CARCASS

[Żułek]

mysle ze mimo wszystko niemce bedą zachwycone ;)

[Jimmy Boyle]

mysle ze mimo wszystko niemce bedą zachwycone ;)

wiadomix, to pod nich robio tako srake ;)

[Nasum]

Lepiej niż na ostatniej płycie, ale ciężaru to nie ma za grosz. Niestety, ale oni dalej tkwią w błędzie, że "Heartwork" to ich najlepszy album sprzed rozpadu i taki materiał robią. Wolę posłuchać nowego EXHUMED, a przede wszystkim LORD GORE.

Tkwią w tym błędzie, bo swego czasu "Heartwork" znakomicie się sprzedawał, chyba najlepiej z wszystkich ich płyt. Recenzje dostawali bardzo dobre, wszyscy się rozpływali w zachwytach, każdy recenzent chwalił ich nowy kierunek, a czasy były takie, że każda kapela musiała wtedy udowodnić, że potrafi grać inną muzykę niż do tej pory.

[uglak]

Lepiej niż na ostatniej płycie, ale ciężaru to nie ma za grosz. Niestety, ale oni dalej tkwią w błędzie, że "Heartwork" to ich najlepszy album sprzed rozpadu i taki materiał robią. Wolę posłuchać nowego EXHUMED, a przede wszystkim LORD GORE.

Nie będę wchodził w dywagacje czy Heartwork to ich najlepsza płyta, ale gdzie tutaj porównywać nowy kawałek do polotu, melodyjności czy dynamiki kawałków na Heartwork?

[Hellrocker]

Mi ten utwor lezy bardziej niz cokolwiek z Surgical Steel.

[Pacjent]

Lepiej niż na ostatniej płycie, ale ciężaru to nie ma za grosz. Niestety, ale oni dalej tkwią w błędzie, że "Heartwork" to ich najlepszy album sprzed rozpadu i taki materiał robią. Wolę posłuchać nowego EXHUMED, a przede wszystkim LORD GORE.

Nie będę wchodził w dywagacje czy Heartwork to ich najlepsza płyta, ale gdzie tutaj porównywać nowy kawałek do polotu, melodyjności czy dynamiki kawałków na Heartwork?

To nie tak. Nie twierdzę, że oni zbliżyli się do poziomu "Heartwork", ale że próbują grać w stylu z tej płyty. Jak im to wychodzi to inna sprawa. Z drugiej strony gdyby próbowali naśladować "Symphonies..." to na pewno efekt byłby zdecydowanie lepszy.

[TheDude]

Nigdy nie przesłuchałem w całości żadnego albumu Carcass. Olewam tą reaktywowaną wersję zespołu i mam święty spokój w temacie nowszych nagrań. Hailsa!

[Oferma]

Nowa płyta wyjdzie 7.08.2020

[Pacjent]

[est]

Po tych udostępnionych kawałkach mam wrażenie, że będzie ciut lepiej niż na SS. Przewidywalne jak kolejki po karpia przed Wigilią, ale podoba mi się.

[helpme]

Nie schodzą z obranej jakiś czas temu drogi. Ten numer trochę długi. Wygląda na to, że to na razie zapowiedź ep "Despicable".

[est]

Nie wiedziałem nawet, że ma być EP. Widać od dawna, że ścigać z nikim, a tym bardziej ze swoim cieniem, się nie będą i chyba im to pasuje.

[helpme]

EP w październiku w Nuclear Blast jak to ostatnio.

[Hellrocker]

Nie porywa niestety

[Pacjent]

Nie wiedziałem nawet, że ma być EP. Widać od dawna, że ścigać z nikim, a tym bardziej ze swoim cieniem, się nie będą i chyba im to pasuje.

Są trochę cieniem samych siebie sprzed lat, ale jakieś przebłyski w tym kawałku mają.

[est]

Tak, coś tam czuć oczywiście. Na SS też było trochę dobrych motywów, ale całościowo ... no nie wiem, mocno średnio.

[Żułek]

[TheDude]

Po co Wam, mili panowie, te oczekiwania? Najlepsze materiały już nagrali i nie ma co się łudzić, że jeszcze dadzą ognia jak za dawnych lat. Wystarczy, że koncerty grają i luz.

[vicek]

Brzmi jak Arch Enemi z Niemrą

[Harlequin]

Puscilem se ten wałek na pierdziafonie, brzmiało troche jak krzyzowka "Carnal forge" i "Arbeit Mcfleisch". Nawet to plynęlo przez 3 minuty, ale finalnie calosc za dluga. Brzmienia nie oceniam, bo na telefonoe to gunwo