DARKTHRONE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 274
- Rejestracja: 17-08-2010, 00:13
Re: DARKTHRONE
Dla mnie generalnie nie do przeskoczenia jest okres od FOAD do Underground Resistance włącznie więc będzie to którakolwiek z tych płyt.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12578
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: DARKTHRONE
W sensie najgorszych? Tak zgadzam się. Wszystkie te płyty to gówniane gówno, totalna sraka i ściek. Jakaś parodia muzyki. Szczerze nienawidzę. Nawet sobie niedawno odświeżyłem UR bo myślałem, że coś się zmieniło. Nic z tych rzeczy. Nawet jeszcze bardziej źle zareagowałem niż zaraz po premierze. Dlatego też byłem wstrząśnięty jak zajebisty jest Arctic Thunder, bo spisałem ten zespół na straty.Ritual pisze:Dla mnie generalnie nie do przeskoczenia jest okres od FOAD do Underground Resistance włącznie więc będzie to którakolwiek z tych płyt.
all the monsters will break your heart
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: DARKTHRONE
Bardziej źle?
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: DARKTHRONE
Przesłuchałem całość i jestem miło zaskoczony. Nie jest to na pewno jakiś wybitny krążek i o poziomie "A Blaze..." nie ma co marzyć, ale po usłyszeniu "The Hardship of the Scots" spodziewałem się płyty jeszcze gorszej niż "Arctic Thunder", wymęczonej i nudnej. Tymczasem jest zdecydowanie lepiej, choć nudy i męczenia buły nie brakuje, ale obiektywnie rzecz ujmując Hellhammer też jest nudny, a jednocześnie zajebisty ;)
Odbieram to tak, że jakościowo jest to najlepsza płyta od czasu "Circle the Wagons" i jednocześnie najbardziej blackmetalowa od czasu "The Cult is Alive". Stylistycznie umieściłbym ja gdzieś w połowie drogi miedzy ostatnimi płytami a środkowym okresem ich twórczości. Nadal nie brakuje tu starego heavy, ale nie są to już tak przaśne motywy jak na "Arctic Thunder" i nie ma wrażenia, że w połowie kawałka zaczyna się inny numer. Wokale Nocturno Culto nie brzmią już jak postękiwania starego dziada (patrz dwie poprzednie płyty i SARKE) - teraz to facet w średnim wieku, który nie jest już u szczytu formy, ale jeszcze jako tako ogarnia. O ile poprzednia płyta wydawała mi się wymęczona i posklejana na siłę, o tyle tutaj panowie wydają się bardziej skupieni. Pod pewnymi względami kojarzy mi się ta płyta z "Ravishing Grimness", ale oczywiście słychać tutaj tez echa tego, co nagrywali ostatnio. Jest chyba tylko jeden fragment, przy którym poczułem zażenowanie, wiec w stosunku do "Arctic Thunder" znaczna poprawa ;) W skali szkolnej dałbym solidna czwórkę i myślę, że będę wracał do tej płyty z przyjemnością, a nawet przywróciła mi ona wiarę w ten zespół.
Odbieram to tak, że jakościowo jest to najlepsza płyta od czasu "Circle the Wagons" i jednocześnie najbardziej blackmetalowa od czasu "The Cult is Alive". Stylistycznie umieściłbym ja gdzieś w połowie drogi miedzy ostatnimi płytami a środkowym okresem ich twórczości. Nadal nie brakuje tu starego heavy, ale nie są to już tak przaśne motywy jak na "Arctic Thunder" i nie ma wrażenia, że w połowie kawałka zaczyna się inny numer. Wokale Nocturno Culto nie brzmią już jak postękiwania starego dziada (patrz dwie poprzednie płyty i SARKE) - teraz to facet w średnim wieku, który nie jest już u szczytu formy, ale jeszcze jako tako ogarnia. O ile poprzednia płyta wydawała mi się wymęczona i posklejana na siłę, o tyle tutaj panowie wydają się bardziej skupieni. Pod pewnymi względami kojarzy mi się ta płyta z "Ravishing Grimness", ale oczywiście słychać tutaj tez echa tego, co nagrywali ostatnio. Jest chyba tylko jeden fragment, przy którym poczułem zażenowanie, wiec w stosunku do "Arctic Thunder" znaczna poprawa ;) W skali szkolnej dałbym solidna czwórkę i myślę, że będę wracał do tej płyty z przyjemnością, a nawet przywróciła mi ona wiarę w ten zespół.
- Gall
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1123
- Rejestracja: 17-08-2015, 21:51
Re: DARKTHRONE
Wreszcie rzeczowy post w temacie. Dzięki,
Arctic Thunder początkowo mi nie wchodził. Ot, płyta do posłuchania i nic ponadto. Dziś stawiam jej wręcz ołtarze. Old Star z tych kawałków, które opublikowali też nie zapowiada się jakoś fenomenalnie, więc jestem dobrej myśli ;) Całość przesłucham jak w końcu kupię płytę.
Arctic Thunder początkowo mi nie wchodził. Ot, płyta do posłuchania i nic ponadto. Dziś stawiam jej wręcz ołtarze. Old Star z tych kawałków, które opublikowali też nie zapowiada się jakoś fenomenalnie, więc jestem dobrej myśli ;) Całość przesłucham jak w końcu kupię płytę.
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: DARKTHRONE
Hellhammer kult eternal. Zajebiste riffy i wokale niczem Tom.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12578
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: DARKTHRONE
Musisz mieć źle podpisane pliki, bo nie jestem w stanie pojąć jak można wylać tyle pomyj na tak zajebistą, black metalową płytę jak Arctic Thunder. Nie pojmuję. Jedyne co przychodzi mi do głowy, to te pliki. :-)ultravox pisze:spodziewałem się płyty jeszcze gorszej niż "Arctic Thunder", wymęczonej i nudnej.
all the monsters will break your heart
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4624
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: DARKTHRONE
+1nicram pisze:Musisz mieć źle podpisane pliki, bo nie jestem w stanie pojąć jak można wylać tyle pomyj na tak zajebistą, black metalową płytę jak Arctic Thunder. Nie pojmuję. Jedyne co przychodzi mi do głowy, to te pliki. :-)ultravox pisze:spodziewałem się płyty jeszcze gorszej niż "Arctic Thunder", wymęczonej i nudnej.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1342
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: DARKTHRONE
Ciekawy post, choć całkowicie się z nim nie zgadzam. To interesujące jak różne osoby mogą mieć skrajnie odmienne opinie na temat tych samych płyt i słyszeć diametralnie różne rzeczy. "The Cult is Alive" dla mnie jest np. chyba jedyną płytą DT obok Wagon, gdzie w ogóle tych blackowych naleciałości nie słyszę. W przeciwieństwie do np. FOAD, czy nawet Arctic Thunder.ultravox pisze:Przesłuchałem całość i jestem miło zaskoczony. Nie jest to na pewno jakiś wybitny krążek i o poziomie "A Blaze..." nie ma co marzyć, ale po usłyszeniu "The Hardship of the Scots" spodziewałem się płyty jeszcze gorszej niż "Arctic Thunder", wymęczonej i nudnej. Tymczasem jest zdecydowanie lepiej, choć nudy i męczenia buły nie brakuje, ale obiektywnie rzecz ujmując Hellhammer też jest nudny, a jednocześnie zajebisty ;)
Odbieram to tak, że jakościowo jest to najlepsza płyta od czasu "Circle the Wagons" i jednocześnie najbardziej blackmetalowa od czasu "The Cult is Alive". Stylistycznie umieściłbym ja gdzieś w połowie drogi miedzy ostatnimi płytami a środkowym okresem ich twórczości. Nadal nie brakuje tu starego heavy, ale nie są to już tak przaśne motywy jak na "Arctic Thunder" i nie ma wrażenia, że w połowie kawałka zaczyna się inny numer. Wokale Nocturno Culto nie brzmią już jak postękiwania starego dziada (patrz dwie poprzednie płyty i SARKE) - teraz to facet w średnim wieku, który nie jest już u szczytu formy, ale jeszcze jako tako ogarnia. O ile poprzednia płyta wydawała mi się wymęczona i posklejana na siłę, o tyle tutaj panowie wydają się bardziej skupieni. Pod pewnymi względami kojarzy mi się ta płyta z "Ravishing Grimness", ale oczywiście słychać tutaj tez echa tego, co nagrywali ostatnio. Jest chyba tylko jeden fragment, przy którym poczułem zażenowanie, wiec w stosunku do "Arctic Thunder" znaczna poprawa ;) W skali szkolnej dałbym solidna czwórkę i myślę, że będę wracał do tej płyty z przyjemnością, a nawet przywróciła mi ona wiarę w ten zespół.
To o czym piszesz w kontekście nowej to słowa pod którymi mógłbym się podpisać, ale właśnie w temacie AT, który uważam za przeciwieństwo wymęczenia. Płyty, która rzeczywiście często przywodziła mi na myśl skojarzenia z materiałem z okresu przełomu wieków - płyty, która w gorszym brzmieniu i z nieco inaczej nagranymi wokalami wiele by im nie odstawała. Dlatego tak ją lubię i uważam za najlepszy album Darkthrone co najmniej od wejścia w tę heavy stylistykę. Nie ukrywam, że bardzo mnie zaskoczyła w momencie premiery, gdyż nie sądziłem, że takie rzeczy jeszcze usłyszę od Teda & Fenriza. A jednak, dlatego też robiłem sobie nadzieje w związku z nową. Nowa nie jest zła, po dwóch dniach osłuchiwania lepiej leży, ale jednak jak dla mnie nadal zniżka formy i delikatne rozczarowanie.
Zgodzę się jednak co do wokalu. Na "Old Star" rzeczywiście brzmi on po prostu lepiej.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10078
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: DARKTHRONE
Cyrkle De Wagons - w sumie chyba żaden z czołowych norweskich zespołów nie upadł tak nisko jak Darkthrone na tej płycie. W przypadku trzech poprzednich można było zaakceptować, że to taka zabawa w przekorne retro, stawanie okoniem itp. które dawało radę (zwłaszcza że taki FOAD miał naprawdę dobre numery, uwielbiam 'Splitkein Fever') ale CtW to było po prostu ordynarne wysranie się duetu na własny brand.Anzhelmoo pisze:Który album uważacie za najgorszy Darkthrone?
3/10.
Yare Yare Daze
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: DARKTHRONE
Circle od wagons to najlepszy darkthronea od Black metalowych czasow. Wyjurwisty album.hcpig pisze:Cyrkle De Wagons - w sumie chyba żaden z czołowych norweskich zespołów nie upadł tak nisko jak Darkthrone na tej płycie. W przypadku trzech poprzednich można było zaakceptować, że to taka zabawa w przekorne retro, stawanie okoniem itp. które dawało radę (zwłaszcza że taki FOAD miał naprawdę dobre numery, uwielbiam 'Splitkein Fever') ale CtW to było po prostu ordynarne wysranie się duetu na własny brand.Anzhelmoo pisze:Który album uważacie za najgorszy Darkthrone?
3/10.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4624
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: DARKTHRONE
Gówno ... sardynski gniew i hate them chyba miales na mysli .maciek z klanu pisze:Circle od wagons to najlepszy darkthronea od Black metalowych czasow. Wyjurwisty album.hcpig pisze:Cyrkle De Wagons - w sumie chyba żaden z czołowych norweskich zespołów nie upadł tak nisko jak Darkthrone na tej płycie. W przypadku trzech poprzednich można było zaakceptować, że to taka zabawa w przekorne retro, stawanie okoniem itp. które dawało radę (zwłaszcza że taki FOAD miał naprawdę dobre numery, uwielbiam 'Splitkein Fever') ale CtW to było po prostu ordynarne wysranie się duetu na własny brand.Anzhelmoo pisze:Który album uważacie za najgorszy Darkthrone?
3/10.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: DARKTHRONE
Sardoniczny :D <śmieje się sardonicznie>
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4624
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: DARKTHRONE
byrgh pisze:Sardoniczny :D <śmieje się sardonicznie>

- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1969
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: DARKTHRONE
Płyta oczywiście bdb. i nie ma tu żadnego zaskoczenia.Świetne rify, bdb. wokale.Jest pare mielizn ale w kontekście całości można na nie przymknąć oko.Nie do końca rozumiem głosy rozczarowania.Czego tej płycie brakuje? Casio organków? nie brzmi jak mgła czy co? Panowie i panie na moje oko to daliście sobie wmówić z te modne w ostatnich latach blackmetalopodobne produkty lejące lukier na wasze uszy to jakieś kurwa objawienia i wyznaczniki ram gatunku a dwóch poczciwych Norwegów nie ma już nic do zaoferowania.Proponuję odrzucić na bok uprzedzenia i przesłuchać dwie ostatnie płyty uchem nie brzuchem.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17978
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: DARKTHRONE
No w sumie tak, jak wyzej napisal kolega czarodziej. Zrobilem jak George Michael wskazal - Listen without predjudice, nie wiem skad te placze, chyba po prostu sa wyscigi kto pierwszy z siebie zrobi idiote wydajac werdykt w polowie 2 kawalka.
woodpecker from space
- Gall
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1123
- Rejestracja: 17-08-2015, 21:51
Re: DARKTHRONE
Tak właśnie. Pięknie ten album płynie. Płyta zagrania z lekkością i polotem. Uwielbiam.maciek z klanu pisze:Circle od wagons to najlepszy darkthronea od Black metalowych czasow. Wyjurwisty album.
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1320
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
Re: DARKTHRONE
+6Gall pisze:Tak właśnie. Pięknie ten album płynie. Płyta zagrania z lekkością i polotem. Uwielbiam.maciek z klanu pisze:Circle od wagons to najlepszy darkthronea od Black metalowych czasow. Wyjurwisty album.
Nowa na razie się przegryza. Nie powala, ale są dobre momenty.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8375
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: DARKTHRONE
Poleciało kilka razy i nic się nie zmienia.sa świetne riffy ale więcej jest mielizn. Mierny album jak na band tego formatu. Podobnie jak AT.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Gall
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1123
- Rejestracja: 17-08-2015, 21:51
Re: DARKTHRONE
Kurwa mać. Wciąż ubolewam, że AT Ci nie siada. Ja tej płycie bym pomniki stawiał.
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.