CANNIBAL CORPSE

[Joypi]

Solówek grać nie umie , skal nie zna.

Powinien stworzyc z Larsem jakis zespol nieudacznikow. Dodac Mustajna co spiewac nie umie i bedzie super trio.

No i Ian do tworzenia materiału - poziom For All Kings murowany!

[Triceratops]

nie rozumiem tego zartu, albo jest chujowo niesmieszny albo nie lapie wysublimowanych podtekstow

[Heretyk]

for all kings to najlepsza i właściwie chyba jedyna udana płyta w dorobku tego dość zabawnego i przeciętnego zespołu. ale z czego tu żartować, to w sumie też nie wiem

[Drone]

for all kings to najlepsza i właściwie chyba jedyna udana płyta w dorobku tego dość zabawnego i przeciętnego zespołu. ale z czego tu żartować, to w sumie też nie wiem

Czy to wypowiedź w celu podniesienia ciśnienia niektórym? Jeżeli chodzi o kol. 535, to można spać spokojnie, na pewno się nie zdenerwuje i nie wytoczy norweskich dział w kontrze ;)

Jeżeli chodzi o mnie, to podnoszę brew ze zdziwienia. Gdybym miał wysłać rakietę do obcej cywilizacji z archetypową płytą thrashową, to nie wysłałbym tam "Reign in Blood" czy "Master of Puppets", tylko "Among the Living" bądź "State of Euphoria". Choć "Reign in Blood" cenię wyżej, ale nie jest to powód, by deprecjonować ANTHRAX.

[Heretyk]

wiem, wiem, już o tym wspominałeś. a dla mnie to jeden z kilku(nastu) irytujących zespołów, których jakoś nie mogę z pewnych powodów słuchać

[535]

W pewnym sensie z wykładnią doktora inżyniera można się zgodzić, biorąc choćby jako materiał badawczo, ten obraz. Mamy tu frasz z krwi oraz kości, a to, że osobiście preferuję inne wykonanie nie ma żadnego znaczenia.

[youtube][/youtube]

[10,5]

Domorośli gitarzyści z nadwagą i tysiącem filmików na yt z kowerami Nile >>>>>> Kerry King. Wiadoma sprawa.

Gitarzysta prawdziwego zespołu >>> gitarowy onanista zza kamerki.

Ja nie wiem, ale to chyba była ironia ¯\_(ツ)_/¯.

Chciałem tylko bronić tego influencera.

[TheDude]

Sądzę, że Skawiński, Earl Scruggs albo Borysewicz by sobie lepiej poradzili w Cannibal Corpse niż Kerry Król.

[Triceratops]

for all kings to najlepsza i właściwie chyba jedyna udana płyta w dorobku tego dość zabawnego i przeciętnego zespołu. ale z czego tu żartować, to w sumie też nie wiem

Czy to wypowiedź w celu podniesienia ciśnienia niektórym? Jeżeli chodzi o kol. 535, to można spać spokojnie, na pewno się nie zdenerwuje i nie wytoczy norweskich dział w kontrze ;)

Jeżeli chodzi o mnie, to podnoszę brew ze zdziwienia. Gdybym miał wysłać rakietę do obcej cywilizacji z archetypową płytą thrashową, to nie wysłałbym tam "Reign in Blood" czy "Master of Puppets", tylko "Among the Living" bądź "State of Euphoria". Choć "Reign in Blood" cenię wyżej, ale nie jest to powód, by deprecjonować ANTHRAX.

Oczywistosc. Tylko ludzie o otwartych umyslach moga to pojac, koltuny z ciasnym horyzontem nigdy tego nie pojma.

[Joypi]

for all kings to najlepsza i właściwie chyba jedyna udana płyta w dorobku tego dość zabawnego i przeciętnego zespołu. ale z czego tu żartować, to w sumie też nie wiem

Czy to wypowiedź w celu podniesienia ciśnienia niektórym? Jeżeli chodzi o kol. 535, to można spać spokojnie, na pewno się nie zdenerwuje i nie wytoczy norweskich dział w kontrze ;)

Jeżeli chodzi o mnie, to podnoszę brew ze zdziwienia. Gdybym miał wysłać rakietę do obcej cywilizacji z archetypową płytą thrashową, to nie wysłałbym tam "Reign in Blood" czy "Master of Puppets", tylko "Among the Living" bądź "State of Euphoria". Choć "Reign in Blood" cenię wyżej, ale nie jest to powód, by deprecjonować ANTHRAX.

Oczywiście, przy Among the Living te ostatnie wypierdy od ekipy Iana nie istnieją i tyle. A, no i heavy metalowy debiut też spoko.

[ozob]

Watek o Cannibal Corpse a tu gadka o Anthrax. Zabieram sie do czytania. (:

[Sgt. Barnes]

[youtube][/youtube]

[wolff]

Fajna ta gruba z wypatroszonymi trzewiami, w sumie dobry obraz. Szkoda, że w realu takie akty są niezgodne z prawem.

[Nasum]

Obraz jak zwykle groteskowy ;-) ale w sumie może być.

A jak tam sytuacja z Patem? Bo jakoś nic nie słychać co u niego...?

[wolff]

Jeśli nadal w kryminale to pewnie dymany w kakao, wyśmiewany i targany za tłusty wszar. Swoją drogą, jakoś mi frajera nie żal (i to nie dlatego, że brudas :))

[Nasum]

Mniej więcej takiego komentarza spodziewałem się z Twojej strony, jedynie myslałem że nieco bardziej po nim pojedziesz. Abstrahując od tego, czy ą go w kakao czy nie, ciekaw jestem, czy wyszedł za kaucją i jakie ciążą na nim zarzuty? Jak wygląda teraz sprawa z koncertami kanibali - gra z nimi, ma zastępstwo, będzie grał, będzie siedział, takie tam duperele z portalu plotkarskiego.

[wolff]

Dlaczego miałbym pojechać bardziej/ostrzej/brutalniej po nieszczęśliwym, przećpanym muzykancie? Ma to na co zasłużył, to chyba oczywiste.

[Nasum]

Dlaczego miałbym pojechać bardziej/ostrzej/brutalniej po nieszczęśliwym, przećpanym muzykancie? Ma to na co zasłużył, to chyba oczywiste.

Dlaczego? Bo to Twój znak firmowy ;-) A poważniej, bo już wypowiadałeś się o nim, że przećpany , przegrany i ogólnie nie żal Ci go. A że lubisz pojechać czasem ostro, to też oczekiwałem mniej więcej czegoś ta, co napisałeś.


Mi chodzi o sytuację w zespole, jak to teraz wygląda. No i czy pójdzie siedzieć do puchy czy może gania już na wolności.

[wolff]

Pytałeś o Pata więc wydedukowałem, że o jego personę idzie nie zaś o sytuacyję w tym mrocznym bandzie.

Tak pisałem, uważam bowiem, że używki i problemy to jedno ale trza być dorosłym lub spierdalać płakać skoro się jest cipą, zwłaszcza, tą z długim wszarem, z której wszyscy leją.
Niech się frajer nauczy lub zdycha , temat prosty.

Mój znak firmowy to podobno solo przy Wielickiej, połowa lamusów z forum dostała propozycję, to też dobra onkologia wszawa ale cóż, szkoda czasu.

[Tatuś]

Wyszedł za kaucją 50000dolarów.