To, co robiło, już nie robi

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: To, co robiło, już nie robi

02-06-2020, 01:55

hcpig pisze:
01-06-2020, 17:11

Jaka humorystyczna? Posępny death metal, pierwsza płyta nagrana w studiu Sunlight, w ogóle nie pasująca do profilu słuchacza, z którym późniejszy Tiamat się kojarzy. KVLT. Coś jak stare zajebiste Theriony vs wynalazki od 'Theli' w górę.
Pamiętam bluesową solówkę znikąd, graną na klawiszach. Poza tym nic.

A dwa pierwsze Theriony - masa! W sumie trójka również bardzo dobra. Potem można orać.

Pisałeś jeszcze o Neurosis - najbardziej robiło mi zawsze "Souls at Zero", miałem to jeszcze na przegranej kasecie, gdy kapela nie była odkryta przez metalowców. Daaaawno nie słuchałem.
KKK pisze:Type o Negative (choć tego raczej próbowałem słuchać niż faktycznie słuchałem), Katatonia, Mgła, Nick Cave&the Bad Seeds, Danzig, Joy Division, Samael (po Worship Him), Deep Purple, Sentenced, Dissection (Reinkaos), Anathema, Overkill, Tiamat, Nightfall (wczesny, późniejszego nie znam), Dead Can Dance, The Beatles, Pink Floyd, Maurizio Bianchi, Prurient, Jarboe, Devendra Banhart, The Cream, Calla, Świetliki, 80% Ulver, Hypocrisy, MC5, Frank Zappa (podobnie jak z ToN, jeden z najbardziej przereklamowanych muzyków w historii), Life of Agony, Cemetary, David Bowie, Kiss, Rapoon, Satyricon, Arcturus, MDB, Sepultura, David Byrne... to tak na szybko
TON - mam na półce jedynkę i trójkę, obie lubię, szczególnie "October Rust". Kolejnych nie mam i mieć nie będę, bo nigdy mi się nie podobały.
Nicka Cave'a nigdy w większych dawkach nie słuchałem i nie mam chęci poznawać.
Deep Purple - znam na wyrywki, chętnie posłucham kiedyś czegoś więcej.
The Beatles - to muzyka moich rodziców i tak już zostanie. Wiem, że to ważny zespół, ale nie słucham, nie lubię w większych dawkach, najbardziej toleruję wczesne piosenki - takie rokendrole do tańca.
Dead Can Dance - wciąż lubię, a najchętniej wracam do pierwszych dwóch.
Pink Floyd - nie ciągnie mnie.
Frank Zappa - również nie pociąga, nie wiem, co można w nim widzieć. Nie lubię absurdu i ironii w za dużych dawkach. Nawiasem mówiąc (dygresja literacka): Witkacy i Gombrowicz to w większości grafomania, a gros tekstów Mrożka mnie nie bawi. Humoru w muzyce też nie lubię, chyba że to wczesne Piersi i Zacier.
David Bovie - lubię kilka późnych płyt, ten klasyczny z lat 70. mnie nudzi.
Kiss - a fuj. Nie znoszę.
Life of Agony - próbowałem kilka razy podejść do debiutu. Nie polubiliśmy się.

Cemetary - lubię, szczególnie drugą płytę.
Sepultura - wciąż na tak, szczególnie 3, 4 i 5.
Arcturus - wieki nie słuchałem, przegrywane kasety się kurzą.

Nie kumałem też nigdy fenomenu Tymona Tymańskiego i tych wszystkich jego projektów.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: To, co robiło, już nie robi

02-06-2020, 05:10

dzik pisze:
01-06-2020, 21:53
Pacjent pisze:
01-06-2020, 20:57
Poza klasykami z Grecji, Master's Hammer i Blasphemy praktycznie cały black metal.
Ale lubiłeś kiedyś Black Metal?
Tak. Sporo tego miałem.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3588
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: To, co robiło, już nie robi

02-06-2020, 12:07

Pacjent pisze:
02-06-2020, 05:10
dzik pisze:
01-06-2020, 21:53
Pacjent pisze:
01-06-2020, 20:57
Poza klasykami z Grecji, Master's Hammer i Blasphemy praktycznie cały black metal.
Ale lubiłeś kiedyś Black Metal?
Tak. Sporo tego miałem.
Przyznam, że trochę mnie zaskoczyłeś. Myślałem, że Ci ideologia nie pozawala :D
Ja miałem inaczej. Przez lata nie mogłem się przekonać do Black Metalu. Odrzucały mnie te wszystkie maskarady, przebieranki i skrzekliwe wokale. Na szczęście dojrzałem i zatrybilo na całego.
dobry kościół to kościół spalony
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11014
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: To, co robiło, już nie robi

02-06-2020, 12:14

^ Grands Belial Key , także :)?
BOLEK
weteran forumowych bitew
Posty: 1725
Rejestracja: 22-10-2010, 19:19

Re: To, co robiło, już nie robi

02-06-2020, 12:21


już niestety jak nie robiło tak mi nie robi i pewnie nie zrobi
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Awatar użytkownika
Gall
weteran forumowych bitew
Posty: 1123
Rejestracja: 17-08-2015, 21:51

Re: To, co robiło, już nie robi

07-06-2020, 18:14

Opeth. Dziś, jeśli już wracam, to tylko do MAYH (bardzo rzadko) i Watershed (rzadko). Pierwsze dwie płyty wydają mi się tak infantylne, że klękajcie narody. ST-Lamentations nie robią w ogóle, Ghost Reveries pogoniłem kilka lat temu z ulgą. Rzeczy po Watershed nawet nie znam.
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8373
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: To, co robiło, już nie robi

07-06-2020, 18:30

Opeth zaczyna się od heritage. Wszystko przed wyjebałem na śmietnik.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11525
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: To, co robiło, już nie robi

07-06-2020, 18:39

Boże:D
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8373
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: To, co robiło, już nie robi

07-06-2020, 18:40

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
07-06-2020, 18:39
Boże:D
Tak synu?
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: To, co robiło, już nie robi

07-06-2020, 19:43

[V] pisze:
07-06-2020, 18:30
Opeth zaczyna się od heritage. Wszystko przed wyjebałem na śmietnik.
Jak na mrocznego wojownika słuchać opeth to trochę lipa. Których płyt Lacrimosa słuchasz?
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8373
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: To, co robiło, już nie robi

07-06-2020, 19:57

maciek z klanu pisze:
07-06-2020, 19:43
[V] pisze:
07-06-2020, 18:30
Opeth zaczyna się od heritage. Wszystko przed wyjebałem na śmietnik.
Jak na mrocznego wojownika słuchać opeth to trochę lipa. Których płyt Lacrimosa słuchasz?
pamiętam te kiepskie okładki Lacrimosa,muzyki nigdy nie słyszałem.nie mam w sobie ani grama z mrocznego wojownika.Nie słucham dziesiątej ligi bm z ugandy no ale co kto woli.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: To, co robiło, już nie robi

07-06-2020, 21:52

Gall pisze:
07-06-2020, 18:14
Opeth. Dziś, jeśli już wracam, to tylko do MAYH (bardzo rzadko) i Watershed (rzadko). Pierwsze dwie płyty wydają mi się tak infantylne, że klękajcie narody. ST-Lamentations nie robią w ogóle, Ghost Reveries pogoniłem kilka lat temu z ulgą. Rzeczy po Watershed nawet nie znam.
A dla mnie w zasadzie istnieje debiut i dwójka. Takiej atmosfery jak na tych płytach próżno potem szukać. A że infantylne i naiwne? Większość metalu taka jest i w tym upatruję jego wartości.
Awatar użytkownika
Gall
weteran forumowych bitew
Posty: 1123
Rejestracja: 17-08-2015, 21:51

Re: To, co robiło, już nie robi

07-06-2020, 22:31

Jakoś dziwnie i niewygodnie się czuję przy odsłuchach dwóch pierwszych płyt, jeśli wiesz co mam na myśli.
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.
Awatar użytkownika
Lord Gorloj
w mackach Zła
Posty: 764
Rejestracja: 20-12-2018, 15:54

Re: To, co robiło, już nie robi

12-06-2020, 11:23

Kiedyś bardzo robił mi Motorhead, miałem większość płyt, widziałem kilka razy na żywo itp. Teraz wszystko wyjebane do kosza - ten prostacki, rocknrollowo-alkoholowy etos zaczął mnie straszliwie wkurwiać i aktualnie nie jestem w stanie przesłuchać w całości ani jednej piosenki Lemmyego. Po prostu nie. W Motorhead słyszę dzisiaj tylko głupie, kwadratowe piosenki, wrzask alkoholizmu i wszystko to, czego nienawidzę - papierosy, whisky i kult motocykli, same samcze głupoty dla niedowartościowanych ciot z małymi penisami. Podobnie z Judas Priest, ale tutaj to od wielkiego dzwonu jeszcze zapuszczę Defenders of the Faith.

Znalazłoby się więcej przewartościowań, ale to są najpoważniejsze.
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11525
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: To, co robiło, już nie robi

12-06-2020, 11:31

Lord Gorloj pisze:
12-06-2020, 11:23
Kiedyś bardzo robił mi Motorhead, miałem większość płyt, widziałem kilka razy na żywo itp. Teraz wszystko wyjebane do kosza - ten prostacki, rocknrollowo-alkoholowy etos zaczął mnie straszliwie wkurwiać i aktualnie nie jestem w stanie przesłuchać w całości ani jednej piosenki Lemmyego. Po prostu nie. W Motorhead słyszę dzisiaj tylko głupie, kwadratowe piosenki, wrzask alkoholizmu i wszystko to, czego nienawidzę - papierosy, whisky i kult motocykli, same samcze głupoty dla niedowartościowanych ciot z małymi penisami. Podobnie z Judas Priest, ale tutaj to od wielkiego dzwonu jeszcze zapuszczę Defenders of the Faith.

Znalazłoby się więcej przewartościowań, ale to są najpoważniejsze.
Cokolwiek byś nie mówił, to jednak raczej nie będziesz nigdy nawet w połowie facetem takim jak Lemmy. Tak, wiemy, wcale nie chcesz ;)
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11014
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: To, co robiło, już nie robi

12-06-2020, 11:36

Gorloj przeszedł na inny level - DsO. Jeszcze dwa poziomy i wejdzie na ten
ostateczny, prymitywnego gruzowego BM. Zapraszamy. 😊
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8373
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: To, co robiło, już nie robi

12-06-2020, 12:11

Lord Gorloj pisze:
12-06-2020, 11:23
Kiedyś bardzo robił mi Motorhead, miałem większość płyt, widziałem kilka razy na żywo itp. Teraz wszystko wyjebane do kosza - ten prostacki, rocknrollowo-alkoholowy etos zaczął mnie straszliwie wkurwiać i aktualnie nie jestem w stanie przesłuchać w całości ani jednej piosenki Lemmyego. Po prostu nie. W Motorhead słyszę dzisiaj tylko głupie, kwadratowe piosenki, wrzask alkoholizmu i wszystko to, czego nienawidzę - papierosy, whisky i kult motocykli, same samcze głupoty dla niedowartościowanych ciot z małymi penisami. Podobnie z Judas Priest, ale tutaj to od wielkiego dzwonu jeszcze zapuszczę Defenders of the Faith.

Znalazłoby się więcej przewartościowań, ale to są najpoważniejsze.
Piękny post,ja pójdę dalej - przewartościował mi się cały Metal. Sprzedałem praktycznie całą kolekcje i wyprzedaje dalej.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10337
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: To, co robiło, już nie robi

12-06-2020, 12:12

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
12-06-2020, 11:31
Lord Gorloj pisze:
12-06-2020, 11:23
Kiedyś bardzo robił mi Motorhead, miałem większość płyt, widziałem kilka razy na żywo itp. Teraz wszystko wyjebane do kosza - ten prostacki, rocknrollowo-alkoholowy etos zaczął mnie straszliwie wkurwiać i aktualnie nie jestem w stanie przesłuchać w całości ani jednej piosenki Lemmyego. Po prostu nie. W Motorhead słyszę dzisiaj tylko głupie, kwadratowe piosenki, wrzask alkoholizmu i wszystko to, czego nienawidzę - papierosy, whisky i kult motocykli, same samcze głupoty dla niedowartościowanych ciot z małymi penisami. Podobnie z Judas Priest, ale tutaj to od wielkiego dzwonu jeszcze zapuszczę Defenders of the Faith.

Znalazłoby się więcej przewartościowań, ale to są najpoważniejsze.
Cokolwiek byś nie mówił, to jednak raczej nie będziesz nigdy nawet w połowie facetem takim jak Lemmy. Tak, wiemy, wcale nie chcesz ;)
Lemmy był jedyny w swoim rodzaju, udawanie lemmiego to też głupota, niejaki konopnicka ma go w awatarze, co śmieszy, bo sam wygląda jak wychudzona mysz, bez urazy.

Bardzo krótko słuchałem motorhead, początki słuchania rocka i pierwsza koszulka były właśnie motorhead, ale w wieku 15 lat zakończyłem, przestało to do mnie trafiać jak AC DC.

Kilka lat temu obejrzałem o nim film, co potwierdziło moją opinię, że była to osobowość w rocku, ale e jego niektóre wprost dziecinne hobby, hazard, ciągłe przesiadywanie w barze,
ten styl do mnie nie trafia.
Ostatnio zmieniony 12-06-2020, 12:16 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: To, co robiło, już nie robi

12-06-2020, 12:13

Wychudzona mysz xdxdxd
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10337
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: To, co robiło, już nie robi

12-06-2020, 12:19

maciek z klanu pisze:
12-06-2020, 12:13
Wychudzona mysz xdxdxd

Ale przyznasz, że styl lemmiego, a styl intelektualisty gryzipiórka nie ma wiele wspólnego?
Może chodzi o jakiś aspekt psychologiczny, że ktoś chciałby być jak lemmy. I dont know.
Die Welt ist meine Vorstellung.
ODPOWIEDZ