Litera tura - blog literacki

Czytasz coś więcej niż etykiety Domestosa w kiblu?

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Litera tura - blog literacki

26-07-2015, 18:29

moonfire pisze:Nowy wpis:

http://ltura.blogspot.com/2015/07/widma ... rstwa.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Molnar pisze w nieco staroświecki sposób i oszczędza czytelnikom naturalistycznych opisów walk. Ta staroświeckość ma także swoje wady, które, niestety, widać – mianowicie wyzierającą z każdego kąta nachalną propagandę austro-węgierską. Oto nasi węgierscy żołnierze są waleczni jak lwy i dzielnie zdobywają kolejne reduty całkowicie niezorganizowanego przeciwnika. Oficerowie nasi są czuli dla żołnierzy jak własny dziadunio i dają im nawet pieniądze na przepustkę do domu. Cesarz Franciszek Józef czuwa nad nami, a wspólnym wysiłkiem (dewiza cesarza FJ) osiągniemy zwycięstwo.
A ja mam przy tej okazji pytanie, czy znasz powieści Józefa Rotha?
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Litera tura - blog literacki

27-07-2015, 00:09

Miałem kiedyś w rękach biografię Rotha, ale niczego nie czytałem. Tę recenzję akurat napisał znajomy, którego podpisuję jako pana porucznika. Co mi powiesz o Rothu?
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: Litera tura - blog literacki

27-07-2015, 07:58

moonfire pisze:Nowy wpis, dla fanów UFO i dla ufosceptyków.

http://ltura.blogspot.com/2015/07/koniec-mitu-ufo.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Czy tak miało być z Emilcinem? Po czterdziestu niemal latach prawda zdaje się bezlitosna. Tak, w przypadku lądowania w Emilcinie wszystko staje się jasne: mamy do czynienia z mistyfikacją. Nie będę odbierał czytelnikowi przyjemności przedzierania się przez fakty i dochodzenia wraz z autorem do zaskakującego finału, więc nie zdradzę, w jaki sposób całe to zdarzenie powstało. Przywołam za to raz jeszcze napis z pomnika UFO: prawda nas jeszcze zaskoczy. Opracowanie to, analizujące drobiazgowo wiele dokumentów i artykułów, z których wiele do tej pory było niedostępnych, może zatrząść w posadach wierzących w UFO.
Srogie wnioski wyciągnięte na podstawie jednej historii. Moc.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Litera tura - blog literacki

27-07-2015, 08:24

moonfire pisze:Miałem kiedyś w rękach biografię Rotha, ale niczego nie czytałem. Tę recenzję akurat napisał znajomy, którego podpisuję jako pana porucznika. Co mi powiesz o Rothu?
Powiem tyle, że w jego powieściach są świadectwa doświadczeń w służbie jego cesarskiej mości, czyli ten sam czas i miejsce, i nie są to doświadczenia najjaśniejsze. A "Marsz Radetzky'ego" i "Hiob" to wybitne powieści.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Litera tura - blog literacki

28-07-2015, 13:58

Ostatni Żulczyk.

http://ltura.blogspot.com/2015/07/yolo-i-do-przodu.html" onclick="window.open(this.href);return false;
To, co więc w powieści tej najciekawsze, wiąże się z obserwacją tych pseudoelit, w których skład wchodzą blogerki modowe, prezenterzy telewizyjni, zawodowi geje, artyści postmodernistyczni. I dobrze, że to tylko książka, bo obcując z tym ludzkim zoo w rzeczywistości można by się nieźle ubrudzić. Nie chodzi tutaj tylko o kokainę: ona w zasadzie jest najmniejszym problemem. Największym jest egoizm: wszak w przypadku tego środowiska, wzmocnionego pokoleniowym pochodzeniem, chodzi tylko o zabłyśnięcie. Nieważne, w jaki sposób, ważne, aby mówili.
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: Litera tura - blog literacki

28-07-2015, 14:04

moonfire pisze:Nowy wpis, dla fanów UFO i dla ufosceptyków.

http://ltura.blogspot.com/2015/07/koniec-mitu-ufo.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Czy tak miało być z Emilcinem? Po czterdziestu niemal latach prawda zdaje się bezlitosna. Tak, w przypadku lądowania w Emilcinie wszystko staje się jasne: mamy do czynienia z mistyfikacją. Nie będę odbierał czytelnikowi przyjemności przedzierania się przez fakty i dochodzenia wraz z autorem do zaskakującego finału, więc nie zdradzę, w jaki sposób całe to zdarzenie powstało. Przywołam za to raz jeszcze napis z pomnika UFO: prawda nas jeszcze zaskoczy. Opracowanie to, analizujące drobiazgowo wiele dokumentów i artykułów, z których wiele do tej pory było niedostępnych, może zatrząść w posadach wierzących w UFO.
No masz, włóczyłem się ostatnio rowerem po podlubelskich zadupiach i przejeżdżałem przez rozdroże, gdzie znak kierował do Emilcina, którego nazwa mi się nawet spodobała. Niemniej jednak uznałem, że pewnie nic tam nie ma ciekawego i jest to tak samo brutalne zadupie jak reszta okolicy, w wyniku czego obrałem kurs główną drogą na Chodel. I takie atrakcje jak pomnik UFO mnie ominęły :(
Wniosek z tego taki że następnym razem do Emilcina zajadę, a przy okazji trzeba też częściej czytać ten wątek.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Litera tura - blog literacki

29-07-2015, 15:42

kenediusze pisze: No masz, włóczyłem się ostatnio rowerem po podlubelskich zadupiach i przejeżdżałem przez rozdroże, gdzie znak kierował do Emilcina, którego nazwa mi się nawet spodobała. Niemniej jednak uznałem, że pewnie nic tam nie ma ciekawego i jest to tak samo brutalne zadupie jak reszta okolicy, w wyniku czego obrałem kurs główną drogą na Chodel. I takie atrakcje jak pomnik UFO mnie ominęły :(
Wniosek z tego taki że następnym razem do Emilcina zajadę, a przy okazji trzeba też częściej czytać ten wątek.
Też bym sobie ten Emilcin zobaczył. :)
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Litera tura - blog literacki

31-07-2015, 20:12

O Chinach. Nowy wpis.

http://ltura.blogspot.com/2015/07/chins ... nacje.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Wyobraźmy sobie średniej wielkości miasto, w którym znajduje się ponad trzysta fabryk, a każda z nich, bez wyjątku, wytwarza guziki. Ich liczba stanowi trzy czwarte chińskiej produkcji tych przedmiotów. Albo podobny ośrodek, w którym wszystkie zakłady wypuszczają corocznie setki tysiące huśtawek, zjeżdżalni, karuzel. Są miasta produkujące tylko elektroniczne wagi, inne – biustonosze, a jeszcze kolejne – buty. Tak opisał Peter Hessler specyfikę chińskiego życia gospodarczego. I nie bez przyczyny wspomniałem o Łodzi, mieście, w którym na przełomie XIX i XX wieku można było wzbogacić się w przeciągu kilku lat, a to za sprawą przemysłu tekstylnego, który zdominował całkowicie produkcję przemysłową w tym miejscu.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Litera tura - blog literacki

03-08-2015, 20:00

Trochę dobrej grozy, bez męczącej groteski i powielania zachodnich wzorów.

http://ltura.blogspot.com/2015/08/zwyczajna-groza.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Co więc zawiera tom opowiadań Jarosława Jakubowskiego? Otóż „Oczy pełne strachu” to próba renesansu grozy i wrzucenia jej w teraźniejszy świat ponurych blokowisk, śmierdzących podwórek w kamienicach i zdewastowanych stacji kolejowych. Próba nadzwyczaj udana, trzeba to stwierdzić z całą mocą świadomości wypowiadanych słów. Jakubowski bardzo umiejętnie kreuje sugestywne światy złożone z codziennej polskiej szarzyzny, nijakich, zmęczonych życiem bohaterów, oraz z niesamowitości, która wydaje się od zawsze zamieszkiwać ten posępny świat.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Litera tura - blog literacki

11-08-2015, 13:07

Wspomnienia obozowe z Mauthausen autorstwa Stefana Krukowskiego, przyjaciela Grzesiuka:

http://ltura.blogspot.com/2015/08/w-nie ... bozie.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Wydane pod prowokacyjnym tytułem wspomnienia Krukowskiego dobitnie pokazują niełatwą prawdę: bez układania się z Niemcami, bez cwaniactwa, sprytu i siły fizycznej obóz pracy stawał się obozem zagłady. Autor, jak sam pisze, przeszedł każdy etap lagrowej egzystencji: leżał nawet pod barakiem jako muzułman – niezdolny do pracy, nadający się według Niemców tylko do komory gazowej. Jednak, jako bardzo młody, bo niewiele ponad dwudziestoletni człowiek, znający w dodatku język niemiecki, był w stanie piąć się po szczeblach „kariery” tej specyficznej organizacji, którą był obóz koncentracyjny.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Litera tura - blog literacki

14-08-2015, 13:03

Nowy wpis, tym razem na warsztacie ciekawe eseje o polskości.

http://ltura.blogspot.com/2015/08/przyw ... mieci.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Nagrajmy jeszcze więcej hitów o imprezowaniu, załóżmy więcej modnych kawiarni, ubierajmy się jeszcze bardziej kolorowo, ułatwmy życie dewiantom – wtedy rozpłyniemy się w jednolitej masie i zapomnimy o polskości, której tak nienawidzimy – zdają się wrzeszczeć tysiące rozpieszczonych bezsensowną egzystencją obywateli „tego kraju”. Z drugiej strony piszmy „Nasze klasy” (fragment tego antypolskiego paszkwilu znalazł się nawet w podręczniku do języka polskiego dla liceum), piszmy „Strachy” i plujmy na naszą historię. Efekt łatwo przewidzieć. Z tego powodu „Afazja polska” jest tak niewygodna.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Litera tura - blog literacki

25-08-2015, 11:51

http://ltura.blogspot.com/2015/08/lokal ... krety.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Sam główny wątek zaczyna się śmiercią jednego z redaktorów, po czym następuje retrospekcja i dowiadujemy się, jak do tej sytuacji doszło. Do smaku dodaną mamy jeszcze wietnamską mafię i jej ciemne interesy, i jak na kryminał samorządowy przystało, wiele elementów zagadki koncentruje się na wydarzeniach lokalnych. Ponownie możemy więc obserwować styk mediów i miejscowych władz. Ponownie widzimy przeróżne machlojki, lody i wałki kręcone przez podejrzanych typów, wśród których wyróżnia się wyraźnie niejaki Piotr Tamara.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Litera tura - blog literacki

28-08-2015, 12:33

Coś nowego o Rosji.

http://ltura.blogspot.com/2015/08/rosja ... aktor.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Rosja współczesna to również według autora kraj bezprawia, w którym niszczy się niewygodne dla państwa firmy, a ich szefów wtrąca do więzień. To obraz także nie tak bardzo daleki od naszego krajowego podwórka. Wystarczy przypomnieć sobie historię Romana Kluski, albo obejrzeć oparty na faktach „Układ zamknięty”. Czytając „Jądro dziwności”, nie miałem wcale wrażenia, że reportaż ten opisuje świat aż tak bardzo odległy od tego, w którym przyszło mi żyć na co dzień. Czytelnik zachodni z pewnością przyzwyczajony jest do innych standardów i jego pozycja ta z pewnością wielokrotnie zaskoczy. Polak, zwłaszcza interesujący się życiem publicznym, zauważy jedynie większą skalę opisywanych przez autora zjawisk.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Litera tura - blog literacki

08-09-2015, 19:31

Nowy wpis, ostatnia książka mistrza reportażu - Krzysztofa Kąkolewskiego.

http://ltura.blogspot.com/2015/09/testa ... rtera.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Mało jest literatów, których życiorysy byłyby tak tajemnicze i obrośnięte mitologią jak Krzysztof Kąkolewski. Oskarżany był on o antysemityzm, sprzyjanie nazistom, wysługiwanie się władzy komunistycznej, w końcu spotkał go los wariata, który niczym bohater grany przez Mela Gibsona w „Teorii spisku” żyje w alternatywnej rzeczywistości. Fabuła tego obrazu rację przyznaje jednak głównej postaci, wspomnianej przed chwilą. I mam wrażenie, że podobnie będzie z Kąkolewskim. Zapomniany i wykpiony dziś, będzie czytany za lat kilkadziesiąt, gdy pojawi się w miarę obiektywna prawda dotycząca naszych czasów.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Litera tura - blog literacki

19-10-2015, 16:55

Wracam z nowym wpisem.

http://ltura.blogspot.com/2015/10/drama ... wadzy.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Jak wspomniałem wyżej, Jarosław Jakubowski nie jest publicystą, więc jego sztuki nie dają prostych odpowiedzi, nie stawiają jednoznacznych diagnoz. Fakt ten stanowi o sile wyrazu tych tekstów, które poruszają przecież odwieczne i naprawdę ważne pytania. Czym jest pamięć? Gdzie leży prawda? Po stronie silniejszego, czy słabszego? Jaka jest kondycja współczesnego człowieka? Jaka jest natura władzy?
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Litera tura - blog literacki

27-10-2015, 20:51

Ponownie o Rosji, ale chyba najciekawiej od kilku dobrych lat.

http://ltura.blogspot.com/2015/10/o-ros ... acych.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Bo, czytając Mateckiego, poznamy owszem wiele oblicz tego tajemniczego państwa, ale skończymy lekturę jego opowieści z przeświadczeniem, że – cholera – jesteśmy tak samo głupi jak przed otwarciem książki. W tym jednak tkwi siła tej opowieści, tu otwiera się inna rzeczywistość, którą chłoniemy, bo jednocześnie w niej i smieszno, i straszno, ale i pięknie.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Litera tura - blog literacki

02-11-2015, 20:13

Nowy wpis o KKK.

http://ltura.blogspot.com/2015/11/biae- ... lachy.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Biali ludzie widzą bowiem, że stanowić zaczynają mniejszość, w związku z czym próbują się bronić. Budują mentalne mury, okopują się we własnych teoriach. A jaka jest różnica między krzykiem o zagrożonej białej tożsamości, a krzykiem o wolności czarnego człowieka? (...) Polityczna poprawność jest bowiem ślepa i głucha na argumenty. A jej zwolennicy będą krzyczeć o białym rasizmie nawet wtedy, gdy pozostaną ostatnimi przedstawicielami białej mniejszości.
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: Litera tura - blog literacki

02-11-2015, 20:20

^ zglosilem do fundacji otwarta rzeczpospolita.
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Litera tura - blog literacki

06-11-2015, 21:13

manieczki pisze:^ zglosilem do fundacji otwarta rzeczpospolita.
A nie do Antify?

Nowy wpis, tym razem o Korei Północnej.

http://ltura.blogspot.com/2015/11/siede ... ierki.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Wspomnienia, jakie zachowała autorka z Korei Północnej, nie porażają grozą, którą spotkać można w opowieściach byłych więźniów. Życie, jakie toczyła Hyeonseo Lee, w tym totalitarnym państwie, chociaż dalekie było od bogactwa i zbytku, jednak mimo swojej skromności nie stawało się dla autorki torturą. Chodząc w latach 90. do szkoły, wówczas gdy nasilenie głodu było największe, Lee opisywała tylko, że z jej klasy ubyło uczniów. Nie była zmuszona jeść szczurów, sproszkowanej kory czy głodować jak inni jej ziomkowie. Miała więc szczęście.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Litera tura - blog literacki

15-11-2015, 15:51

Przeczytał ktoś "Krew, ogień, śmierć"? Mata reckę na zachętę, lub na zniechęcenie.

http://ltura.blogspot.com/2015/11/histo ... pasji.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Pod koniec ósmej dekady nic jeszcze nie wskazywało na fakt, że te łagodniejsze odmiany muzyki metalowej zostaną za moment zdetronizowane przez ich brzydszego kuzyna – death metal. Duża część tych agresywnych, napakowanych testosteronem, hałasujących po garażach kapel pochodziła właśnie ze Szwecji. Pojawił się fenomen szwedzkiego death metalu i szwedzkiego, charakterystycznie bzyczącego brzmienia. Przyrost nowych grup był nieporównywalny z niczym, co do tej pory można było obserwować na ziemi Wikingów.
ODPOWIEDZ