Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Świętokrzyskie.Ascetic pisze:dziku. skąd jesteś?dzik pisze::) ten tekst panicza 535 mocno mnie rozbawił :)535 pisze:No ale że niby co? Zaintonowali legia to stara k...?
^ świetne.mj. pisze:Słyszałem to inaczej
Korona Kielce kurwy padalce wisielce
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
to jest naturalne w skurwiałym polskim społeczeństwie. choć słowo społeczeństwo to jakby na wyrost tutaj. kogoś trzeba nielubić. najlepiej lepszego. w piosence rapsów wpierpol pod tytułem „rozmowa kwalifikacyjna” pada taki mniej więcej tekst; ile byś chciał zarabiać - więcej od sąsiada. to jest ten mental.maciek z klanu pisze:W Polsce jest taka dziwna tendencja, szczególnie ostatnimi laty, że dobrze jest nie lubić legii. To mnie trochę dziwi. Od lat jest to najlepszy polski klub , wiadomo że kiedyś podpierdalal najlepszych piłkarzy itd ble ble ble. Ja nie jestem wielkim fanem piłki nożnej bo mnie nudzi ale huj Legię lubię mimo że jestem ze Śląska. Ale dziwi mnie ta moda?
faktycznie ostatnimi laty... tak z 70 ostatnich lat... od kiedy jako centralny klub wojskowy kradli innym zawodnikow ;-)maciek z klanu pisze:W Polsce jest taka dziwna tendencja, szczególnie ostatnimi laty, że dobrze jest nie lubić legii. To mnie trochę dziwi. Od lat jest to najlepszy polski klub , wiadomo że kiedyś podpierdalal najlepszych piłkarzy itd ble ble ble. Ja nie jestem wielkim fanem piłki nożnej bo mnie nudzi ale huj Legię lubię mimo że jestem ze Śląska. Ale dziwi mnie ta moda?
a górnicze nie kradły? a Śląsk nie kradł ? - pierdolita hipolitauglak pisze:faktycznie ostatnimi laty... tak z 70 ostatnich lat... od kiedy jako centralny klub wojskowy kradli innym zawodnikow ;-)maciek z klanu pisze:W Polsce jest taka dziwna tendencja, szczególnie ostatnimi laty, że dobrze jest nie lubić legii. To mnie trochę dziwi. Od lat jest to najlepszy polski klub , wiadomo że kiedyś podpierdalal najlepszych piłkarzy itd ble ble ble. Ja nie jestem wielkim fanem piłki nożnej bo mnie nudzi ale huj Legię lubię mimo że jestem ze Śląska. Ale dziwi mnie ta moda?
Nie, ale akurat Korona Kielce jest mi raczej obojętna. Jeśli chcesz mnie dotknąć to najlepiej obraź Wisłę Kraków ew. Lechię, Śląsk, Jagiellonię, Stal Mielec, Widzew, Ruch. Ale też mnie to raczej nie ruszy za specjalnie.Wacław pisze:^ świetne.mj. pisze:Słyszałem to inaczej
Korona Kielce kurwy padalce wisielce
dziku słyszał?
pozdrów kolegę ;)dzik pisze: Niemniej w europejskich pucharach zawsze jestem za polskimi drużynami. Mój kolega, zażarty kibic Legii zawsze życzył klęski w pucharach Widzewowi, czy Wiśle.
Z tym , że bardziej mi tu chodzi o moich znajomych kibiców Legii. Swoim natręctwem doszczętnie mi obrzydzili, ten do tej pory dość obojętny klub. I działo się to gdzieś na przełomie lat 80 i 90. Nie lubię do tej pory.Wacław pisze:^ kibice akurat wczoraj bardzo ładnie kibicowali a ostatnie afery kibicowskie dotyczą ruchu i wisły a nie Legii. bojówki przypuszczam dodatkowo że ma każdy klub. zadymy u Legii lepiej widać bo po prostu na przestrzeni lat grali w większej ilości rozgrywek w Europie. domniemam, że np. gdyby tak często w pucharach grał np. Śląsk to by się mówiło analogicznie jak Legii . tak to widzę.
Przy okazji, jak nie zapomnę. Rzadko się z nim widuję, bo on teraz gdzieś w okolicach Warszawy mieszka.Żułek pisze:pozdrów kolegę ;)dzik pisze: Niemniej w europejskich pucharach zawsze jestem za polskimi drużynami. Mój kolega, zażarty kibic Legii zawsze życzył klęski w pucharach Widzewowi, czy Wiśle.
nie no. jasne. przecież jest to zrozumiałe, że "duma" z tego, że w jakimś mieście jest klub, to zachowania ameby. do tego dochodzi to, że zachowania kibiców legii, że niby to jakiś wybitny klub > są szybko weryfikowalne. i sprowadzalne do poziomu naszej ekstra-klapy.dzik pisze:Z tym , że bardziej mi tu chodzi o moich znajomych kibiców Legii. Swoim natręctwem doszczętnie mi obrzydzili, ten do tej pory dość obojętny klub. I działo się to gdzieś na przełomie lat 80 i 90. Nie lubię do tej pory.Wacław pisze:^ kibice akurat wczoraj bardzo ładnie kibicowali a ostatnie afery kibicowskie dotyczą ruchu i wisły a nie Legii. bojówki przypuszczam dodatkowo że ma każdy klub. zadymy u Legii lepiej widać bo po prostu na przestrzeni lat grali w większej ilości rozgrywek w Europie. domniemam, że np. gdyby tak często w pucharach grał np. Śląsk to by się mówiło analogicznie jak Legii . tak to widzę.
Ze spraw w miarę świeżych to mnie wkurwia to, że zamieciono pod dywan sprawę wymierzania kary piłkarzom przez kiboli.
Pod koniec lat 90 akurat mocno moda była na nielubienie Widzewa, w podobnym czasie ŁKS itd.. Legia w latach 90 była dość lubianym klubem tak wynika z moich obserwacji. Oczywiście klub wojskowy itd ale eskalacja tego tkwi teraz w modzie i chyba zazdrości że inni tak nie umieją jak oni. Popatrz np na Lecha albo Wiśle to były swego czasu mistrzowie Polski ale takiego hejtu jak Legia nie miały nigdy. Wiadomo nielubiani przez zespoły z kosa ale kurwa teraz każdy ci musi powiedzieć że on to legii nie lubi bo nie i huj. Nienawiść na stadionach zawsze byla, ale tu chodzi o te pierdolenie typu ,,nie znam się w ogóle na piłce ale legii to nie lubię..,, zapytasz czemu to w sumie nie wie. Tylko o to mi chodzi..uglak pisze:faktycznie ostatnimi laty... tak z 70 ostatnich lat... od kiedy jako centralny klub wojskowy kradli innym zawodnikow ;-)maciek z klanu pisze:W Polsce jest taka dziwna tendencja, szczególnie ostatnimi laty, że dobrze jest nie lubić legii. To mnie trochę dziwi. Od lat jest to najlepszy polski klub , wiadomo że kiedyś podpierdalal najlepszych piłkarzy itd ble ble ble. Ja nie jestem wielkim fanem piłki nożnej bo mnie nudzi ale huj Legię lubię mimo że jestem ze Śląska. Ale dziwi mnie ta moda?
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
kurwa jak mi się ty podobasz. adopcja jak nic. za ile ciebie starzy odsprzedadzą? zapytaj i podaj cenę na priv. kot na morfie umiera. zapełnię pustkę. ps. mam nadzieję, że dużo nie jesz. u mnie się nie przelewa.Rumburak pisze:Mnie Legia ni ziębi ni grzeje, jak cała reszta polskiej kopanej ale jak rozmawiam z ludźmi, to pod frazesami o podkradaniu piłkarzy 50 lat temu, kryje się na ogół zwykła niechęć do klubu stołecznego dlatego, że... jest stołeczny.Nie wiem skąd bierze się ta niechęć do Warszawy i wszystkiego co z nią związane w tym Legii ale tak jest. Podobnie jest we Francji z PSG, jeszcze przed erą Katarską tak było.
