ASCENSION MMXIX / 13-15 czerwca / Mosfellsbær, Islandia

zareklamuj koncert / wrazenia z koncertow...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Scorn
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
Lokalizacja: Þríhnúkagígur

ASCENSION MMXIX / 13-15 czerwca / Mosfellsbær, Islandia

10-01-2019, 20:10

Jeśli któryś z Szanownych Użytkowników nie ma jeszcze planów urlopowych na miesiąc czerwiec, warto rozważyć wyjazd do słonecznej Islandii. Takie cuda się dzieją:
From the ashes of Oration, we give you Ascension.

Oration and Studio Emissary are proud to present Ascension MMXIX, our rebirth into the festival arena. Very much so the spiritual successor to Oration, the Ascension festival aims to offer an eclectic and esoteric experience, with a strong emphasis on Icelandic and international Black metal.

The festival will take place at Hlégarður in Mosfellbær, June 13 - 15 (Thursday - Saturday). We're delighted to have secured this venue, as it provides the perfect setting for our mid-summer celebration. Located just outside the city limits, the venue and adjacent campsite area are within close range of all needed services and amenities, while providing a serene natural setting surrounded by mountains and the desolate, unearthly landscapes Iceland has come to be known for.

Mosfellsbær, the town where the venue is located, is a suburb of the greater Reykjavík area and is approximately a 20 minute drive from Reykjavík city-centre, or a 35 minute bus-ride via public transport. The option of taking a shuttle bus will also be available, along with the optional use of a camping site located 5 minutes walk from the venue.

In stark contrast to Oration, Ascension is a mid-summer event, giving you a chance to witness first hand the arctic phenomena of the Midnight Sun. Join us in this jubilant celebration of Ascension.
Potwierdzone kapele:

Akrotheism (GR)
Antaeus (FRA)
Almyrkvi (IS)
Auroch (CAN)
Carpe Noctem (IS)
Kaleikr (IS)
Kælan Mikla (IS)
King Dude (US)
Mgła (PL)
Misþyrming (IS)
Mitochondrion (CAN)
Naðra (IS)
NYIÞ (IS)
Tribulation (Official) (SE)
Sinmara (IS)
SÓLSTAFIR (IS)
Svartidauði (IS)
Wolvennest (BE)
Zhrine (IS)


Bilety 14900 kr (ok. 465 zł na chwilę obecną).

" onclick="window.open(this.href);return false;
heykvísl og ofn
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: ASCENSION MMXIX / 13-15 czerwca / Mosfellsbær, Islandia

10-01-2019, 21:36

Jakaś bana z Kato tam jedzie?
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10924
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: ASCENSION MMXIX / 13-15 czerwca / Mosfellsbær, Islandia

10-01-2019, 22:01

Tylko z Warszawy.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Scorn
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
Lokalizacja: Þríhnúkagígur

Re: ASCENSION MMXIX / 13-15 czerwca / Mosfellsbær, Islandia

25-01-2019, 13:48

Do składu doszły:
Gost (US)
Jupiterian (BRA)
The Order of Apollyon (FRA)
oraz polska Above Aurora
heykvísl og ofn
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10924
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: ASCENSION MMXIX / 13-15 czerwca / Mosfellsbær, Islandia

25-01-2019, 14:11

Prawdę pisząc, jedynie Mitochondrion interesuje mnie z tego zestawu, ale to chyba za mało, żeby planować wakacje na Islandii. Poza tym, cały czas żyję nadzieją, że Kanadyjczycy wystąpią jednak we wrześniu w Kopenhadze.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Scorn
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
Lokalizacja: Þríhnúkagígur

Re: ASCENSION MMXIX / 13-15 czerwca / Mosfellsbær, Islandia

26-01-2019, 10:41

Sybir pisze:Prawdę pisząc, jedynie Mitochondrion interesuje mnie z tego zestawu, ale to chyba za mało, żeby planować wakacje na Islandii. Poza tym, cały czas żyję nadzieją, że Kanadyjczycy wystąpią jednak we wrześniu w Kopenhadze.
O których Kanadyjczykach myślisz?
Line-up jeszcze ponoć nie zamknięty, może i na Ascension się pojawią.

Mnie zdecydowanie więcej interesuje, z Antaeus na czele. Grają chyba tylko dwa koncerty w tym roku.
Poza tym, na Islandię zawsze jechać warto, niezależnie od okoliczności.
heykvísl og ofn
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10924
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: ASCENSION MMXIX / 13-15 czerwca / Mosfellsbær, Islandia

26-01-2019, 12:31

Miałem na myśli Mitochondrion :) Islandia jest na mojej mitycznej liście miejsc do odwiedzenia przed kremacją, ale kiedy to nastąpi (zarówno jedno, jak i drugie) - nie wiem ;)
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Scorn
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
Lokalizacja: Þríhnúkagígur

Re: ASCENSION MMXIX / 13-15 czerwca / Mosfellsbær, Islandia

02-02-2019, 12:50

Fest zaszczycą swoją obecnością jeszcze m.in. Drab Majesty oraz Rebirth of Nefast.


Line-up zamknięty przedstawia się tak:

Above Aurora (PL/IS)
Akhlys (US)
Akrotheism (GR)
Antaeus (FRA)
Almyrkvi (IS)
Aoratos (US)
Auroch (CAN)
Carpe Noctem (IS)
Common Eider, King Eider (US)
Drab Majesty (US)
Gost (US)
Jupiterian (BRA)
Kaleikr (IS)
Kælan Mikla (IS)
King Dude (US)
Mgła(PL)
Misþyrming (IS)
Mitochondrion (CAN)
Naðra (IS)
NYIÞ (IS)
The Order of Apollyon (FR)
Rebirth of Nefast (IRL/IS)
Sinmara (IS)
Sólstafir (IS)
Svartidauði (IS)
Treha Sektori (FR)
Tribulation (SE)
Vástígr (AT/IS)
Wolvennest (BE)
Zhrine (IS)
heykvísl og ofn
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: ASCENSION MMXIX / 13-15 czerwca / Mosfellsbær, Islandia

02-02-2019, 20:24

Z racji tego, że oczywiście będę tam wtedy, wybieram się. Interesują mnie wyłącznie Kaelan Mikla, Drab Majesty i Antaeus; resztę mam w piździe.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: ASCENSION MMXIX / 13-15 czerwca / Mosfellsbær, Islandia

02-02-2019, 20:31

I co tam, zapuszczałeś się już w rejony grot rudych z Kaelan Mikla? ;)
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: ASCENSION MMXIX / 13-15 czerwca / Mosfellsbær, Islandia

02-02-2019, 20:38

Chciałbym bardzo, ale chyba nic z tego będzie. Z tego co wiem ona woli blondynów, a ja jestem szpakowatym szatynem, więc przejebane:(
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Scorn
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
Lokalizacja: Þríhnúkagígur

Re: ASCENSION MMXIX / 13-15 czerwca / Mosfellsbær, Islandia

03-02-2019, 12:30

Liczyłem na trochę większe nazwy rzucone na koniec, ale i tak jest bardzo dobrze. Bilet będzie kupowany. Liczę, że Antaeus zabije. To może być jedyna okazja, żeby zobaczyć ich na żywo.

Plastek, ale zdajesz sobie sprawę, że i tak musisz kupić karnet na 3 dni? Nie sprzedają biletów jednodniowych.
heykvísl og ofn
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: ASCENSION MMXIX / 13-15 czerwca / Mosfellsbær, Islandia

03-02-2019, 13:19

Wiem, ale i tak warto. Dla samych dziewcząt z Kaelan Mikla kupiłbym karnet.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Scorn
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
Lokalizacja: Þríhnúkagígur

Re: ASCENSION MMXIX / 13-15 czerwca / Mosfellsbær, Islandia

20-05-2019, 15:05

Odpada Mgła, ale na ratunek ruszy Bölzer. Dobra zamiana.
heykvísl og ofn
Scorn
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
Lokalizacja: Þríhnúkagígur

Re: ASCENSION MMXIX / 13-15 czerwca / Mosfellsbær, Islandia

14-06-2019, 18:05

Pierwszy dzień za mną, więc podzielę się wrażeniami.

Szkoda, że organizatorzy postanowili rozpocząć festiwal występem Rebirth of Nefast o godzinie 15:00. Przecież to jeszcze rano. Nie dałem rady dojechać, co mnie wkurwiło, bo to miał być dla mnie jeden z highlightów pierwszego dnia.

Potem grały kolejno Above Aurora, Naðra oraz Common Eider, King Eider. Tych wszystkich grajków akurat odpuściłem bez żalu, dotarłem na miejsce dopiero o 19:00, kiedy na scenie pojawił się...

...Akhlys / Aoratos. Pan Amerykanin, znany też z Excommunion czy Nightbringer narobił tych solowych projektów i nie bardzo mógł się zdecydować, z którym i co grać, postanowił więc upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. I świetnie, bo The Dreaming I Akhlys bardzo dobrze mi robi, a i tegoroczny Aoratos zdecydowanie wart, żeby dłużej nad nim przysiąść. Konkretny koncert, świetne nagłośnienie, sporo gitarowych dysonansów i mocny wokal. Dobrze rozpoczęcie festiwalu.

King Dude to nie jest wykonawca, który podnosi mi jakoś mocno ciśnienie. Czasem posłucham, ale to raczej przehajpowany, no, koleś. Koncerty żądzą się jednak innymi prawami. Dobrze się bawiłem. Fajna muzyka do potupania nóżką i pokiwania się trochę. Ponuciłem też pod nosem I Wanna Die at 69. Był luz, była energia. Szkoda, że typ tak strasznie czasem fałszuje, zdecydowanie powinien się trzymać bardzo niskich rejestrów.

Tribulation – nie jestem wielkim fanem Szwedów, ale trzeba przyznać, że show zrobić potrafią. Była mgła, były makijaże i jakieś szmaty na głowach (nie widziałem, czy były też rajstopy, stałem dość daleko, a i mgła zrobiła swoje), dużo gotyckiego kiczu, ale wszystko fajnie razem grało. Sama muzyka – doskonałe brzmienie im wykręcili. Idealne. Każdy instrument było świetnie słychać, wokal też. Image może i mocno homo, ale grać to oni potrafią. I widać, że świetnie się bawią taką konwencją i sprawia im to sporo radochy. Bardzo dobry występ.

Sólstafir trochę nie moja bajka. Grali cały album Köld. Oni też bardzo dobrze brzmieli, ale momentami za dużo lukru się wylewało. Słodycz zaczęła mi w końcu przeszkadzać, wyszedłem na piwo i jakieś pikantne żarcie.

Misþyrming grali w całości nowy album. Na początku nagłośnienie trochę do dupy, ale sytuacja szybko została opanowana. Ja już pisałem, że Algleymi znakomicie mi wchodzi, a melodyjność tej płyty okazała się bardzo dużą koncertową zaletą. Nie słodzili za bardzo, przypierdolić też potrafią. Świetnie przyjęty koncert, mnie też się mocno podobało.

Podsumowując, solidnie, ale nic mi jajec nie urwało, ale i raczej nie miało prawa. Taki dzień na rozgrzewkę, zagłada ma dopiero przyjść, bo przecież jeszcze Antaeus, Mitochondrion i Bölzer.

Garść ciekawostek:
- festiwal organizowany w budynku należącym do gminy, taki ichni MDK.
- jakieś 2/3 uczestników to ludzie spoza Islandii,
- Norma Evangelium Diaboli miała swoje skromne stoisko, CD w bardzo przystępnych cenach,
- nie pieszczono się z delikwentami, którzy postanowili wytłumaczyć coś sobie pięściami. Od razu won za drzwi i zgłoszenie na policję. Nie sądzę, że zobaczą pozostałe 2 dni festiwalu.
heykvísl og ofn
Scorn
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
Lokalizacja: Þríhnúkagígur

Re: ASCENSION MMXIX / 13-15 czerwca / Mosfellsbær, Islandia

15-06-2019, 13:42

BTW Plastek chyba nie dotarł, bo dziewczyny z Kælan Mikla chodzą po tereniu festiwalu już drugi dzień i żaden stalker za nimi nie podąża.
heykvísl og ofn
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10924
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: ASCENSION MMXIX / 13-15 czerwca / Mosfellsbær, Islandia

15-06-2019, 14:25

Panie Scorn, czy mogę liczyć na relację z koncertu Mitochondrion?
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Scorn
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
Lokalizacja: Þríhnúkagígur

Re: ASCENSION MMXIX / 13-15 czerwca / Mosfellsbær, Islandia

15-06-2019, 15:01

Tak!
Pewnie jutro. Wstępnie napiszę tylko, że jestem rozjebion. Już nic ich chyba nie przebije. Nawet Antaeus, choć znakomity, musiał uznać wyższość Kanadyjczyków.
heykvísl og ofn
Scorn
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
Lokalizacja: Þríhnúkagígur

Re: ASCENSION MMXIX / 13-15 czerwca / Mosfellsbær, Islandia

17-06-2019, 15:51

c.d.

NYIþ rozpoczał drugi dzień. Nie widziałem i żałuję, bo podobno było rewelacyjnie. Rytualny ambient/folk z ciekawą warstwą wizualną, dzięki uprzejmości martwych jagniąt i głowy barana.

Vástígr mnie nie interesował. Podobnie Carpe Noctem, których widziałem pół roku wcześniej i mnie nie zachwycili. Chociaż teraz mogło być inaczej, bo grali set wspólnie z NYIþ.

Na Brazylijczyków z Jupiterian również nie miałem ochoty, są dziesiątki lepszych sludge‘owych kapel.

Panowie ze Zhrine, w przeciwieństwie do innych blackmetalowych kolegów po fachu, zaprezentowali się na scenie, jakby dopiero co wyszli z roboty w biurze. Koszule i przedziałki na starannie zaczesanych włosach zamiast makijaży, kapturów i innych ozdobników. Obronili się muzyką, a do dobrego klimatu wystarczył materiał z Unorthety. Doskonały występ z bardzo klarownym brzmieniem. Zhrine określa się black metalem chyba tylko z braku lepszych opcji. Miałem wrażenie, jakbym słuchał bardziej czegoś w stylu Neurosis czy Isis, jedynie momenty przyspieszenia i dość oszczędnie używany wokal przypominały, że to twardszy kawałek metalu.

Jestem dużym zwolennikiem zapraszania na metalowe festy zupełnie niemetalowych wykonawców. Drab Majesty urozmaicili drugi dzień bardzo przyjemnym koncertem, zabierając wszystkich w cudowne lata osiemdziesiąte.

Piękny prezent sprawili mi organizatorzy Ascension. Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek będę miał okazję zobaczyć Antaeus na żywo, choćby z racji tego, że tak rzadko grają. W tym roku zdaje się tylko dwa koncerty. Liczyłem na szatański napierdol i się nie zawiodłem. Jeb w gary i do przodu. Set przekrojowy, grali wałki z każdej płyty. Koncert może i nie tak wściekły i chory jak to sobie wyobrażałem (przecież to ludzie odpowiedzialni za Blood Libels), ale pokazali, że mało kto w tej stylistyce może się z nimi równać. Tak się gra black metal. Chętnie zobaczyłbym ich w jakimś małym, śmierdzącym szczochami klubie. Z bardziej żywiołową publiką.

Jeśli Antaeus rozkurwił, to co powiedzieć o Mitochondrion? Kanadyjczycy wygrali ten festiwal. Ja wiedziałem, że tu nie będą dawać pardonu, ale rozsmarować mnie aż tak? Piękny nakurw z potężnym, ale selektywnym brzmieniem. Kiedy przyspieszali i wchodziły trzy wokale, sejsmografy w Islandzkim Instytucie Meteorologii zaczynały wariować. Dzicz, ale i muzyczna wirtuozeria. Dużo "ugh"! Perfekcyjny występ. Kiedy po Into the Pit of Babel udało mi się ustabilizować w końcu głowę, rozejrzałem się i z niedowierzaniem stwierdziłem, że Mitochondrion miał chyba najsłabszą frekwencję spośród kapel, które do tej pory widziałem na tym feście. Widocznie blackmetalowcy zapatrzeni w makijaże na licach swoich idoli i chodzący tłumnie na koncerty Batushki nie potrafią docenić autentycznego i dzikiego napierdolu. Ich strata, ja już wypatruję gdzie by tu znowu Kanadyjczyków zobaczyć. To był jeden z najlepszych koncertów jakie widziałem.

Sinmara odhaczona po raz drugi i... znów mnie wynudzili. Dałem sobie spokój w połowie setu, nie znajduję w ich muzyce niczego dla siebie. Żadnego punktu zaczepienia. Moim zdaniem najbardziej przereklamowany zespół z Islandii.

Na zakończenie elektroniczny Gost. Może i fajna dyskoteka na afterparty, ale nie chciało mi się czekać do pierwszej w nocy. Starzeję się, perspektywa ciepłej pościeli przemawia do mnie bardziej niż syntezatory i grube bity.




Ostatniego dnia świadomie odpuściłem Akrotheism oraz The Order of Apollyon.

Na początek Auroch. Młodszy i słabszy brat Mitochondrion, skoncentrowany bardziej na technice. Mniej wpływów blacku, krótsze kawałki. Występ bardzo na plus, nie wyszedłem zawiedziony.

Dziewczyny z Kælan Mikla nieźle wpasowały się w klimat całego festiwalu. Robią ciekawy show i nie pozwalają się nudzić. Osobiście nie pasują mi krzyczane wokale, psują mi nieco odbiór całości. Pewnie ma to dodać punkowości, ale zdecydowanie wolę panią wokalistkę śpiewającą. Głos ma świetny.

Kaleikr – zespół z generatora islandzkiego metalu. Muzyka z pogranicza black i death z progresywnym zacięciem. Nie bardzo było się do czego przyczepić, ale i bez żadnej iskry, która pozwoliłaby poświęcić na to więcej czasu. To nowy projekt, ale jakieś grono fanów już mają, o czym świadczyła ilość sprzedanego merchu. Ja jestem na nie.

To mój drugi koncert Almyrkvi i po raz drugi było bardzo ok. Podoba mi się to co serwują, atmosferyczny black bez wsi, bardziej w stronę kosmosu niż lasu. Na żywo fajny klimat to robi.

Ciekawie zaprezentować dark ambienty na żywo to trzeba umić. Myślę, że Treha Sektori udała się ta sztuka. Jeden facet za konsoletą plus okazyjne walenie w bęben. Oświetlenie i nagłośnienie odpowiednie do takiej muzyki, a rytualnego klimatu dopełniały świetne wizualizacje, część z nich widziałem już na Youtube.

Wolvennest zdecydowanie lepszy na żywo niż z płyty. Mocny trans, nieźle można było odlecieć. Powtarzane w nieskończoność riffy, trochę elektroniki. Nie wiem tylko po cholerę tam cztery gitary.

Svartidauði mieli chyba najlepsze przyjęcie i wypełnioną po brzegi salę. Set z naciskiem na ostatnią płytę. Udany koncert, ale po Antaeus i Mitochondrion ciężko było mi już dogodzić. Tym bardziej, że niecierpliwie czekałem na...

Bölzer. Jedna gitara i perkusja wystarczą, żeby napierdalać metal na najwyższym możliwym poziomie. Wspaniały koncert, takiego ognia na scenie dawno nie widziałem. Zaraz po Mitochondrion najlepszy występ festiwalu. Ponad godzina duchowego atletyzmu, w repertuarze prawie całe Hero i co najważniejsze, genialne Entranced by the Wolfshook. Podczas wykonywania Phosphor wsparł Szwajcarów wokalista Svartidauði (tak mi się przynajmniej wydaje, kto ich blackmetalowców wie, kiedy wszyscy w skórach i kapturach chodzą?). Ogólnie rewelacja, można było wracać do domu bez niedosytu.

Wielkie brawa dla organizatorów za to, że po tym, jak Mgła wyparowała z line-upu, w ostatniej chwili potrafili ścągnąć Bölzer. Naprawdę ciężko byłoby o lepsze zastępstwo.

Podsumowując – świetny festiwal, mam nadzieję, że będę tu za rok.
heykvísl og ofn
ODPOWIEDZ