SINISTER

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15853
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: SINISTER

06-10-2014, 11:25

To ponoć okładka tego wydawnictwa:


Obrazek
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: SINISTER

07-10-2014, 19:31

W ich stylu. Ale też nie czekam na to wydawnictwo. Ich ostatnia duża płyta też jakoś mi nie weszła za specjalnie. Jakby jej nie nagrali nie żałowałbym.
The madness and the damage done.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15853
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: SINISTER

07-10-2014, 22:26

Chociaż trzeba przyznać że ta okładka bardziej się broni od tych foto szopowych potworków które serwują nam od kilku płyt, natomiast jeśli chodzi o tematykę, to jest dokładnie w ich stylu.
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

Re: SINISTER

08-10-2014, 10:28

Kurt pisze:W ich stylu. Ale też nie czekam na to wydawnictwo. Ich ostatnia duża płyta też jakoś mi nie weszła za specjalnie. Jakby jej nie nagrali nie żałowałbym.
Dla mnie akurat jakby nic nie nagrali od czasów Aggressive Measures to by się nic nie stało, obecnie dla mnie to niestety cover band wydający płyty taśmowo, jakościowo średnio/dobre tylko, patrząc na potęgę pierwszych wydawnictw to mało niestety, do tego w składzie totalna zbieranina najemników średniego kalibru. Już bardziej zapatrywałem się na kapele Neocaesar gdzie są starzy wyjadacze z Sinistera jak Mike, Eric czy Bart, ale póki co próbka ich muzyki mnie nie powaliła w głównej mierze pod względem cienkiego brzemienia. Moim zdaniem zdecydowanie lepiej byłoby zebrać siły ponownie razem pod szyldem Sinister.
In a world of compromise...some don't
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: SINISTER

08-10-2014, 13:59

KAKAESIAK pisze:Dla mnie akurat jakby nic nie nagrali od czasów Aggressive Measures to by się nic nie stało, obecnie dla mnie to niestety cover band wydający płyty taśmowo, jakościowo średnio/dobre tylko, patrząc na potęgę pierwszych wydawnictw to mało niestety, do tego w składzie totalna zbieranina najemników średniego kalibru. Już bardziej zapatrywałem się na kapele Neocaesar gdzie są starzy wyjadacze z Sinistera jak Mike, Eric czy Bart, ale póki co próbka ich muzyki mnie nie powaliła w głównej mierze pod względem cienkiego brzemienia. Moim zdaniem zdecydowanie lepiej byłoby zebrać siły ponownie razem pod szyldem Sinister.
E tam, Legacy of Ashes dobry wygar, czasem wracam do tej płyty i na pewno nie powinni się jej wstydzić. Ale generalnie rozumiem ten punkt widzenia.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

Re: SINISTER

08-10-2014, 16:10

te płyty późniejsze nie są złe, ale ja patrze pod kątem pierwszych czterech wygarów
In a world of compromise...some don't
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15853
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: SINISTER

08-10-2014, 16:29

KAKAESIAK pisze:te płyty późniejsze nie są złe, ale ja patrze pod kątem pierwszych czterech wygarów
Mnóstwo klasycznych już w tej chwili kapel nagrywa albumy dobre / bardzo dobre, ale zawsze pozostaje w pamięci, że pierwsze dwie, trzy lub cztery płyty to był absolut i już wyżej nie podskoczą. Może to sentyment?

Późniejsze płyty bohaterów tego tematu, jasne, mogą się podobać, czy dorównują pierwszym czterem to już niech każdy sobie odpowie. Moim zdaniem "Legacy..." zbliżyła się do tego poziomu, ten album naprawdę im wyszedł. Najnowsze dzieło złe nie jest, ale też nie zaskoczyło jak wspomniana płyta.
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: SINISTER

09-10-2014, 01:32

"The Silent Howling" to zaraz po trzech pierwszych najlepsza ich płyta, natomiast "Afterburner" i "Legacy of ashes" niewiele jej ustępują (dwóch ostatnich nie znam), więc ja w żadnym wypadku Holendrów na emeryturę nie wysyłam.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4376
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

Re: SINISTER

09-10-2014, 07:13

zgadzam sie z przedmówca, Silent howling była płytą, dzięki której wróciłem do twórczości Sinister. To doskonały, równy krążek.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10032
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: SINISTER

09-10-2014, 07:44

Niepowtarzalny klimat ma ta płyta. To było dla mnie bardzo mocne zaskoczenie.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9020
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: SINISTER

09-10-2014, 08:20

est pisze:Niepowtarzalny klimat ma ta płyta. To było dla mnie bardzo mocne zaskoczenie.
Ano. Epicka i nieco groteskowa. Jak dla mnie jedyne słabe co wypuscili to plyty z samicą. Ostatnia też niezła.
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: SINISTER

09-10-2014, 11:01

Silent Howling nie zawsze mi wchodzi. Czasami siada kompletnie a czasami męczą mnie melodie. Generalnie muszę trafić na dobry dzień z tą płytą :) Chociaż zgrabności muzycznej jej odmówić po prostu nie można.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: SINISTER

10-10-2014, 00:34

Zgrabność, zgrabnością... za każdym razem kiedy słyszę: If it bleeds... WE'RE GONNA KILL IT!!! to się włosy na głowie jeżą.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: SINISTER

22-10-2014, 19:58

Dlaczego nikt nie pisze o nowej płycie SINISTER, tj. "The Post-Apocalyptic Servant"? Wspaniała płyta - jedna z najlepszych wśród tegorocznych wydawnictw deathmetalowych!
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: SINISTER

22-10-2014, 21:39

Drone pisze:Dlaczego nikt nie pisze o nowej płycie SINISTER, tj. "The Post-Apocalyptic Servant"? Wspaniała płyta - jedna z najlepszych wśród tegorocznych wydawnictw deathmetalowych!
Błagam Cie... zestaw to z Cannibal Corpse czy Autopsy. Cholera, Obituary dużo fajniejszą płytę nagrali, chociaż brzmi naprawdę kiepsko.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: SINISTER

22-10-2014, 21:42

Nie słyszę znaczących różnic jakościowych.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: SINISTER

22-10-2014, 21:55

Drone pisze:Nie słyszę znaczących różnic jakościowych.
Jakbym był złośliwy, to bym napisał, że dlatego nagrałeś Marliwo, ale sobie daruję :)
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4376
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

Re: SINISTER

14-01-2015, 10:52

Obrazek
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15853
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: SINISTER

14-01-2015, 11:00

Pierwsze sześć coverów to dość mocne strzały, zobaczymy jak sobie z nimi poradzą
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

Re: SINISTER

14-01-2015, 11:26

Merauder - Master Killer, dobre jestem ciekaw ich wykonania
In a world of compromise...some don't
ODPOWIEDZ