CAMEL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5946
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: CAMEL
"Rajaz" słuchany latem robi dobrze na skołatane nerwy.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15139
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: CAMEL

jakby ktoś coś ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15139
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: CAMEL
a to jest bardzo proste ;) już wyjaśniam ;)
Przyszłoroczne koncerty odbędą się w ramach „The Moonmandess Tour”, podczas której podstawą występów jest materiał z albumu „Moonmadness”, który ukazał się w 1976 roku.
W czasie swej długoletniej działalności grupa przeszła wiele zmian personalnych i jedynym muzykiem grającym w zespole przez wszystkie lata był jej współzałożyciel i niewątpliwy lider - Andy Latimer (wokal, gitara, flet, klawisze, bas). Obecnie w składzie, poza nim, są również: Colin Bass (bas, wokal, klawisze, gitara akustyczna), Dennis Clement (perkusja) oraz Pete Jones (klawisze).
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 4024
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: CAMEL
taka mała prośba.
w niedzielę wybieram się do Zabrza na koncert.
pierwszy raz jade w tamten rejon. poratuje ktoś kto dobrze zna tamte okolice informacją o tym gdzie tam można zostawić samochód ? Przy samym DMiT, czy może gdzieś w pobliżu ??
A może któryś z forumowiczów wybiera się z Krakowa bądź okolic ?? (nawet tych dalszych okolic jak Trzebinia czy Chrzanów ??)
w niedzielę wybieram się do Zabrza na koncert.
pierwszy raz jade w tamten rejon. poratuje ktoś kto dobrze zna tamte okolice informacją o tym gdzie tam można zostawić samochód ? Przy samym DMiT, czy może gdzieś w pobliżu ??
A może któryś z forumowiczów wybiera się z Krakowa bądź okolic ?? (nawet tych dalszych okolic jak Trzebinia czy Chrzanów ??)
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: CAMEL
Nie lubię. Jakiś taki hujowy filtr od kilku lat mają.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: CAMEL
przy DMiT jest spory parking. na King Crimson znalazłem miejsce bez problemu, więc podejrzewam, że i tobie się ta sztuka udaStoigniew pisze:taka mała prośba.
w niedzielę wybieram się do Zabrza na koncert.
pierwszy raz jade w tamten rejon. poratuje ktoś kto dobrze zna tamte okolice informacją o tym gdzie tam można zostawić samochód ? Przy samym DMiT, czy może gdzieś w pobliżu ??
A może któryś z forumowiczów wybiera się z Krakowa bądź okolic ?? (nawet tych dalszych okolic jak Trzebinia czy Chrzanów ??)
- Don Dżonson
- świeżak
- Posty: 5
- Rejestracja: 12-12-2018, 17:44
Re: CAMEL
Debiut jest tak cudownie prosty i słodki, że wracać do tej płyty jest czystą przyjemnością. Okładka kole w oczy, ale takie rzeczy się wybacza.
Dalej ludzie zachłyśnięci bujaniem się w rytm "Mystic Queen" łapią się za "The Snow Goose" i dostają chuja na mózgu. Albo się ją kocha, albo nienawidzi. Żal mi tych pierwszych.
"Harbour of Tears" oraz "Rajaz" to takie bezpieczne wyjście dla kogoś kto chce z nimi zacząć przygodę. Na jednej płaczesz i wciągasz gluty, a na drugiej udajesz, że osłaniasz twarz przed burzą piaskową jadąc na wielbłądzie.
Kocham!
Dalej ludzie zachłyśnięci bujaniem się w rytm "Mystic Queen" łapią się za "The Snow Goose" i dostają chuja na mózgu. Albo się ją kocha, albo nienawidzi. Żal mi tych pierwszych.
"Harbour of Tears" oraz "Rajaz" to takie bezpieczne wyjście dla kogoś kto chce z nimi zacząć przygodę. Na jednej płaczesz i wciągasz gluty, a na drugiej udajesz, że osłaniasz twarz przed burzą piaskową jadąc na wielbłądzie.
Kocham!
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10354
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: CAMEL
O, kolega przypomniał temat.
Może jakieś koncerty będą w 2019?
Ja tylko dwie płyty b. lubię
Moonmadness
Stationary Travellers
Reszta nigdy mi nie podeszła, a taką gęś
ze trzy razy wrzucałem na ruszt.
Może jakieś koncerty będą w 2019?
Ja tylko dwie płyty b. lubię
Moonmadness
Stationary Travellers
Reszta nigdy mi nie podeszła, a taką gęś
ze trzy razy wrzucałem na ruszt.
Die Welt ist meine Vorstellung.