Metalowa Wigilia 2016 - Mayhem/Watain/Furia
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Stary Metal
- w mackach Zła
- Posty: 943
- Rejestracja: 21-03-2014, 20:07
Re: Metalowa Wigilia 2016 - Mayhem/Watain/Furia
Ponieważ na żywo jeszcze nie widziałem Furii, dlatego specjalnie udałem się obejrzeć ten zespół mimo, iż grał przed przerwą.
Furia grała za krótko. Koncert był bardzo dobry i niestety pozostał niedosyt. Kiedy zacząłem wchodzić na orbitę, niestety, zespół musiał zakończyć swoją sztukę.
Przerwa. Przynajmniej michę można było w klubie zjeść, choć człowiek wydający jedzenie miał obłęd w oczach. Zresztą nie dziwię się, opanowanie całości, w ciemnym kącie oblężonym przez masę ludzi wymagało rozsześciojenia uwagi.
Watain. bardzo dobrze, choć brzmienie niezbyt moim zdaniem dawało radę. Postałem z tyłu, popatrzyłem, a ponieważ stoiska z merchem w czasie występu były w miarę luźne - czego nie można było powiedzieć o tym, co się działo przy stoiskach w trakcie przerwy - spokojnie przegrzebałem wystawiony towar i zakupiłem parę płyt.
I wreszcie Mayhem. Wiele koncertów tej kapeli już widziałem. Swojego czasu w najstarszej Progresji byłem na wspólnym piciu piwa z zespołem, kiedy to Nowakowa walka z sektami doprowadziła do odwołania koncertów. Ale koncerty zespół robi na najwyższym poziomie. Choć tutaj było dobrze słychać, ale mało co widać, to i tak jestem zadowolony. Nawet bardzo zadowolony. Jest kilka zespołów, na których twórczość patrzę niemalże bezkrytycznie, jednym z nich jest właśnie Mayhem. I nie przeszkadzało mi to, że na scenie widziałem w zasadzie tylko zakapturzone duchy wyłaniające się z dymu, by za chwilę tam zniknąć. Zbudowali tym niesamowity klimat, no, ale to Mayhem, należało się więc tego spodziewać.
I znowu koncert był za krótki.
Furia grała za krótko. Koncert był bardzo dobry i niestety pozostał niedosyt. Kiedy zacząłem wchodzić na orbitę, niestety, zespół musiał zakończyć swoją sztukę.
Przerwa. Przynajmniej michę można było w klubie zjeść, choć człowiek wydający jedzenie miał obłęd w oczach. Zresztą nie dziwię się, opanowanie całości, w ciemnym kącie oblężonym przez masę ludzi wymagało rozsześciojenia uwagi.
Watain. bardzo dobrze, choć brzmienie niezbyt moim zdaniem dawało radę. Postałem z tyłu, popatrzyłem, a ponieważ stoiska z merchem w czasie występu były w miarę luźne - czego nie można było powiedzieć o tym, co się działo przy stoiskach w trakcie przerwy - spokojnie przegrzebałem wystawiony towar i zakupiłem parę płyt.
I wreszcie Mayhem. Wiele koncertów tej kapeli już widziałem. Swojego czasu w najstarszej Progresji byłem na wspólnym piciu piwa z zespołem, kiedy to Nowakowa walka z sektami doprowadziła do odwołania koncertów. Ale koncerty zespół robi na najwyższym poziomie. Choć tutaj było dobrze słychać, ale mało co widać, to i tak jestem zadowolony. Nawet bardzo zadowolony. Jest kilka zespołów, na których twórczość patrzę niemalże bezkrytycznie, jednym z nich jest właśnie Mayhem. I nie przeszkadzało mi to, że na scenie widziałem w zasadzie tylko zakapturzone duchy wyłaniające się z dymu, by za chwilę tam zniknąć. Zbudowali tym niesamowity klimat, no, ale to Mayhem, należało się więc tego spodziewać.
I znowu koncert był za krótki.
We're the metal generation
Cold blue steel runs on our veins
We're the metal generation
Don't fuck with us cos we're insane!
Cold blue steel runs on our veins
We're the metal generation
Don't fuck with us cos we're insane!
Re: Metalowa Wigilia 2016 - Mayhem/Watain/Furia
No właśnie, nigdy nie widziałem tylu ludzi na koncercie klubowym. Chociaż nie byłem chyba też nigdy w tak dużym klubie jak Progresja, ale takiej frekwencji z pewnością się nie spodziewałem. Ile tego mogło być? Tysiąc to chyba spokojnie?
Poza tym na chwilę poszedłem w trakcie Mayhem wypuścić węża na spacer, i nie mogłem uwierzyć ile osób przychodzi na tak drogi koncert i podczas wystepu głównej gwiazdy siedzą poza salą, klikają na telefonach, śpią najebani albo po prostu śpią, gadają... Nie będę mówił im co mają robić z kasą, ale nie szkoda im?
Poza tym na chwilę poszedłem w trakcie Mayhem wypuścić węża na spacer, i nie mogłem uwierzyć ile osób przychodzi na tak drogi koncert i podczas wystepu głównej gwiazdy siedzą poza salą, klikają na telefonach, śpią najebani albo po prostu śpią, gadają... Nie będę mówił im co mają robić z kasą, ale nie szkoda im?
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6555
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Metalowa Wigilia 2016 - Mayhem/Watain/Furia
Bo dużo ludzi przychodzi na koncerty żeby się pokazać albo zwyczajnie spotkać i napić ze znajomymi. Ich kasa, więc chuj komu do tego ;)
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Metalowa Wigilia 2016 - Mayhem/Watain/Furia
no nikomu i nic, co nie zmienia faktu, że to imbecylizm.
Re: Metalowa Wigilia 2016 - Mayhem/Watain/Furia
Bo to lans i pozerstwo, a te nie są zbyt wysoko cenione535 pisze:Niby dlaczego?
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9969
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Metalowa Wigilia 2016 - Mayhem/Watain/Furia
chyba musze wyglosic votum separatum. jak wczesniej zastanawialem sie nad nowymi materialami Furii tak teraz wiem, ze nie tego od nich oczekuje. starsze kawalki wypadly fajnie, ale nowe na zywo przypominaly mi przecietna kapele post-rockowa z "innym" wokalem. pozytywnie wybil sie Watain. nie widzialem ich wczesniej na zywo, ale balem sie przerysowania i cyrku, ale cyrk byl na znosnym poziomie, a stare numery robily robote. brzmienie tez lepsze niz na Furii, ale tym razem stanalem dalej od sceny. dla odmiany Mayhem widzialem juz sporo razy i zawsze graja albo swietne koncerty albo slabe. tym razem niestety czekalo nas to drugie. bez polotu, zagrali co mieli zagrac i uciekli, chyba nawet obecny set festiwalowy jest dluzszy.
Guilty of being right
Re: Metalowa Wigilia 2016 - Mayhem/Watain/Furia
Spotkanie i picie ze znajomymi to lans, pozerstwo oraz imbecylizm?Karkasonne pisze:Bo to lans i pozerstwo, a te nie są zbyt wysoko cenione535 pisze:Niby dlaczego?
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: Metalowa Wigilia 2016 - Mayhem/Watain/Furia
Posiadanie znajomych to lans i pozerstwo!535 pisze:Spotkanie i picie ze znajomymi to lans, pozerstwo oraz imbecylizm?Karkasonne pisze:Bo to lans i pozerstwo, a te nie są zbyt wysoko cenione535 pisze:Niby dlaczego?
HAILSA!!!!!
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15788
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Metalowa Wigilia 2016 - Mayhem/Watain/Furia
Bo wszyscy powinni byc mizantropami!
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1925
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: Metalowa Wigilia 2016 - Mayhem/Watain/Furia
Trocki na facebooku pisze:2016. Jeżeli zespół wkracza na scenę chwilę po 18, a na sali są już praktycznie wszyscy, którzy będą tam też trzy godziny później, kiedy na deski wyjdzie teoretyczna gwiazda wieczoru, to wiedz, że coś się dzieje... Zresztą najczęściej powtarzanym zdaniem wczorajszego wieczoru było "bo wiesz stary, ja tu głównie na Furię przyszedłem". I w sumie słyszałem je od bardzo różnych osób - bo i od randomowych fanów, i od muzyków czy dziennikarzy, i od starych wyjadaczy, i od kompletnych neofitów. Ba, nawet od Generała to wczoraj usłyszałem. I - szczerze mówiąc - zupełnie mnie to nie dziwi. Bo Watain i Mayhem zagrały naprawdę dobre, profesjonalne gigi, ale ja im chyba nie wierzę. Po prostu ze sceny aż wiało "God money I'll do anything for you, God money just tell me what you want me to". A Furia wjechała w to wszystko z radosnym "Nie, tobie ja nie służę, ja służę bzdurze!". I choć pozostawiła niedosyt, bo zagrała tylko dwa numery z nowej płyty, to jak je zagrała - szczególnie ten, wspaniały na żywo, absolutnie hipnotyzujący - to nie było co zbierać. A wniosek jest taki, że ta nasza Furia, obok równie naszej Mgły, to w tej chwili dwa najlepsze zespoły black metalowe na świecie. I piszę to całkiem szczerze i w pełni świadomy, choć jeszcze trochę pijany. I strasznie się cieszę, że oba te zespoły już niedługo zobaczę na ich własnych warunkach, jako gwiazdy wieczoru. Dziękuję za uwagę.
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: Metalowa Wigilia 2016 - Mayhem/Watain/Furia
Przy całym uznaniu dla Furii i Mgły i dla znakomitego koncertu tych pierwszych, to trocki chyba jeszcze nie wytrzeźwiał.
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3255
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Metalowa Wigilia 2016 - Mayhem/Watain/Furia
Co to za gwiazda ten Trocki?kenediusze pisze:Przy całym uznaniu dla Furii i Mgły i dla znakomitego koncertu tych pierwszych, to trocki chyba jeszcze nie wytrzeźwiał.
Celem życia nie jest przeżycie.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1635
- Rejestracja: 16-05-2012, 17:08
Re: Metalowa Wigilia 2016 - Mayhem/Watain/Furia
dziennikarz muzyczny:mistrzsardu pisze:Co to za gwiazda ten Trocki?kenediusze pisze:Przy całym uznaniu dla Furii i Mgły i dla znakomitego koncertu tych pierwszych, to trocki chyba jeszcze nie wytrzeźwiał.

Grrrówno!
Re: Metalowa Wigilia 2016 - Mayhem/Watain/Furia
Imbecylizm nie, bo nie zwykłem tak brzydko nazywać ludzi, ale reszta tak. Spotkanie ze znajomymi na piwo w trakcie koncertu który kosztuje kupę pieniędzy tak, by nie widzieć ani nie słyszeć zespołów? Nie ogarniam.535 pisze:Spotkanie i picie ze znajomymi to lans, pozerstwo oraz imbecylizm?Karkasonne pisze:Bo to lans i pozerstwo, a te nie są zbyt wysoko cenione535 pisze:Niby dlaczego?
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3317
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: Metalowa Wigilia 2016 - Mayhem/Watain/Furia
no i o chuj tu chodzi? jak Mayhem grało w 2010 r. w Warszawie to było może ze 120 osób max....Karkasonne pisze:No właśnie, nigdy nie widziałem tylu ludzi na koncercie klubowym. Chociaż nie byłem chyba też nigdy w tak dużym klubie jak Progresja, ale takiej frekwencji z pewnością się nie spodziewałem. Ile tego mogło być? Tysiąc to chyba spokojnie?
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
- shagwest
- zaczyna szaleć
- Posty: 264
- Rejestracja: 01-10-2011, 01:38
Re: Metalowa Wigilia 2016 - Mayhem/Watain/Furia
Pomijając kwestię najebania się i przespania koncertu, co zawsze jest powodem do wstydu, to nie rozumiem o co te dziwy. Po pierwsze "kupa pieniędzy" to pojęcie bardzo względne, a po drugie, nie dla każdego "gwiazda wieczoru" jest gwiazdą wieczoru. Wiele razy zdarzało mi się iść głównie na któryś z supportów. I co, jak gwiazda mi się nie podoba, to mam oglądać na siłę, bo kurwa zapłaciłem, więc muszę wykorzystać?
So say we all.
Re: Metalowa Wigilia 2016 - Mayhem/Watain/Furia
No właśnie słyszałem o tym że parę lat temu jeszcze przychodziło 200 osób, 120 to już w ogóle jakiś kosmos... Podobnie z Inquisition w Krakowie, którzy w 2009 (bodajże) grali w malutkim klubie na 100 osób, a ostatnio było z 500 spokojnie. Chyba marketing bo inaczej sobie tego wyjaśnić nie potrafię.Only_True_Believers pisze: no i o chuj tu chodzi? jak Mayhem grało w 2010 r. w Warszawie to było może ze 120 osób max....
Pojęcie względne, jasne, ale gig za 115-130 to przecież jakieś górne 10% cen koncertów więc można powiedzieć że był drogi.shagwest pisze:Pomijając kwestię najebania się i przespania koncertu, co zawsze jest powodem do wstydu, to nie rozumiem o co te dziwy. Po pierwsze "kupa pieniędzy" to pojęcie bardzo względne, a po drugie, nie dla każdego "gwiazda wieczoru" jest gwiazdą wieczoru. Wiele razy zdarzało mi się iść głównie na któryś z supportów. I co, jak gwiazda mi się nie podoba, to mam oglądać na siłę, bo kurwa zapłaciłem, więc muszę wykorzystać?
Może faktycznie wszyscy poszli na Furię, ale wówczas byłbym zdziwiony dlaczego poszli akurat tutaj za te pieniądze, bo to nie jest zespół który widzi się raz na 10 lat.
Ja bym tam zobaczył główną gwiazdę i tak z czystej ciekawości i by nie czuć tego że wydałem tyle forsy na koncert zespołu który normalnie kosztowałby 30 zł, ale jak widać ludzie mają różne priorytety. Może to i lepiej, bo ścisk był i bez nich bardzo duży. Mogli w ogóle wyjść na zewnątrz;)
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9969
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Metalowa Wigilia 2016 - Mayhem/Watain/Furia
kto bogatemu zabroni ;-) ale faktycznie sporo ludzi na watain/mayhem siedzialo poza sala koncertowa
Guilty of being right
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 4043
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: Metalowa Wigilia 2016 - Mayhem/Watain/Furia
otóż to, od dwóch dekad jak bywam na koncertach to niezmiennie dziwi mnie jakiś koleś jeden z drugim który przesypia najebany cały koncert...Karkasonne pisze:Imbecylizm nie, bo nie zwykłem tak brzydko nazywać ludzi, ale reszta tak. Spotkanie ze znajomymi na piwo w trakcie koncertu który kosztuje kupę pieniędzy tak, by nie widzieć ani nie słyszeć zespołów? Nie ogarniam.535 pisze:Spotkanie i picie ze znajomymi to lans, pozerstwo oraz imbecylizm?Karkasonne pisze:
Bo to lans i pozerstwo, a te nie są zbyt wysoko cenione
pal sześć jakieś lokalne undegrandowe spędy w klubach na które wstęp jest wolny albo za jakieś grosze, a frekwencja nie przekracza 50 osób, bo tam się idzie często dla towarzystwa właśnie. Ale chyba już za stary jestem na to żeby zrozumieć takie zachowanie że ktoś jedzie pół kraju na jakiś bardziej wypasiony koncert, zdąży się najebać przed wejściem i albo go nie wpuszczą (w latach 90tych to było częste) albo jak już wpuszczą to prześpi cały koncert.
nie potępiam, ale tak jak kolega wyżej, po prostu nie ogarniam.