Ale to chodzi o Deus mortem.yossarian84 pisze:było przecież wiadomo, że się kiedyś dopierdolą do Mgły
dziwne że dopiero teraz :-)
Mgła, Revenge, Doombringer - 05.2019
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10369
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Mgła, Revenge, Doombringer - 05.2019
Die Welt ist meine Vorstellung.
Re: Mgła, Revenge, Doombringer - 05.2019
Jak to się dziwnie plecie że ktoś akurat z Monachium pisze o polnisze neonacionalistisze antysemisze pierdolisze. Gdzie godność białego człowieka się kurwa grzecznie pytam?
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1229
- Rejestracja: 30-12-2011, 16:30
Re: Mgła, Revenge, Doombringer - 05.2019
Nie tylko, bo o samą Mgłę też. I w sumie nie rozumiem zdziwienia. Jak ktoś się wydaje u naziola i gra jako zespół naziola, to wcześniej czy później zbiera takie tego owoce.Medard pisze:Ale to chodzi o Deus mortem.yossarian84 pisze:było przecież wiadomo, że się kiedyś dopierdolą do Mgły
dziwne że dopiero teraz :-)
A grożenie procesem za to, że kluby odwołały koncert, to śmiech na sali. Chyba że chodzi o proces przeciwko klubom o złamanie warunków umowy. ;)
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16178
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Mgła, Revenge, Doombringer - 05.2019
oceniam, że nie rozumiesz niemieckości.535 pisze:Jak to się dziwnie plecie że ktoś akurat z Monachium pisze o polnisze neonacionalistisze antysemisze pierdolisze. Gdzie godność białego człowieka się kurwa grzecznie pytam?
pozorna* poprawność. taka na pokaz. niby mająca ich ustawić w dobrym świetle.
a z tyłu? jebanie pałami ile wlezie lewusów, przy każdej nadarzającej się okazji (kolejna w nadchodzące święto pracy)> brunatne związki niekoniecznie zawodowe w służbach mundurowych > retoryka na luzaku w dawnym enerdówku, że trzeba rozpalać piecyki bo idzie .... > u nich ten płomień nienawiści nie wygasa. taki naród. niby oczko w teledyskach ramsztajna, ale ja tam wyczuwam letki sentyment. oni się nie uleczą. moim zdaniem nigdy. reasumując: mdła padła ofiarą ich zasłony dymnej.
* jasne. zaraz się odezwą ci co w niemcóf byli ostatnio za pośrednictwem google-maps. że multikulti, że kalifat. wspomnicie moje słowa. pierwsze niemce zrobią porządek (według ich. waszego mniemania).
Poro
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2291
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Mgła, Revenge, Doombringer - 05.2019
RippingHeadache pisze:A grożenie procesem za to, że kluby odwołały koncert, to śmiech na sali. Chyba że chodzi o proces przeciwko klubom o złamanie warunków umowy. ;)
Wydaje mi się, że dosyć jasne jest, że to będzie proces o zniesławienie w stosunku do nadgorliwych rozkręcaczy antynaziolskich sensascji, a nie oskarżanie organizatorów lub właścicieli klubów o odwoływanie imprezy.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: Mgła, Revenge, Doombringer - 05.2019
Niemiec nierób, morderca i złodziej, chuj z kurwami.
Jebać żuli.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16178
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Mgła, Revenge, Doombringer - 05.2019
no to żeś się nam tutaj ładnie przedstawił ;-)wolff pisze:nierób, morderca i złodziej, chuj z kurwami.
poza tym, nie ma co zaśmiecać wątku, ale jedno jeszcze napisze. nierób/ nieroby> bo inni na niego/ na nich robią. robią i robili. tu raczej trzeba doceniać a nie jebać z góry na dół.
a i jeszcze jedno. takie doprawianie gęby. (w tym przypadku u mdłej). chyba nigdy szkody jeszcze nikomu nie zrobiły. a może i nawet pomogły. brzdąkające te swoje melodyjki pończoszanki nasze staną się nagle i wnet kontrowersyjne jak nasz eksportowy produkt. właściwie to darmowa reklama jest. ok. kosztem dwóch gaż za dwa gigi. coś za coś.
Poro
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1925
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: Mgła, Revenge, Doombringer - 05.2019

Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16178
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Mgła, Revenge, Doombringer - 05.2019
kurcze. jakiś chyba lepszy pijar się tutaj powinien pojawić. nie prostować. nie wydawać oświadczeń do oświadczeń. zlać temat. no może trochę podgrzać atmosferę, ale na pewno się nie tłumaczyć się, że się nie jest wielbłądem. w ostateczności ciągnąć temat "medialnie" choćby poprzez procesy. aby był ciepły i nagrzany. i ukazać poprzez ten proces cały debilizm tej akcji.
choć sama idea blek-metal-krieg-poprzez-proceSSy to jakiś Absurd też jak dla mnie jest.
dobra.
nie mędrkuję.
już.
choć sama idea blek-metal-krieg-poprzez-proceSSy to jakiś Absurd też jak dla mnie jest.
dobra.
nie mędrkuję.
już.
Poro
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1229
- Rejestracja: 30-12-2011, 16:30
Re: Mgła, Revenge, Doombringer - 05.2019
Tak, dlatego dałem tam emotę, choć na początku rzeczywiście może nie wyraziłem się precyzyjnie.Olo pisze:RippingHeadache pisze:A grożenie procesem za to, że kluby odwołały koncert, to śmiech na sali. Chyba że chodzi o proces przeciwko klubom o złamanie warunków umowy. ;)
Wydaje mi się, że dosyć jasne jest, że to będzie proces o zniesławienie w stosunku do nadgorliwych rozkręcaczy antynaziolskich sensascji, a nie oskarżanie organizatorów lub właścicieli klubów o odwoływanie imprezy.
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6086
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: Mgła, Revenge, Doombringer - 05.2019
tak myslalem ze kolega ascetic tutaj wpadnie jako germanski adwokat:))
niech to miejsce niebawem zniknie
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16178
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Mgła, Revenge, Doombringer - 05.2019
Oceniam, że nie zrozumiałeś podprogowego przekazu mojej wypowiedzi. Nieważne. Czyli co, herr Tomas? Jeszcze wrócą piękne czasy, gdy antysemitów, może także polnisze, monachijska ludność będzie witała stadnie gromadnie i z należnymi honorami?Ascetic pisze:oceniam, że nie rozumiesz niemieckości.535 pisze:Jak to się dziwnie plecie że ktoś akurat z Monachium pisze o polnisze neonacionalistisze antysemisze pierdolisze. Gdzie godność białego człowieka się kurwa grzecznie pytam?
pozorna* poprawność. taka na pokaz. niby mająca ich ustawić w dobrym świetle.
a z tyłu? jebanie pałami ile wlezie lewusów, przy każdej nadarzającej się okazji (kolejna w nadchodzące święto pracy)> brunatne związki niekoniecznie zawodowe w służbach mundurowych > retoryka na luzaku w dawnym enerdówku, że trzeba rozpalać piecyki bo idzie .... > u nich ten płomień nienawiści nie wygasa. taki naród. niby oczko w teledyskach ramsztajna, ale ja tam wyczuwam letki sentyment. oni się nie uleczą. moim zdaniem nigdy. reasumując: mdła padła ofiarą ich zasłony dymnej.
* jasne. zaraz się odezwą ci co w niemcóf byli ostatnio za pośrednictwem google-maps. że multikulti, że kalifat. wspomnicie moje słowa. pierwsze niemce zrobią porządek (według ich. waszego mniemania).

- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16178
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Mgła, Revenge, Doombringer - 05.2019
^ istnieje takie prawdopodobieństwo graniczące z pewnością.
bo?
małe i większe hitlerki rosną jak grzyby po deszczu. od azji, amerykę jedną i drugą, po naszą wschodnią ojropę. wystarczy się dobrze rozejrzeć.
resumując takie zespoliki, też większe i mniejsze sobie tam śpiewające np. o batalionie101, czy, tylko o okultystycznych aspektach różnych wyznań, to mała fraszka/ igraszka. i nie wiem po kiego uja się ich czepiać, jak prawdziwi zawodnicy z kanistrami swobodnie uprawiają politykę. póki co jeszcze małą. no może poza turasami, czy ruskimi. także więc tego ten. ręce precz od mdłej.
tak to widzę w ten piękny wtorkowy dzień. Sir Michael'u.
bo?
małe i większe hitlerki rosną jak grzyby po deszczu. od azji, amerykę jedną i drugą, po naszą wschodnią ojropę. wystarczy się dobrze rozejrzeć.
resumując takie zespoliki, też większe i mniejsze sobie tam śpiewające np. o batalionie101, czy, tylko o okultystycznych aspektach różnych wyznań, to mała fraszka/ igraszka. i nie wiem po kiego uja się ich czepiać, jak prawdziwi zawodnicy z kanistrami swobodnie uprawiają politykę. póki co jeszcze małą. no może poza turasami, czy ruskimi. także więc tego ten. ręce precz od mdłej.
tak to widzę w ten piękny wtorkowy dzień. Sir Michael'u.
Poro
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3674
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: Mgła, Revenge, Doombringer - 05.2019
Do tych pięknie brzmiących wyrazów dodam jeszcze spritzen ist fantastisch oraz verfluchten :)Ascetic pisze:jawohl und natürlich
dobry kościół to kościół spalony
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16178
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Mgła, Revenge, Doombringer - 05.2019
ja uwielbiam verpiss dich und Schwantzdzik pisze:Do tych pięknie brzmiących wyrazów dodam jeszcze spritzen ist fantastisch oraz verfluchten :)Ascetic pisze:jawohl und natürlich
i od razu muszę w tym miejscu dodać, że polska mowa narodowa nie może mieć kompleksów. tyle ile my mamy bluzgów w naszym słowniku to ja nie wiem. a szkopy tak niemrawo. może bardziej kulturalni. a może nie lubią barwnego i kwiecistego i barwnego języka. nie wiem ;-)
Poro
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9969
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16178
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Mgła, Revenge, Doombringer - 05.2019
.... bo jak mówią to i tak nikt ich nie rozumie, a w najlepszym przypadku się śmiejeuglak pisze:wola strzelac niz mowic ;-)
Poro
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 324
- Rejestracja: 17-08-2004, 15:32
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mgła, Revenge, Doombringer - 05.2019
+ Deus Mortem w Warszawie
Poznań sold out
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poznań sold out
( ͡° ͜ʖ ͡°)
controle and abuse
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10924
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Mgła, Revenge, Doombringer - 05.2019
Wczorajszego wyjścia koncertowego w zasadzie nie planowałem, łudząc się, że uda mi się wyciągnąć Sybirową na tańce przy muzyce m.in. Schröttersburg - ale finalnie nic z tego nie wyszło, toteż w piątkowe popołudnie stałem się szczęśliwym posiadaczem biletu elektronicznego, uprawniającego mnie do uczestnictwa w metalowym mityngu w stołecznej Progresji.
Opis występu Doombringer nie zajmie dużo miejsca, bowiem spóźniłem się i o koncercie tylko usłyszałem, że się odbył i było nieźle.
O Deus Mortem napisać mogę niewiele więcej - na salę wpadłem w trakcie odgrywania Olam HaBeriah. Muzyka tej bandy trafia całkiem nieźle w mój gust, toteż nie miałem większych wątpliwości co do mojej satysfakcji. Inna sprawa to to, że nie miałem również jakichś specjalnych oczekiwań względem tego koncertu. I okazało się, że zostałem mile zaskoczony - po raz drugi, ponieważ poczucie zdziwienia pierwotnie uderzyło mnie przy wchodzeniu na salę - nie spodziewałem się takiego tłumu na występie Deus Mortem. Abstrahując od tego, wypada mi zatem zweryfikować swoje plany zakupowe i jednak sprawić sobie egzemplarz drugiej płyty wrocławian.
Revenge spuściło wpierdol - i chyba niczego innego nie należało się spodziewać. Mógłbym opisać młyn pod sceną, nagłośnienie zespołu (żyleta!) czy też recepcję koncertu przez poszczególnych jego uczestników (pewien profesor momentami chodził cały i draż niczym w febrze, toteż zafrasowany poddałem go - na dystans - obserwacji, ale okazało się, że to jednak efekt gry Kanadyjczyków, a nie jakiejś egzotycznej zarazy tudzież innego, rodzimego hobby ;)), ale to mijałoby się z celem. Strzały precyzyjnie wymierzone w moją twarz sprawiły, że głowa kręcić mi się będzie prawdopodobnie do września, mam wszelako nadzieję, że Adversarial wystrzela mnie z drugiej mańki i finalnie wszystko wróci do normy :) Koncert dobry, momentami nawet bardzo, aczkolwiek czegoś mi w nim zabrakło. Co nie zmienia stanu rzeczy, że Revenge znajduje się w wysokiej formie - wrocławscy tubylcy i turyści, nie przegapcie tego!
Nie mam ambicji, by być jakimkolwiek prorokiem, ale niewykluczone, że hajp na Mgłę powoli ma się ku końcowi... OK, żart :) Ludzi było bardzo dużo (szacunkowo liczba czterocyfrowa - nie czuję się na siłach, by bardziej przybliżyć tę wartość), ale i tak imo mniej, niż podczas poprzedniego, warszawskiego koncertu. Jakościowo zaś - w porównaniu do niego - było znacznie lepiej, zarówno pod względem wykonawczym, jak i realizacyjnym. Czy tak było aż do samego końca, nie wiem - wyszedłem po odegraniu WHTN VII. Osobna kwestia: trochę rozbawiła, a trochę zdziwiła mnie reakcja części publiki na odegranie FDtN II - ale pewnie to takie wszarskie poczucie pseudohumoru. Z innej strony, komu by się tam chciało słuchać jakichś demówek z wszaruszych czasów, skoro teraz ci krakowiacy tacy światowi! :D Pragnę jeszcze podzielić się uwagą, że Mgła nie zagrała ani jak Burzum, ani jak Dissection, ani jak jeszcze jakiś inny zespół - zagrała bowiem jak Mgła. I tyle.
Na zakończenie dodam, że opisane wyjście koncertowe kosztowało mnie równo 88 złotych. Nie wiem, w jakiej kategorii miałbym to rozpatrywać - jestem w kropce zważywszy na okoliczności :S
Opis występu Doombringer nie zajmie dużo miejsca, bowiem spóźniłem się i o koncercie tylko usłyszałem, że się odbył i było nieźle.
O Deus Mortem napisać mogę niewiele więcej - na salę wpadłem w trakcie odgrywania Olam HaBeriah. Muzyka tej bandy trafia całkiem nieźle w mój gust, toteż nie miałem większych wątpliwości co do mojej satysfakcji. Inna sprawa to to, że nie miałem również jakichś specjalnych oczekiwań względem tego koncertu. I okazało się, że zostałem mile zaskoczony - po raz drugi, ponieważ poczucie zdziwienia pierwotnie uderzyło mnie przy wchodzeniu na salę - nie spodziewałem się takiego tłumu na występie Deus Mortem. Abstrahując od tego, wypada mi zatem zweryfikować swoje plany zakupowe i jednak sprawić sobie egzemplarz drugiej płyty wrocławian.
Revenge spuściło wpierdol - i chyba niczego innego nie należało się spodziewać. Mógłbym opisać młyn pod sceną, nagłośnienie zespołu (żyleta!) czy też recepcję koncertu przez poszczególnych jego uczestników (pewien profesor momentami chodził cały i draż niczym w febrze, toteż zafrasowany poddałem go - na dystans - obserwacji, ale okazało się, że to jednak efekt gry Kanadyjczyków, a nie jakiejś egzotycznej zarazy tudzież innego, rodzimego hobby ;)), ale to mijałoby się z celem. Strzały precyzyjnie wymierzone w moją twarz sprawiły, że głowa kręcić mi się będzie prawdopodobnie do września, mam wszelako nadzieję, że Adversarial wystrzela mnie z drugiej mańki i finalnie wszystko wróci do normy :) Koncert dobry, momentami nawet bardzo, aczkolwiek czegoś mi w nim zabrakło. Co nie zmienia stanu rzeczy, że Revenge znajduje się w wysokiej formie - wrocławscy tubylcy i turyści, nie przegapcie tego!
Nie mam ambicji, by być jakimkolwiek prorokiem, ale niewykluczone, że hajp na Mgłę powoli ma się ku końcowi... OK, żart :) Ludzi było bardzo dużo (szacunkowo liczba czterocyfrowa - nie czuję się na siłach, by bardziej przybliżyć tę wartość), ale i tak imo mniej, niż podczas poprzedniego, warszawskiego koncertu. Jakościowo zaś - w porównaniu do niego - było znacznie lepiej, zarówno pod względem wykonawczym, jak i realizacyjnym. Czy tak było aż do samego końca, nie wiem - wyszedłem po odegraniu WHTN VII. Osobna kwestia: trochę rozbawiła, a trochę zdziwiła mnie reakcja części publiki na odegranie FDtN II - ale pewnie to takie wszarskie poczucie pseudohumoru. Z innej strony, komu by się tam chciało słuchać jakichś demówek z wszaruszych czasów, skoro teraz ci krakowiacy tacy światowi! :D Pragnę jeszcze podzielić się uwagą, że Mgła nie zagrała ani jak Burzum, ani jak Dissection, ani jak jeszcze jakiś inny zespół - zagrała bowiem jak Mgła. I tyle.
Na zakończenie dodam, że opisane wyjście koncertowe kosztowało mnie równo 88 złotych. Nie wiem, w jakiej kategorii miałbym to rozpatrywać - jestem w kropce zważywszy na okoliczności :S
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz