14-05-2020, 18:20
Przemyślałem sobie to, paląc fajkę na zdrowie i by uchronić się przed rzadko mutującymi wirusami, i w sumie trochę źle to faktycznie skierowałem, traktując was (Pacjent/Triceps/mistrzsardu itd) jako jedno ciało, a to jednak pozostali mówią o gospodarce, a Ty nie, tak mi się wydaje. Jeśli nie uważasz, że restrykcje należy luzować/znieść, by ratować gospodarkę, to w sumie tamta uwaga nieistotna.
Co do znajomych, to akurat z tego jednego znajomego się śmieję, bo na co dzień gadam z ludźmi z USA w związku z zinem, bo tam koncentruje się scena DS, i też wszystkich muzyków/właścicieli labeli pytam co tam i jak tam im się żyje w trakcie pandemii, no i wygląd a to jednak ,,trochę" inaczej w ich przypadku... Oprócz tego myślę że ok. 50% ,,znajomych z fejsa" to Amerykanie, więc mam wgląd w ich życie do pewnego stopnia, i jest to fascynujące na swój sposób. Jest pewna grupa przeklejających wyłącznie teorie spiskowe, ale większość jednak kopiuje zasady bezpieczeństwa, albo pisze rzeczy typu "Jeśli wychodzisz gdy nie jest to konieczne, to nie możemy się kolegować".
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.