ANTAEUS

[SODOMOUSE]

tak , pamiętam to foto w Mega Sin albo 7 Gates z 1o lat temu,podczas wywiadu z AI, rząd igieł na ręce....grubo,muzyka też nie dawała szans na przeżycie

Arkhon to jest jeden z tych zespołów którego sobie nie potrafię wybaczyć ,że nie widziałem na żywo, bo potrafili rozpętać piekło na deskach scenicznych. A płyty to właściwe znam na pamięć. Jestem bezkrytyczny w stosunku do tego zespołu. Uwielbiam każde pociągniecie struny, uderzenie werbla czy zawodzący jęk pana od obsługi mikrofonu. I ta wesoła nuta będzie stanowić podkład pod moje jutrzejsze starania w pracy:)[/quote]

ja także nie widziałem live AI...a w pracy odpuszczam słuchanie takiej luty,bo tak jak ,muzyka,staję się zbyt bezpośredni dla klientów,zbyt prawdziwy się staje i mogę jeszcze za dużo powiedzieć,co gorzej przyjebać , a wiadomo,niektórym by się należało.....

[morbid]

osobiście uwielbiam Perdition Insanabilis....jest niczym wirus....

[tomaszm]

osobiście uwielbiam Perdition Insanabilis....jest niczym wirus....

To moim zdaniem ich opus magnum aczkolwiek każdą z osobna uwielbiam i każda to zakaźna choroba:)

Jutro w samochodzie podczas pracy w drodze między podrożą z jednej siedziby organów państwowych do drugiej będę się w tym utwierdzać:)

[morbid]

nie znam jedynie Hell Injection...warto ???

[tomaszm]

nie znam jedynie Hell Injection...warto ???

Warto. Jest bdb.

[pr0metheus]

Znam tą płyte od lat 20-stu i ją uwielbiam, podobnie jak całe Bathory , te późniejsze z małymi wyjątkami tez lubię. Mi bardziej chodzi o takie skomasowane nagromadzenie wścieklizny(wścieklizny nie surówki) jakie reprezentuje Anteus.

jasne,nie będziemy się do kultu Bathory odnosili,to bezsprzeczne,ale mi też chodzi o werbalny wpierdol,jaki lubię dostać,kontrolowany chaos,szaleństwo,chłosta,to nieliczna kapela,w której wizerunku,poranione ciała muzyków,igły w skórze,okrwawione opatrunki. nie były tylko image dla wywołania sensacji/szoku w prasie muzycznej...

tez pamietam to z iglami,ale zawsze mnie zastanawialo czy na tej fotce naprawde pozaszywali sobie geby

[Plastek]

Przemoc.

[SODOMOUSE]

tak,o to chodziło... i ta igła w języku,ech...

[rmk]

"New album to be released November 18th 2016.



Something wicked this way comes (intro) 0:51

Shadow fires 4:01

Flesh ritual 8:02

Angels of despair 4:30

Watchers 4:06

Condemnation 4:08

Symmetry of strangers 5:24

End of days 4:35

Abeyance 5:36"

Nowy kawałek + wywiad:
http://www.bardomethodology.com/article ... interview/" onclick="window.open(this.href);return false;

[Lobas]

“Condemnation” has eight tracks and the music is even more brutal than the last album [Blood Libels]

Nie uwierzę dopóki nie usłyszę.

[DeadButDreaming]

O kurde, kolejny strzał z Francji.

[Sybir]

Jest to news dnia. Parę osób z pewnością się ucieszy (jeszcze bardziej, jeśli zapowiedzi nie okażą się być czczymi przechwałkami).

[Lucek]

dla mnie mogliby nie istnieć.

[pr0metheus]

No ale gdzie ten nowy kawałek?

[Deathhammer66]

No jest stream tam gdzie wywiad.

[pr0metheus]

A jest, wcześniej mi się zaladowal tylko inner war.
Dobry jest, chociaż wydaje mi się że nie ma tyle szaleństwa co blood libels

[tomaszm]

Aż przerwałem gre w Deus Ex po by coś skrobną po usłyszeniu tej fantastycznej wiadomości. Kawałek bdb, nie ma co prawda takiego poziomu wkurwienia jak na Blood libels(poczekajmy na całość) ale słychać ,że to Anteusz. Chłopaki pokażą wszystkim pisankowym malowańcom jak przyrządzać czarną polewkę bez noszenia czarnych kapturów na głowie, bez sesji w górach i wdychania piżma z magicznych kadzidełek.

[byrgh]

nie liczę na więcej niż ostatni long Archgoat, tak że o poziomie Blood Libels nie ma nawet mowy. to brzmienie sprawia, że ten utwór wygląda jakby poklecony z przypadkowych sampli, czyli tych zwykłych, przeciętnych momentów płyty - czytaj jest kwadratowy, ale nie do końca. czym okaże się naprawdę, dowiemy się w następnym odcinku, pardon, na pełnej płycie Francuzów z Antaeus.

[tomaszm]

dla mnie mogliby nie istnieć.

Fani Nemesis Divina nie powinni wypowiadać się w tym temacie:)

[tomaszm]

nie znam jedynie Hell Injection...warto ???

Warto. Jest bdb.

Morbid jak ostatnio robiłem porządki w płytach to znalazłem dubla Hell Injection w folii:) Jak jeszcze nie kupiłeś to we Wrocku wymienię za browara lub dwa:)