jaki album ostatnio kupiliście v.2

[Headcrab]

1. tak już na poważnie, bo teraz to wyczuwam prowokacje ... wystarczy Ci, że tak powiem "oferta" tych pośredników ? nie szukasz głębiej ?

2. daj zarobić tym, którym jeszcze się chce prowadzić te "wytwórnie".

3. te np. spotify czy streem'y to może i fajna sprawa, żeby się rozeznać, czy np. takie Tribulation nie idzie na nowej płycie w rumuński hip-hop i nie dać się naciąć. później to jednak wskazane jest nabyć / oczywiście nie myśle o spedalonym Tribulation/. nacieszyć oko i ucho i jakąś tam dołożyć małą cegiełkę do "sceny".

4. tak to widzę.

1. Wystarczy, to co mnie interesuje z reguły jest dostępne. Nowe albumy Morbid Angel, Origin, Immolation, Satyricon, Pestilence, Portal, Incantation itd. są na apple music. Z poszukiwaniami to chyba łatwiej jest na streamingu, niż przy oryginalnych cd, gdzie zakup w ciemno jakiegoś polecanego na forum zespołu może okazać się wtopieniem kasy.

2. Wytwórnie raczej za darmo swojego katalogu apple, spotify itd nie udostępniają.

3. Cegiełki do sceny można też dokładać chodząc na koncerty, kupując merch. Poza tym płacę za apple music, więc w ten sposób cegiełkę też dokładam.

4. A ja widzę to tak.

[Heretyk]

o chuj.... sprzęt za śmieszne 10 kafli. co tu się dzieje

[Plastek]

Ja tam słucham demówek Brzytwy Ojca na lapku za 2k i też jest dobrze.

[HSVV]

nakładasz jakiś taki swój filtr. i jesteś jakiś taki mocno podkurwiony ostatnio. izi bizi.
też nie mówię o kupowaniu dla kupowania w tysiącach sztuk (na takiego fejsbukowego ancymona to patrze z politowaniem jak tam konsumuje te swoje muzyczne fast-foody). też nie mówię o audiofilskim zadęciu. mam sprzęt za śmieszne 10 tys. i nie śpieszno mi do wymiany (choć o pokoju odsłuchowym marzę).
jakbym ścieśnił i zawęził to bym miał z 100 max płyt, które "muszę mieć".
itd. itp.

a, że ja akurat lubię pomacać, pooglądać fizyczny nośnik. może siła przyzwyczajeń.

choć i tak raczej sprzedaję niż kupuję (sprzedanych z 20, nie słuchanym lata świetlne/ kupionych chyba z 8, w drodze z 10, na zasadzie wymiany z CD na LP).

rozumiem, nadążam, kminię. dodam tylko jednak, że muszę popracować nad formowaniem wypowiedzi w takim razie, bom bynajmniej nie podkurwiony, zatem bez zmartwień, jadem nie pluję w niczyim kierunku. może coś podświadomie to powoduje? ruchać się mi chce, a w perspektywie następnych tygodni żadnego ruchania nie będzie, na dziwki mnie nie stać, bo na koks przejebałem wypłatę. nie wiem jak żyć tak naprawdę, więc może stąd ta wyczuwalna frustracja i negatywne wibracje w wypowiedziach, chociaż świadomie i z premedytacją ich nie przekazuję.

[Heretyk]

no ja ostatnio jadę na starym discmanie z philipsa i jakiejś wieży samsung za tysiąc złotych. ale to z konieczności i chwilowo. niemniej nie narzekam

[EatMyFuck]

o chuj.... sprzęt za śmieszne 10 kafli. co tu się dzieje

nie dramatyzuj ;-)
te 10 kafli to Sadomysz miesięcznie wydaje na finlandie. i to nie w płynie ;-)
odniosłem się do sprzętu audiofilskiego. te 10tys. to dla tych zawodników to śmiech na sali. na kable wydają więcej ....

[EatMyFuck]

nakładasz jakiś taki swój filtr. i jesteś jakiś taki mocno podkurwiony ostatnio. izi bizi.
też nie mówię o kupowaniu dla kupowania w tysiącach sztuk (na takiego fejsbukowego ancymona to patrze z politowaniem jak tam konsumuje te swoje muzyczne fast-foody). też nie mówię o audiofilskim zadęciu. mam sprzęt za śmieszne 10 tys. i nie śpieszno mi do wymiany (choć o pokoju odsłuchowym marzę).
jakbym ścieśnił i zawęził to bym miał z 100 max płyt, które "muszę mieć".
itd. itp.

a, że ja akurat lubię pomacać, pooglądać fizyczny nośnik. może siła przyzwyczajeń.

choć i tak raczej sprzedaję niż kupuję (sprzedanych z 20, nie słuchanym lata świetlne/ kupionych chyba z 8, w drodze z 10, na zasadzie wymiany z CD na LP).

rozumiem, nadążam, kminię. dodam tylko jednak, że muszę popracować nad formowaniem wypowiedzi w takim razie, bom bynajmniej nie podkurwiony, zatem bez zmartwień, jadem nie pluję w niczyim kierunku. może coś podświadomie to powoduje? ruchać się mi chce, a w perspektywie następnych tygodni żadnego ruchania nie będzie, na dziwki mnie nie stać, bo na koks przejebałem wypłatę. nie wiem jak żyć tak naprawdę, więc może stąd ta wyczuwalna frustracja i negatywne wibracje w wypowiedziach, chociaż świadomie i z premedytacją ich nie przekazuję.

w Berilnie będę za 8 miesięcy, ale w powyższej kwestii Ci nie pomogę ;-) myślę o ruchaniu ...

[EatMyFuck]

1. tak już na poważnie, bo teraz to wyczuwam prowokacje ... wystarczy Ci, że tak powiem "oferta" tych pośredników ? nie szukasz głębiej ?

2. daj zarobić tym, którym jeszcze się chce prowadzić te "wytwórnie".

3. te np. spotify czy streem'y to może i fajna sprawa, żeby się rozeznać, czy np. takie Tribulation nie idzie na nowej płycie w rumuński hip-hop i nie dać się naciąć. później to jednak wskazane jest nabyć / oczywiście nie myśle o spedalonym Tribulation/. nacieszyć oko i ucho i jakąś tam dołożyć małą cegiełkę do "sceny".

4. tak to widzę.

1. Wystarczy, to co mnie interesuje z reguły jest dostępne. Nowe albumy Morbid Angel, Origin, Immolation, Satyricon, Pestilence, Portal, Incantation itd. są na apple music. Z poszukiwaniami to chyba łatwiej jest na streamingu, niż przy oryginalnych cd, gdzie zakup w ciemno jakiegoś polecanego na forum zespołu może okazać się wtopieniem kasy.

2. Wytwórnie raczej za darmo swojego katalogu apple, spotify itd nie udostępniają.

3. Cegiełki do sceny można też dokładać chodząc na koncerty, kupując merch. Poza tym płacę za apple music, więc w ten sposób cegiełkę też dokładam.

4. A ja widzę to tak.

ok. JA mam inne potrzeby. stąd rozbieżność jest.

[SODOMOUSE]

a wracając do tematu....
dość dobrze, układa się współpraca z portugalską Signal Rex i Harvest Of Death. Wytwórnie , rosną w siłę , co brzmi kurwa śmiesznie w
tym podziemnym światku....Ale dla zorientowanych, to spora radocha, zaczynają wychodzić LP, ze sporą dawką obrzydliwego gruzu.
A portugalska scen BM , zaskakuje i znacznie przesuwa się , w tych nekro zestawieniach.
- Trono Além Morte "O Olhar Atento da Escuridão "2017 LP, Signal Rex , limit 1oo szt marble vinyl
- Voëmmr "Nox Maledictvs" , LP 2o17, Harvest Of Death, limit 1oo szt. black vinyl

[EatMyFuck]

a wracając do tematu....

oj tam oj tam ...

[Medard]

Dużo płyt BM tak slabo brzmi, że prawie nie ma znaczenia na czym się ich słucha.

Techniczny death, który od paru miechów głównie katujē, to co innego. Tutaj warto wydać na sprzęt.

Zresztą liczy się cały zestaw, za nieduże pieniądze można mieć dobre brzmienie.

[Medard]

no ja ostatnio jadę na starym discmanie z philipsa i jakiejś wieży samsung za tysiąc złotych. ale to z konieczności i chwilowo. niemniej nie narzekam

Samsung to chyba jakaś prowokacja albo świadoma profanacja. Winyla bym nie zaryzykował.

[Heretyk]

o chuj.... sprzęt za śmieszne 10 kafli. co tu się dzieje

nie dramatyzuj ;-)
te 10 kafli to Sadomysz miesięcznie wydaje na finlandie. i to nie w płynie ;-)
odniosłem się do sprzętu audiofilskiego. te 10tys. to dla tych zawodników to śmiech na sali. na kable wydają więcej ....

wiem wiem. naczytałem się już o tym sporo w życiu. o ludziach, co są w stanie wydać na sprzęt tyle, co na nowe BMW, powiedzmy. bo wtedy ponoć lepiej brzmi werbel itd. spoko ja się nie wtrącam. ale lekko dziwić się chyba mogę ;)

[EatMyFuck]

o chuj.... sprzęt za śmieszne 10 kafli. co tu się dzieje

nie dramatyzuj ;-)
te 10 kafli to Sadomysz miesięcznie wydaje na finlandie. i to nie w płynie ;-)
odniosłem się do sprzętu audiofilskiego. te 10tys. to dla tych zawodników to śmiech na sali. na kable wydają więcej ....

wiem wiem. naczytałem się już o tym sporo w życiu. o ludziach, co są w stanie wydać na sprzęt tyle, co na nowe BMW, powiedzmy. bo wtedy ponoć lepiej brzmi werbel itd. spoko ja się nie wtrącam. ale lekko dziwić się chyba mogę ;)

naturalnie ;-)

[abstract]

Poza tym płacę za apple music, więc w ten sposób cegiełkę też dokładam.

:DDDDDD

[Headcrab]

Czyli apple bierze 100% kasy dla siebie, a wytwórnie udostępniają muzykę za frajer?

[Sybir]

Kurwa, wielki problem widzę niektórzy robią z niczego :D Chwalę sobie co prawda użytkowanie Spotify, ale nie przestałem w związku z tym kupować płyt - więcej, zacząłem nawet kolekcjonować te śmieszne kawałki PCV :D Niemniej, jako posiadacz kilkuset nośników wszelakich, w życiu nie zjebałbym nikogo za to, że korzysta tylko z serwisów streamingowych. Na szczęście wiem, że przynajmniej niektórzy z Was, Koledzy, robią to dla żartu jeno ;)

[535]

Dużo płyt BM tak slabo brzmi, że prawie nie ma znaczenia na czym się ich słucha.

Techniczny death, który od paru miechów głównie katujē, to co innego. Tutaj warto wydać na sprzęt.
.

Wiela tam się zmieniło od klepsydrypiece of tajmu, bo nie wiem, czy zaciągnąć sznurek na sakwach?

[Sybir]

Wyszło kilka płyt zabawnych a skocznych, ale nikt wyżej nie podskoczył - chyba, że ONI sami.

[535]

Kurwa, wielki problem widzę niektórzy robią z niczego :D Chwalę sobie co prawda użytkowanie Spotify, ale nie przestałem w związku z tym kupować płyt - więcej, zacząłem nawet kolekcjonować te śmieszne kawałki PCV :D Niemniej, jako posiadacz kilkuset nośników wszelakich, w życiu nie zjebałbym nikogo za to, że korzysta tylko z serwisów streamingowych. Na szczęście wiem, że przynajmniej niektórzy z Was, Koledzy, robią to dla żartu jeno ;)

No właśnie. W życiu do głowy, by mi nie przyszło, żeby marnować, ciężko zarobioną gotówkę na pizganie dowolnie podesłanych gównojadów.