Po prostu JAZZ!

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: Po prostu JAZZ!

08-10-2014, 11:22

Obrazek

Jutro w Pardon To Tu wystąpi Peter Evans Quintet, kto żyw niech wpada. Jak dla mnie płyta Ghosts to jedno z ciekawszych wydawnictw z jazzowego świata z ostatnich lat. Akustyczny skład, pełen remiksów i manipulacji, ktoś ładnie o tym napisał, że jest to „free-bebop wielokrotnie improwizowany”. Warto!

" onclick="window.open(this.href);return false;
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: Po prostu JAZZ!

09-10-2014, 15:30

Tu ktoś wspominał o MIŁOŚCI? Kurwa! czemu nikt nie mówił, że takie fajne :<

Słucham sobie cały dzień ich pierwszej płyty - "Miłość" z 1993 roku - i jest całkiem zajebista! Taki przyjemnie płynąc jazzik, niby fajnie się sączy w tle, ale mnóstwo się tam dziwnych rzeczy dzieje, zespół odlatuje w kosmos free-rżnięcia, a potem wraca znów na bardziej utarte ścieżki. Wszystko jest takie strasznie przyjemne, kolorowe, geometryczne, fraktalne, spiralne i powyginane, nie potrafię tej muzyki inaczej opisać, przegina się i sprężynuje rytmicznie und regularnie jak łóżko wodne zajęte wspieraniem dwóch osoby płci przeciwnej.
Jest w tym jakaś dziwna, podskórna energia. Taka ogólnie pozytywna, ale niebezpieczna chęć żeby coś rozjebać z radości. Może chodzi o te przyczajone jak gotowy do skoku tygrys basowe pochody Tymona, a może o natchnioną pracę perkusji. A może o charakterystyczny sposób gry Możdżera, który zmusza fortepian do wylewania takich lekkich, dowcipnych, perlistych, wielobarwnych kaskad dźwięków. Jak nie znoszę brzmienia fortepianu, to tutaj robi mi rewelacyjne paparara, aż miło posłuchać. A może chodzi o wszystko naraz, o coś co powstaje z sumy elementów, a samo nie jest zawarte w żadnym z nich.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re: Po prostu JAZZ!

09-10-2014, 15:47

Pierwsza płyta Miłości bdb, ale zdaniem ogółu "Taniec Smoka" najlepsza i tym razem ogół chyba ma rację.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Po prostu JAZZ!

10-10-2014, 22:06

streetcleaner pisze:Obrazek

Jutro w Pardon To Tu wystąpi Peter Evans Quintet, kto żyw niech wpada. Jak dla mnie płyta Ghosts to jedno z ciekawszych wydawnictw z jazzowego świata z ostatnich lat. Akustyczny skład, pełen remiksów i manipulacji, ktoś ładnie o tym napisał, że jest to „free-bebop wielokrotnie improwizowany”. Warto!

" onclick="window.open(this.href);return false;
Wczorajszy koncert był doskonały. Radzę wszystkim zapoznać się z wymienioną wyżej płytą.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Po prostu JAZZ!

10-10-2014, 22:17

Drone pisze:
streetcleaner pisze:Obrazek

Jutro w Pardon To Tu wystąpi Peter Evans Quintet, kto żyw niech wpada. Jak dla mnie płyta Ghosts to jedno z ciekawszych wydawnictw z jazzowego świata z ostatnich lat. Akustyczny skład, pełen remiksów i manipulacji, ktoś ładnie o tym napisał, że jest to „free-bebop wielokrotnie improwizowany”. Warto!

" onclick="window.open(this.href);return false;
Wczorajszy koncert był doskonały. Radzę wszystkim zapoznać się z wymienioną wyżej płytą.
Znaju. W sumie mam co do niej mieszane odczucia, albo ewentualnie takie nieco in plus. przede wszystkim jest za długa i momentami rozwleczona. Z drugiej strony zelektyfikowanie tego materiału, czasem jakby nałożenie kilku ścieżek sprawia wrążneie jakby była tu zupełnie nowa jakość współczesnego jazzu. Ja bym to skrócił gdzies o 1/4-1/3 i wtedy bym mógł mówic z czystym sercem jako o jednej z najlepszych jazzowych płyt ostatnich lat.

Edit: W sumie chyba i jest jedną z lepszych i przełomowych płyt ostatnich lat w jazzie. Ale i tak uważam, że jest za długa.
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: Po prostu JAZZ!

11-10-2014, 10:26

Nie jest ;-)
Dzięki swojej długości, podobnie jak na koncercie udało im się stworzyć pewien rodzaj jazzowego transu.
Chyba lepszego występu w tym roku nie widziałem, wirtuoz i wspaniały, przebogaty skład zajebistych muzyków (Tom Blancarte/Jim Black!!!)
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: Po prostu JAZZ!

11-10-2014, 11:36

Pytanie do kogoś kto sie zna. Jakie koncertówki Milesa Davisa są najciekawsze? Głownie mi chodzi o elektryczny okres, ktoś wie? Mad?
Interesują mnie tez nagrania wideło.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: Po prostu JAZZ!

11-10-2014, 11:46

kenediusze pisze:Pytanie do kogoś kto sie zna. Jakie koncertówki Milesa Davisa są najciekawsze? Głownie mi chodzi o elektryczny okres, ktoś wie? Mad?
Interesują mnie tez nagrania wideło.

Agharta (1975)

Obrazek

" onclick="window.open(this.href);return false;

Trudno nie uwielbiać!
Awatar użytkownika
Kilgore
weteran forumowych bitew
Posty: 1951
Rejestracja: 21-12-2010, 20:34

Re: Po prostu JAZZ!

12-10-2014, 17:28

Black Beauty : Miles Davis At Fillmore West
Miles Davis At Fillmore
We Want Miles
Miles Davis in Europe
Wyobraź sobie że zawsze masz czas
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3543
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: Po prostu JAZZ!

12-10-2014, 20:22

streetcleaner pisze:
Agharta (1975)

Obrazek

" onclick="window.open(this.href);return false;

Trudno nie uwielbiać!
+111

Psychodela aż miło.

Live_Evil też zajebiste.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: Po prostu JAZZ!

13-10-2014, 09:56

Podziękował. Dokładnie czegoś takiego jak Agharta było mi trzeba, buja aż miło
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

17-10-2014, 11:27

Fire! wczoraj zagrał bardzo dobry set w CeTA. Praktycznie całą nową płytę zagrali, plus pierwszy wałek z "Exit!". Jedyny minus to stroboskopowe światła, które napierdalały w publikę.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
witchfinder
weteran forumowych bitew
Posty: 1064
Rejestracja: 13-01-2010, 21:45

Re:

17-10-2014, 12:06

Skaut pisze:Fire! wczoraj zagrał bardzo dobry set w CeTA. Praktycznie całą nową płytę zagrali, plus pierwszy wałek z "Exit!". Jedyny minus to stroboskopowe światła, które napierdalały w publikę.
Fakt faktem, że światła były upierdliwe, ale jak dla mnie koncert był genialny. Muzycznie podobało mi się tam dosłownie wszystko, zajebali jeszcze lepiej niż triem na Offie 2013. Szkoda, że miejsca siedzące, bo bujało konkretnie ;)
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

17-10-2014, 18:45

witchfinder pisze:
Skaut pisze:Fire! wczoraj zagrał bardzo dobry set w CeTA. Praktycznie całą nową płytę zagrali, plus pierwszy wałek z "Exit!". Jedyny minus to stroboskopowe światła, które napierdalały w publikę.
Fakt faktem, że światła były upierdliwe, ale jak dla mnie koncert był genialny. Muzycznie podobało mi się tam dosłownie wszystko, zajebali jeszcze lepiej niż triem na Offie 2013. Szkoda, że miejsca siedzące, bo bujało konkretnie ;)
Na Offie niestety nie byłem, ale znajomi stwierdzili, że wczoraj było dużo gorzej, choć wtedy ponoć nie było tego duetu wokalno perkusyjnego z Wildbirds & Peacedrums i było bardziej intensywnie. Mi muzycznie niczego nie brakowało, no może 30 osobowej orkiestry, ale w takiej miejscówce wyszła by z tego kakofonia.
Coś tam było! Człowiek!
Wuja
postuje jak opętany!
Posty: 411
Rejestracja: 15-10-2012, 21:44

Re: Po prostu JAZZ!

17-10-2014, 20:31

Fire! czy support-performance? ;)

Udany koncert, aczkolwiek spodziewałem się, że odrobinę bardziej mnie poruszy ten występ. Zrzucam to na karb zmęczenia. Wokalistka ujmująca.
I didn't hear voices. It was a conscious decision on my part.
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: Po prostu JAZZ!

18-10-2014, 08:38

To nie był występ tria? cholera jasna!
Awatar użytkownika
witchfinder
weteran forumowych bitew
Posty: 1064
Rejestracja: 13-01-2010, 21:45

Re:

18-10-2014, 08:54

Skaut pisze: choć wtedy ponoć nie było tego duetu wokalno perkusyjnego z Wildbirds & Peacedrums i było bardziej intensywnie.
Nie no, perkusista był ten sam, teraz w stosunku do regularnego tria doszedł wokal i klawiszowiec. Koncert na Offie miałem wrażenie był bardziej improwizowany, ale jednak wokal robi kapitalną robotę.
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
Wuja
postuje jak opętany!
Posty: 411
Rejestracja: 15-10-2012, 21:44

Re: Po prostu JAZZ!

31-10-2014, 14:24

5 listopada o godzinie 20 w Kinie Nowe Horyzonty we Wrocławiu wystąpi Nils Petter Molvær Ensemble.
Bilety jedyne 20 zł, żal nie wybrać się.
I didn't hear voices. It was a conscious decision on my part.
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: Po prostu JAZZ!

01-11-2014, 09:58

Wuja pisze:5 listopada o godzinie 20 w Kinie Nowe Horyzonty we Wrocławiu wystąpi Nils Petter Molvær Ensemble.
Bilety jedyne 20 zł, żal nie wybrać się.
Świetna inicjatywa, szkoda, że w środku tygodnia i tak daleko. Ostatnie płyty: Switch i duby z Oswaldem na wybitnym poziomie.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Po prostu JAZZ!

01-11-2014, 21:15

Mam na sprzedaż Ballister - Mechanisms (stan idealny, digisleeve, Clean Feed 2012), 40zł z wysyłką wliczona. Chętni pisać na priv.

edit: Juz sprzedane.
ODPOWIEDZ