islam

Scena polityczna, konflikty wojenne, problemy globalne

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir

Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16855
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: islam

14-04-2015, 09:44

Dżihadyści z Państwa Islamskiego zniszczyli starożytne miasto Nimrud z XIII w p.n.e.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/dzihady ... rud/xc9esg

Zajebał bym skurwysynów tępą łopatą utaplaną w gównie świńskim...

Obrazek
Obrazek
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15847
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: islam

14-04-2015, 11:21

Jeszcze nie wymyślono słów którymi można by opisać tępotę tych.... też nie wymyślono jeszcze takich słów. Każdego bojownika ( chociaż zdaję sobie sprawę że obrażam w tym momencie wszelkiej maści innych bojowników ) pogrzebałbym z poobcinanymi kończynami po trzech dniach i obrzucił boczkiem wędzonym...a najlepiej jakby strzelała do niego kobieta. W ten sposób spełniłbym chyba wszystkie warunki ku temu, by nie dostał się do tej swojej islamskiej walhalli.
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: islam

14-04-2015, 11:28

autentyczna wściekłość mnie ogarnia kiedy widzę coś takiego. pierdolona banda przygłupów
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15847
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: islam

14-04-2015, 11:38

Wściekłość wściekłością, ale nie potrafię pojąć jaki w tym cel? Co im to przeszkadza? Bo jeśli chodzi o ten cały kalifat, dobra, jakoś jestem w stanie pojąć, że ciemnota chce pozostać w okolicach 11 wieku, bo tak im mówi ta ich wiara tak ją interpretują, chcą mieć swojego religijnego przywódcę który powie im co wolno, a co nie, jak chodzić ubranym, co mówić, czytać i myśleć, że potrzebują kogoś kto będzie myślał za nich, bo zbyt trudna to rzecz do zrobienia samodzielnie... w zamian nie będą spadać im bomby Asada na łeb, zaprowadzą średniowiecznymi metodami porządek, wszystko będzie jakoś w miarę normalnie funkcjonowało, przecież wszystko jest lepsze od wojny ( mówię tutaj o Syrii) , a jeśli było się mniejszością i to dyskryminowaną, to możliwość odwetu jest czasem zbyt silna, by jej nie ulec ( Irak)... no dobra, jeszcze do tego momentu potrafię ich zrozumieć, nawet potrafię sobie wyobrazić skąd się bierze poparcie społeczne dla tych barbarzyńców... ale tego typu akcji pojąć nie jestem w stanie...
Plasfodeur
weteran forumowych bitew
Posty: 1635
Rejestracja: 16-05-2012, 17:08

Re: islam

14-04-2015, 12:06

Heretyk pisze:autentyczna wściekłość mnie ogarnia kiedy widzę coś takiego. pierdolona banda przygłupów
+ milion
Grrrówno!
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6576
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: islam

14-04-2015, 13:00

W sumie to jakby nie patrzeć nie ma chyba bardziej antyludzkiej ideologii niż radykalny (sic!) islam. Black metal wysiada ;),

Swoją drogą dziwi mnie trochę, że Polska w żaden sposób nie bierze udziału w wojnie przeciwko ISIS. Tacy byliśmy wyrywni do wprowadzania wolności i demokracji w Iraku i Afganistanie a o prawdziwą sprawę bić się już nie chcemy ;). Inna kwestia, że ten bałagan to znowu w głównej mierze sprawka Amerykanów i jakoś nie kwapią się oni do szybkiego posprzątania go.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: islam

14-04-2015, 13:20

Jak to ktoś ładnie w komentarzach na Onecie określił: "Małpy w klapkach". :-)
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: islam

14-04-2015, 13:45

Nasum pisze:Wściekłość wściekłością, ale nie potrafię pojąć jaki w tym cel? Co im to przeszkadza? Bo jeśli chodzi o ten cały kalifat, dobra, jakoś jestem w stanie pojąć, że ciemnota chce pozostać w okolicach 11 wieku, bo tak im mówi ta ich wiara tak ją interpretują, chcą mieć swojego religijnego przywódcę który powie im co wolno, a co nie, jak chodzić ubranym, co mówić, czytać i myśleć, że potrzebują kogoś kto będzie myślał za nich, bo zbyt trudna to rzecz do zrobienia samodzielnie... w zamian nie będą spadać im bomby Asada na łeb, zaprowadzą średniowiecznymi metodami porządek, wszystko będzie jakoś w miarę normalnie funkcjonowało, przecież wszystko jest lepsze od wojny ( mówię tutaj o Syrii) , a jeśli było się mniejszością i to dyskryminowaną, to możliwość odwetu jest czasem zbyt silna, by jej nie ulec ( Irak)... no dobra, jeszcze do tego momentu potrafię ich zrozumieć, nawet potrafię sobie wyobrazić skąd się bierze poparcie społeczne dla tych barbarzyńców... ale tego typu akcji pojąć nie jestem w stanie...
Powody są dwa. Pierwszy - oczywisty - na czarnym rynku za to, co da się jeszcze ukraść przed zniszczeniem, dostaną kupę kasy, a przecież z czegoś muszą finansować swoje akcje, więc to jeden cel. Drugi powód jest bardziej propagandowo-psychologiczny. Przede wszystkim oni dobrze wiedzą, że Europa i Ameryka dbają o kulturę, ustalony porządek i dla naszej części świata te zabytki są w oczywisty sposób globalnie bezcenne. Uderzenie w nie to pokaz siły i bezwzględności bez względu na fakt nawet, że cel stanowi część ich dziedzictwa narodowego. Tylko jakiego dziedzictwa? Państwo Islamskie, poza Mahometem nie ma żadnego dziedzicowa. Wywodzi się z chaosu, propagandy i przemocy. Pojęcie kultury jest mu w jakiekolwiek formie obce. Ponadto ja to widzę w ten sposób, że Państwo Islamskie chce kulturowo odciąć się od jakichkolwiek korzeni. Chce wprowadzić swój kalifat jedynie w oparciu o fanatyzm religijny, innymi słowy - odciąć się od wszystkiego, co dawne i budować coś nowego na "wartościach", które sami proponują. Taki scenariusz wydaje się najbardziej oczywisty, ponieważ ludzie, którzy za nim stoją cały czas się radykalizują, a radykalizacja wynika z braku alternatywy. Albo my ich, albo oni nas. Pomijam już fakt, że wszystko to, co się dzieje w tamtej części świata, wynika z niewiedzy, braku elementarnej estetycznej wrażliwości, czy czegokolwiek, co jest ludzkie. To wszystko, co było tłumione przez wiele lat przez dyktatorów i ich porządek, aktualnie powraca w postaci skrajnie religijno-zwierzęcych instynktów, na które nie ma bata. To trochę tak jak z bakteriami, które pod wpływem rozmaitych antybiotyków tworzą wciąż nowe, jeszcze bardziej bezwzględne szczepy. Ja tu nie widzę skutecznego rozwiązaniowa, bo ta szarańcza zatraciła wszelkie ludzkie odruchy i nie potrafi zbudować niczego pozytywnego. Rewolucja, którą wszczęto, trwa nadal, ale w jakiejś chorej zmutowanej formie. Jedynym rozwiązaniem jest prawdopodobnie odłożenie chwilowo sentymentalizmu na bok i potraktowanie tego potwora w jedyny możliwy sposób, czyli ostateczny.

Z socjologicznego punktu widzenia cały ten "tygiel" jest niesamowicie interesujący, bo tak wiele mówi o tamtej części świata; o instynktach tych ludzi, o ich nieumiejętności adaptacji. Już nie wspomnę o słabościach, religijności, czy destrukcyjnych zapędach... Tylko tak sobie myślę, czy są one tak odległe od naszych? W tych okolicznościach z pewnością, ale jako całość człowiek po prostu taki jest. Wystarczy go odpowiednio ukierunkować.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15847
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: islam

14-04-2015, 15:24

Zapewne masz rację, mówiąc, że na czarnym rynku to, czego nie zdołają zniszczyć, sprzedają za całkiem przyzwoite pieniadze. Jeśli chodzi o cel propagandowy, to jasny komunikat dla wszystkich ludzi z zachodu, że dla nich nie ma żadnych świętości, hamulców i nic prócz allacha się dla nich nie liczy. To tak jak z talibami którzy wysadzili posągi Buddy. Tyle, że to może być zrozumiałe dla wieśniaka który żyje na jakimś wypizdowie w Syrii i który nie słyszał niczego ze świata, poza obrębem stu kilometrów od swojej wioski. Ale są jeszcze rozmaici najemnicy, bardzo często także z krajów które wykarmiły ich ojców, uczyli się w eurpoejskich szkołach, a mimo to, popierają takie działania i biorą w nich czynny udział. Tego już kompletnie nie pojmuję....

Dyktatorzy mieli to do siebie, że chyba jak nikt z zewnątrz nie rozumiał swoich krajanów. W tamtej części świata ludzie chyba mają we krwi potrzebę rządów silnej ręki, która częściej ich karze, bo wtedy nie lgną się im głupie pomysły do łbów. Demokracja rozumiana w zachodni sposób czy to w Afryce czy na bliskim wschodzie, po prostu się nie sprawdza. Dopóki były tam takie persony jak Hussein, Kadaffi czy Mubarak, panował względny spokój - teraz mają tam burdel na kółkach, którego powoli chyba sami nie ogarniają.
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: islam

14-04-2015, 15:39

Zgadzam się w całej rozciągłości. Zgodzisz się również, że skoro sami nie potrafią zadbać o porządek u siebie, to ktoś w końcu musi to zrobić w sposób radykalny za nich samych? Żenujące jest to, że dostali na tacy taki potencjał społeczny i jedyne, co potrafią z nim zrobić, to w najlepszym razie zamienić w chaos... Uważam, że są jakieś granice tych nieumiejętności radzenia sobie z własną wolnością, religijnością i zezwierzęceniem obyczajów.

Tal się jeszcze zastanawiam jaki byłby koniec w Syrii, gdyby tych ludzi zamknąć po prostu w betonowej kapsule? Gdybyśmy ją otworzyli za jakieś 50 lat, prawdopodobnie całą przestrzeń, w której dotąd egzystowali, zamieniliby z pustynię, bo w tym kierunku to zmierza. Dla mnie to jest niepojęte, jak z tak pięknego i interesującego kraju można zrobić taki burdel.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15847
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: islam

14-04-2015, 17:50

Hellpiss pisze:Zgadzam się w całej rozciągłości. Zgodzisz się również, że skoro sami nie potrafią zadbać o porządek u siebie, to ktoś w końcu musi to zrobić w sposób radykalny za nich samych? Żenujące jest to, że dostali na tacy taki potencjał społeczny i jedyne, co potrafią z nim zrobić, to w najlepszym razie zamienić w chaos... Uważam, że są jakieś granice tych nieumiejętności radzenia sobie z własną wolnością, religijnością i zezwierzęceniem obyczajów.

Tal się jeszcze zastanawiam jaki byłby koniec w Syrii, gdyby tych ludzi zamknąć po prostu w betonowej kapsule? Gdybyśmy ją otworzyli za jakieś 50 lat, prawdopodobnie całą przestrzeń, w której dotąd egzystowali, zamieniliby z pustynię, bo w tym kierunku to zmierza. Dla mnie to jest niepojęte, jak z tak pięknego i interesującego kraju można zrobić taki burdel.

I tak, i nie. Po pierwsze, zgadzam się, że są jakieś granice nieumiejętności radzenia sobie z wolnością, religijnością i roszczeniowym podejściem do życia, które można zauważyć w tamtym rejonie świata. Ale w jaki sposób zaprowadzić tam porządek? Weźmy na początek Syrię. Wszyscy oburzali się na Asada, jaki to z niego satrapa, zbrodniarz, człowiek pozbawiony skrupułów, ociekający bogactwem wyciśniętym z jego własnego okradzionego narodu. Rozpoczęła się arabska wiosna, która obaliła kilku dyktatorów, ale na Syrii się zatrzymała. Rozpoczęła się wojna domowa, która chyba wszystkim była na rękę, skoro żadne lotnictwo nie rozpoczęło bombardowań pozycji rządowych jak było w Libii. Tyle, że sytuacja z początku klarowna, zaczęła się komplikować, ludzie z zachodu zaczęli się gubić, bo do głosu doszła Al-Kaida, Kurdowie, umiarkowana opozycja a w końcu Kalifat, i wszystko jeszcze dałoby się przetrawić, gdyby nie to, że oni wszyscy walczą nie tylko ze znienawidzonym Asadem, ale też między sobą. Kogo teraz bombardować? Kto jest tym złem najmniejszym, koniecznym, któremu pozwolimy ten kocioł przetrwać, a kogo uznamy za organizację lub stronę na absolutnie przegranej pozycji? Ten sam Asad którego na arenie międzynarodowej pragnęliśmy wymazać z pamięci, okazuje się klamrą, która spaja resztki tego kraju w kupie. Chcecie zlikwidować ISIS? Trzeba będzie się sprzymierzyć z nim, Al_Kaidą, i nie wiadomo z kim jeszcze. A jeśli już Kalifat padnie, co dalej? Kto zostanie na placu boju? Komu potem podać rękę?

Libia to specyficzny kraj, a raczej eksperyment socjologiczny. To kraj którego granice wydzielono linijką, nie patrząc w ogóle na język, klany, plemienne waśnie czy religię. Tak postanowili byli kolonizatorzy, i dopóki rządził tam twardą, bezlitosną ręką samozwańczy pułkownik, na morzu Śródziemnym nie pływało tyle statków z uchodźcami, kraj rozwijał się, był tam jakiś socjal, jakieś szkolnictwo, jakieś prawo. Okrutne, owszem, urągające normom cywilizowanego świata, a jakże, podporządkowane wizji jednego człowieka, który tym wszystkim zarządzał - ale było, to był kraj w miarę przewidywalny. Oskarżany przez dziesięciolecia o wspieranie terroryzmu, tyle że terroryzm z lat 70-tych czy 80-tych to nic, w porównaniu z tym, co dzieje się tam teraz. Dziesiątki oddziałów, plemion, partii i kto tam jeszcze wie jak ich nazwać, walczą między sobą o kontrolę nad poszczególnymi terenami, bo kontrola nad pełnią kraju jest mrzonką. Kraj, który jeszcze niedawno świętował zabicie Kadafiego, teraz pewnie po cichu marzy o jego powrocie, bo jaki był, taki był, ale trzymał to wszystko w kupie, jeśli nikt nie wychylał się za bardzo w polityce to żył bez przeszkód, teraz to strach wychylić się zza rogu domu by nie oberwać kuli. Zachód myślał że Libii sprawił wspaniały prezent, a tymczasem podarował jej przekleństwo.

Irak? Hussein był zadrą w oku Busha, jak przyszła sposobność, to czemu by nie dokończyć dzieła ojca i nie odstrzelić jego największego wroga? Kiedy Schwarzkopf miał sposobność i zamiast przeć dalej na Bagdad, utrącić władzę dyktatora już podczas Pustynnej Burzy, to zadowolili się status quo i wyzwoleniem Kuwejtu. Ropa popłynęła, świat porozpaczał trochę nad losem Kurdów, wyznaczono strefę zakazu lotów i to wszystko. Ale potem przyszedł 11 września i wystarczyło znaleźć pretekst. Tyle, że spóźnili się z jego obaleniem o 10 lat. Bo kiedy zabrakło Saddama, w jego miejsce wskoczyła mniejszość religijna która była szykanowana za jego rządów, pojawiła się Al-Kaida, i tak naprawdę nikt chyba nie rozumiał, czemu po śmierci Saddama w takim ogromnym kraju rozpoczęła się krwawa łaźnia, przecież wszystko miało tam już być cacy.

W Egipcie jak rządziła armia, to był spokój. Obalono Mubaraka, przyszło Barctwo Muzułmańskie, obalono Bractwo powróciła armia. W Iranie próbowano naprawić ten system, wyznaczając na głowę państwa Szacha, którego potem obaliła rewolucja i pojawił się kolejny problem, Chomeini. Ten region jest nie do naprawienia, bo jeśli kogoś utrącimy jako zachód, to pojawi się ktoś gorszy, bardziej zdeterminowany, bo doskonale będzie zdawał sobie sprawę z tego, co go czeka, jeśli okaże chwilę słabości. Zakulisowe działania też nie dają rezultatów, najlepiej widać to w Iranie. Interwencja wojskowa? Przeciwko komu, i w sojuszu z kim? To niewykonalne. Nie lepiej było zostawić tych satrapów i zbudować z nimi jakiś kruchy porządek? Nie chciano zamykać oczu na łamanie praw człowieka w tych krajach - cóż za wspaniała idea - tyle,że teraz świat odwraca się od wojny w Syrii, teraz prawa człowieka można łamać? Próbować pokazać tym ludziom, że można rządzić wspólnie z opozycją? Tam chyba najsilniejszy ma najwięcej racji, więc model rządzenia rodem z USA czy Europy jest niezrozumiały.

Czytałem niedawno artykuł o Syrii - większość fotoreporterów wyjechała z tego kraju jak skończyła się najbardziej efektowna część bitwy o Alleppo. Poza tym, zbliżał się termin składania prac do nagrody Pulitzera.... I tak chyba wszyscy teraz na tamten region patrzą. Z dystansem, patrząc co dalej będzie, bo nikt już nie jest w stanie tego szaleństwa zatrzymać, nie wiadomo z kim się sprzymierzyć przeciwko komu, kogo wyeliminować a kogo zostawić... bo ktokolwiek weźmie się za uprzątnięcie tej Stajni Augiasza dostanie baty od społeczności międzynarodowej, że postawił na złego konia w momencie, kiedy nic się nie uda. Nikt sie nie kwapi, bo też i interesy chyba wymagają tego, żeby ta wojna trwała. A zachodnie społeczeństwa żyjące w dobrobycie, w takim wspaniałym, zdrowym i pięknym świecie, niekoniecznie chcą bić się za Ukrainę, leżącą w Europie, a co dopiero za kraj, którego z większym trudem będą musieli szukać na mapie.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: islam

14-04-2015, 18:06

To wszystko prawda, ale jest jeszcze jedna kwestia. Finansowanie tego całego cyrku. Pomijam już zrabowane złoto i dzieła sztuki, bo to jest tymczasowy zastrzyk gotówki, ale pytanie brzmi, kto kupuje od nich ropę? Szacuje się, że ich dochody z tego tytułu to 100 mln USD miesięcznie. Druga sprawa, czy ktoś im stale dostarcza broń i amunicję, czy tylko korzystają z tego, co pozostało po poprzednich reżimach bądź wojskach obcych? Uciąć te dwie rzeczy, a problem się sam rozwiąże.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: islam

14-04-2015, 18:11

Nerwowy pisze:).Inna kwestia, że ten bałagan to znowu w głównej mierze sprawka Amerykanów i jakoś nie kwapią się oni do szybkiego posprzątania go.
Bo oni powoli przenosza swoj celownik z bliskiego wschodu na pacyfik :).
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9998
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: islam

20-04-2015, 10:01

Obrazek
Guilty of being right
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: islam

21-04-2015, 08:08

[youtube][/youtube]


Tyle w temacie.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9998
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: islam

28-04-2015, 16:11

http://www.euroislam.pl/index.php/2015/ ... ak-wysoki/" onclick="window.open(this.href);return false;
"Plany wyszły na jaw, kiedy niedoszły zamachowiec przypadkowo postrzelił się w nogę"
ciekawe co bedzie kiedy zajma sie tym prawdziwi terrorysci, a nie pizdowate fajtulapy...
Guilty of being right
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: islam

29-04-2015, 19:06

Obrazek

Muslimy atakują.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6576
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: islam

29-04-2015, 20:20

Plastek pisze:Obrazek

Muslimy atakują.
A więc wojna.

[youtube][/youtube]
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9998
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: islam

13-05-2015, 20:38

http://www.euroislam.pl/index.php/2015/ ... rzyszenia/" onclick="window.open(this.href);return false;
Guilty of being right
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: islam

13-05-2015, 23:21

https://sites.google.com/site/oislamie/ ... /2-toaleta" onclick="window.open(this.href);return false;
https://sites.google.com/site/oislamie/ ... owa---wudu" onclick="window.open(this.href);return false;

Hmmmm
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ