LECH WAŁĘSA

Scena polityczna, konflikty wojenne, problemy globalne

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir

Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
babayaga
rozkręca się
Posty: 82
Rejestracja: 15-02-2016, 21:09

Re: LECH WAŁĘSA

27-02-2016, 14:39

Karkasonne pisze: Co do badań, wczoraj czytałem o tym w Wyborczej. Tak, wiem, Wyborcza. Ale to nie ich grafolog. W necie tego jeszcze nie widzę, o dziwo. Ostatnie info na necie dot. podpisów jakie widzę pochodzi sprzed 3-5 dni. No trudno, cierpliwości.
Nie tylko wyborcza o tym pisała, grafolog był w TVP Info http://pikio.pl/tvp-usuwa-artykulu-z-op ... ce-walesy/" onclick="window.open(this.href);return false;
Plasfodeur
weteran forumowych bitew
Posty: 1635
Rejestracja: 16-05-2012, 17:08

Re: LECH WAŁĘSA

27-02-2016, 14:41

Karkasonne pisze:
Plasfodeur pisze:
Z tego co napisałeś tą historią jest Twój rozmówca - swoją drogą bardzo to znamienne, że na historię powołujesz się w przypadku żyjącego i aktywnego publicznie człowieka. Jest takie powiedzenie - historia osądzi. Ale nie odnosi się, na boga, do sytuacji sprzed kilkudziesięciu lat, która nadal - co chyba oczywiste - pozostaje NIEJASNA.

No ale tutaj mówi o tych podpisach z domu Kiszczaka, które nie zostały jeszcze zbadane, a właściwie wstępne badania grafologiczne stwierdzają, że są faktycznie sfałszowane. A że coś tam podpisał to dotyczyło innej sytuacji o ile pamiętam. A coś w drugą stronę teraz, że któreś z tamtych podpisów są prawdziwe? Bo mówiłeś o zaprzeczaniu samemu sobie, a podałeś tylko jedną stronę.
Źródło pls.
Nie jest nią mój rozmówca tylko, ale te tysiące ludzi które lada dzień mają wyjść manifestować, amerykańscy prezydenci którzy rozmawiali z nim jak równy z równym, komitet noblowski, wszyscy którzy go zapraszają na wykłady na całym świecie. To jest faktycznie człowiek-symbol i historia już to oceniła: za granicą powszechnie zna się tylko dwóch Polaków: jednym jest papież , drugim Wałęsa. I oceni również dalej. A z tą niejasnością sytuacji: na początku byłem również raczej antywałęsowy, ale też ostrożny. Im więcej jednak wiem, tym bardziej widzę, że on się po prostu nie potrafi wybronić, bo jest humorzasty, a to bardzo zły PR.

Co do badań, wczoraj czytałem o tym w Wyborczej. Tak, wiem, Wyborcza. Ale to nie ich grafolog. W necie tego jeszcze nie widzę, o dziwo. Ostatnie info na necie dot. podpisów jakie widzę pochodzi sprzed 3-5 dni. No trudno, cierpliwości.[/quote]

Dla mnie to żadne prawo do bycia bucem i megalomanem, sorry :) Do bycia zjebem żadna historia nie daje prawa - po prostu jest się zjebem i budzi się adekwatne emocje, proste. I choćby miało się to zamykać w zdaniu: wielki człowiek ale zjeb. No to cóż, jest tam ten zjeb i nie zniknie, ale już człowiek jakby mniejszy, nie?

A co do tych Polaków, których znają na świecie - myślę, że pouczający przykład jak w naszym społeczeństwie buduje się kult (Wojtyła) i jak nigdy się go nie zbuduję na podobną skalę bo Wałęsa to ani papież ani Piłsudski. Między innymi z tego powodu jakim jest człowiekiem.

Umówmy się, te tysiące manifestantów broniących SYMBOLU - bo przecież tak traktują Wałęsę to dość schizofreniczne towarzystwo, bo o ile mnie pamięć nie myli jeszcze niedawno symbole narodowe należało poddawać dekonstrukcji... nie idą oni tam z krzyżem przypadkiem? Kijowski nie ma Matki Boskiej w klapie?
Grrrówno!
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: LECH WAŁĘSA

27-02-2016, 14:43

Mariusz Wędliniarz pisze: taaa.. i może żołnierze AK to byli tacy aniołki, do rany przyłóż... przewspaniałe chłopaki. Dla myślących jak Ty czy Pacjent wszystko jest czarno-białe. Ale jest też wiele innych kolorów, a także odcieni.
nie wiem, nie znam żadnego :) generalnie jak przestaniesz udawać kogoś kim nie jesteś, to możemy porozmawiać, klaunie :)

i może przeczytaj sobie jakąś biografię Jaruzelskiego, albo jakiś program pooglądaj, zdaje się, że na Planete albo Discovery coś ostatnio leciało.

patriota, ja pierdolę :D
Awatar użytkownika
Lucek
weteran forumowych bitew
Posty: 1401
Rejestracja: 15-04-2009, 17:27

Re: LECH WAŁĘSA

27-02-2016, 14:45

Mariusz Wędliniarz pisze:Tak jak Wojciech Jaruzelski. Wielki patriota czy to się komuś podoba czy nie ! Po za tym SB w tamtych czasach na masę fałszowało różne papierki. Wiem o tym praktycznie z pierwszej ręki. Podejrzewam też, że Wałęsa chciał wykiwać ówczesną władze i można powiedzieć, że mu się to udało. Tak jak ostatnio przyznał to Leszek Miller w wywiadzie. Wy kurwa powinniście się cieszyć, że dało się bezkrwawo ułożyć z ówczesnymi władzami i wprowadzić dzisiejszy ustrój.. i nie było rzezi na ulicach.. bo to był praktycznie cud, a nie Lechowi teraz dopierdalać bo Jarkowi się zachciało zmieniać historię na swoją modłę...
jaruzelski patriota... jednak masz coś z główką, i nie ma czegoś takiego jak bezkrwawy przewrót, istnieje tylko bekrwawe frajerswto które mści sie okrutnie od wielu lat, komuchy nie zostały rozliczone więc to oni teraz "rozliczają"
Awatar użytkownika
Mariusz Wędliniarz
rasowy masterfulowicz
Posty: 2466
Rejestracja: 21-09-2011, 13:13

Re: LECH WAŁĘSA

27-02-2016, 14:47

Wy to się tylko umicie powoływać na ipn-y, sreny, książki cenckiewiczów i filmiki jakiś psychopatów Braunów, bo po prostu jesteście zażartymi polskimi prawicowcami co nie lubią murzynów i nie mają i nie będą mieli pojęcia co to jest tolerancja. Tyle w temacie.
Ostatnio zmieniony 27-02-2016, 15:06 przez Mariusz Wędliniarz, łącznie zmieniany 1 raz.
Raz się zje, raz się nie zje.
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: LECH WAŁĘSA

27-02-2016, 14:48

Mariusz Wędliniarz pisze:Wy to się tylko umicie powoływać na ipn-y, sreny, książki cenckiewiczów i filmiki jakiś psychopatów Braunów, bo po prostu jesteście zażartymi polskimi prawicowcami co nie lubią murzynów i nie mają i nie będą mieli co to tolerancja. Tyle w temacie.
:DDD

spierdalaj
Awatar użytkownika
Lucek
weteran forumowych bitew
Posty: 1401
Rejestracja: 15-04-2009, 17:27

Re: LECH WAŁĘSA

27-02-2016, 14:59

jeśli chodzi o Cenckiewicza i Gontarczyka to ich wiarygodność dość mocno podważa fakt ze organizują sobie oni urocze spotkanka ze swymi "fanami" na których opluwają Wałęse, jad cieknie strumieniam a oni bardzo mocno sie tym grzeją, są niesamowicie rozentuzjazmowani, szczśliwi, niesamowity błogostan zaobserwowałem na jednym takim spotkaniu, naprawde chore to było
Awatar użytkownika
Kraft
weteran forumowych bitew
Posty: 1164
Rejestracja: 24-06-2011, 19:12

Re: LECH WAŁĘSA

27-02-2016, 15:33

Nie mnie oceniać postawy ludzi w konfrontacji z bandytami z SB. Nie jestem w stanie określić jak sam zachowałbym się pod presją "ciężkich" argumentów, w tym takich zagrażających rodzinie. Natomiast mam pełne prawo oceniać Wałęsę w roli prezydenta RP, który miał komuchów na widelcu, a wybrał politykę "ratowania lewej nogi", co w tym czasie oznaczało ni mniej ni więcej jak konserwowanie wpływów czerwonej zarazy. Obalenie rządu Olszewskiego, blokowanie lustracji i dekomunizacji, skazywanie szeregu polskich polityków na szantaż ze strony byłych funkcjonariuszy służb PRL i obcych wywiadów. Tego nie da się wybaczyć. To wskazuje, że nie było w nim autentycznego strachu i emocji, a zimna kalkulacja i prywatny interes.
535

Re: LECH WAŁĘSA

27-02-2016, 16:50

Abstrahując od mojego osobistego stosunku do pana Wałęsy i tego co odpierdalał będąc prezydentem. To.
Mariusz Wędliniarz pisze:Wychodzi na to, że większość ludzi tu na forum jak i większość społeczeństwa nie posiada w ogóle wyobrażni. Traktuje się tamte czasy przed 90-tym rokiem jak te dzisiaj....To były inne czasy, inna rzeczywistość. Był ustrój jaki był czy to się komuś podobało czy nie...
No właśnie. Bawią mnie szybkie i zdecydowane oceny-wyroki w sprawie pana Bolka, wydawane przez ludzi których największym zmartwieniem jest wybór dzwonka w nowym smartfonie, pryszcz pod nosem, czy też średnica tuneli w uszach...

Następnie.
Mariusz Wędliniarz pisze: taaa.. i może żołnierze AK to byli tacy aniołki, do rany przyłóż... przewspaniałe chłopaki.... Ale jest też wiele innych kolorów, a także odcieni.
+1

Pierwszy z brzegu, niejaki Kuraś, beatyfikowany ostatnio z wielką pompą...Dziwna sprawa. Wystarczy porozmawiać ze starszymi mieszkańcami tamtych okolic i usłyszeć, że różnie to bywało. Niektórzy bali się ludzi "Ognia" bardziej, niż Niemców. Zwykli "górale-rolnicy", nie urzędnicy komuniści...Gdzie jest prawda?

I jeszcze.
Kraft pisze:Nie mnie oceniać postawy ludzi w konfrontacji z bandytami z SB. Nie jestem w stanie określić jak sam zachowałbym się pod presją "ciężkich" argumentów, w tym takich zagrażających rodzinie. Natomiast mam pełne prawo oceniać Wałęsę w roli prezydenta RP, który miał komuchów na widelcu, a wybrał politykę "ratowania lewej nogi", co w tym czasie oznaczało ni mniej ni więcej jak konserwowanie wpływów czerwonej zarazy. Obalenie rządu Olszewskiego, blokowanie lustracji i dekomunizacji, skazywanie szeregu polskich polityków na szantaż ze strony byłych funkcjonariuszy służb PRL i obcych wywiadów. Tego nie da się wybaczyć. To wskazuje, że nie było w nim autentycznego strachu i emocji, a zimna kalkulacja i prywatny interes.
Tak to mniej więcej wygląda. Niewykorzystana szansa, by pogonić ten czerwony burdel na szpicach. Kwaśniewskich, Millerów i Oleksych...To jest największy grzech Wałęsy. No ale cóż. To nie jest człowiek, który przyznaje się do błędów.
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4031
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: LECH WAŁĘSA

27-02-2016, 18:06

Heretyk pisze:
Mariusz Wędliniarz pisze: Trzeba było w jakiś tam sposób 'współpracować' z tamtymi władzami, szczególnie jak było się aktywnym. A w tamtej władzy byli też porządni ludzie i patrioci. Tak jak Wojciech Jaruzelski. Wielki patriota czy to się komuś podoba czy nie !
cudowne :) prawie się zesrałem ze śmiechu :)
Na swój sposób jednak jest to racją.
support music, not rumors
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2288
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: LECH WAŁĘSA

28-02-2016, 01:15

535 pisze:
Kraft pisze:e. Natomiast mam pełne prawo oceniać Wałęsę w roli prezydenta RP, który miał komuchów na widelcu, a wybrał politykę "ratowania lewej nogi", co w tym czasie oznaczało ni mniej ni więcej jak konserwowanie wpływów czerwonej zarazy. Obalenie rządu Olszewskiego, blokowanie lustracji i dekomunizacji, skazywanie szeregu polskich polityków na szantaż ze strony byłych funkcjonariuszy służb PRL i obcych wywiadów. Tego nie da się wybaczyć. To wskazuje, że nie było w nim autentycznego strachu i emocji, a zimna kalkulacja i prywatny interes.
Tak to mniej więcej wygląda. Niewykorzystana szansa, by pogonić ten czerwony burdel na szpicach. Kwaśniewskich, Millerów i Oleksych...To jest największy grzech Wałęsy. No ale cóż. To nie jest człowiek, który przyznaje się do błędów.
To może dla odmiany trochę faktów o tamtych czasach:
28 maja – na wniosek posła Janusza Korwin-Mikkego (UPR) ... Sejm przyjął uchwałę „lustracyjną” i polecił wykonać ją ministrowi spraw wewnętrznych, Antoniemu Macierewiczowi. MSW miało do 6 czerwca podać sejmowi informacje o osobach pełniących funkcje publiczne (posłowie, senatorowie, urzędnicy państwowi od wojewody wzwyż), które w latach 1945-1990 były tajnymi współpracownikami UB i SB. - czyli w ciągu TYGODNIA bez możliwości śledztwa i procedur sądowych minister był ZOBOWIĄZANY do realizacji uchwały! 4 czerwca – rano minister SW A. Macierewicz pod rygorem tajemnicy państwowej przekazał konwentowi seniorów w Sejmie dokument informujący o zawartości zasobów archiwalnych MSW (nazwany przez media niezgodnie z prawdą "listą agentów"). Krótko mówiąc - w ciągu tygodnia miano by przeprowadzić dochodzenia lustracyjne, które sądom zajmowały potem wiele miesięcy. Od wojewody wzwyż! Czy porusza to trochę Waszą wyobraźnię odnośnie szaleństwa jakiego chciano dokonać? Uchwała polegała rzecz jasna na ujawnieniu zawartości akt SB bez szczegółowej analizy, kto był agentem faktycznym, a kto "malowanym" albo wrobionym. Mikke sam chwalił się później, że jego ugrupowanie napisało ją w dwie minuty (krytykując przy tym rząd Olszewskiego za nieudolność, bo oni pracowali nad ustawą przez kilka miesięcy).
Kaczyński z resztą też krytykował Macierewicza, za to, że zrobił nie listę agentów, ale przeciwników politycznych.

Co do samego obalenia rządu Olszewskiego - nie miał on i tak szansy przetrwać przy tak małym poparciu posłów, będąc jeszcze w konflikcie z prezydentem. J. Kaczyński przez pół roku próbował namówić Olszewskiego do rozszerzenia koalicji, ale temu ostatniemu nie podobały się postulaty ewentualnych koalicjantów (czyli KPN, PSL, UW, KLD). Ciekawostką (myślę, że nie dla wszystkic) jest fakt, że tacy posłowie jak Stefan Niesiołowski czy Bronisław Komorowski głosowali przeciwko odwołaniu rządu Olszewskiego.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
535

Re: LECH WAŁĘSA

28-02-2016, 08:33

Olo pisze: Kaczyński z resztą też krytykował Macierewicza, za to, że zrobił nie listę agentów, ale przeciwników politycznych.

Co do samego obalenia rządu Olszewskiego - nie miał on i tak szansy przetrwać przy tak małym poparciu posłów, będąc jeszcze w konflikcie z prezydentem. J. Kaczyński przez pół roku próbował namówić Olszewskiego do rozszerzenia koalicji, ale temu ostatniemu nie podobały się postulaty ewentualnych koalicjantów (czyli KPN, PSL, UW, KLD). Ciekawostką (myślę, że nie dla wszystkic) jest fakt, że tacy posłowie jak Stefan Niesiołowski czy Bronisław Komorowski głosowali przeciwko odwołaniu rządu Olszewskiego.
Dobrze, dobrze, tylko że od tamtego czasu minęło 26 lat. I okazuje się teraz, że po tej awanturze jedyną lekcję odrobił...Kaczyński.

EDIT
Dodatkowo, co widać gołym okiem wielka szkoda, że nie rozpierdolono tego wtedy, bo część społeczeństwa ma obecnie wrażenie, że ćwierć wieku WYRZECZEŃ poszło psu w dupę, a największymi bohaterami tamtych lat są Kiszczak i Jaruzel.
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2288
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: LECH WAŁĘSA

28-02-2016, 11:41

nie bardzo rozumiem - szkoda, że co "nie rozpierdolili"?
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
535

Re: LECH WAŁĘSA

28-02-2016, 12:02

Czego nie rozumiesz? Należało ciąć wrzód na żywca i po trupach, choćby w siedem dni. Zapewne byłyby niewinne ofiary, burdel, który notabene i tak wtedy był, ale podejrzewam, że do tej pory sprawa zostałaby załatwiona, a tak nie wiadomo komu jeszcze wypadnie trup z szafy. Nie mówiąc o tym, że cały czas teczki są w grze, zawracając dupę opinii publicznej i odwracając uwagę od kwestii istotnych.
Karkasonne

Re: LECH WAŁĘSA

28-02-2016, 12:45

Plasfodeur pisze: A co do tych Polaków, których znają na świecie - myślę, że pouczający przykład jak w naszym społeczeństwie buduje się kult (Wojtyła) i jak nigdy się go nie zbuduję na podobną skalę bo Wałęsa to ani papież ani Piłsudski. Między innymi z tego powodu jakim jest człowiekiem.

Umówmy się, te tysiące manifestantów broniących SYMBOLU - bo przecież tak traktują Wałęsę to dość schizofreniczne towarzystwo, bo o ile mnie pamięć nie myli jeszcze niedawno symbole narodowe należało poddawać dekonstrukcji... nie idą oni tam z krzyżem przypadkiem? Kijowski nie ma Matki Boskiej w klapie?
No charakter ma teraz ciężki, nie wiem jak było kiedyś.

Jak to się zbuduje, uważasz że Piłsudski jest bardziej znany na świecie niż Wałęsa? Bo jeśli tak, to szykuje się ostre rozczarowanie.

Manifestacje urządza KOD, więc dokładnie druga strona niż to o czym mówisz, ale co z tego wyjdzie to zobaczymy.
Plasfodeur
weteran forumowych bitew
Posty: 1635
Rejestracja: 16-05-2012, 17:08

Re: LECH WAŁĘSA

28-02-2016, 12:50

Karkasonne pisze:
Plasfodeur pisze: A co do tych Polaków, których znają na świecie - myślę, że pouczający przykład jak w naszym społeczeństwie buduje się kult (Wojtyła) i jak nigdy się go nie zbuduję na podobną skalę bo Wałęsa to ani papież ani Piłsudski. Między innymi z tego powodu jakim jest człowiekiem.

Umówmy się, te tysiące manifestantów broniących SYMBOLU - bo przecież tak traktują Wałęsę to dość schizofreniczne towarzystwo, bo o ile mnie pamięć nie myli jeszcze niedawno symbole narodowe należało poddawać dekonstrukcji... nie idą oni tam z krzyżem przypadkiem? Kijowski nie ma Matki Boskiej w klapie?
No charakter ma teraz ciężki, nie wiem jak było kiedyś.

Jak to się zbuduje, uważasz że Piłsudski jest bardziej znany na świecie niż Wałęsa? Bo jeśli tak, to szykuje się ostre rozczarowanie.

Manifestacje urządza KOD, więc dokładnie druga strona niż to o czym mówisz, ale co z tego wyjdzie to zobaczymy.
Mówię o kulcie dla Polaków - nie świata, bo siłą rzeczy dla świata ten kult nie może być tak intensywny i tym samym nie można go tak nazwać. Zresztą, co Polaków obchodzi jak patrzą na Wałęsę za granicą? Tzn. obchodzi to tych, którzy nie mogą się z tym serwilizmem myślowym uporać zapatrzeni w obce wzorce. Tyle lat, ciągle to samo. Ale to też pozorne, gdybyśmy się tak naprawdę przejmowali to Napoleon nie byłby w naszej historii tym, kim jest. Nasze narodowe kulty są bardzo dobrze impregnowane na świat - dlatego są narodowe.

No właśnie ta strona, o której mówię, tylko zaprzeczająca sama sobie. "My, naród" - takie było hasła, prawda? I kto tam maszerował? Politycy, z której strony barykady? Prośba.
Grrrówno!
Karkasonne

Re: LECH WAŁĘSA

28-02-2016, 13:09

Plasfodeur pisze:
Mówię o kulcie dla Polaków - nie świata, bo siłą rzeczy dla świata ten kult nie może być tak intensywny i tym samym nie można go tak nazwać. Zresztą, co Polaków obchodzi jak patrzą na Wałęsę za granicą? Tzn. obchodzi to tych, którzy nie mogą się z tym serwilizmem myślowym uporać zapatrzeni w obce wzorce. Tyle lat, ciągle to samo. Ale to też pozorne, gdybyśmy się tak naprawdę przejmowali to Napoleon nie byłby w naszej historii tym, kim jest. Nasze narodowe kulty są bardzo dobrze impregnowane na świat - dlatego są narodowe.

No właśnie ta strona, o której mówię, tylko zaprzeczająca sama sobie. "My, naród" - takie było hasła, prawda? I kto tam maszerował? Politycy, z której strony barykady? Prośba.
Z tym serwilizmem to bzdura, to umiejętność szerszego spojrzenia na świat, popatrzenie z perspektywy większej niż mój własny kurwidołek. To żadna nowość, że najczęściej to ludzi stojący z boku mają trzeźwiejsze i bardziej obiektywne spojrzenie na sytuację, niż sam zainteresowany pogrążony w emocjach. Chociaż wiem że obecnie popularne są hasła "nie możemy się patrzeć co mówi ktokolwiek inny". Wszystko w odpowiednich proporcjach, ekstremy są domeną osób słabo zrównoważonych.

Sami politycy maszerowali? Bzdura, sam znam x osób spośród własnych uczniów, którzy tam poszli. I nie są żadnymi politykami. To najczęściej zwykli ludzie, wbrew temu co np. Ziemkiewicz próbuje wcisnąć.
Plasfodeur
weteran forumowych bitew
Posty: 1635
Rejestracja: 16-05-2012, 17:08

Re: LECH WAŁĘSA

28-02-2016, 13:34

Karkasonne pisze:
Plasfodeur pisze:
Mówię o kulcie dla Polaków - nie świata, bo siłą rzeczy dla świata ten kult nie może być tak intensywny i tym samym nie można go tak nazwać. Zresztą, co Polaków obchodzi jak patrzą na Wałęsę za granicą? Tzn. obchodzi to tych, którzy nie mogą się z tym serwilizmem myślowym uporać zapatrzeni w obce wzorce. Tyle lat, ciągle to samo. Ale to też pozorne, gdybyśmy się tak naprawdę przejmowali to Napoleon nie byłby w naszej historii tym, kim jest. Nasze narodowe kulty są bardzo dobrze impregnowane na świat - dlatego są narodowe.

No właśnie ta strona, o której mówię, tylko zaprzeczająca sama sobie. "My, naród" - takie było hasła, prawda? I kto tam maszerował? Politycy, z której strony barykady? Prośba.
Z tym serwilizmem to bzdura, to umiejętność szerszego spojrzenia na świat, popatrzenie z perspektywy większej niż mój własny kurwidołek. To żadna nowość, że najczęściej to ludzi stojący z boku mają trzeźwiejsze i bardziej obiektywne spojrzenie na sytuację, niż sam zainteresowany pogrążony w emocjach. Chociaż wiem że obecnie popularne są hasła "nie możemy się patrzeć co mówi ktokolwiek inny". Wszystko w odpowiednich proporcjach, ekstremy są domeną osób słabo zrównoważonych.

Sami politycy maszerowali? Bzdura, sam znam x osób spośród własnych uczniów, którzy tam poszli. I nie są żadnymi politykami. To najczęściej zwykli ludzie, wbrew temu co np. Ziemkiewicz próbuje wcisnąć.
Gdzie napisałem, że sami? Po prostu bawi mnie fakt, że marsz pod flagami, narodowymi hasłami zrzesza środowisko (tak polityczne, jak medialne), które wcześniej radowało się orłem z czekolady - nie widzisz tych sprzeczności, serio?

Co ma szersza perspektywa do narodowej świadomości, na boga? Przecież ona się wykuwa w tym kurwidołku właśnie i do niego jest przynależna. Tu nie chodzi o aprobatę dla jednej bądź drugiej ekstremy a o to, co się z tego konfliktu wyłania - przecież to proste. Jakie ma znaczenie popularność Piłsudskiego w świecie - w kontekście jego pozycji w kraju? Minimalną, jeśli jakąkolwiek. To samo będzie z Wałęsą. Ten smród, który czuć teraz i tak jest niczym przy mordach politycznych dokonywanych na zlecenie Marszałka - ale i dokonania Wałęsy dużo łatwiej zakwestionować niż te Piłsudskiego. Dlatego jeden zostanie na pomnikach, a drugi nie znajdzie na nich miejsca - o ile wolno mi pobawić się we wróżkę.
Grrrówno!
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: LECH WAŁĘSA

28-02-2016, 13:45

"My, naród"... Grupa prowadzona przez szemranego kolesia, o którym wiadomo na pewno tyle, że nie płaci alimentów, broniąca konfidenta, a tak naprawdę to całej kasty konfidentów pod debilnym hasłem "fałszywych teczek", zatroskana utraconymi stanowiskami i brakiem zamówień ze strony państwa (ogłoszenia w mediach), w swej masie uważająca się za Europejczyków, a nie Polaków, zwalczająca każdy przejaw polskiego nacjonalizmu (sic!) i oczekująca obcej (najlepiej niemieckiej) interwencji. "My, naród"...
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Mariusz Wędliniarz
rasowy masterfulowicz
Posty: 2466
Rejestracja: 21-09-2011, 13:13

Re: LECH WAŁĘSA

28-02-2016, 14:53

" onclick="window.open(this.href);return false;

Ta Pani to moja faworytka i w przyszłych wyborach będę głosował za Nowoczesną. Mimo iż jestem z lubelskiej wsi to trzeżwo i z mądrością patrzę na rzeczywistość.
Raz się zje, raz się nie zje.
ODPOWIEDZ