GÓRY

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: GÓRY

11-07-2015, 11:12

jakbym zdążył dobyć Pentaxa, okiełznał kolory i zrobił foto w większej rozdzielczości, to już by u mnie na ścianie w ramce wisiało ;) a z tego to co najwyżej 10x15 mogę wydrukować, na dużych formatach wyjdzie pikseloza
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: GÓRY

11-07-2015, 17:34

evildead pisze:535: daleko na północ zajechałeś? Lofoty były? :)

ja siedzę i liżę rany po weekendowym wypadzie, no i z nudów przetrzepuję archiwa
no i trafiłem na coś takiego: zdjęcie sprzed roku, miałem iść na Koprowy ale mnie odgłosy nadchodzącej burzy zagoniły w stronę Rysów (jakby co to szybko można zwiać do schroniska). Burza w końcu przeszła gdzieś dwie granie dalej, a pod samym szczytem Rysów dołączył do mnie pewien kolo. Niestety aparatu nie zdążyłem wyciągnąć, jedyne co mi zostało to strzał z GoPro:
Obrazek

no i wreszcie przykadrowałem krzywego timelapse`a z Pienin ;) wschód słońca na Okrąglicy w październiku, najlepszy jaki do tej pory widziałem (lepszy nawet od wszystkich tatrzańskich), oczywiście najlepiej odpalić w HD
[youtube][/youtube]
M-A-G-I-A
Zazdro
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
chaos
w mackach Zła
Posty: 770
Rejestracja: 24-12-2008, 13:24

Re: GÓRY

11-07-2015, 21:14

ostatni set, przed wakacjami z dzieciakami i bez rowerza i pewnie nawet bez netu, bywajcie !

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
535

Re: GÓRY

11-07-2015, 21:43

chaos pisze:oprócz chęci przydały by się jeszcze: czas i piniondze ;D
Bez tego ani rusz. Poza tym, jak to się mówi, dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają.
evildead pisze:535: daleko na północ zajechałeś? Lofoty były? :)
Nie było takich planów, poza tym byłem tam dwa razy, Byłem na dalekiej północy, Zajechałem do Hamningbergu oraz nie wiem po co, do pier.... Grense Jakobselv i nie mam, aż takiego ciśnienia. Jednak kto wie, gdzie wyląduję następnym rzutem? Tym razem bardzo spokojnie, chociaż licznik pokazuje już 4300 kilometrów, a jeszcze trochę zostało. Najdalszym punktem okazał się Stryn, także jak na mnie, raczej rzut beretem.

Taki obrazek, bez wysiadania z samochodu.
Obrazek
Plasfodeur
weteran forumowych bitew
Posty: 1635
Rejestracja: 16-05-2012, 17:08

Re: GÓRY

12-07-2015, 12:12

Połażone po Czarnohorze, pinkne góry. Jak na moje zerowe przygotowanie to dystans 70 km z plecakiem okazał się dużo satysfakcjonujący.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Grrrówno!
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: GÓRY

12-07-2015, 12:15

70 km jednego dnia zrobiłeś?
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Plasfodeur
weteran forumowych bitew
Posty: 1635
Rejestracja: 16-05-2012, 17:08

Re: GÓRY

12-07-2015, 12:17

[V] pisze:70 km jednego dnia zrobiłeś?
nie no, bój się boga :D

4.5 dnia
Grrrówno!
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: GÓRY

12-07-2015, 12:20

Plasfodeur pisze:
[V] pisze:70 km jednego dnia zrobiłeś?
nie no, bój się boga :D

4.5 dnia
Aaa,już myślałem ,ze taki słaby jestem, u mnie dzienna norma po górach to max 35 km i już powoli umieram;)
ładne zdjęcia.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Plasfodeur
weteran forumowych bitew
Posty: 1635
Rejestracja: 16-05-2012, 17:08

Re: GÓRY

12-07-2015, 12:25

[V] pisze:
Plasfodeur pisze:
[V] pisze:70 km jednego dnia zrobiłeś?
nie no, bój się boga :D

4.5 dnia
Aaa,już myślałem ,ze taki słaby jestem, u mnie dzienna norma po górach to max 35 km i już powoli umieram;)
ładne zdjęcia.
Plecak ok 30 kg sprawiał, że było dużo ciężko. Ale ja jestem amator zupełny, na szczęście ukraińskie Karpaty mają to do siebie, że rozbić namiot można gdziekolwiek więc człowiek się właściwie nigdzie nie musi spieszyć.
Grrrówno!
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: GÓRY

12-07-2015, 12:48

też mi kopara opadła, jak zobaczyłem te 70km :D ale w 4 dni to luz w sumie
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: GÓRY

12-07-2015, 15:35

70 km po niższych górach idzie spokojnie w jeden dzień przejść, ale nie z wyprawowym plecakiem...

tymczasem w Tatrach: chłopaczek szedł sobie ze Świnicy na Zawrat, potem klasyka: zapych i turlanka w zejściu, ale o dziwo bez zgonu (tam najczęściej kończy się to śmiercią na piargach 300 metrów niżej). Znak czasów: chłopaczek wyciągnął telefon, strzelił sobie selfie i opisał potem okoliczności wypadku ku przestrodze.
Obrazek
- Schodząc ze Świnicy nie uważałem na tyle, na ile trzeba było. To sprawiło, że niepostrzeżenie wyszedłem poza szlak i znalazłem się w trudnym terenie. Ostatnia rzecz jaką pamiętam to próba wrócenia do ostatniego punktu na szlaku, na którym się znajdowałem. Zdążyłem wypowiedzieć słowa "obym tylko nie spadł" i stało się...Zacząłem się turlać, a następnie spadać w dół, ok. 30-40 metrów po skałach. Nie wiedziałem dokładnie w którym miejscu się zatrzymałem, jak się później okazało była to długa półka prowadząca na szlak. - wspomina chłopak. - Gdyby nie zdarzenia z przeszłości, dzięki którym domyślałem sie jak wyhamować turlanie i jak upaść, by się nie połamać i podjęcie panicznych prób zatrzymania, ZABIŁBYM SIĘ - dodaje.
pewnie nawet nie wie ile miał szczęścia, pod Niebieską Turnią co rok-dwa ktoś w ten sposób żegna się ze światem
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: GÓRY

18-07-2015, 18:45

no dobra, czegoś nowego się nauczyłem - chodzenie w Tatry dwa dni po oddaniu krwi (i to w taki upał) jest wybitnie chujowym pomysłem ;)
przeszedłem jebucko długą Dolinę Jaworową (tak się wlokłem że mi zajęła 5,5h), przez dwie wysokie przełęcze (Lodowa Przełęcz i Czerwona Ławka) dotarłem na Strzeleckie Pola z zamiarem wejścia na Jaworowy i... koniec, pusty bak, niby 1,5h pod górę ale wiem że na tych piarżyskach się zarżnę na amen. Finalnie zwiałem do drugiej odnogi Doliny Staroleśnej, gdzie znalazłem przekomfortową kolebę i ległem jak długi... rano przez Rohatkę dowlokłem się Doliną Białej Wody do Łysej Polany i rzecz niesłychana - piwa nie mogłem dopić ;)
świta na Rohatce, koło 5 rano
Obrazek
Gerlach z Rohatki (nie ma miejsca, z którego wyglądałby potężniej)
Obrazek
jedna z 2-3 najpiękniejszych tatrzańskich dolin, czyli Biała Woda
Obrazek
Polana Pod Wysoką (chociaż najbardziej kulminuje Ganek, 100m wyższa Wysoka jest za nim po prawej stronie)
Obrazek
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
Awatar użytkownika
Kurwaćukoglu
postuje jak opętany!
Posty: 458
Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
Lokalizacja: Ciemna Dolina

Re: GÓRY

18-07-2015, 18:49

Wspaniałe :) .
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: GÓRY

19-07-2015, 05:17

Zawsze jak padnie pytanie o fajne, dość lekkie i nieoklepane trasy to polecam Dolinę Białej Wody :) Jaworową też mogę polecić chociaż dłuży się niesamowicie, ale widoki są obłędne (zwłaszcza do stawu, kiedy wyłania się potężny i groźny mur Jaworowej Grani, tak stromy w dolnej części że w pale mi się nie mieści jak można tamtędy przejść - zresztą, to właśnie tam w początkach istnienia TOPR`u zginął Klimek Bachleda). A górne piętro Doliny Jaworowej to nasz tatrzański trójkąt bermudzki, jakbym miał tam zostać na noc to chyba bym zawału dostał ;)
http://poznajpolske.onet.pl/z-dreszczyk ... erac/g6j5e" onclick="window.open(this.href);return false;
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
535

Re: GÓRY

19-07-2015, 05:20

Łeb se daje uciąć, że tam układasz te małe kamyczki co to niby przy niewielkim wietrze z góry spadły.
535

Re: GÓRY

19-07-2015, 05:43

[V] pisze:
Plasfodeur pisze:
[V] pisze:70 km jednego dnia zrobiłeś?
nie no, bój się boga :D

4.5 dnia
Aaa,już myślałem ,ze taki słaby jestem, u mnie dzienna norma po górach to max 35 km i już powoli umieram;)
ładne zdjęcia.
Mnie, wujka amatora, przy trzydzestce dziennie, mocno suszy, ale tylko dlatego, że potem zwykle trzeba tę około setkę dojechać zgodnie z prawem do garażu. W innym przypadku mam tak jak formacja 2+1.
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: GÓRY

19-07-2015, 05:55

"kopczykowanie" na Słowacji jest popularne - i wbrew pozorom bardzo przydatne, zwłaszcza przy zamgleniach. Chociaż nie powiem, jak ktoś się Blair Witch Project naoglądał to może czuć się trochę nieswojo ;))))
swoją drogą to miejsce wygląda dość niewinnie (próg stawiarski przy którym poumierali jest jakieś 100 metrów wyżej)
Obrazek
a co do układania kamyczków, to służy to też celom hotelarskim ;) (najwygodniejsza tatrzańska miejscówka w jakiej jak dotąd spałem - wreszcie nie wstałem rano jakby mnie ktoś kijami okładał)
Obrazek
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
Plasfodeur
weteran forumowych bitew
Posty: 1635
Rejestracja: 16-05-2012, 17:08

Re: GÓRY

19-07-2015, 11:03

evildead pisze: jak ktoś się Blair Witch Project naoglądał to może czuć się trochę nieswojo ;))))
kopczyki są super, mają jakieś inne zastosowanie albo chociaż konotacje poza tymi nawigacyjnymi?
Grrrówno!
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: GÓRY

19-07-2015, 11:33

w Tatrach raczej nie - co prawda na Krzesanicy jest całe kopczykowe miasteczko ale przypuszczam że 90% z nich powstało na zasadzie "a, stoją kopczyki to i ja se zbuduję". Tym niemniej na opustoszałych Wierchach we mgle robi robotę ;)
Obrazek
Obrazek
na pozostałych szlakach raczej pełnią tylko funkcję nawigacyjną (a i to w coraz mniejszym stopniu bo raz że czasem są stawiane na pałę, a dwa że "władcy Tatr" czyli panowie przewodnicy lubią sobie czasem kopczyki porozwalać, bo kto to widział żeby ktoś łaził poza szlakami nie płacąc przewodnikowi...)

natomiast w innych górach często są nagrobkami (najczęściej symbolicznymi) albo kapliczkami (to głównie Himalaje)
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4949
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: GÓRY

19-07-2015, 13:51

ACHTUNG, 1 miejsce na Islandię

Duża aktywność w tym temacie także pozwole sobie małe ogłoszenie tu wpierdzielić.

Jakby ktoś był chętny to mamy 1 miejsce na wypad na Islandię w terminie 4.09 - 18.09

Samolot startuje z Gdańska. Obecne ceny przelotu tam i nazot na Wizz to ok 700zł więc tanio fest. Nocleg w Reykjaviku zaklepany, reszta noclegów na polach http://campingcard.is/" onclick="window.open(this.href);return false;, Hyundai ix35 4x4 zaklepany, w planach objazd całej wyspy i zobaczenie możliwie jak największej ilości atrakcji czyli wulkany, lodowiec, wodospady, czarne plaże, jezioro Myvatn, Akureyri, Thórsmörk i milion innych zajebistych miejsc. Łączny koszt całości przy 4 osobach powinien wynieść maksymalnie 3000zł na głowe. Kto zainteresowany pisać na mail pain69@interia.pl
PENIS METAL
ODPOWIEDZ