ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2287
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

15-09-2005, 13:37

[img]http://www.masterful-magazine.com/zdjec ... x_logo.gif[/img]

Ciąg dalszy sondo-gorączki - tym razem holenderski monolit death metalu, lub też death/doom metalu. Przy ktorym albumie sie moczycie, który z frontmanów to no.1 w ich historii, czy powrót pod postacia Soulburn byl udany i czy przyznacie mi rację ze ich logowka jest po prostu fajna?

Osobiscie najwyzej na ołtarzyku stawiam "Asphyx" - najbardziej doom metalowy album zespolu, ale zarówno debiut, mini cd jak i "Last One on Earth", "God cries" i "Embrace.." powodują więdnięcie domowych krzyżyków w promieniu 3 kilometrów. Niestety nie słyszałem nic po powrocie jako Soulburn i ostatniego "On the wings ..." - chetnie poslucham opinii, albo rozsadnych propozycji sprzedazy :)
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

15-09-2005, 14:11

KURWAAAA !!!!!
Ale mnie uprzedziłeś !!! Ysz Tyyyy.......
Też chciałem założyć o nich temacik.
Oddam głos na "Asphyx" -- niesamowity klimat - piekielna duchota. Chociaż przyznam, że "Last One..." też daje radę. I debiut. Cholera, ja po prostu lubię takie granie i już.
Logówka faaaaajowa, a i okładki ciekawe.
Generalnie: solidny death metal. Bez zbędnego mieszania, za to z feelingiem.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
roman
zaczyna szaleć
Posty: 257
Rejestracja: 23-01-2003, 20:30
Lokalizacja: Łódź

15-09-2005, 14:13

Zaglosowalem na The Rack, choc nie powinienem, gdyz znam tylko 2 pierwsze materialy. Pierwszy to miazga i rozpierdol taki powolny ;). Na Last One On Earth kompozycje sa ok, ale calosc psuja wokale Van Drunena, ktore to wkurwiaja mnie niemilosiernie ;)
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2287
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

15-09-2005, 15:11

[quote][i]Originally posted by roman[/i]
calosc psuja wokale Van Drunena, ktore to wkurwiaja mnie niemilosiernie ;) [/quote]
nie powiem - dlugo sie przekonywalem do jego glosu, ale teraz nie wyobrazam sobie tych albumow bez tego wzynajacego sie w uszy wrzasku
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
metanoll
zaczyna szaleć
Posty: 165
Rejestracja: 18-03-2005, 21:09
Lokalizacja: Lublin=>Wawa

15-09-2005, 15:42

ja słyszalem tylko "Asphyx" i jeszcze cos na starych kasetach. spodobało mi się i tyle jak na razie jestem. logo wyjebane w kosmos.
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2287
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

15-09-2005, 16:04

mozna spokojnie dostac na allegro - "Embrace the death". "God cries" i "On the wings.." to chyba nawet w Media dostaniesz. "The rack" i "Crush the cenotaph" - raczej rarytasy i troche trzeba na nie wydac, ale "The rack" juz kilka razy pojawial sie na allegro zarowno na cd jak i na lp ("Crush the cenotaph" widzialem chyba tylko raz i jezeli mnie pamiec nie myli to poszlo za powyzej 80 zł). "Last one on earth" i "Asphyx" tez mozna wyhaczyc na polskich aukcjach za rozsadna cene (do 50 zł) - moze nie caly czas ale raz na jakis czas ktos tam przeszmugluje to z ebay ;)
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

15-09-2005, 16:13

Wysłane przez Olo
[align=center]Obrazek[/align]
Zajebiste. TARAN od nich zerżnął. ;)
Wysłane przez Olo
Przy ktorym albumie sie moczycie?
Niestety przy żadnym.
Wysłane przez Olo
który z frontmanów to no.1 w ich historii?
W sumie to nie wiem.
Wysłane przez Olo
czy powrót pod postacią Soulburn był udany?
Dziwna sprawa. Ze trzy razy od czasów premiery miałem ten CD w rękach, za każdym razem za śmieszne pieniądze (najdrożej widziałem tą płytę za 19.99 zł), ale KOMPLETNIE nie miałem ochoty, żeby sprawdzić i nie mam jej nadal. Sam nie wiem dlaczego. :)
Wysłane przez Olo
czy przyznacie mi rację, że ich logowka jest po prostu fajna?
Patrz wyżej.

Ogólnie z ASPHYX jest tak jak z paroma innymi zasłużonymi grupami (np. ENTOMBED, IMMOLATION, UNLEASHED, MORBID ANGEL) - choć bardzo się starałem, nie przekonałem się do nich zupełnie. Jestem prawie pewien, że już tak zostanie.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
sveneld
zaczyna szaleć
Posty: 250
Rejestracja: 18-03-2004, 08:58
Lokalizacja: Wrocław

15-09-2005, 16:38

Słyszałem tylko "The Rack" - jak dla mnie miazga. Tak się teraz zastanawiam, czemu przez tyle lat nie poszukałem innych płyt, będę musiał to koniecznie nadrobić. Nie wiem jakie były wokale Martina van Drunena na "Last One On Earth", ale te z jedynki są moim zdaniem świetne, mocne dopełnienie walcującej muzyki.
Only dead fish flows with the stream...
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4335
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

15-09-2005, 16:54

[quote][i]Wysłane przez Maniek z bagien[/i]
Niestety przy żadnym. [/quote]
Impotent.... :)

Zagłosowałem na "On The Wings Of Inferno"... Wiem wiem... niby cienki, ale ni chuja, ma w sobie moc, jedzie na maksa, drugi w kolejności "Asphyx" i potem ewentualnie "The Rack". Soulburn w sumie niezly, ale jakoś tak bez logo Asphyx to mi taka muza nie leży, hehe...
Brutalize666
zaczyna szaleć
Posty: 116
Rejestracja: 26-03-2004, 13:18

15-09-2005, 17:16

Nie słyszalem zadnych materiałów wiec nie biore udziału w sondzie:)
Infernal
rozkręca się
Posty: 95
Rejestracja: 17-08-2005, 11:18
Lokalizacja: Zichenau

15-09-2005, 23:04

Piękny tytuł tej sondy ;-)
Mój faworyt to The Rack - tyle lat słucham tego "gówna" i jeszcze nigdy nie znudziło mi się. Niewiele ustępują mu Embrace..., Last one on earth i On the wings of inferno. Niestety nie znam "Asphyx", God cries i albumu nagranego pod szyldem Soulburn.

Oczywiście najlepsze wokale dla Asphyx nagrywał Martin Van Drunen! Znacie kogoś kto nagrałby tak rozhisteryzowane wrzaski jakie są na "Last..."?
a logówka jest po prostu fajna ;-)
Awatar użytkownika
BadBlood
weteran forumowych bitew
Posty: 1019
Rejestracja: 20-12-2004, 15:22

16-09-2005, 08:45

z Asphyx to mi się chyba najbardziej Pentacle podoba ;)
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
Awatar użytkownika
JOYLESS
zaczyna szaleć
Posty: 157
Rejestracja: 18-09-2005, 22:27

21-07-2006, 08:34

Asphyx rzadzi. "The Rack" rozdaje karty. Soulburn tez jest kapitalny. Moze ktos powie, ze jestem jebniety, ale wole Gubbelsa niz Van Drunnena :)
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4335
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

21-07-2006, 10:59

przychylam sie i ja do tej opini... Van Drunnen jest zdecydowanie przereklamowany...
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

21-07-2006, 11:06

nie lubię ;)
Awatar użytkownika
Brzachwo Wój
w mackach Zła
Posty: 869
Rejestracja: 30-08-2004, 12:21

21-07-2006, 11:38

[quote][i]Wysłane przez Gore_Obsessed[/i]
Ogólnie z ASPHYX jest tak jak z paroma innymi zasłużonymi grupami (np. ENTOMBED, IMMOLATION, UNLEASHED, MORBID ANGEL) - choć bardzo się starałem, nie przekonałem się do nich zupełnie. Jestem prawie pewien, że już tak zostanie. [/quote]

podpisuję się pod tym w całej rozciągłości
Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie tą drogą !!!
Paffka
zaczyna szaleć
Posty: 138
Rejestracja: 28-04-2006, 11:01
Lokalizacja: Warszawa

21-07-2006, 17:35

Napierdalam łysym baniakiem przy wszystkich materiałach...
Nawet powszechnie jebany w swoim czasie "God Cries" wchodzi mi bardzo swobodnie - uwielbiam te chaotyczne wokale Theo Loomansa.
Postawiłem na debiut, bo to był pierwszy materiał jaki usłyszałem. Zresztą dlatego,
że poza demosami i epą nic innego jeszcze nie mieli wydanego... :)
Soulburn znakomity - Wannes luxusowo się sprawdził, a "On The Wings..." to coś pięknego. Bardzo często słucham i totalnie żałuję, że poszli sobie w piździec... :(
Paffka
zaczyna szaleć
Posty: 138
Rejestracja: 28-04-2006, 11:01
Lokalizacja: Warszawa

22-07-2006, 13:11

[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]

Bez zbędnego mieszania, za to z feelingiem. [/quote]

i o to chodzi... :)
Awatar użytkownika
Chlastator
zaczyna szaleć
Posty: 131
Rejestracja: 03-08-2005, 11:02
Lokalizacja: warsiofka

25-07-2006, 11:39

Dopiero teraz zauważyłem ten temat!!!
Asphyx są ciągle wielcy pomimo, ze grupa nie istnieje. Uwielbiam ich! Nie znam niestety płyty 'God Cries', ale trzeba to będzie wreszcie nadrobić! Pozostałe płyty oraz epka wchodzą mi doskonale, również Soulburn jest wyśmienity. Podoba mi się to, że nie kombinowali niepotrzebnie w swojej muzyce, i nie wpierdalali milion riffów do utworów.
Asphyx był wysmienitym zespołem a ich logówka jest doskonała.

p.s. rok temu dostałem LS Asphyx, który wykonano do trasy koncertowej po pierwszej płycie, w stanie idealnym, nienoszona i co najlepsze, znajomy holender, który mi ją przekazał, otrzymał ją wtedy od Boba Bagchusa :D! hehehe!
"Mamy tu doczynienia z konsekwentnym i prawdziwym tworem, nie pozerami! O!"
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4335
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

25-07-2006, 11:54

Recytuj dyskografię bo Cię skroję!!!
ODPOWIEDZ