METALLICA

[moonfire]

Pożycza się. Podjarałem się Loadem i Alicją w Waszych opisach.

[booshee]

Znając te trzy single, aż dziwne, że to co piszecie może być prawdą. W nich było słychać Iron Maiden co najwyżej, tzn. w ostatnim.

Posłuchaj Am I Savage, początek to czysty Sabbath, potem Alicja

Oprócz Sabbatów, Alice to faktycznie bardzo często wychodzą poza "swoje" zupełnie, jakby puścić niektóre fragmenty odizolowane od reszty to za chuja bym nie zgadł że to Meta (oczywiście uważam to za duży plus).

Co do dwóch płyt, to myślę że celowo odizolowali materiał od siebie bo słychać wyraźnie różnicę. Kurwa jakie niektóre melodie są niszczące na tym albumie. Rycerski pop metal :). Genialnie.

[harvestman]

Znając te trzy single, aż dziwne, że to co piszecie może być prawdą. W nich było słychać Iron Maiden co najwyżej, tzn. w ostatnim.

Posłuchaj Am I Savage, początek to czysty Sabbath, potem Alicja

Oprócz Sabbatów, Alice to faktycznie bardzo często wychodzą poza "swoje" zupełnie, jakby puścić niektóre fragmenty odizolowane od reszty to za chuja bym nie zgadł że to Meta (oczywiście uważam to za duży plus).

Co do dwóch płyt, to myślę że celowo odizolowali materiał od siebie bo słychać wyraźnie różnicę. Kurwa jakie niektóre melodie są niszczące na tym albumie. Rycerski pop metal :). Genialnie.

No kurcze, Murder One bardzo mnie właśnie ładnie zrobił i tak jak piszesz, nie ma w nim zbyt wiele Metalliki jaką znamy.

[__________]

W "Confusion" mamy nawet polskie akcenty :)
Moja uwaga jest taka, że sporo zyskuje jak się słucha maksymalnie głośno dla siebie.

[HSVV]

Co do dwóch płyt, to myślę że celowo odizolowali materiał od siebie bo słychać wyraźnie różnicę. Kurwa jakie niektóre melodie są niszczące na tym albumie. Rycerski pop metal :). Genialnie.

to nawet ukłon w stronę Manowar zrobili?

[harvestman]

Co do dwóch płyt, to myślę że celowo odizolowali materiał od siebie bo słychać wyraźnie różnicę. Kurwa jakie niektóre melodie są niszczące na tym albumie. Rycerski pop metal :). Genialnie.

to nawet ukłon w stronę Manowar zrobili?

Tak, jeden z numerów ma Revange w tytule, w innym podmiot wypluwa kości. Nie mają litości dla opozycji, jak Manowar :)

[Wasyl]

Druga płyta rozkręca się dopiero na "Am I Savage?", a potem jest coraz lepiej. Zamykacz świetny.

[booshee]

Co do dwóch płyt, to myślę że celowo odizolowali materiał od siebie bo słychać wyraźnie różnicę. Kurwa jakie niektóre melodie są niszczące na tym albumie. Rycerski pop metal :). Genialnie.

to nawet ukłon w stronę Manowar zrobili?

Nie:) tylko że niektóre melodie Hetfielda plus harmonie wokalne na tle tych riffów to patos, stratos i thanatos. Epicko. No hity, w mordę. Nie wiem czemu Now that we are dead nie wzięli na trzeci singiel. 30 ton lista lista lista ;). A już koniec Halo on Fire to przegięcie pały, schowałem twarz w dłonie i zacząłem płakać rycerskimi łzami chwały, szepcząc: James wróciłeś choć bez wąsa i fryzury z Load xD

[vicek]

trudno w to uwierzyc ale w pizdeczke plyta

[Gunman]

Partie perkusji w Manunkind są bez sensu, on momentami rytm walca gra. Póki co najsłabszy kawałek z płyty.

[Kilgore]

Fajne, no to jeszcze raz.

[kenediusze]

Ok, czyli to ich najlepsza płyta od czasu AJFA?

Nie słuchałem jeszcze.

[booshee]

Load/Reload nie przeskoczyli

[Nothingface]

Nie sprawdzałem. Serio mówicie, że nawet db/bdb?

[vicek]

noo napewno nie ma sklejki jak na death magnetic , duzo luzu na drugim cd i rozpierdalacz spit out the bone

[Gunman]

Kto by się spodziewał klimatu z Load po tych trzech udostępnionych oficjalnie kawałkach...? oprócz ich i zamykacza ta płyta jest totalnie inna...dziwna........ i trzeba przyznać że jako całość dobra. Słucham od rana i teraz nawet Atlas, Rise mi się zaczyna podobać. Czuje, że stane się niewolnikiem tego albumu na jakiś czas.

[vicek]

riff w am i savage zaraz przed refrenem kojarzy mi sie na maksa z megadeth

[Gunman]

A najwięcej AIC słyszę w Dream no More

[vicek]

A najwięcej AIC słyszę w Dream no More

no wokale przypominaja alicje i obnizony stroj drop c# taki sam jak w niektorych kawałkach aic

[Gunman]

A Halo On Fire tym zmiennym klimatem przypomina Faith no More :P