Nie. Barany są już zarezerwowane dla duchowieństwa.
Wybory 2020 - II tura
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15958
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Wybory 2020 - II tura
plastek, tak bez urazy. normalnie jak czytam twoje posty to odnoszę wrażenie, że jakiś program partii "razem" nam tutaj selujesz. stawka minimalna, wyzysk, świat idealny, robinhood. nie potępiam towarzyszu. nie potępiam.Rumburak pisze: ↑06-07-2020, 20:04Nie jesteś chyba na tyle naiwny, żeby twierdzić, że polityka nie ma na szarego obywatela żadnego wpływu?535 pisze: ↑06-07-2020, 17:39Przede wszystkim tragedią tego kraju jest to, że całkiem spora grupa obywateli uwierzyła, że ktoś przyjdzie i da. Zamiast wziąć się do zwyczajnej roboty i dzień po dniu budować w obrębie swojego własnego gospodarstwa domowego, czekają na cud. Ględzą i czekają, a w przerwach zazdroszczą i narzekają. Nikt nikogo nie zmusi do tyrania za 3. 5, a jeżeli już ktoś doszedł do tego miejsca oznacza to jedynie, że sam jest sobie winien. Politycy to zakłamane kurwy, to nic nowego. Kim trzeba być, by na nich liczyć? Co trzeba mieć w łepetynie? Przerażające jest to, że nawet tutaj słychać głos wiecznie oszukanych, że winien ten, albo tamten. Może pora wykonać małe resume swojego postępowania, wytrzeć gila i zabrać się do działania, miast lekko tłumaczyć własną nieudolność, wygodę i pospolite lenistwo?
Jasne, każdy jest kowalem swojego losu, lumpy i nieudaczniki czekają na socjal, wszyscy płaczą i narzekają zamiast zawinąć rękawy i brać się do roboty.
Jeśli nie zauważyłeś, to nie żyjemy w idealnym świecie. Nie każdy jest tak inteligentny, zaradny i udolny jak ty. Tym samym nie każdemu życie ułożyło się tak, że nie był zmuszony pracować w warunkach i na warunkach dyktowanych przez zdemoralizowanych bydlaków, którym przyklaskiwały neoliberalne pierdolece z PO.
Przypomnę tylko, że minimalna stawka godzinowa została wprowadzona w 2017 roku. Wcześniej wyzysk odbywał się w majestacie prawa. Rozumiem, że do tego czasu uchowałeś się w szklanej bańce.
Poro
Re: Wybory 2020 - II tura
Ja z kolei odnoszę wrażenie, że przed 2017 nie było niczego, a teraz jest już wszystko. To w ogóle tak nie działa. Wiele zależy od podejścia konkretnego osobnika. Oczywiście nie twierdzę, że każdemu się uda. I tu mamy chyba sedno. Mityczna równość, a nawet sprawiedliwość, po prostu nie istnieją.Ascetic pisze: ↑06-07-2020, 20:54plastek, tak bez urazy. normalnie jak czytam twoje posty to odnoszę wrażenie, że jakiś program partii "razem" nam tutaj selujesz. stawka minimalna, wyzysk, idealny świat. nie potępiam towarzyszu.Rumburak pisze: ↑06-07-2020, 20:04Nie jesteś chyba na tyle naiwny, żeby twierdzić, że polityka nie ma na szarego obywatela żadnego wpływu?535 pisze: ↑06-07-2020, 17:39Przede wszystkim tragedią tego kraju jest to, że całkiem spora grupa obywateli uwierzyła, że ktoś przyjdzie i da. Zamiast wziąć się do zwyczajnej roboty i dzień po dniu budować w obrębie swojego własnego gospodarstwa domowego, czekają na cud. Ględzą i czekają, a w przerwach zazdroszczą i narzekają. Nikt nikogo nie zmusi do tyrania za 3. 5, a jeżeli już ktoś doszedł do tego miejsca oznacza to jedynie, że sam jest sobie winien. Politycy to zakłamane kurwy, to nic nowego. Kim trzeba być, by na nich liczyć? Co trzeba mieć w łepetynie? Przerażające jest to, że nawet tutaj słychać głos wiecznie oszukanych, że winien ten, albo tamten. Może pora wykonać małe resume swojego postępowania, wytrzeć gila i zabrać się do działania, miast lekko tłumaczyć własną nieudolność, wygodę i pospolite lenistwo?
Jasne, każdy jest kowalem swojego losu, lumpy i nieudaczniki czekają na socjal, wszyscy płaczą i narzekają zamiast zawinąć rękawy i brać się do roboty.
Jeśli nie zauważyłeś, to nie żyjemy w idealnym świecie. Nie każdy jest tak inteligentny, zaradny i udolny jak ty. Tym samym nie każdemu życie ułożyło się tak, że nie był zmuszony pracować w warunkach i na warunkach dyktowanych przez zdemoralizowanych bydlaków, którym przyklaskiwały neoliberalne pierdolece z PO.
Przypomnę tylko, że minimalna stawka godzinowa została wprowadzona w 2017 roku. Wcześniej wyzysk odbywał się w majestacie prawa. Rozumiem, że do tego czasu uchowałeś się w szklanej bańce.
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1969
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: Wybory 2020 - II tura
Luzik, mi takich wykładów nie musisz prawić. Nie narzekam na swoją dolę. Odnośnie godzenia się na pracę za chujowe stawki, to zrób taki wykład np. samotnym matkom, emerytom albo rencistom z głodowmi emeryturami i rentami, pracującymi za 5 zeta "w ochronie". Pewnie z nudów pracują/pracowali i stawki zaniżają. Pewnie studenci, których rodziców nie stać na opłacanie "darmowej edukacji" też chętnie posłuchają. Możesz o tym wspomnieć także ludziom z małych miasteczek i wsi. Tam rynek pracy i możliwości powiedzenia: NIE wyzyskiwaczom, ogromne. Przecież wszyscy się mogą do wielkiego miasta przeprowadzić. To są ci twoi, mityczni, roszczeniowi nieudacznicy?535 pisze: ↑06-07-2020, 20:34Nie , nie jestem na tyle naiwny, żeby myśleć, że polityka nie ma wpływu na każdego z nas, ale równocześnie nie jestem na tyle głupi, żeby ta świadomość paraliżowała moje ruchy. Wybitnie mnie wkurwia pierdolenie o "onych" i żebyśmy się dobrze zrozumieli. Nie mam tu na myśli konkretnej partii, bo żyję już wystarczająco długo, by zorientować się jak działa ten mechanizm. Wszystkiemu winni są "oni", nigdy my. Być może nie uwierzysz w to co teraz przeczytasz, ale ja mam tak, że jeżeli coś mi się nie udaje, to nie staram się szukać winy w koło. Wiem dobrze co zapierdoliłem i codziennie widzę w lustrze mordę osobnika, który jest w tej czy innej sprawie winien. Możesz być pewien, że duża część ludzi wiezie się przez całe życie i niektórym się udaje. Jednak najbardziej krzyczą ci, którym "nagle" się coś wypierdoli, bo nie przewidzieli, albo w ogóle nie myśleli o jakichkolwiek zagrożeniach. Nie, świat nie jest idealny i właśnie dlatego należy pewne poważne decyzje przemyśleć. Nie będę się rozdrabniał. Dobrze wiesz co mam na myśli. Poza tym co ma do tego stawka godzinowa? Każdy ma swoją sytuację i ją rozgrywa po swojemu. Jednemu wygodnie jest nie brać żadnej odpowiedzialności i pracować za najniższą krajową, innemu to nie pasuje, więc robi wszystko, by zarobić więcej. Szuka po prostu gdzie indziej. Gdyby ludzie nie godzili się na niskie stawki po prostu byłyby wyższe. Jak sobie wyobrażasz ustalanie stawek umownych? Poza tym, gdybym ci napisał w ilu miejscach pracowałem, ile zawodów mam przerobionych. Pewnie nikt, by mi nie uwierzył, ale właśnie dlatego uważam, że średnio zdolny, uczciwie pracujący człowiek, nie bojący się wyzwań i bez problemu porzucający kapcie i pilota, spokojnie sobie poradzi i wcale nie musi przejmować się jakimś mitycznym chujowo brzmiącym 3,50 za godzinę. Co do szklanej bańki przed 2017... Nie wiem. Mam ci przedstawić listę osiągnięć? Miejsc w których bywałem? Rozliczenia roczne? O jakiej bańce piszesz? Nic nikomu nie ukradłem. Często zapierdalałem ponad siły, wbrew zdrowemu rozsądkowi, rozpierdalając sobie zdrowie. Dlaczego chcesz żebym czuł się teraz winny?Rumburak pisze: ↑06-07-2020, 20:04Nie jesteś chyba na tyle naiwny, żeby twierdzić, że polityka nie ma na szarego obywatela żadnego wpływu?535 pisze: ↑06-07-2020, 17:39Przede wszystkim tragedią tego kraju jest to, że całkiem spora grupa obywateli uwierzyła, że ktoś przyjdzie i da. Zamiast wziąć się do zwyczajnej roboty i dzień po dniu budować w obrębie swojego własnego gospodarstwa domowego, czekają na cud. Ględzą i czekają, a w przerwach zazdroszczą i narzekają. Nikt nikogo nie zmusi do tyrania za 3. 5, a jeżeli już ktoś doszedł do tego miejsca oznacza to jedynie, że sam jest sobie winien. Politycy to zakłamane kurwy, to nic nowego. Kim trzeba być, by na nich liczyć? Co trzeba mieć w łepetynie? Przerażające jest to, że nawet tutaj słychać głos wiecznie oszukanych, że winien ten, albo tamten. Może pora wykonać małe resume swojego postępowania, wytrzeć gila i zabrać się do działania, miast lekko tłumaczyć własną nieudolność, wygodę i pospolite lenistwo?
Jasne, każdy jest kowalem swojego losu, lumpy i nieudaczniki czekają na socjal, wszyscy płaczą i narzekają zamiast zawinąć rękawy i brać się do roboty.
Jeśli nie zauważyłeś, to nie żyjemy w idealnym świecie. Nie każdy jest tak inteligentny, zaradny i udolny jak ty. Tym samym nie każdemu życie ułożyło się tak, że nie był zmuszony pracować w warunkach i na warunkach dyktowanych przez zdemoralizowanych bydlaków, którym przyklaskiwały neoliberalne pierdolece z PO.
Przypomnę tylko, że minimalna stawka godzinowa została wprowadzona w 2017 roku. Wcześniej wyzysk odbywał się w majestacie prawa. Rozumiem, że do tego czasu uchowałeś się w szklanej bańce.
Z takim podejściem pis będzie rządziło w tym nędznym padole jeszcze długie lata. Szykować swoje nory, coście z nich na wybory powyłazili. Po niedzieli trza będzie włazić z powrotem. Na długo.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Wybory 2020 - II tura
Oczywiście, że masz całkowitą rację tutaj. Zawsze należy zacząć od podstawowego pytania, dlaczego zdarzyło się tak i tak, i czy ja mam jakiś w to wkład osobisty. Jeżeli tego się nie robi, a ma się gotowe wytłumaczenie w postaci Żyda czy LGBT, to wtedy pojawia się wielki problem i obklejanie projekcjami wszystkich wokoło. Niemniej jest też tak, że istnieją obiektywne przeszkody w postaci źle działającego prawa, państwa, systemu podatkowego itp., które powodują, że samorealizacja obywatela bywa trudna, a efekty jego pracy zmarnowane. W takiej sytuacji uważam, że nie należy obrażać się na rzeczywistość, tylko próbować coś w zwykły pozytywistyczny sposób zmienić, choćby przez głosowanie w wyborach nawet na kogoś, kto nie jest idealny ani też nie reprezentuje idealnej instytucji. Chodzi po prostu o rzetelną, ważoną ocenę sytuacji i możliwych konsekwencji. Uważam, że nierealistyczne jest oczekiwanie na polityka idealnego - on nigdy nie nadejdzie. Dlatego trzeba podjąć niewygodną z moralnego punktu widzenia decyzję i działać czasami wbrew swoim wypolerowanym ideałom - ale na tym koniec końców polegają prawdziwe wybory moralne, nigdy nie są ani przyjemne, ani łatwe, ani oczywiste. No, chyba że ktoś stał się Bloodcultem, który brnie przez życie ściśle wg wytycznych katechizmu.535 pisze: ↑06-07-2020, 19:33Nikt się nie zgadza, ale pomyśl jak one powstają. Najpierw ludziska czekają na cud, ja nie mówię, są przypadki tragiczne, ale zasadniczo większość z tych narzekających , nigdy mie ruszyła dupy z fotela. Nigdy nie opuściła strefy pozornego konfortu. Mija jakiś czas i nagle bęc, przychodzi zbawca, kupuje za pięć stów połowę społeczeństwa, a dalszą historię znasz. I kto jest winien? Kilku cwaniaków wykorzystujących sytuację i biernośc ludu? Czy jednak lud, ktory najbieglej porusza się w tygodniowym programie telewizyjnym i zestawie seriali? Chyba nie musze tego lepiej tłumaczyć?
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1969
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: Wybory 2020 - II tura
Ascetic pisze: ↑06-07-2020, 20:54plastek, tak bez urazy. normalnie jak czytam twoje posty to odnoszę wrażenie, że jakiś program partii "razem" nam tutaj selujesz. stawka minimalna, wyzysk, świat idealny, robinhood. nie potępiam towarzyszu. nie potępiam.Rumburak pisze: ↑06-07-2020, 20:04Nie jesteś chyba na tyle naiwny, żeby twierdzić, że polityka nie ma na szarego obywatela żadnego wpływu?535 pisze: ↑06-07-2020, 17:39Przede wszystkim tragedią tego kraju jest to, że całkiem spora grupa obywateli uwierzyła, że ktoś przyjdzie i da. Zamiast wziąć się do zwyczajnej roboty i dzień po dniu budować w obrębie swojego własnego gospodarstwa domowego, czekają na cud. Ględzą i czekają, a w przerwach zazdroszczą i narzekają. Nikt nikogo nie zmusi do tyrania za 3. 5, a jeżeli już ktoś doszedł do tego miejsca oznacza to jedynie, że sam jest sobie winien. Politycy to zakłamane kurwy, to nic nowego. Kim trzeba być, by na nich liczyć? Co trzeba mieć w łepetynie? Przerażające jest to, że nawet tutaj słychać głos wiecznie oszukanych, że winien ten, albo tamten. Może pora wykonać małe resume swojego postępowania, wytrzeć gila i zabrać się do działania, miast lekko tłumaczyć własną nieudolność, wygodę i pospolite lenistwo?
Jasne, każdy jest kowalem swojego losu, lumpy i nieudaczniki czekają na socjal, wszyscy płaczą i narzekają zamiast zawinąć rękawy i brać się do roboty.
Jeśli nie zauważyłeś, to nie żyjemy w idealnym świecie. Nie każdy jest tak inteligentny, zaradny i udolny jak ty. Tym samym nie każdemu życie ułożyło się tak, że nie był zmuszony pracować w warunkach i na warunkach dyktowanych przez zdemoralizowanych bydlaków, którym przyklaskiwały neoliberalne pierdolece z PO.
Przypomnę tylko, że minimalna stawka godzinowa została wprowadzona w 2017 roku. Wcześniej wyzysk odbywał się w majestacie prawa. Rozumiem, że do tego czasu uchowałeś się w szklanej bańce.
Mnie generalnie ciężko urazić ale może próbować. Widzę natomiast, że Ty i 535 w pewnych kwestiach, jesteście bardzo blisko z Pacjentem i Konfederacją. Odrzućcie na bok te jałowe swiatopogladowe banialuki i możecie lizać się po moszach.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15958
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Wybory 2020 - II tura
tak na prawdę to my z 535 jesteśmy z konfederacji.Rumburak pisze: ↑06-07-2020, 21:14Ascetic pisze: ↑06-07-2020, 20:54plastek, tak bez urazy. normalnie jak czytam twoje posty to odnoszę wrażenie, że jakiś program partii "razem" nam tutaj selujesz. stawka minimalna, wyzysk, świat idealny, robinhood. nie potępiam towarzyszu. nie potępiam.Rumburak pisze: ↑06-07-2020, 20:04
Nie jesteś chyba na tyle naiwny, żeby twierdzić, że polityka nie ma na szarego obywatela żadnego wpływu?
Jasne, każdy jest kowalem swojego losu, lumpy i nieudaczniki czekają na socjal, wszyscy płaczą i narzekają zamiast zawinąć rękawy i brać się do roboty.
Jeśli nie zauważyłeś, to nie żyjemy w idealnym świecie. Nie każdy jest tak inteligentny, zaradny i udolny jak ty. Tym samym nie każdemu życie ułożyło się tak, że nie był zmuszony pracować w warunkach i na warunkach dyktowanych przez zdemoralizowanych bydlaków, którym przyklaskiwały neoliberalne pierdolece z PO.
Przypomnę tylko, że minimalna stawka godzinowa została wprowadzona w 2017 roku. Wcześniej wyzysk odbywał się w majestacie prawa. Rozumiem, że do tego czasu uchowałeś się w szklanej bańce.
Mnie generalnie ciężko urazić ale może próbować. Widzę natomiast, że Ty i 535 w pewnych kwestiach, jesteście bardzo blisko z Pacjentem i Konfederacją. Odrzućcie na bok te jałowe swiatopogladowe banialuki i możecie lizać się po moszach.
Poro
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1969
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: Wybory 2020 - II tura
Ascetic pisze: ↑06-07-2020, 21:16
tak na prawdę to my z 535 jesteśmy z konfederacji.
Do dzieła. Albo działa.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Wybory 2020 - II tura
Kol. Plastek dał się omamić narracji, że za całe zło tego świata odpowiadają śliscy kolesie z PO za rządów których pracownik był bydłem do golenia. W latach 90 cwaniactwo wśród pracodawców było znacznie gorsze, ale też nie wszyscy zachowywali się wtedy i później jak mendy.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Re: Wybory 2020 - II tura
Trafiłeś w sedno, akurat szykuję se norę. Odmalowałem w pojedynkę elewację i podbitkę drewnianą po dwóch stronach budynku, szykuję nowe balustrady, tak stolarz to jeden z kilku fachów, które mam w małym palcu. Zostały jeszcze ściany szczytowe, Jakiś chodnik z kamieni. Taki trochę byle jaki, ale cyknąlem go w sobotę. Drobiazgi, ale mam czas , więc nie siedzę i nie stękam. Co do ludzi z tak zwanej wsi. znam całkiem sporo osób, które radzą sobie doskonale. Dużo lepiej niż moi koledzy z osiedli wielkiego miasta. Nie obraź się, ale kompletnie mnie nie przekonujesz, prawdopodobnie wydaje ci się, że mi coś spadło z nieba. Napisałem wyraźnie, że nie wszystkim się uda, ale też nie jest tak, że każdy ma czekać na cud. Dodatkowo polecam zainteresować się własną emeryturą , bo o stawkach , które emeryci otrzymują obecnie, większość z nas będzie mogła jedynie pomarzyć. Przy okazji. Mam starych na emeryturze. Nigdy im się nie przelewało. Ojciec pracował do 72 roku życia. Teraz ma 75. Matka po siedemdziesiątce, nadal pracuje. Oboje schorowani, oboje wymagają pomocy, ale jakoś tam dają radę. Także przykro mi z powodu tych "twoich" biednych emerytów dorabiających w stróżówkach.Rumburak pisze: ↑06-07-2020, 21:06Luzik, mi takich wykładów nie musisz prawić. Nie narzekam na swoją dolę. Odnośnie godzenia się na pracę za chujowe stawki, to zrób taki wykład np. samotnym matkom, emerytom albo rencistom z głodowmi emeryturami i rentami, pracującymi za 5 zeta "w ochronie". Pewnie z nudów pracują/pracowali i stawki zaniżają. Pewnie studenci, których rodziców nie stać na opłacanie "darmowej edukacji" też chętnie posłuchają. Możesz o tym wspomnieć także ludziom z małych miasteczek i wsi. Tam rynek pracy i możliwości powiedzenia: NIE wyzyskiwaczom, ogromne. Przecież wszyscy się mogą do wielkiego miasta przeprowadzić. To są ci twoi, mityczni, roszczeniowi nieudacznicy?535 pisze: ↑06-07-2020, 20:34Nie , nie jestem na tyle naiwny, żeby myśleć, że polityka nie ma wpływu na każdego z nas, ale równocześnie nie jestem na tyle głupi, żeby ta świadomość paraliżowała moje ruchy. Wybitnie mnie wkurwia pierdolenie o "onych" i żebyśmy się dobrze zrozumieli. Nie mam tu na myśli konkretnej partii, bo żyję już wystarczająco długo, by zorientować się jak działa ten mechanizm. Wszystkiemu winni są "oni", nigdy my. Być może nie uwierzysz w to co teraz przeczytasz, ale ja mam tak, że jeżeli coś mi się nie udaje, to nie staram się szukać winy w koło. Wiem dobrze co zapierdoliłem i codziennie widzę w lustrze mordę osobnika, który jest w tej czy innej sprawie winien. Możesz być pewien, że duża część ludzi wiezie się przez całe życie i niektórym się udaje. Jednak najbardziej krzyczą ci, którym "nagle" się coś wypierdoli, bo nie przewidzieli, albo w ogóle nie myśleli o jakichkolwiek zagrożeniach. Nie, świat nie jest idealny i właśnie dlatego należy pewne poważne decyzje przemyśleć. Nie będę się rozdrabniał. Dobrze wiesz co mam na myśli. Poza tym co ma do tego stawka godzinowa? Każdy ma swoją sytuację i ją rozgrywa po swojemu. Jednemu wygodnie jest nie brać żadnej odpowiedzialności i pracować za najniższą krajową, innemu to nie pasuje, więc robi wszystko, by zarobić więcej. Szuka po prostu gdzie indziej. Gdyby ludzie nie godzili się na niskie stawki po prostu byłyby wyższe. Jak sobie wyobrażasz ustalanie stawek umownych? Poza tym, gdybym ci napisał w ilu miejscach pracowałem, ile zawodów mam przerobionych. Pewnie nikt, by mi nie uwierzył, ale właśnie dlatego uważam, że średnio zdolny, uczciwie pracujący człowiek, nie bojący się wyzwań i bez problemu porzucający kapcie i pilota, spokojnie sobie poradzi i wcale nie musi przejmować się jakimś mitycznym chujowo brzmiącym 3,50 za godzinę. Co do szklanej bańki przed 2017... Nie wiem. Mam ci przedstawić listę osiągnięć? Miejsc w których bywałem? Rozliczenia roczne? O jakiej bańce piszesz? Nic nikomu nie ukradłem. Często zapierdalałem ponad siły, wbrew zdrowemu rozsądkowi, rozpierdalając sobie zdrowie. Dlaczego chcesz żebym czuł się teraz winny?Rumburak pisze: ↑06-07-2020, 20:04
Nie jesteś chyba na tyle naiwny, żeby twierdzić, że polityka nie ma na szarego obywatela żadnego wpływu?
Jasne, każdy jest kowalem swojego losu, lumpy i nieudaczniki czekają na socjal, wszyscy płaczą i narzekają zamiast zawinąć rękawy i brać się do roboty.
Jeśli nie zauważyłeś, to nie żyjemy w idealnym świecie. Nie każdy jest tak inteligentny, zaradny i udolny jak ty. Tym samym nie każdemu życie ułożyło się tak, że nie był zmuszony pracować w warunkach i na warunkach dyktowanych przez zdemoralizowanych bydlaków, którym przyklaskiwały neoliberalne pierdolece z PO.
Przypomnę tylko, że minimalna stawka godzinowa została wprowadzona w 2017 roku. Wcześniej wyzysk odbywał się w majestacie prawa. Rozumiem, że do tego czasu uchowałeś się w szklanej bańce.
Z takim podejściem pis będzie rządziło w tym nędznym padole jeszcze długie lata. Szykować swoje nory, coście z nich na wybory powyłazili. Po niedzieli trza będzie włazić z powrotem. Na długo.
Ostatnio zmieniony 06-07-2020, 21:33 przez 535, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15958
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Wybory 2020 - II tura
niestety nie wiem kto kogo bardziej okradał, sld, po, czy może pis. <platuś wie> ja natomiast wiem, że plastek jest uroczy w tych swoich lewuskowych emocjach. "wyzysk", "płaca minimalna". niedługo dojdzie do anarchizmu i freeweganizmu a później to już prosta droga, wręcz autostrada abyśmy zostali kumplami. dobry towarzysz z niego. robi postępy chłopina.Drone pisze: ↑06-07-2020, 21:22Kol. Plastek dał się omamić narracji, że za całe zło tego świata odpowiadają śliscy kolesie z PO za rządów których pracownik był bydłem do golenia. W latach 90 cwaniactwo wśród pracodawców było znacznie gorsze, ale też nie wszyscy zachowywali się wtedy i później jak mendy.
Poro
Re: Wybory 2020 - II tura
O właśnie. Może coś o tym kolego Rumburak?Drone pisze: ↑06-07-2020, 21:22Kol. Plastek dał się omamić narracji, że za całe zło tego świata odpowiadają śliscy kolesie z PO za rządów których pracownik był bydłem do golenia. W latach 90 cwaniactwo wśród pracodawców było znacznie gorsze, ale też nie wszyscy zachowywali się wtedy i później jak mendy.
Wracając do moich związków z konfederacją. Są. Nie ukrywam. Jest to wdzięczny obiekt do szydery. Nieudolni chłopcy, którzy jeszcze przed chwilą targali gile z nosa, będą mi mówić jak mam kurwa żyć. Niedoczekanie wasze.
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1969
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: Wybory 2020 - II tura
Sytuację na rynku pracy za rządów PO znam z autopsji, więc nikt mnie niczym nie musiał mamić. Jako osoba, której koniec studiów przypadł na 2 kadencję tych światłych rządów z rozrzewnieniem wspominam ówczesne "perspektywy i możliwość". To, że było gorzej(punkt widzenia, punkt siedzenia) umniejsza w czymś nieudolności poprzedniej ekipy rządzącej?
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15958
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Wybory 2020 - II tura
można przeklikać w sondzie z rafałka na adriana sebka dudę?
w internetach piszą, że jednak scenario, że jak wygra dudeł to rozpiździ kuców jest jak najbardziej realny. nawet podpierają się wypowiedzią kaczafiego, tak dla uwiarygodnienia tej tezy, że nie może i nie będzie być nic dalej na prawo niż podpaski'i'sarepska. dalej tylko łagry. też pis'owskie. więc chyba jednak dudeł. trzeba mieć jakieś priorytety w życiu.
albo nie zrobię inaczej. ascetico zagłosuje na dudeła a wacław na trzaskusia. no. tak zrobię.
w internetach piszą, że jednak scenario, że jak wygra dudeł to rozpiździ kuców jest jak najbardziej realny. nawet podpierają się wypowiedzią kaczafiego, tak dla uwiarygodnienia tej tezy, że nie może i nie będzie być nic dalej na prawo niż podpaski'i'sarepska. dalej tylko łagry. też pis'owskie. więc chyba jednak dudeł. trzeba mieć jakieś priorytety w życiu.
albo nie zrobię inaczej. ascetico zagłosuje na dudeła a wacław na trzaskusia. no. tak zrobię.
Poro
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15958
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Wybory 2020 - II tura
a tej aktualniej nie znasz? tej za pisu. też jesteś w klubie bezrobotnych? jak 535 i chyba już niedlugo ja.Rumburak pisze: ↑06-07-2020, 21:45Sytuację na rynku pracy za rządów PO znam z autopsji, więc nikt mnie niczym nie musiał mamić. Jako osoba, której koniec studiów przypadł na 2 kadencję tych światłych rządów z rozrzewnieniem wspominam ówczesne "perspektywy i możliwość". To, że było gorzej(punkt widzenia, punkt siedzenia) umniejsza w czymś nieudolności poprzedniej ekipy rządzącej?
a tak na marginesie to mi nigdy w życiu nie było lepiej za peło. kurwa jak ja ich kocham. sektor rozkręcony na maksa. faktury takie, że się nie patrzyło nawet czy są 3, czy 4 zera. nawet czasami sie nie fakturowało bo szkoda było czasu na takie duperele. ah te czasy. donek niemcu ty mój ulubiony wróć. ja cie prosze.
Ostatnio zmieniony 06-07-2020, 22:00 przez Ascetic, łącznie zmieniany 1 raz.
Poro
Re: Wybory 2020 - II tura
Czy było gorzej? Nie wiem. Ja realizowałem plan. Spłacałem kredyt, zwolniłem się z roboty, prowadziłem działalność, potem znowu pracowałem na etacie, potem znowu się zwolniłem, za tych rządów też już zdążyłem zwiedzić dwie firmy w kompletnie innych branżach. Życie panie. Natomiast z pewnością nie znajdziesz w moich postach, ani narzekania, ani pochwały , czy poparcia dla którychkolwiek rządów lub opcji politycznych. Ja ich wszystkich traktuję jednakowo. Jak drzazgę w dupie. Zawsze się po nich chętnie przejadę. Bez względu na barwy klubowe.Rumburak pisze: ↑06-07-2020, 21:45Sytuację na rynku pracy za rządów PO znam z autopsji, więc nikt mnie niczym nie musiał mamić. Jako osoba, której koniec studiów przypadł na 2 kadencję tych światłych rządów z rozrzewnieniem wspominam ówczesne "perspektywy i możliwość". To, że było gorzej(punkt widzenia, punkt siedzenia) umniejsza w czymś nieudolności poprzedniej ekipy rządzącej?
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9930
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Wybory 2020 - II tura

Ich trzeba wysłać do psychiatryka, a nie do pałacu prezydenckiego

Guilty of being right
Re: Wybory 2020 - II tura
Ascetic pisze: ↑06-07-2020, 21:52a tej aktualniej nie znasz? tej za pisu. też jesteś w klubie bezrobotnych? jak 535 i chyba już niedlugo ja.Rumburak pisze: ↑06-07-2020, 21:45Sytuację na rynku pracy za rządów PO znam z autopsji, więc nikt mnie niczym nie musiał mamić. Jako osoba, której koniec studiów przypadł na 2 kadencję tych światłych rządów z rozrzewnieniem wspominam ówczesne "perspektywy i możliwość". To, że było gorzej(punkt widzenia, punkt siedzenia) umniejsza w czymś nieudolności poprzedniej ekipy rządzącej?
a tak na marginesie to mi nigdy w życiu nie było lepiej za peło. kurwa jak ja ich kocham. sektor rozkręcony na maksa. faktury takie, że się nie patrzyło nawet czy są 3, czy 4 zera. nawet czasami sie nie fakturowało bo szkoda było czasu na takie duperele. ah te czasy. donek niemcu ty mój ulubiony wróć. ja cie prosze.
Coś w tym jest. Cztery razy byłem na wakacjach w Norwegii. Takich porządnych. Z tym, że gwoli uczciwości za rządów Kaczora też byłem cztery razy z tym, że dwa za pierwszych. Teraz chciałem jechać znowu, to mi chuje granice zamknęli. Fakt. To nie ich wina.
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1969
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: Wybory 2020 - II tura
Współczuję.Ascetic pisze: ↑06-07-2020, 21:52a tej aktualniej nie znasz? tej za pisu. też jesteś w klubie bezrobotnych? jak 535 i chyba już niedlugo ja.Rumburak pisze: ↑06-07-2020, 21:45Sytuację na rynku pracy za rządów PO znam z autopsji, więc nikt mnie niczym nie musiał mamić. Jako osoba, której koniec studiów przypadł na 2 kadencję tych światłych rządów z rozrzewnieniem wspominam ówczesne "perspektywy i możliwość". To, że było gorzej(punkt widzenia, punkt siedzenia) umniejsza w czymś nieudolności poprzedniej ekipy rządzącej?
a tak na marginesie to mi nigdy w życiu nie było lepiej za peło. kurwa jak ja ich kocham. sektor rozkręcony na maksa. faktury takie, że się nie patrzyło nawet czy są 3, czy 4 zera. nawet czasami sie nie fakturowało bo szkoda było czasu na takie duperele. ah te czasy. donek niemcu ty mój ulubiony wróć. ja cie prosze.
Nie próbuj sprowadzić dyskusji do taniutkiej ironii, bo dobrze wiesz, że nie o to tu chodzi, kto, gdzie i kiedy latał na wakacje. Nie ze mną te numery. Wybór w niedzielę mamy taki a nie inny. Ja uzasadniam dlaczego nie zagłosuję na trzaskowskiego.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15958
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Wybory 2020 - II tura
myślę michał, że bylismy zwykłymi beneficjentami tego systemu. może nawet do niego przykładaliśmy rękę. albo jeszcze nie daj bóg to jakieś komusze pomioty z nas. hgw.535 pisze: ↑06-07-2020, 22:06Ascetic pisze: ↑06-07-2020, 21:52a tej aktualniej nie znasz? tej za pisu. też jesteś w klubie bezrobotnych? jak 535 i chyba już niedlugo ja.Rumburak pisze: ↑06-07-2020, 21:45Sytuację na rynku pracy za rządów PO znam z autopsji, więc nikt mnie niczym nie musiał mamić. Jako osoba, której koniec studiów przypadł na 2 kadencję tych światłych rządów z rozrzewnieniem wspominam ówczesne "perspektywy i możliwość". To, że było gorzej(punkt widzenia, punkt siedzenia) umniejsza w czymś nieudolności poprzedniej ekipy rządzącej?
a tak na marginesie to mi nigdy w życiu nie było lepiej za peło. kurwa jak ja ich kocham. sektor rozkręcony na maksa. faktury takie, że się nie patrzyło nawet czy są 3, czy 4 zera. nawet czasami sie nie fakturowało bo szkoda było czasu na takie duperele. ah te czasy. donek niemcu ty mój ulubiony wróć. ja cie prosze.
Coś w tym jest. Cztery razy byłem na wakacjach w Norwegii. Takich porządnych. Z tym, że gwoli uczciwości za rządów Kaczora też byłem cztery razy z tym, że dwa za pierwszych. Teraz chciałem jechać znowu, to mi chuje granice zamknęli. Fakt. To nie ich wina.
a może po prostu robiliśmy swoje bez względu kto nas tyrał i akurat zgrały się czas z możliwościami a może nawet szczęściem.
nie. to wina peło. na pewno. i donka od maklerowej przysłanego z niemieckiego gdańska. tak to widzę
Poro