Dowcipy v. n'ta

[Bloodcult]

Prócz mówienia po polsku i posiadania polskiego trzeba jeszce czuć się Polakiem.

Taki Tusk ma polskie obywatelstwo i mówi po polsku ale w głębi serca to antypolak przecież.

Albo taki Tuwim...

[Drone]

Kilka dni temu pewien znajomy ze Słowacji (nawiasem mówiąc bardzo obiecujący kompozytor muzyki tzw. poważnej współczesnej) poprosił mnie o lirerackie rekomendacje. Góść jest mega zainteresowany polską kulturą, muzyką i literaturą, uwielbia Herberta, Gombrowicza itp. Natomiast jeśli chodzi o muzykę, ma fioła na punkcie Sikorskiego, Szymańskiego czy Zygmunta Krauze. Z literatury zarekomendowałem mu więc Schulza. Trochę się zdziwił, że nie zrobiłem mu dłuższej listy, ale ja naprawdę uważam, że Schulz nie ma konkurencji w całej polskiej literaturze XX wieku.

Też bym tak zrobił. Jeśli możesz, to zdradź nazwisko rzeczonego kompozytora tu albo na PM. Z kompozytorów polskich Serockiego czy Bairda pewnie też zna?

[KKK]

Prócz mówienia po polsku i posiadania polskiego trzeba jeszce czuć się Polakiem.

Taki Tusk ma polskie obywatelstwo i mówi po polsku ale w głębi serca to antypolak przecież.

Albo taki Tuwim...

To są bezcelowe dywagacje, ale jeśli chcesz - żaden polak nie równał się z tym żydem.

[Drone]

Przecież on chyba tego serio nie pisze.

[Bloodcult]

@KKK
Może i nie. Przecież nie czytałem

@Drone
Oczywiście że nie

[Hatefire]

Kiedy Schulz wyrzekł się tej polskości. Bloodcult przestań być żałosny.

[Bloodcult]

Nigdzie nie pisałem że się wyrzekł polskości.

[KKK]

Kilka dni temu pewien znajomy ze Słowacji (nawiasem mówiąc bardzo obiecujący kompozytor muzyki tzw. poważnej współczesnej) poprosił mnie o lirerackie rekomendacje. Góść jest mega zainteresowany polską kulturą, muzyką i literaturą, uwielbia Herberta, Gombrowicza itp. Natomiast jeśli chodzi o muzykę, ma fioła na punkcie Sikorskiego, Szymańskiego czy Zygmunta Krauze. Z literatury zarekomendowałem mu więc Schulza. Trochę się zdziwił, że nie zrobiłem mu dłuższej listy, ale ja naprawdę uważam, że Schulz nie ma konkurencji w całej polskiej literaturze XX wieku.

Też bym tak zrobił. Jeśli możesz, to zdradź nazwisko rzeczonego kompozytora tu albo na PM. Z kompozytorów polskich Serockiego czy Bairda pewnie też zna?

PM

[Ascetic]

Nigdzie nie pisałem że się wyrzekł polskości.

tak bez żartów pan bruno to polak, czy jednak nie w Twoich sposobie myślenia?

tak bez żarcików i śmieszków.

[Hatefire]

Nigdzie nie pisałem że się wyrzekł polskości.

To czemu napisałeś że to nie polski prozaik? No chyba że to jakiś trolling, jestem starszym człowiekiem i nie wszystko łapię w internetach jak młodzież.

[Drone]

Chyba Bloodcult pisze to tylko, żeby czerpać satysfakcję z tego, że ktoś się oburzy na jawną niedorzeczność. Nie znajduję innego wytłumaczenia.

[Ascetic]

Chyba Bloodcult pisze to tylko, żeby czerpać satysfakcję z tego, że ktoś się oburzy na jawną niedorzeczność. Nie znajduję innego wytłumaczenia.

czyli znów złe emocje.

[Ascetic]

mnie śmieszy.



tak samo jak reakcje obserwatorów, które obserwowałem. zamiast zlać zawodnika i pójść dalej to jakieś złe emocje wkradły się w towarzystwo. jakieś pokrzykiwania. nerwówka. a przecież to słodki happening był. li tylko.

[Bloodcult]

Skoro to taki "słodki" i fajny "happening" to zrób tak samo za rok
Albo na pogrzebie w rodzinie
Albo przy wigilijnym stole

Ewentualnie na scenie w Magnetofonie

[Pacjent]

Skoro to taki "słodki" i fajny "happening" to zrób tak samo za rok
Albo na pogrzebie w rodzinie
Albo przy wigilijnym stole

Ewentualnie na scenie w Magnetofonie

Są osobnicy, którym pasuje gdy jakiś oszołom robi coś takiego na oczach dzieci, a nawet ich to śmieszy.

[Ascetic]

byłęm pewien, że ten wykon się wam bardzo spodoba. choć ja akurat nie wykluczam, że to była prowokacja. ale nie tej akurat strony, które się to przypisuje.

a co uważacie na temat szarpania kobiety na schodach kościoła, tej co stała z flagą lgbt? wyrywającym był pan z tv trwam, z czego był później niezwykle dumny. ciekawy jestem też oceny, tego startu z kozikiem, aby tą flagę zniszczyć. też zabawna i dowcipna akcja?

[dzik]

Ponoć to prowokacja sfingowana przez tow. Kurskiego.

[Ascetic]

no ja tam nie wiem

ale wiem, że prowokacje były POTĘŻNE. cały internet od tego huczy. czerwony bonobo na balkonie. garstka pryszczatków też na balkonie. i zbłądzona aktywista na schodach, na którą rzucił się pan redaktor. wojna kulturowa po całości.

mi się też bardzo podobały race. stał taki jeden pan koło mnie, którego to również zaprosiłem pod magnetofon. strasznie mi tą racą afirmował się przed nosem. raca uberpolskości chciała mi zrobić krzywdę. nieskutecznie. jakiś taki agresywny generalnie był. mam wrażenie, że wyczuł tą potężną lewicowość a nawet lewackość u mnie. może przez to przez, że nie miałem stylowej koszulki z kotwicą. bo tam jakby wbici w jeden wzór maszerowali.

bardzo udana impreza. później u takiego łysego pana, któremu się wydaje, że jest potężnym, hehe, postrachem lewicowców, widziałem, że z organizatorem można było pokrzyczeć "christus rex". niestety byłem w innym miejscu i nie udało mi się załapać na ten happening. może za rok.

[Bloodcult]

A wiecie że Ordo Iuris jest finansowana przed Kreml ?

[Ascetic]

nie wiem przez kogo jest ordo finansowane.

zobacz sobie to tutaj. powinno pomóc na doznane krzywdy i złe emocje:



a później jak to możliwe odpowiedz na moje pytanie. stoi kobieta z flagą lgbt, nic nie krzyczy. stoi. przybiega zziajany pan redaktor trwam i wyrywa jej tą flagę. później jest otoczona jakimiś niepokojąco spiętymi panami. flaga ląduje na ziemi. pojawia się zapalniczka. ktoś odwodzi podpalacza od podpalenia. to poszło by w świat. to spalenie. jasne. przecież to manifestacja pokojowa. zaczyna się jakieś cięcie kozikiem tej flagi. akcja z kategorii agresywnych, czy jednak niekoniecznie? gonić towarzystwo, czy jednak pozwolić demonstrować swoje może i niepopularne akurat w tamtym miejscu poglądy?