METALLICA

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
PureHate
weteran forumowych bitew
Posty: 1450
Rejestracja: 14-05-2011, 15:03

Re: METALLICA

20-11-2016, 12:48

vicek pisze:chujowe ale urlich wyszedl jak zywy
No facet przypomina gówno z tymi resztkami na głowie
Obrazek
Latka mijają.
PureHate
weteran forumowych bitew
Posty: 1450
Rejestracja: 14-05-2011, 15:03

Re: METALLICA

20-11-2016, 13:51

[youtube][/youtube]
Kawałek bardzo dobry chociaż rozciągnięty jak skurwysyn,ale ten klip to szczyt żenady i chujstwa.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: METALLICA

20-11-2016, 14:34

535 pisze:Zaczyna się. Filozofowanie. Zaraz się kurwa dowiem, że to muzyka dla wybrańców, koneserów gatunku, wyrobionych dojrzałych słuchaczy, smakoszy wyrafinowanej sztuki hi,hi,hi. Ludzie za grosz litości i odrobiny wstydu nie mają.

Na co cierpi 10. studyjny album Hetfielda, Ulricha, Hammetta i Trujillo? To dość trudny krążek w odbiorze, wymagający od słuchacza kilkukrotnego przesłuchania, aby go w pełni docenić. Nie pomaga długość utworów, które przynajmniej w części wydają się niepotrzebnie przeciągnięte, a nawet przekombinowane (dotyczy to w szczególności drugiego krążka). Użycie tu i ówdzie nożyczek przyniosłoby jedynie pozytywne skutki. Wypadkowa thrashowości i melodyjności Metalliki z lat 90. wniosła nową jakość, choć można narzekać, że Lars nie rozwinął się jako bębniarz, a może i zaliczył regres czy że solówki Hammetta nie mają już tego czegoś, co sprawiało, że nuciło się je pod nosem. Wielu wciąż będzie twierdziło, że Metallica skończyła się na „Kill 'Em All”, ale równie liczne grono powinno uznać, że zespół narodził się na nowo wraz z „Hardwired... To Self-Destruct”.

http://www.antyradio.pl/Muzyka/Recenzje ... ruct-11782" onclick="window.open(this.href);return false;
Jak ja nie cierpię takich wąsatych podniet. A najśmieszniejsze jest, że teksty o artyzmie, o docenianiu po iluś tam przesłuchaniach produkują ludzie, których znajomość muzyki zaczyna się na Pink Floyd, a kończy na Metallice. Są to janusze metalu, którzy w dupie byli i gówno słyszeli, mają na półce sto płyt i zgrywają wielkich znawców. Potem jeden niedouk z drugim czytają wynurzenia pana redaktora i nabierają się na głębię, której w tej muzyce nie ma.

A jeśli idzie o ten podkreślony fragment, jest akurat odwrotnie. Album pokazuje wszystkie swoje atuty już za pierwszym przesłuchaniem, a potem nadzwyczaj szybko się nudzi, bo jest zbyt oczywisty. W szkolnej ocenie trzy z plusem mu daję, co i tak jest dobrym osiągnięciem jak na jełopa, który poprzednio popisał się "Death Magnetic".
Awatar użytkownika
Dragazes
w mackach Zła
Posty: 897
Rejestracja: 27-02-2012, 00:24

Re: METALLICA

20-11-2016, 15:23

moonfire pisze:
535 pisze:Zaczyna się. Filozofowanie. Zaraz się kurwa dowiem, że to muzyka dla wybrańców, koneserów gatunku, wyrobionych dojrzałych słuchaczy, smakoszy wyrafinowanej sztuki hi,hi,hi. Ludzie za grosz litości i odrobiny wstydu nie mają.

Na co cierpi 10. studyjny album Hetfielda, Ulricha, Hammetta i Trujillo? To dość trudny krążek w odbiorze, wymagający od słuchacza kilkukrotnego przesłuchania, aby go w pełni docenić. Nie pomaga długość utworów, które przynajmniej w części wydają się niepotrzebnie przeciągnięte, a nawet przekombinowane (dotyczy to w szczególności drugiego krążka). Użycie tu i ówdzie nożyczek przyniosłoby jedynie pozytywne skutki. Wypadkowa thrashowości i melodyjności Metalliki z lat 90. wniosła nową jakość, choć można narzekać, że Lars nie rozwinął się jako bębniarz, a może i zaliczył regres czy że solówki Hammetta nie mają już tego czegoś, co sprawiało, że nuciło się je pod nosem. Wielu wciąż będzie twierdziło, że Metallica skończyła się na „Kill 'Em All”, ale równie liczne grono powinno uznać, że zespół narodził się na nowo wraz z „Hardwired... To Self-Destruct”.

http://www.antyradio.pl/Muzyka/Recenzje ... ruct-11782" onclick="window.open(this.href);return false;
Jak ja nie cierpię takich wąsatych podniet. A najśmieszniejsze jest, że teksty o artyzmie, o docenianiu po iluś tam przesłuchaniach produkują ludzie, których znajomość muzyki zaczyna się na Pink Floyd, a kończy na Metallice. Są to janusze metalu, którzy w dupie byli i gówno słyszeli, mają na półce sto płyt i zgrywają wielkich znawców. Potem jeden niedouk z drugim czytają wynurzenia pana redaktora i nabierają się na głębię, której w tej muzyce nie ma.

A jeśli idzie o ten podkreślony fragment, jest akurat odwrotnie. Album pokazuje wszystkie swoje atuty już za pierwszym przesłuchaniem, a potem nadzwyczaj szybko się nudzi, bo jest zbyt oczywisty. W szkolnej ocenie trzy z plusem mu daję, co i tak jest dobrym osiągnięciem jak na jełopa, który poprzednio popisał się "Death Magnetic".
Oj ludzie, ludzie po co wy się tym tak przejmujecie. Czy tak ciężko zrozumieć, że oni piszą dla tych, którzy mają mają na półce 20 płyt?
Should the compact Disc become soiled by fingerprints, dust or dirt, it can be wiped with a clean and lint free soft, dry cloth. If you follow these suggestions, the Compact Disc will provide a lifetime of pure listening enjoyment.
Awatar użytkownika
Lucek
weteran forumowych bitew
Posty: 1401
Rejestracja: 15-04-2009, 17:27

Re: METALLICA

20-11-2016, 16:16

Lucek pisze:Zostałem zbity z pantałyku, któż normalny spodziewał by sie powrotu do Load/Reload ?? po udanym czadowym radosnym
wpierdolu jakim był "Death Magnetic" i po singlach wszystko wskazywało na to ze ikona metalu powróciła na właściwe tory i ze
etap "ambitnych poszukiwań" ma juz za sobą.Tymczasem trwoga, powrót do rokowego miejscami grungeowatego
plumkania podlanego jakimś zdechłym zasyfiałym murzyńskim bluesem ze kurwa Alabamy ? niestety ale sraka leje sie hektolitrami,
a miało być tak pieknie.Takie pierwsze wrażenia, tyle względem moich oczekiwań i zranionych uczuć a tak poza tym to całkiem
udana płyta, duzo fajnych piosenek a ze w nieco mniej "właściwym" stylu ? no cóż, i tak będe tego słuchał bo to Metallica dziwko!

Ależ mnie zmiotła ta płyta! odszczekuje wszystkie złe słowa wypowiedziane pod adresem Hardwired, moje oczekiwania względem
stylistyki są zupełnie nie istotne albowiem jakość tych kompozycji wypierdala mnie po prostu z butów, hit na hicie. Metallica powraca
w wielkim stylu, "supergrupa" pozostaje bezkonkurencyjna, 10/10.
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7020
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: METALLICA

20-11-2016, 17:52

Nawet tribute dla Kilmistera jest i kawałek spoko.

[youtube][/youtube]
Awatar użytkownika
Zenek
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 15-04-2004, 20:23

Re: METALLICA

21-11-2016, 03:49

moonfire pisze:
535 pisze:Zaczyna się. Filozofowanie. Zaraz się kurwa dowiem, że to muzyka dla wybrańców, koneserów gatunku, wyrobionych dojrzałych słuchaczy, smakoszy wyrafinowanej sztuki hi,hi,hi. Ludzie za grosz litości i odrobiny wstydu nie mają.
Jak ja nie cierpię takich wąsatych podniet. A najśmieszniejsze jest, że teksty o artyzmie, o docenianiu po iluś tam przesłuchaniach produkują ludzie, których znajomość muzyki zaczyna się na Pink Floyd, a kończy na Metallice. Są to janusze metalu, którzy w dupie byli i gówno słyszeli, mają na półce sto płyt i zgrywają wielkich znawców. Potem jeden niedouk z drugim czytają wynurzenia pana redaktora i nabierają się na głębię, której w tej muzyce nie ma.

A jeśli idzie o ten podkreślony fragment, jest akurat odwrotnie. Album pokazuje wszystkie swoje atuty już za pierwszym przesłuchaniem, a potem nadzwyczaj szybko się nudzi, bo jest zbyt oczywisty. W szkolnej ocenie trzy z plusem mu daję, co i tak jest dobrym osiągnięciem jak na jełopa, który poprzednio popisał się "Death Magnetic".
Ale jak ktoś nie kupi CD, tylko raz przeleci na przewijaniu mp3-ki między Masterfulem, a Redtubem to co to za słuchanie? :) Wtedy już są pisane opinie z tego co widzę ;) To zmora naszych czasów, mp3 jako muzyka tła i nieograniczony dostęp do dóbr kultury, przesyt i nadmiar.
Obrazek
535

Re: METALLICA

21-11-2016, 07:22

Widzę, że niektórzy bardzo szybko przeszli do ulubionego argumentu obrońców "sztuki wysokiej". Cóż do diabła jest takiego skomplikowanego dla przeciętnego odbiorcy na nowym albumie bohaterów tematu? Czy na oryginale Lars łupie lepiej, czy jest tam jakiś przekaz podprogowy umieszczony przez sprytnego Duńczyka? Co to za smutne pierdolenie psychofana nie mogącego pogodzić się z rzeczywistością? Moim skromnym zdaniem wystarczy jedno uważne podejście, by uczciwie ocenić ten album. I najlepsze, że to jest moment, gdy ocena jest najwyższa, bo z każdym następnym razem wyłazi coraz więcej mankamentów, a już na kpinę zakrawa fakt pozytywnego akcentowania przez odbiorców elementów z Load. Tak jak napisał Kraft, uzbierali dobrego materiału na epkę, co prawda zapewne inaczej dobralibyśmy utwory, ale tak mniej więcej wygląda sytuacja i nie ma się o co obrażać. Nie bójcie się, nikt nie zabierze wielkości waszym ulubieńcom. Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16291
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: METALLICA

21-11-2016, 07:58

Obrazek

mój komentarz
lys på slutten av lys
Awatar użytkownika
Kraft
weteran forumowych bitew
Posty: 1193
Rejestracja: 24-06-2011, 19:12

Re: METALLICA

21-11-2016, 10:30

535 pisze:Nie bójcie się, nikt nie zabierze wielkości waszym ulubieńcom. Pozdrawiam serdecznie.
Sie wie. Znowu zrobili jedynkę na Billlboard 200 przy okazji dublując Bruno Marsa...
Karkasonne

Re: METALLICA

21-11-2016, 12:03

Kraft pisze:
535 pisze:Nie bójcie się, nikt nie zabierze wielkości waszym ulubieńcom. Pozdrawiam serdecznie.
Sie wie. Znowu zrobili jedynkę na Billlboard 200 przy okazji dublując Bruno Marsa...
http://www.billboard.com/charts/top-album-sales

?
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15571
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: METALLICA

21-11-2016, 12:07

Karkasonne pisze:
Kraft pisze:
535 pisze:Nie bójcie się, nikt nie zabierze wielkości waszym ulubieńcom. Pozdrawiam serdecznie.
Sie wie. Znowu zrobili jedynkę na Billlboard 200 przy okazji dublując Bruno Marsa...
http://www.billboard.com/charts/top-album-sales

?
za wczesnie ;) dopiero za kilka dni ogłoszą wyniki po 1 tygodniu ;) przewidywane wyniki to 260-280 tysięcy
mi sie płyta podoba coraz bardziej
oczywiscie z wiekszością zarzutów się zgadzam
spodziewałem sie wielkiej kupy a dostałem upośledzonego kuzyna Loadów ;) mogło być gorzej ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
booshee
postuje jak opętany!
Posty: 656
Rejestracja: 22-03-2004, 16:36

Re: METALLICA

21-11-2016, 12:18

taaaaa...Czarny Album na 105 pozycji, w sumie nieźle po 25 latach :]
Karkasonne

Re: METALLICA

21-11-2016, 12:24

booshee pisze:taaaaa...Czarny Album na 105 pozycji, w sumie nieźle po 25 latach :]
Mi pokazuje 57. Co ciekawe, szukałem kolejnych klasycznych albumów, i dopiero dużo dalej, na miejscu 82 jest Pink Floyd i to tyle w pierwszej setce. Myślałem, że znajdę Gunsów, Queen, Beatelsów.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: METALLICA

21-11-2016, 15:18

innymi słowy, świat wbrew pozorom zmierza ku lepszemu.
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1543
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: METALLICA

21-11-2016, 16:07

Lucek pisze:
Lucek pisze:Zostałem zbity z pantałyku, któż normalny spodziewał by sie powrotu do Load/Reload ?? po udanym czadowym radosnym
wpierdolu jakim był "Death Magnetic" i po singlach wszystko wskazywało na to ze ikona metalu powróciła na właściwe tory i ze
etap "ambitnych poszukiwań" ma juz za sobą.Tymczasem trwoga, powrót do rokowego miejscami grungeowatego
plumkania podlanego jakimś zdechłym zasyfiałym murzyńskim bluesem ze kurwa Alabamy ? niestety ale sraka leje sie hektolitrami,
a miało być tak pieknie.Takie pierwsze wrażenia, tyle względem moich oczekiwań i zranionych uczuć a tak poza tym to całkiem
udana płyta, duzo fajnych piosenek a ze w nieco mniej "właściwym" stylu ? no cóż, i tak będe tego słuchał bo to Metallica dziwko!

Ależ mnie zmiotła ta płyta! odszczekuje wszystkie złe słowa wypowiedziane pod adresem Hardwired, moje oczekiwania względem
stylistyki są zupełnie nie istotne albowiem jakość tych kompozycji wypierdala mnie po prostu z butów, hit na hicie. Metallica powraca
w wielkim stylu, "supergrupa" pozostaje bezkonkurencyjna, 10/10.
Alkohol, trawka czy mocne dragi?
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10139
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: METALLICA

21-11-2016, 16:44

Może raczej - trzeźwa analiza sytuacji?
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
HSVV
w mackach Zła
Posty: 987
Rejestracja: 27-12-2014, 04:52

Re: METALLICA

21-11-2016, 17:00

albo grzybica kory mózgowej

PS znowu jakaś chujowa loszka w avie? wstydu nie masz?
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Karkasonne

Re: METALLICA

21-11-2016, 19:12

HSVV pisze:
PS znowu jakaś chujowa loszka w avie? wstydu nie masz?
Nie gadaj, jak na niego to i tak nieźle;)
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12612
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: METALLICA

21-11-2016, 20:58

Fanem Mety nigdy nie byłem, ale nowe płyciwo to zdecydowanie najlepsza rzecz od czasów Load. Gdyby ograniczyć całość do 50 minut to płyta byłaby bdb. Halo on Fire mnie rozwala. Podobnie zresztą jak Atlas, Rise i Spit Out the Bone. Na przeciwległym biegunie jest za to ManUnkind - do zaorania w całości, choć teledysk bardzo fajny.
all the monsters will break your heart
ODPOWIEDZ