METALLICA

[kenediusze]

Jest moc, rzeczywiście.

[Dragazes]

Jason fajnie podśpiewywał w Metallice, szkoda że takich wokali nie nagrał na swojej ostatniej płycie " onclick="window.open(this.href);return false;

[harvestman]

O Kurwa. Zajebista wersja. Te wokale i jam na końcu. Coś pięknego.

Piękne ale w latach 91 -93 taka wersja to był stały punkt każdego koncertu, tak więc jeżeli wtedy ktoś się nimi interesował to teraz nie widzi tym nic specjalnego ;) Ciekawostką są za to wykonania z 94 r. tam końcowej części wstawili jam wokół tematu z Outlaw Torn, dwa lata przed premierą Load. Tak więc zapowiedz Seek to nie do końca było cięcie w chuja i drażnienie ludzi :)

[youtube][/youtube]

[Rattlehead]

#STANGER2015 - Metallica's St. Anger (2003) Album Re-Recorded (FULL ALBUM)
[youtube][/youtube]
http://www.blabbermouth.net/news/two-fa ... ger-album/" onclick="window.open(this.href);return false;

[vicek]

e tam

[uglak]

czemu od rana wszyscy sie podniecaja jakimis coverami metalliki?

[harvestman]

czemu od rana wszyscy sie podniecaja jakimis coverami metalliki?

Poskracali, nagrali ze standardowym czystym brzmieniem i podobno lepsze niż oryginał. Nie wiem, nie słuchałem i nie zamierzam tego stanu rzeczy zmieniać, twierdzę że takie zabiegi tej płycie nie pomogą, moim zdaniem jej problemem nie jest brzmienie tylko mierne piosenki.

[Arisowicz]

czemu od rana wszyscy sie podniecaja jakimis coverami metalliki?

bo to całkiem klawe jest. tak z raz można posłuchać.

[harvestman]

czemu od rana wszyscy sie podniecaja jakimis coverami metalliki?

bo to całkiem klawe jest. tak z raz można posłuchać.

e tam, z gówna bata nie ukręcisz ;)

[Rattlehead]

czemu od rana wszyscy sie podniecaja jakimis coverami metalliki?

bo to całkiem klawe jest. tak z raz można posłuchać.

e tam, z gówna bata nie ukręcisz ;)

Niezwykle trafne stwierdzenie!

[uglak]

moim zdaniem jej problemem nie jest brzmienie tylko mierne piosenki.

zmienilbym na

moim zdaniem jej problemem jest nie tylko brzmienie ale i mierne piosenki.

[harvestman]

moim zdaniem jej problemem nie jest brzmienie tylko mierne piosenki.

zmienilbym na

moim zdaniem jej problemem jest nie tylko brzmienie ale i mierne piosenki.

Jak posłuchałem Death Magnetic to problem brzemienia St. Anger przestał istnieć, tam chociaż mieli jakąś koncepcję, jaka by ona nie była.

[Drone]

E tam, "St. Anger" fajny jest.

[Rattlehead]

moim zdaniem jej problemem nie jest brzmienie tylko mierne piosenki.

zmienilbym na

moim zdaniem jej problemem jest nie tylko brzmienie ale i mierne piosenki.

Jak posłuchałem Death Magnetic to problem brzemienia St. Anger przestał istnieć, tam chociaż mieli jakąś koncepcję, jaka by ona nie była.

Niezwykle trafne stwierdzenie!

[Mol]

FRAN TIK TIK TIK TIK TIK TIK

[vicek]

zapomniałeś o tok na końcu

[Sgt. Barnes]

:-)

[moonfire]

Włączyłem te kowery St. Anger. Brzmienie lepsze, chociaż o to nie było trudno. Niestety, trzech numerów wysłuchałem i zgodzić mi się przyszło z dictum o bacie i gównie.

[ramonoth]

Poskracali, nagrali ze standardowym czystym brzmieniem i podobno lepsze niż oryginał. Nie wiem, nie słuchałem i nie zamierzam tego stanu rzeczy zmieniać, twierdzę że takie zabiegi tej płycie nie pomogą, moim zdaniem jej problemem nie jest brzmienie tylko mierne piosenki.

Też tak kiedyś sądziłem, bo jeszcze rosłem. To są świetne utwory, ale zagrane przez marionetki.

[ramonoth]

Jak posłuchałem Death Magnetic to problem brzemienia St. Anger przestał istnieć, tam chociaż mieli jakąś koncepcję, jaka by ona nie była.

Dla mnie ten problem tak naprawdę dopiero się pojawił. Kolejna płyta z rzędu spierdolona, bo muzycy nie mają nic do powiedzenia poza wypełnieniem kontraktu. Jak powiedział mój bdb kolega, w tym zespole nie ma ognia. Niby skąd ma być, skoro dawno stali się maszynką do zarabiania pieniędzy przez stado menedżerów, sami mając w tym pokaźny udział?