Kącik Kulinarny v.2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7001
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Kącik Kulinarny v.2
Co tu się kurwa dziejeje...
- Wacław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2678
- Rejestracja: 04-08-2018, 08:37
Re: Kącik Kulinarny v.2
tego nie wie nikt -:)
- Oferma
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1246
- Rejestracja: 02-05-2017, 09:03
Re: Kącik Kulinarny v.2
Tymczasem the torture never stops...

Pyszny, mocno czosnkowo-paprykowy sosik z fajnym piekiełkiem na końcu, o które dba habanero i chipotle. Jest pierońsko smaczny i nie za ostry, więc mozna sobie poczilować po ostatnich ekspertmentach, które opiszę w weekend. Jak zwykle u Blair's jest pysznie, kwaskowo i wyraziście. Będzie wracane.


Efekttowna nazwa i opakowanie skrywa taki sobie sosik, niewiele ostrzejszy od zwykłego tabasco. Ciekawy efekt daje użycie w produkcji marchwi, na języku zostaje całkiem przyjemna goryczka. Sos jest mocno warzywny w smaku. O wrażenia dba tutaj habanero i ekstrakt z chilli. Gdyby nie przecena uznałbym go za najbardziej przepłacony sos w kolekcji.

Pyszny, mocno czosnkowo-paprykowy sosik z fajnym piekiełkiem na końcu, o które dba habanero i chipotle. Jest pierońsko smaczny i nie za ostry, więc mozna sobie poczilować po ostatnich ekspertmentach, które opiszę w weekend. Jak zwykle u Blair's jest pysznie, kwaskowo i wyraziście. Będzie wracane.


Efekttowna nazwa i opakowanie skrywa taki sobie sosik, niewiele ostrzejszy od zwykłego tabasco. Ciekawy efekt daje użycie w produkcji marchwi, na języku zostaje całkiem przyjemna goryczka. Sos jest mocno warzywny w smaku. O wrażenia dba tutaj habanero i ekstrakt z chilli. Gdyby nie przecena uznałbym go za najbardziej przepłacony sos w kolekcji.
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
- immortal69
- postuje jak opętany!
- Posty: 584
- Rejestracja: 12-01-2009, 13:16
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Kącik Kulinarny v.2

Taki kiedyś dostałem w prezencie. Kawał skurwysyna. Dziabko na wykałaczce pod język i każda komórka na ryju poci się przez 15min...
Do gara na podrasowanie w sam raz
- Oferma
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1246
- Rejestracja: 02-05-2017, 09:03
Re: Kącik Kulinarny v.2
Cholernie mnie kusi żeby spróbować już od jakiegoś czasu, ale wszyscy ostrzegają co najmniej jak przed Plutonium. Hmmm... ryzyk fizyk, może w przyszłym miesiącu zamówię :D
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
- immortal69
- postuje jak opętany!
- Posty: 584
- Rejestracja: 12-01-2009, 13:16
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Kącik Kulinarny v.2
Przy tym poziomie ostrości taka pojemność to nieporozumienie. Wystarczyły by fiolki po 50ml
- SadoGoat666
- postuje jak opętany!
- Posty: 312
- Rejestracja: 01-09-2007, 15:57
- Lokalizacja: Katowice
Re: Kącik Kulinarny v.2
Ja ostatnio konsumuję takie trzy sosiki:

The Hottest Fucking Sauce - rzadki, o jednolitej konsystencji. Niezbyt smaczny, fajnie czuć habanero, ale to chyba dodatek oleożywicy psuje smak. W dodatku wbrew nazwie jest mało ostry, do miski gulaszu muszę wlewam 1,5 łyżki stołowej żeby był jakiś efekt. Nie polecam.

Heartbreaking Dawn's Reapercussion - zajebisty. Co prawda to raczej tylko przecier z 7 pod primo i trinidad scorpion bez jakiś szczególnych dodatków, ale w smaku pyszny - paprykowy z wyraźną goryczką. No i ostrość na właściwym wysokim poziomie. Całą butlę opróżniłem w miesiąc. Jest ok.

Dave's Insanity - Gęsty, o jednolitej konsystencji. W smaku niezbyt dobry, na początku zdradliwie słodki, by za chwilę uderzyć konkretnym ogniem, który utrzymuje się jeszcze długo po konsumpcji. Za ostrość odpowiada tu ekstrakt z chili. Na pewno do niego nie wrócę.
Podsumowując, być może akurat źle trafiłem, ale na przyszłość dam sobie spokój z sosami z dodatkiem ekstraktu/oleożywicy, bo są po prostu mało smaczne.

The Hottest Fucking Sauce - rzadki, o jednolitej konsystencji. Niezbyt smaczny, fajnie czuć habanero, ale to chyba dodatek oleożywicy psuje smak. W dodatku wbrew nazwie jest mało ostry, do miski gulaszu muszę wlewam 1,5 łyżki stołowej żeby był jakiś efekt. Nie polecam.

Heartbreaking Dawn's Reapercussion - zajebisty. Co prawda to raczej tylko przecier z 7 pod primo i trinidad scorpion bez jakiś szczególnych dodatków, ale w smaku pyszny - paprykowy z wyraźną goryczką. No i ostrość na właściwym wysokim poziomie. Całą butlę opróżniłem w miesiąc. Jest ok.

Dave's Insanity - Gęsty, o jednolitej konsystencji. W smaku niezbyt dobry, na początku zdradliwie słodki, by za chwilę uderzyć konkretnym ogniem, który utrzymuje się jeszcze długo po konsumpcji. Za ostrość odpowiada tu ekstrakt z chili. Na pewno do niego nie wrócę.
Podsumowując, być może akurat źle trafiłem, ale na przyszłość dam sobie spokój z sosami z dodatkiem ekstraktu/oleożywicy, bo są po prostu mało smaczne.
- Oferma
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1246
- Rejestracja: 02-05-2017, 09:03
Re: Kącik Kulinarny v.2
Interesował mnie kiedyś Hottest Fuckin Sauce bo nazwa była kusząca ale miał za mało ciekawy skład, żebym się jednak zdecydował. Co do sosów ekstraktowych, tutaj najwiecej do powiedzenia maja dodatki. Blair’s Death na przykład ma ekstrakt, a od wczoraj opierdolilem pół butelki bo pyszny. Podobnie smaczny tylko pojebanie ostry jest Mad Dog. Ja lubię jak sos poza ostrością oferuje jeszcze inne smaki
Swoją drogą sosy z Heartbreaking Dawns polecam w ciemno. Ostatnio duże wrażenie zrobił na mnie Fervor. Pomarańcza, grudzka, truskawka, czosnek, kolendra, carolina reaper :3
Swoją drogą sosy z Heartbreaking Dawns polecam w ciemno. Ostatnio duże wrażenie zrobił na mnie Fervor. Pomarańcza, grudzka, truskawka, czosnek, kolendra, carolina reaper :3
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18145
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Kącik Kulinarny v.2
Och jej
https://nczas.com/2019/03/20/koszmarna- ... owe-video/" onclick="window.open(this.href);return false;
\Znana YouTuberka Rawvana prowadząca kanał przeznaczony dla wegan zaliczyła koszmarną wpadkę. Do sieci wyciekł film, na którym je mięso.
Rawvana prowadzi popularne kanały w języku hiszpańskim i angielskim na których propaguje wegańską dietę. Film na którym je rybę rozwścieczył jej fanów.
Co ciekawe Rawvana twierdzi, że musiała zmienić swoją wegańską dietę ze względów zdrowotnych.
https://nczas.com/2019/03/20/koszmarna- ... owe-video/" onclick="window.open(this.href);return false;
woodpecker from space
- Wacław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2678
- Rejestracja: 04-08-2018, 08:37
Re: Kącik Kulinarny v.2
och jej -:)Triceratops pisze:Och jej\Znana YouTuberka Rawvana prowadząca kanał przeznaczony dla wegan zaliczyła koszmarną wpadkę. Do sieci wyciekł film, na którym je mięso.
Rawvana prowadzi popularne kanały w języku hiszpańskim i angielskim na których propaguje wegańską dietę. Film na którym je rybę rozwścieczył jej fanów.
Co ciekawe Rawvana twierdzi, że musiała zmienić swoją wegańską dietę ze względów zdrowotnych.
https://nczas.com/2019/03/20/koszmarna- ... owe-video/" onclick="window.open(this.href);return false;
kącik kulinarny, czy plotkarski -;) ?
- smooker
- w mackach Zła
- Posty: 824
- Rejestracja: 10-11-2016, 09:21
- Lokalizacja: Mokopuff
Re: Kącik Kulinarny v.2
W sumie to mam wśród znajomych troje wegan i wszyscy mieli jakieś mniejsze lub większe problemy z powodu niejedzenia białka pochodzenia zwierzęcego. I z tego też na jakiś czas robili zawieszenie diety, aby po jakimś czasie do niej powrócić. Trzy osoby to żadna próba, ale chyba coś w tym jest.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6098
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Kącik Kulinarny v.2

jak ja moglem kiedyś żeberek nie lubić, teraz chylę czoło.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2506
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: Kącik Kulinarny v.2
Żeberka to zniszczenie, jutro robie żeberka w katchupie i coli, w zasadzie to już dziś będę je marynował ;)Sgt. Barnes pisze:
jak ja moglem kiedyś żeberek nie lubić, teraz chylę czoło.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6098
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Kącik Kulinarny v.2
ooo, podaj mi jakiś dobry patent na marynate/glazurę.Jimmy Boyle pisze:Żeberka to zniszczenie, jutro robie żeberka w katchupie i coli, w zasadzie to już dziś będę je marynował ;)Sgt. Barnes pisze:
jak ja moglem kiedyś żeberek nie lubić, teraz chylę czoło.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2506
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: Kącik Kulinarny v.2
w necie jest tego od groma, w zależności od upodobań, mój to kola, ketchup, czosnek, odrobina kuminu, sos sojowy i zioła prowansalskie i chili lub odrobina jakiegoś ostrego sosu , ja dodaja węgierską pastę univerSgt. Barnes pisze:ooo, podaj mi jakiś dobry patent na marynate/glazurę.Jimmy Boyle pisze:Żeberka to zniszczenie, jutro robie żeberka w katchupie i coli, w zasadzie to już dziś będę je marynował ;)Sgt. Barnes pisze:
jak ja moglem kiedyś żeberek nie lubić, teraz chylę czoło.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Kącik Kulinarny v.2
nie "chyba'" tylko tak właśnie jest. o ile wegetarianie mogą jeszcze spokojnie obejść się bez mięsa, jedząc tak doskonałe białka jak te z jajek czy serów, tak weganie mają naprawdę ostro przejebane i w sumie bym im nawet współczuł, gdyby nie to, że mam ich serdecznie w dupie. nie da się zachować zdrowia tylko na białku roślinnym. które jest zwyczajnie chujowesmooker pisze:W sumie to mam wśród znajomych troje wegan i wszyscy mieli jakieś mniejsze lub większe problemy z powodu niejedzenia białka pochodzenia zwierzęcego. I z tego też na jakiś czas robili zawieszenie diety, aby po jakimś czasie do niej powrócić. Trzy osoby to żadna próba, ale chyba coś w tym jest.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18145
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16275
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Kącik Kulinarny v.2
Heretyk pisze:nie "chyba'" tylko tak właśnie jest. o ile wegetarianie mogą jeszcze spokojnie obejść się bez mięsa, jedząc tak doskonałe białka jak te z jajek czy serów, tak weganie mają naprawdę ostro przejebane i w sumie bym im nawet współczuł, gdyby nie to, że mam ich serdecznie w dupie. nie da się zachować zdrowia tylko na białku roślinnym. które jest zwyczajnie chujowesmooker pisze:W sumie to mam wśród znajomych troje wegan i wszyscy mieli jakieś mniejsze lub większe problemy z powodu niejedzenia białka pochodzenia zwierzęcego. I z tego też na jakiś czas robili zawieszenie diety, aby po jakimś czasie do niej powrócić. Trzy osoby to żadna próba, ale chyba coś w tym jest.
jestem zajebany po same uszy robotą, ale na to mam czas: "pierdolicie hipolicie". jak poszukasz to się zorientujesz, że jest cała masa przekozaków co lecą na samym białku roślinnym.
a taka główna myśl. ja tam sobie myslę, że po prostu jak ze wszystkim. jak robisz coś z głową i patrzysz jak się Twój organizm zachowuje to ma sens. tak odwracając w drugą stronę. poleć na samym mięchu z miesiąc. też kibel.
zdrowy rozsądek. równowaga. świadome wpierdalanie. to ma sens.
u siebie zauważyłem, że, mi np. 2 posiłki mięsne w tygodniu wystarczą. a, że ważyfa mnie nie gryzą to i sobie z nimi eksperymentuję.
tyle. bo muszę zapierdalać. ku chwale ojczyzny zresztą. no i do meczyku trza się wyrobić.
lys på slutten av lys
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Kącik Kulinarny v.2
no więc zapewne te 2 posiłki wystarczą. może do czasu a może nie. ale serio, tak biochemicznie, wchodząc w temat głębiej, poświęcając mu tak z połowę życia minimum (jak ja), a nie tylko bazując na tym co się wyczyta w necie 2 tygodnie temu, to fakty są jednoznaczne
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16275
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Kącik Kulinarny v.2
dobra. kurwa sami eksperci. pierdole. miksuję się ;-)Heretyk pisze:no więc zapewne te 2 posiłki wystarczą. może do czasu a może nie. ale serio, tak biochemicznie, wchodząc w temat głębiej, poświęcając mu tak z połowę życia minimum (jak ja), a nie tylko bazując na tym co się wyczyta w necie 2 tygodnie temu, to fakty są jednoznaczne
a, i żryjcie se te gówno dowoli, aż wam się zdrówko spierdoli. życzę wam ja ;-)
lys på slutten av lys