
SINISTER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15853
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SINISTER
To ponoć okładka tego wydawnictwa:


- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: SINISTER
W ich stylu. Ale też nie czekam na to wydawnictwo. Ich ostatnia duża płyta też jakoś mi nie weszła za specjalnie. Jakby jej nie nagrali nie żałowałbym.
The madness and the damage done.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15853
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SINISTER
Chociaż trzeba przyznać że ta okładka bardziej się broni od tych foto szopowych potworków które serwują nam od kilku płyt, natomiast jeśli chodzi o tematykę, to jest dokładnie w ich stylu.
- KAKAESIAK
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2458
- Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
- Lokalizacja: KALISZ
Re: SINISTER
Dla mnie akurat jakby nic nie nagrali od czasów Aggressive Measures to by się nic nie stało, obecnie dla mnie to niestety cover band wydający płyty taśmowo, jakościowo średnio/dobre tylko, patrząc na potęgę pierwszych wydawnictw to mało niestety, do tego w składzie totalna zbieranina najemników średniego kalibru. Już bardziej zapatrywałem się na kapele Neocaesar gdzie są starzy wyjadacze z Sinistera jak Mike, Eric czy Bart, ale póki co próbka ich muzyki mnie nie powaliła w głównej mierze pod względem cienkiego brzemienia. Moim zdaniem zdecydowanie lepiej byłoby zebrać siły ponownie razem pod szyldem Sinister.Kurt pisze:W ich stylu. Ale też nie czekam na to wydawnictwo. Ich ostatnia duża płyta też jakoś mi nie weszła za specjalnie. Jakby jej nie nagrali nie żałowałbym.
In a world of compromise...some don't
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: SINISTER
E tam, Legacy of Ashes dobry wygar, czasem wracam do tej płyty i na pewno nie powinni się jej wstydzić. Ale generalnie rozumiem ten punkt widzenia.KAKAESIAK pisze:Dla mnie akurat jakby nic nie nagrali od czasów Aggressive Measures to by się nic nie stało, obecnie dla mnie to niestety cover band wydający płyty taśmowo, jakościowo średnio/dobre tylko, patrząc na potęgę pierwszych wydawnictw to mało niestety, do tego w składzie totalna zbieranina najemników średniego kalibru. Już bardziej zapatrywałem się na kapele Neocaesar gdzie są starzy wyjadacze z Sinistera jak Mike, Eric czy Bart, ale póki co próbka ich muzyki mnie nie powaliła w głównej mierze pod względem cienkiego brzemienia. Moim zdaniem zdecydowanie lepiej byłoby zebrać siły ponownie razem pod szyldem Sinister.
The madness and the damage done.
- KAKAESIAK
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2458
- Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
- Lokalizacja: KALISZ
Re: SINISTER
te płyty późniejsze nie są złe, ale ja patrze pod kątem pierwszych czterech wygarów
In a world of compromise...some don't
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15853
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SINISTER
Mnóstwo klasycznych już w tej chwili kapel nagrywa albumy dobre / bardzo dobre, ale zawsze pozostaje w pamięci, że pierwsze dwie, trzy lub cztery płyty to był absolut i już wyżej nie podskoczą. Może to sentyment?KAKAESIAK pisze:te płyty późniejsze nie są złe, ale ja patrze pod kątem pierwszych czterech wygarów
Późniejsze płyty bohaterów tego tematu, jasne, mogą się podobać, czy dorównują pierwszym czterem to już niech każdy sobie odpowie. Moim zdaniem "Legacy..." zbliżyła się do tego poziomu, ten album naprawdę im wyszedł. Najnowsze dzieło złe nie jest, ale też nie zaskoczyło jak wspomniana płyta.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: SINISTER
"The Silent Howling" to zaraz po trzech pierwszych najlepsza ich płyta, natomiast "Afterburner" i "Legacy of ashes" niewiele jej ustępują (dwóch ostatnich nie znam), więc ja w żadnym wypadku Holendrów na emeryturę nie wysyłam.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4376
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: SINISTER
zgadzam sie z przedmówca, Silent howling była płytą, dzięki której wróciłem do twórczości Sinister. To doskonały, równy krążek.
WINYLE na sprzedaż viewtopic.php?f=25&t=18597&p=1845769#p1845769
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10032
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: SINISTER
Niepowtarzalny klimat ma ta płyta. To było dla mnie bardzo mocne zaskoczenie.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9020
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: SINISTER
Ano. Epicka i nieco groteskowa. Jak dla mnie jedyne słabe co wypuscili to plyty z samicą. Ostatnia też niezła.est pisze:Niepowtarzalny klimat ma ta płyta. To było dla mnie bardzo mocne zaskoczenie.
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: SINISTER
Silent Howling nie zawsze mi wchodzi. Czasami siada kompletnie a czasami męczą mnie melodie. Generalnie muszę trafić na dobry dzień z tą płytą :) Chociaż zgrabności muzycznej jej odmówić po prostu nie można.
The madness and the damage done.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: SINISTER
Zgrabność, zgrabnością... za każdym razem kiedy słyszę: If it bleeds... WE'RE GONNA KILL IT!!! to się włosy na głowie jeżą.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: SINISTER
Dlaczego nikt nie pisze o nowej płycie SINISTER, tj. "The Post-Apocalyptic Servant"? Wspaniała płyta - jedna z najlepszych wśród tegorocznych wydawnictw deathmetalowych!
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: SINISTER
Błagam Cie... zestaw to z Cannibal Corpse czy Autopsy. Cholera, Obituary dużo fajniejszą płytę nagrali, chociaż brzmi naprawdę kiepsko.Drone pisze:Dlaczego nikt nie pisze o nowej płycie SINISTER, tj. "The Post-Apocalyptic Servant"? Wspaniała płyta - jedna z najlepszych wśród tegorocznych wydawnictw deathmetalowych!
The madness and the damage done.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: SINISTER
Jakbym był złośliwy, to bym napisał, że dlatego nagrałeś Marliwo, ale sobie daruję :)Drone pisze:Nie słyszę znaczących różnic jakościowych.
The madness and the damage done.
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4376
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15853
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SINISTER
Pierwsze sześć coverów to dość mocne strzały, zobaczymy jak sobie z nimi poradzą
- KAKAESIAK
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2458
- Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
- Lokalizacja: KALISZ
Re: SINISTER
Merauder - Master Killer, dobre jestem ciekaw ich wykonania
In a world of compromise...some don't