Wybory 2020 - II tura

[Hatefire]

@uglak

No właśnie fanpage. Ludzie piszący sobie coś na internecie to to samo co telewizyjna szczujnia finansowana z budżetu i sterowana z siedziby partii? Już wcześniej zadałem to pytanie i zignorowałeś.

[Medard]

@uglak

No właśnie fanpage. Ludzie piszący sobie coś na internecie to to samo co telewizyjna szczujnia finansowana z budżetu i sterowana z siedziby partii? Już wcześniej zadałem to pytanige i zignorowałeś.

Właśnie przechodziłem obok pałacu prezydenckiego, stoją z wielkim transparentem Duda to kłamca i coś jeszcze, to szczujnia sterowana z siedziby partii?

[Hatefire]

Nie wiem nie znam ludzi. Natomiast wiem kim jest Kurski i kto za nim stoi.

[Medard]

Nie wiem nie znam ludzi. Natomiast wiem kim jest Kurski i kto za nim stoi.

Obie strony są siebie warte.

[Hatefire]

No symetryzm w stanie czystym kilku kolesi z plakatem to samo co TVP. Nie mogę.

[uglak]

@uglak

No właśnie fanpage. Ludzie piszący sobie coś na internecie to to samo co telewizyjna szczujnia finansowana z budżetu i sterowana z siedziby partii? Już wcześniej zadałem to pytanie i zignorowałeś.

Tylko czy to, że TVP to droga agitka (a za czasów PiS na dodatek nieudolnie prowadzona) coś zmienia?

Może wkleję opinie kogoś kto bardziej składnie przelewa swoje myśli na ekran niż ja, bo akurat przed chwilą znajomy coś takiego udostępnił i dotyczy właśnie tego co chciałem przekazać:

Kilkadziesiąt minut po zamknięciu lokali wyborczych i pierwszych sondażach exit-poll Tomasz Lis napisał na Twitterze, że winę za porażkę Trzaskowskiego ponoszą wyborcy Szymona Hołowni. Bo 240 tys z nich nie zagłosowało na Trzaskowskiego.
Wyobrażam sobie, że gdy klikał WYŚLIJ, wyprostował nogi, wyciągnął się wygodnie w fotelu i uśmiechnął.

To osiemnasty raz w ciągu 5 lat, jeśli dobrze liczę, kiedy to nie tylko Lis, ale cały pro-platformerski mainstream, ku uciesze własnych sympatyków znajduje odpowiedzialnego za wynik PO gdzie indziej niż w samej PO. Mam wrażenie, że gdyby kandydat PO, kimkolwiek by nie był, zwymiotował w tramwaju na siedzącą obok staruszkę, Lis obwiniłby barmana, bo powinien był lać mu po pół.
Wcześniej tego dnia, i to już nie jest wyobrażenie, Lis kilkakrotnie napisał w mediach społecznościowych zakamuflowane JEBAĆ PIS i tu już nie mam wątpliwości, że uśmiechał się na całego.

To nie będzie wpis o Lisie, bo przecież ani Lis nie startował, ani Lis tych wyborów nie przegrał. Lis posłuży za przykład jedynie, bo idealnie pokazuje od lat, gdzie tkwią przyczyny minimalnych porażek PO.
To nie będzie też jeden z tych krytykanckich pamfletów o tym, co źle zrobił sztab, bo trzeba przyznać, że to była najlepsza kampania PO od lat. Z pomysłem, z dobrym, choć zgłoszonym zbyt późno, kandydatem i gigantyczną mobilizacją.
To będzie raptem kilka zdań o jednej rzeczy, którą trzeba zacząć robić, aby wreszcie wygrywać. A której się od lat nie robi.

To chamskie JEBAĆ PIS, a zwłaszcza argumentacja, że nie chodzi o elektorat a o partię, jako żywo przypomina mi PRECZ Z LGBT, a po małej gwiazdce wyjaśnienie, że nie chodzi o ludzi, ale o ideologię.
PiS to wyborcy PiS, a przynajmniej oni tak o sobie myślą. Ilekroć ktoś pisze JEBAĆ PIS, wyborca PiS czuje, że ktoś dybie na niego właśnie. I można argumentować, że nie ma racji, ale rację ma – to jego subiektywne odczucie i ono zawsze jest prawdziwe.
I można się zżymać na to, że ten wyborca nas nie rozumie, więc na pewno kretyn.
Albo, jak uczą na każdym szkoleniu ze sprzedaży – uszanować obiekcję klienta, wyrazić zrozumienie i spróbować przekonać, że chcemy jego dobra. A najlepiej, po prostu nie pisać JEBAĆ PIS. Czy tak trudno się powstrzymać?

Od lat przekonuje się nas, wyborców PO, że wyborcy PiS to idioci. Niewykształceni, niezamożni, łatwi do zmanipulowania. A jednocześnie od lat nie udaje się PO „zmanipulować” tej grupy. To może jednak nie są tacy głupi? Może po prostu PiS zadał sobie trud i zastanowił się, czego oni chcą, albo po prostu zapytał ich o to?
„Nasza strona” nie pyta, bo wie, czego ten wyborca chce – wolnych sądów, poszanowania konstytucji, realizowania wyroków TSUE. Jak myślicie, ile z tych pojęć przeciętny wyborca PiS zna i rozumie? I nie, nie świadczy to o tym, że to kretyn. Tylko o tym, że te sprawy, subiektywnie, nie mają dla niego znaczenia. Nie ekscytują go, nie są ważne. Dlaczego próbujemy go przekonać, że myli się, że są dla niego ważne, zamiast przyjąć, że nie są i zrewidować język, jakim się do niego mówi?

PO nie wygrała, ba – my nie wygraliśmy, bo partia, a może bardziej sympatyzujący z partią dziennikarze, publicyści, badacze, wymościli się wygodnie po jednej stronie i kompletnie nie widzą interesu w tym, aby elektorat PiS szanować, adresować do niego ofertę, lub po prostu nie obrażać.

Należało jeździć do tych ludzi zamiast do Wrocławia, Poznania, Gdańska, Warszawy i rozmawiać z nimi. Tymczasem zewsząd słyszę „to Podkarpacie, beton, nie ma sensu”. Taka wysublimowana forma powiedzenia 2 milionom mieszkańców województwa „jesteście zbyt głupi, żeby zrozumieć. Sorry, nie ma sensu”.

Należało gryźć się w język. Skoro nie mówisz wyborcy PiS na ulicy „JEBAĆ CIĘ” (tak jak mówiłem – oni naprawdę odbierają to personalnie), to nie warto to pisać w „socjalach”, państwo znani dziennikarze i posłowie Pomaska, Grabiec, Szczerba etc…
I proszę mi nie pisać „a czemu nie oburzałeś się, kiedy szczuli na LGBT”. Oburzałem się. Bo oburza mnie i duże i małe chamstwo. Ale fakt, że ktoś dopuszcza się dużego nie oznacza, że małe przyjmujemy za usprawiedliwione.
Nawet jeśli większość z Was faktycznie najchętniej kopnęłoby posła PiS w tyłek, czy ze zwykłego, wyborczego wyrachowania nie należało ukryć, jak olbrzymie jest to pragnienie?

Przegraliśmy te wybory, bo po drugiej stronie stała świetnie naoliwiona machina pogardy, propagandy, dobrze finansowana i wsparta przez wszelkie możliwe instytucje. Czyli stało się coś, o czym wiedzieliśmy od lat, że się stanie. Że sztabem Dudy będzie TVP, że będzie brutalnie, że być może będzie nieuczciwie.
A jednak przemożna chęć pokazania wyborcy PiS, że jest głupkiem, wzięła górę nad próbą zapracowania na jego zaufanie. Choć przecież duża część tego grona też widzi, i potwierdzają to badania, że jest celem prymitywnej propagandy. Należało po postu potraktować go jako człowieka.
Zamiast tego usłyszał „JEBAĆ CIE”.
Tak, wiem – powiedziano coś innego, ale on usłyszał CIĘ. Po prostu.
Kompletnie się nie dziwię, że nie skusił się na tą czułą ofertę.

Na koniec jeszcze o Lisie.
Argument, że 240 tys wyborców Hołowni spośród 3 mln, które nie zagłosowały na Trzaskowskiego to winni porażki Trzaskowskiego świadczy o tym, jak pobieżnie redaktor analizuje liczby.
Z badań IPSOS wykonanych po I turze wynika, że 9,4% elektoratu Hołowni to wyborcy „pozyskani” od PiS. To dokładnie 300 tys ludzi. Konserwatywni, ale nie oszołomy. Wierzący „prawie-ministrant”, nie wojujący, przyzwoity i nowoczesny wydał im się ciekawy na tyle, że oddali na niego głos.
Zaskoczyć się tym, że byli wyborcy PiS w pojedynku Trzaskowski – Duda nie zagłosowali na Trzaskowskiego mógł tylko redaktor naczelny Newsweeka.

[Ascetic]

No tylko , że tego obrażania nie ma dużą skalę. Może powinni wziąć przykład z PiS'u i jechać po bandzie z obrażeniem, bo widać Polakom się podoba.

Polecam zajrzeć w najbliższych dniach na fanpage Polityk czy innych TokFMów Poza tym wracając do meritum: to Trzaskowski miał co nadrabiać. Duda miał jeszcze z czego tracić, więc musiał tylko nie zjebać zbyt mocno (czego i tak był blisko po tekście z szczepieniami).

skąd wiesz co będzie na fanpagu tokfm?

[uglak]

Polecam zajrzeć w najbliższych dniach na fanpage Polityk czy innych TokFMów Poza tym wracając do meritum: to Trzaskowski miał co nadrabiać. Duda miał jeszcze z czego tracić, więc musiał tylko nie zjebać zbyt mocno (czego i tak był blisko po tekście z szczepieniami).

skąd wiesz co będzie na fanpagu tokfm?

To co przy okazji każdych przegranych wyborów.

[Ascetic]

skąd wiesz co będzie na fanpagu tokfm?

To co przy okazji każdych przegranych wyborów.

konkretnie bo dopiero od tygodnia czytuję fanpage tokfm.

[Bloodcult]

[hcpig]

Jo, wybory pokazały jakimi jesteśmy burakami, mrzonki można sobie wybić z głowy. Z Europą mamy wspólne położenie geograficzne, ale w bani rusek.

To przykra prawda ale oczywiście szanowni robacy na Rosjan patrzą z góry i czują się zawsze lepsi.

[Bloodcult]

Ale Rosja ma prezydenta którego możemy im tylko zazdrościć.

My mieliśmy paraolimpiade a nie wybory.

[hcpig]

Ja nie zazdroszczę.

Ale dobra, po prostu jest taki trend, że tego typu ludzie wygrywają w większości krajów zachodnich, prędzej czy później przyjdzie jakaś mentalna odwilż tyle że czy sama z siebie czy dopiero po wielkich nakładach pracy organicznej?

[Bloodcult]

Jakiej odwilży oczekujesz, że w całej Europie będziemy Macronów wybierać ? Albo że tacy ludzie będą mieli realną władzę ?

[hcpig]

Kolego oczywiście ma zajebistą alternatywę w postaci Orbanów itp.

[Bloodcult]

Nie. Weźmy dla przykładu USA: prezydenci się zmieniają a polityka zagraniczna USA się zmienia może co 50 lat. Ostatnie wybory pokazały że wybór mamy między murem na granicy z Meksykiem, darmowym collegem a pierwszą kobietą prezedentem bo USA to mocarstwo a mocarstwa nie oddają władzy w ręce kogoś wybranego przez tępy lud. USA jest rządzone przez CIA.

Putin to po prostu człowiek służb (nie marionetka jak Kwaśniewski czy TW Bolek ale jeden z NICH).

Orbany, Macrony to jedynie pionki. Nie ma znaczenia kogo wybieramy bo nie tak się powinno robić politykę, a tym bardziej geopolityke. Im prędzej się pogodzimy że krajem rządzą służby wywiadowcze tym lepiej dla nas.

[nicram]

O cholera. Cóż za dogłębna i racjonalna analiza (sarkazm alert).

[Oki]

Obie strony są siebie warte.

GŁOS ROZSĄDKU

[Triceratops]

Masz ewidentny problem z dupą i sraniem bo cały czas o tym piszesz. Nie wnikam. Jesteś lustrzanym odbiciem tego co prezentuje tvpis tylko inaczej rozkładasz akcenty.

Ty za to jak zwykle masz problemy z myśleniem. Jak można być lustrzanym odbiciem i inaczej rozkładać akcenty? Albo jest się lustrzanym odbiciem, albo... Poza tym pisałem, że literówka. Zapytałem jak tam twoja moralność się ma po tym jak zagłosowałeś na prezydenta szczującego na ludzi, dzielącego ich na kategorie i którego język nienawiście zagraża zdrowiu i życiu tychże ludzi? Jak ty rozkładasz tutaj akcenty?

Ach, jednak bardziej żeś tępy niż myślałem. Literówka to twoja stara.
Moje akcenty są rozłożone na ból dupy takich natrętnych much jak ty. Zawiń się w szaliczek i odmaszeruj.

Ja tam jednak wierze w te literowke, w koncu klawisze "D" i "P" sa na klawiaturze tuz obok siebie.

[Tatuś]

Ja nie zazdroszczę.

Ale dobra, po prostu jest taki trend, że tego typu ludzie wygrywają w większości krajów zachodnich, prędzej czy później przyjdzie jakaś mentalna odwilż tyle że czy sama z siebie czy dopiero po wielkich nakładach pracy organicznej?

Nie będzie odwilży. Będzie konfrontacja po której Europa finalnie stanie się kolonią Chin / USA. Klimat jak przed II WŚ, populiści podsycają jakieś głupie uprzedzenia dla swoich doraźnych korzyści (patrz PiS vs LGBT, Orban vs Soros, AfD vs imigranci, etc.). Moim zdaniem to się już wymknęło spod kontroli i jedynym sposobem na zgaszenie nastrojów będzie otwarty konflikt i wyniszczająca walka lub edukacja ale na tej drugiej rządzącym populistom nie zależy.

Teraz PiS rozprawi się z mediami do końca. TVN się wykupi od Amerykanów (KGHM z Orlenem zrzucą się), GW się wykończy kontrolą skarbową, resztę załatwi się dystrybucją. Czytelnictwo i tak jest dla "elyty" więc nikt nie będzie płakał. Na Węgrzech nie ma żadnej gazety niezależnej od rządu i Orban będzie rządził aż do swojej śmierci. Europa nic nie zrobi bo oni nie rozumieją, że można własnemu krajowi zrobić takie kuku. To jest dla nich niezrozumiałe.