprawdzam czy mi sie plyty nie porysowaly, wycieram kazda z nich szmatka, caluje, wkladam do pudeleczka i dopiero moge zasnac ...
[/quote]
Mam tak samo z kamyczkami w akwarium! Nie moge dopuscic by moj zolw chodzil po brudnej ziemi! (Dlatego tez je wkladam do pudeleczek!!!)
ja budze sie codziennie o 2 w nocy i sprawdzam czy mi sie plyty nie porysowaly, wycieram kazda z nich szmatka, caluje, wkladam do pudeleczka i dopiero moge zasnac ...
[/quote]Mam tak samo z kamyczkami w akwarium! Nie moge dopuscic by moj zolw chodzil po brudnej ziemi! (Dlatego tez je wkladam do pudeleczek!!!)
-
Doktur Potfur
- rozkręca się
- Posty: 49
- Rejestracja: 03-01-2005, 21:50
- Lokalizacja: Warschau
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
ja budze sie codziennie o 2 w nocy i sprawdzam czy mi sie plyty nie porysowaly, wycieram kazda z nich szmatka, caluje, wkladam do pudeleczka i dopiero moge zasnac ... [/quote]
Maria, to Ty chyba nie sypiasz. Biorąc pod uwagę jedynie Twoje ostatnie 2 tury zakupów, masz grubo ponad 360 płyt CD. Niezły z tym rozgardiaszem zapierdol. Zaczynasz czyścić - 3 rano. Kończysz czyścić - 3 rano. Ech, ten świat
ja budze sie codziennie o 2 w nocy i sprawdzam czy mi sie plyty nie porysowaly, wycieram kazda z nich szmatka, caluje, wkladam do pudeleczka i dopiero moge zasnac ...
[/quote]Maria, to Ty chyba nie sypiasz. Biorąc pod uwagę jedynie Twoje ostatnie 2 tury zakupów, masz grubo ponad 360 płyt CD. Niezły z tym rozgardiaszem zapierdol. Zaczynasz czyścić - 3 rano. Kończysz czyścić - 3 rano. Ech, ten świat
-
Einherjer
- zaczyna szaleć
- Posty: 102
- Rejestracja: 07-05-2004, 12:20
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Wrocław
[quote][i]Wysłane przez janah[/i]
[quote][i]Wysłane przez Einherjer[/i]
Mam tak samo z kamyczkami w akwarium! Nie moge dopuscic by moj zolw chodzil po brudnej ziemi! (Dlatego tez je wkladam do pudeleczek!!!) [/quote]
I zolw chodzi po kamyczkach w pudeleczkach?[/quote]
Tak. A co w tym dziwnego!?
[quote]Czyli on jest w pudeleczku? czy pudeleczka w akwarium?[/quote]
No kamyczki sa w pudeleczkach. Ale zolwia tez czasami wkladam do pudeleczka. Jak mu sie chce siusiu, bo wtedy daje znac, ze mu sie chce kladzie na plecach, albo siada na tylnych lapach, i ja go wtedy wkladam do pudelka. A jak skonczy to piszczy przerazliwie i go wyjmuje. I wtedy dopiero jest usmiechniety.
[quote][i]Wysłane przez Einherjer[/i]
Mam tak samo z kamyczkami w akwarium! Nie moge dopuscic by moj zolw chodzil po brudnej ziemi! (Dlatego tez je wkladam do pudeleczek!!!) [/quote]
I zolw chodzi po kamyczkach w pudeleczkach?[/quote]
Tak. A co w tym dziwnego!?
[quote]Czyli on jest w pudeleczku? czy pudeleczka w akwarium?[/quote]
No kamyczki sa w pudeleczkach. Ale zolwia tez czasami wkladam do pudeleczka. Jak mu sie chce siusiu, bo wtedy daje znac, ze mu sie chce kladzie na plecach, albo siada na tylnych lapach, i ja go wtedy wkladam do pudelka. A jak skonczy to piszczy przerazliwie i go wyjmuje. I wtedy dopiero jest usmiechniety.
-
Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
[quote][i]Wysłane przez Einherjer[/i]
No kamyczki sa w pudeleczkach. Ale zolwia tez czasami wkladam do pudeleczka. Jak mu sie chce siusiu, bo wtedy daje znac, ze mu sie chce kladzie na plecach, albo siada na tylnych lapach, i ja go wtedy wkladam do pudelka. A jak skonczy to piszczy przerazliwie i go wyjmuje. I wtedy dopiero jest usmiechniety. [/quote]
Czy żółw ma regularne stolce?
No kamyczki sa w pudeleczkach. Ale zolwia tez czasami wkladam do pudeleczka. Jak mu sie chce siusiu, bo wtedy daje znac, ze mu sie chce kladzie na plecach, albo siada na tylnych lapach, i ja go wtedy wkladam do pudelka. A jak skonczy to piszczy przerazliwie i go wyjmuje. I wtedy dopiero jest usmiechniety. [/quote]
Czy żółw ma regularne stolce?
Only SŁUCHANIE płyt is real!
-
gezolucifer
- rozkręca się
- Posty: 93
- Rejestracja: 23-01-2005, 01:40
- Lokalizacja: Częstochowa
[quote][i]Wysłane przez Maniek z bagien[/i]
[quote][i]Wysłane przez Einherjer[/i]
No kamyczki sa w pudeleczkach. Ale zolwia tez czasami wkladam do pudeleczka. Jak mu sie chce siusiu, bo wtedy daje znac, ze mu sie chce kladzie na plecach, albo siada na tylnych lapach, i ja go wtedy wkladam do pudelka. A jak skonczy to piszczy przerazliwie i go wyjmuje. I wtedy dopiero jest usmiechniety. [/quote]
Czy żółw ma regularne stolce? [/quote]
nie bo choruje na nadwrazliwosc jelita grubego - a to ma podloze psychiczne, pewnie od siedzenia w pudelku:D
[quote][i]Wysłane przez Einherjer[/i]
No kamyczki sa w pudeleczkach. Ale zolwia tez czasami wkladam do pudeleczka. Jak mu sie chce siusiu, bo wtedy daje znac, ze mu sie chce kladzie na plecach, albo siada na tylnych lapach, i ja go wtedy wkladam do pudelka. A jak skonczy to piszczy przerazliwie i go wyjmuje. I wtedy dopiero jest usmiechniety. [/quote]
Czy żółw ma regularne stolce? [/quote]
nie bo choruje na nadwrazliwosc jelita grubego - a to ma podloze psychiczne, pewnie od siedzenia w pudelku:D
H E L L U V A A G I T A T O R
-
gezolucifer
- rozkręca się
- Posty: 93
- Rejestracja: 23-01-2005, 01:40
- Lokalizacja: Częstochowa
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
[quote][i]Wysłane przez Doktur Potfur[/i]
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
ja budze sie codziennie o 2 w nocy i sprawdzam czy mi sie plyty nie porysowaly, wycieram kazda z nich szmatka, caluje, wkladam do pudeleczka i dopiero moge zasnac ... [/quote]
Maria, to Ty chyba nie sypiasz. Biorąc pod uwagę jedynie Twoje ostatnie 2 tury zakupów, masz grubo ponad 360 płyt CD. Niezły z tym rozgardiaszem zapierdol. Zaczynasz czyścić - 3 rano. Kończysz czyścić - 3 rano. Ech, ten świat [/quote]
wycieram je caly czas, 12 stycznia zaczalem od A, dzisiaj moze dojde do C. Najgorsze jest alfabetyczne ukladanie (teraz juz powaznie
) ukladam przez 8-9 godzin wszystkie plyty w niedziele, tydzien pozniej przybywa mi znow od kilku do kilkadziesieciu plyt i znów ukladam, bo musze nowe nabytki powpychac we wlasciwe miejsca. Ostatnio autentycznie mialem zakwasy... I czyz nie sa madrzejsi Ci, ktorzy trzymaja wszystko na twardym dysku :bang:
Przyznaje jednak, ze ukladanie plyt jest relaksujace (choc bywa, ze czlowiek sie wkurwia jak juz jest przy "R", a tu jeszcze 6 plyt na literke "B" sie znalazlo. I kilka tysiecy pudeleczek trzeba przesunac o 4 centymetry na kazdej piepszonej pólecze, w kazdym stojaczku
[/quote]
noo, tez tak mam - ukladanie alfabetyczne i przekladanie plyt( jak dojda nowe) mnie przeraza - naszczescie zawsze to robie saczac browara.
[quote][i]Wysłane przez Doktur Potfur[/i]
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
ja budze sie codziennie o 2 w nocy i sprawdzam czy mi sie plyty nie porysowaly, wycieram kazda z nich szmatka, caluje, wkladam do pudeleczka i dopiero moge zasnac ...
[/quote]Maria, to Ty chyba nie sypiasz. Biorąc pod uwagę jedynie Twoje ostatnie 2 tury zakupów, masz grubo ponad 360 płyt CD. Niezły z tym rozgardiaszem zapierdol. Zaczynasz czyścić - 3 rano. Kończysz czyścić - 3 rano. Ech, ten świat
[/quote]wycieram je caly czas, 12 stycznia zaczalem od A, dzisiaj moze dojde do C. Najgorsze jest alfabetyczne ukladanie (teraz juz powaznie
) ukladam przez 8-9 godzin wszystkie plyty w niedziele, tydzien pozniej przybywa mi znow od kilku do kilkadziesieciu plyt i znów ukladam, bo musze nowe nabytki powpychac we wlasciwe miejsca. Ostatnio autentycznie mialem zakwasy... I czyz nie sa madrzejsi Ci, ktorzy trzymaja wszystko na twardym dysku :bang: Przyznaje jednak, ze ukladanie plyt jest relaksujace (choc bywa, ze czlowiek sie wkurwia jak juz jest przy "R", a tu jeszcze 6 plyt na literke "B" sie znalazlo. I kilka tysiecy pudeleczek trzeba przesunac o 4 centymetry na kazdej piepszonej pólecze, w kazdym stojaczku
[/quote]noo, tez tak mam - ukladanie alfabetyczne i przekladanie plyt( jak dojda nowe) mnie przeraza - naszczescie zawsze to robie saczac browara.
H E L L U V A A G I T A T O R
-
gezolucifer
- rozkręca się
- Posty: 93
- Rejestracja: 23-01-2005, 01:40
- Lokalizacja: Częstochowa
Hmm, moje nietypowe hobby - jest kilka...np. wachanie kobiecych majtek z kosza na bielizne w lazience, jak jestem u jakiejs laski na imprezie. Lubie tez lizac damskie stopy i palce u nog. Czasami mi sie zdazy sprawdzac, czy na podpaskach kolezanek z pracy, zostaly jakies wloski lonowe:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
H E L L U V A A G I T A T O R
-
mara
- rozkręca się
- Posty: 35
- Rejestracja: 11-04-2005, 08:31
- Lokalizacja: sin city
smiadomie nie wpisywalam stop jako hobby, bo to juz fetysz jest. a wg niektorych to nawet dewiacja! (wlasnie o tym rozmawialismy jeszcze ze starym jak zeszlismy z legalizacji ziela na tatuaze i silikonowe cycki)-
Doktur Potfur
- rozkręca się
- Posty: 49
- Rejestracja: 03-01-2005, 21:50
- Lokalizacja: Warschau
-
stary
aaaaaaaaargh!!!!!wreszcie mój temat!!!nogdy nie pisaęłm o tym bo w sumie myslałem, ze tutaj nikogo takiego nie ma!!!taaak.jestem fetyszystą stóp!!!!
jak ktos jest tez tak ostro zainteresowany tym tematem to zaparszam do wymiany materiałow.mam , a raczej mamy chyba z 50 filmów!!!!! foot i shoe fetish!!!
jak ktos jest tez tak ostro zainteresowany tym tematem to zaparszam do wymiany materiałow.mam , a raczej mamy chyba z 50 filmów!!!!! foot i shoe fetish!!!
-
stary