BRACIA FIGO FAGOT

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
REINHARD IRRUMATOR
postuje jak opętany!
Posty: 655
Rejestracja: 21-11-2011, 17:05

Re: BRACIA FIGO FAGOT

24-07-2015, 20:29

trzeba mieć zajebiste kompleksy by słuchać tego gówna
Norma to głupota, degeneracja to geniusz
Awatar użytkownika
morbid
rasowy masterfulowicz
Posty: 2189
Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
Lokalizacja: R-G-Z

Re: BRACIA FIGO FAGOT

24-07-2015, 20:32

REINHARD IRRUMATOR pisze:trzeba mieć zajebiste kompleksy by słuchać tego gówna
PRZECIE ONI ROBIA TO POD PUBLICZKĘ :):).....SPOKOJNIE BIBLIE TEZ PODRĄ W SWOIM CZASIE :)
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3069
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: BRACIA FIGO FAGOT

24-07-2015, 20:39

REINHARD IRRUMATOR pisze:trzeba mieć zajebiste kompleksy by słuchać tego gówna
To kiedyś było śmieszne, ale przestało. Pozostała zjebana studencko-dresiarska publika, a jak widać po tym projekcie, doszła także gimbaza i licealiści, i taki pewnie teraz jest target BF. Szkoda, ale pewnie taki jest naturalny los takich prześmiewczych projektów.
Awatar użytkownika
Kurwaćukoglu
postuje jak opętany!
Posty: 458
Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
Lokalizacja: Ciemna Dolina

Re: BRACIA FIGO FAGOT

24-07-2015, 20:51

Prześmiewczy projekt gdzie u podstaw jest pastisz, to jest bardzo grząski grunt. Trzeba się sprawnie poruszać pomiędzy parodią a naśladownictwem, żeby wybrać najbardziej istotne elementy składające się na specyfikę twórcy lub gatunku, które się parodiuje. Do tego potrzebny jest warsztat i talent. BFF nie mają anie jednego, ani drugiego.
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
535

Re: BRACIA FIGO FAGOT

24-07-2015, 20:53

No coż. Nie każdy urodził się Jarkiem Janiszewskim.
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: BRACIA FIGO FAGOT

24-07-2015, 21:04

Albo Grabażem.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
morbid
rasowy masterfulowicz
Posty: 2189
Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
Lokalizacja: R-G-Z

Re: BRACIA FIGO FAGOT

24-07-2015, 21:06

Plastek pisze:Albo Grabażem.
ALBO ...KUNDLEM....
535

Re: BRACIA FIGO FAGOT

24-07-2015, 21:10

Plastek pisze:Albo Grabażem.
Czasem ci się uda, ale w tym wypadku ewidentnie mylisz chuja z ogórkiem.
Awatar użytkownika
morbid
rasowy masterfulowicz
Posty: 2189
Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
Lokalizacja: R-G-Z

Re: BRACIA FIGO FAGOT

24-07-2015, 21:12

535 pisze:
Plastek pisze:Albo Grabażem.
Czasem ci się uda, ale w tym wypadku ewidentnie mylisz chuja z ogórkiem.
bo to zwykły KUNDEL
Awatar użytkownika
REINHARD IRRUMATOR
postuje jak opętany!
Posty: 655
Rejestracja: 21-11-2011, 17:05

Re: BRACIA FIGO FAGOT

24-07-2015, 21:17

Kurwaćukoglu pisze:Prześmiewczy projekt gdzie u podstaw jest pastisz, to jest bardzo grząski grunt. Trzeba się sprawnie poruszać pomiędzy parodią a naśladownictwem, żeby wybrać najbardziej istotne elementy składające się na specyfikę twórcy lub gatunku, które się parodiuje. Do tego potrzebny jest warsztat i talent. BFF nie mają anie jednego, ani drugiego.
specyfikacja twórcy lub gatunku, o czym TY piszesz , przecież oni parodiują gówno to sami płyną w szambie i to od samego początku
Norma to głupota, degeneracja to geniusz
Awatar użytkownika
REINHARD IRRUMATOR
postuje jak opętany!
Posty: 655
Rejestracja: 21-11-2011, 17:05

Re: BRACIA FIGO FAGOT

24-07-2015, 21:18

no kurwa kalesony by się nie dały na to nabrać :)
Norma to głupota, degeneracja to geniusz
535

Re: BRACIA FIGO FAGOT

24-07-2015, 21:23

a jednak, dwudziesta strona tematu o tym łajnie leci
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: BRACIA FIGO FAGOT

24-07-2015, 21:23

Kurwaćukoglu pisze:Prześmiewczy projekt gdzie u podstaw jest pastisz, to jest bardzo grząski grunt. Trzeba się sprawnie poruszać pomiędzy parodią a naśladownictwem, żeby wybrać najbardziej istotne elementy składające się na specyfikę twórcy lub gatunku, które się parodiuje. Do tego potrzebny jest warsztat i talent. BFF nie mają anie jednego, ani drugiego.
Sprzeciw, pierwsza płyta BFF to właśnie bardzo udana parodia disco polo, na co składa się między innymi totalna amatorszczyzna produkcji, niewiele odbiegająca od poziomu prezentowanego przez profesjonalnych discopolowców. Brak warsztatu i talentu zadziałał tu właśnie na korzyść.
Na marginesie, BFF mieli być początkowo parodią kapel metalowych :D ale uznano, że granie metalu jest za trudne i łatwiej będzie robić parodystyczne disco polo.
Potem niestety kompletnym przypadkiem przyszła sława i pieniądze (ten zespół to kura znosząca złote jaja i jestem pewien że nikt się tego nie spodziewał), a z nimi nagrywanie dalszych płyt i totalna spierdolina, którą możemy obserwować obecnie, gdy zespół z parodii disco polo stał się zespołem stricte discopolowym. A co to oznacza, to nie trzeba mówić.

Numer z Popkiem to jest prze-żenada, nie wytrzymałem do końca.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
Awatar użytkownika
Kurwaćukoglu
postuje jak opętany!
Posty: 458
Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
Lokalizacja: Ciemna Dolina

Re: BRACIA FIGO FAGOT

24-07-2015, 21:24

REINHARD IRRUMATOR pisze:
Kurwaćukoglu pisze:Prześmiewczy projekt gdzie u podstaw jest pastisz, to jest bardzo grząski grunt. Trzeba się sprawnie poruszać pomiędzy parodią a naśladownictwem, żeby wybrać najbardziej istotne elementy składające się na specyfikę twórcy lub gatunku, które się parodiuje. Do tego potrzebny jest warsztat i talent. BFF nie mają anie jednego, ani drugiego.
specyfikacja twórcy lub gatunku, o czym TY piszesz , przecież oni parodiują gówno to sami płyną w szambie i to od samego początku
Racja. Z tym jednak, że nawet parodiując shit, można zrobić coś fajnego, z pomysłem i zajebistym humorem. Powiem więcej, w tym cała sztuka. Jeszcze raz zarzucę linkiem;
Chleb; " onclick="window.open(this.href);return false;
HAJ$; " onclick="window.open(this.href);return false;
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
Awatar użytkownika
REINHARD IRRUMATOR
postuje jak opętany!
Posty: 655
Rejestracja: 21-11-2011, 17:05

Re: BRACIA FIGO FAGOT

24-07-2015, 21:25

morbid pisze:
REINHARD IRRUMATOR pisze:trzeba mieć zajebiste kompleksy by słuchać tego gówna
PRZECIE ONI ROBIA TO POD PUBLICZKĘ :):).....SPOKOJNIE BIBLIE TEZ PODRĄ W SWOIM CZASIE :)
papier toaletowy to tak
Norma to głupota, degeneracja to geniusz
Awatar użytkownika
Kurwaćukoglu
postuje jak opętany!
Posty: 458
Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
Lokalizacja: Ciemna Dolina

Re: BRACIA FIGO FAGOT

24-07-2015, 21:27

kenediusze pisze: Sprzeciw, pierwsza płyta BFF to właśnie bardzo udana parodia disco polo, na co składa się między innymi totalna amatorszczyzna produkcji, niewiele odbiegająca od poziomu prezentowanego przez profesjonalnych discopolowców. Brak warsztatu i talentu zadziałał tu właśnie na korzyść.
Na marginesie, BFF mieli być początkowo parodią kapel metalowych :D ale uznano, że granie metalu jest za trudne i łatwiej będzie robić parodystyczne disco polo.
Potem niestety kompletnym przypadkiem przyszła sława i pieniądze (ten zespół to kura znosząca złote jaja i jestem pewien że nikt się tego nie spodziewał), a z nimi nagrywanie dalszych płyt i totalna spierdolina, którą możemy obserwować obecnie, gdy zespół z parodii disco polo stał się zespołem stricte discopolowym. A co to oznacza, to nie trzeba mówić.

Numer z Popkiem to jest prze-żenada, nie wytrzymałem do końca.
Pewnie tylko dlatego, że w sposób naturalny czują ten gatunek :) . A i tak weny starczyło im tylko na jedną płytę.
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
Awatar użytkownika
IMP-|-OUS
weteran forumowych bitew
Posty: 1352
Rejestracja: 08-06-2015, 10:18

Re: BRACIA FIGO FAGOT

24-07-2015, 21:29

kenediusze pisze:
Numer z Czopkiem to jest prze-żenada, nie wytrzymałem do końca.
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3069
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: BRACIA FIGO FAGOT

24-07-2015, 22:56

Nie zgodzę się z kol. Batonem, że BF są aktualnie w pełni discopolowi. Discopolo to wiejski romantyzm, absolutnie nie niedopuszczalny, tam też żyją fajni ludzie. W BF nie ma nic z tego.

BF zaczęli od tej discopolowej nuty i tylko ubrali ją w nośną w metalowym, i nie tylko, środowisku warstwę tekstową. Nie da się jednak na tym jechać w kołko.

Po co ja to wszystko, kurwa, piszę?
535

Re: BRACIA FIGO FAGOT

25-07-2015, 00:31

ramonoth pisze:Nie zgodzę się z kol. Batonem, że BF są aktualnie w pełni discopolowi. Discopolo to wiejski romantyzm, absolutnie nie niedopuszczalny, tam też żyją fajni ludzie. W BF nie ma nic z tego.

BF zaczęli od tej discopolowej nuty i tylko ubrali ją w nośną w metalowym, i nie tylko, środowisku warstwę tekstową. Nie da się jednak na tym jechać w kołko.
Prawdopodobnie masz rację. Istnieje potrzeba podziału, na braci "starych" i obecnych. Na zasadzie "kiedyś panie to oni grali i trafiali". Jednak przecelowali...Jak niemal wszyscy, prócz Budki i Beaty, polscy artyści.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15847
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: BRACIA FIGO FAGOT

25-07-2015, 00:45

Piosenki Braci FF sprawdzały się w ich animowanych produkcjach typu Kapitan Bomba, gdzie to faktycznie śmieszyło, bo pasowało idealnie. Kreskówka była karykaturą wszystkiego, z założenia wszystko było tam przerysowane, koślawe, wręcz głupie, przepełnione absurdem. Tam też chyba po raz pierwszy zaprezentowali te piosenki... ta pierwsza płyta to moim zdaniem eksperyment, taki typu: wypuśćmy ten badziew na rynek, fani tej kreskówki pewnie kupią, więc na totalnym minusie nie będziemy. Niespodzianką okazał się sukces, a skoro jest popyt, to postanowili bawić się w to dalej... i by utrzymać się na fali stworzyli coś mniej pokracznego, bardziej muzykalnego, mniej absurdalnego, bardziej sie postarali i wyszła sraka.
ODPOWIEDZ