Takie są właśnie skutki wieloletniego prania mózgu. Kompletnie się wysuszył i wyparował przez uszy.
Nawet nie jest mi żal tego covidowego gamonia.
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Panie kol. Ascetic, przecież wykonywany przeze mnie zawód - jaki by nie był - nie ma tutaj znaczenia, szczególnie dla kol. Fanatyka (jak mniemam). Ze swojej strony mogę polecić ruch, jaki względem kol. Fanatyka wykonałem lata temu, a mianowicie wrzuciłem go na listę ignorowanych użytkowników. Słońce od razu wyszło zza burzowych chmur, przegonionych za widnokrąg podmuchami zefiru, ptaszęta okoliczne jęły miło ćwierkać i pogwizdywać, dziewczęta pokraśniały, a szklaneczka sama wypełniła się akwawitą.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Jeszcze nikogo nie dodałem do ignorowanych, ale może za ten niezbyt inteligentny i zbyt długo ciągnący się trolling faktycznie trzeba Fanatyka tam umieścić.Sybir pisze: ↑09-10-2020, 00:03Panie kol. Ascetic, przecież wykonywany przeze mnie zawód - jaki by nie był - nie ma tutaj znaczenia, szczególnie dla kol. Fanatyka (jak mniemam). Ze swojej strony mogę polecić ruch, jaki względem kol. Fanatyka wykonałem lata temu, a mianowicie wrzuciłem go na listę ignorowanych użytkowników. Słońce od razu wyszło zza burzowych chmur, przegonionych za widnokrąg podmuchami zefiru, ptaszęta okoliczne jęły miło ćwierkać i pogwizdywać, dziewczęta pokraśniały, a szklaneczka sama wypełniła się akwawitą.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Gazeta.pl pisze: Profesor Simon: "To nie myszki i motylki przenoszą zakażenie. Na oddziale mam dwóch antycovidowców"
Profesor Krzysztof Simon komentował w TVN24 kolejne rekordy pandemiczne: - Jak się przebić do osób, które nie wierzą w epidemię? Na oddziale mam dwóch młodych ludzi w ciężkim stanie. Tak się złożyło, że to dwaj zajadli antycovidowcy, którzy nie wierzyli w epidemię.
Sytuację pandemiczną komentował gość programu Moniki Olejnik „Kropka nad i” w TVN24 prof. Krzysztof Simon. To uznany ekspert od walki z epidemią i ordynator oddziału zakaźnego w szpitalu im. Gromkowskiego we Wrocławiu.
Simon krytykował ludzi, którzy ignorują zagrożenie ze strony koronawirusa lub zaprzeczają jego istnieniu. – Jak się przebić do tych osób? Nie może być tak, że nasza pielęgniarka jedzie tramwajem do pracy, w którym jest awantura, bo cztery osoby nie mają masek. To nie myszki, szczurki, motylki czy komary przenoszą zakażenie, tylko ludzie. Wszyscy ci, którzy nie przestrzegają obostrzeń, jawnie narażają innych na śmierć – mówił ekspert.
I dodawał: – Na oddziale mamy dwóch młodych ludzi zakażonych koronawirusem, w ciężkim stanie. Tak się akurat złożyło, że to zajadli antycovidowcy, którzy nie wierzyli w epidemię. I akurat na nich trafiło. Społeczeństwo musi reagować na apele o noszenie masek, dezynfekcję, zachowanie dystansu. Musimy brać odpowiedzialność za siebie nawzajem.
Wojna o wesela
Profesor Simon podkreślał, że był zwolennikiem wprowadzenia pół roku temu lockdownu i nie zgadzał się z codziennym poluzowywaniem restrykcji. Jednak rozumie potrzebę powrotu dzieci do szkół, ponieważ nauczanie zdalne było trudne dla najmłodszych. Dzieci powinny się socjalizować, a rodzice muszą mieć możliwość chodzenia do pracy. Przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa.
Natomiast specjalista nie rozumie niektórych decyzji rządzących, choćby w kwestii organizacji imprez weselnych.
– Od czterech miesięcy toczy się wojna o wesela. To jest jakiś absurd. Przecież mamy epidemię, a dzisiaj się dowiaduję, że w uroczystościach będzie mogło wciąż brać udział 75 osób. A powinno być jak najmniej: państwo młodzi i ich rodzice. U nas na tych weselach pozakażały się już tysiące czy dziesiątki tysięcy osób – mówił lekarz.
ZOBACZ: Jakich miejsc radzi unikać prof. Simon, by nie zakazić się koronawirusem
Służba zdrowia na granicy wydolności
Monika Olejnik przypominała wypowiedź Andrzeja Dudy z 26 września. – Pandemia jest pod kontrolą. Od połowy października spodziewamy się wypłaszczenia – powiedział wówczas prezydent RP. Tego dnia odnotowano rekordowe wówczas 1500 zakażeń.
– Z przerażeniem patrzę na standard klasy politycznej w Polsce. Niestety, w służbie zdrowia są wieloletnie zaniedbania, lekarzy zakaźników ubywało od dłuższego czasu i ten trend trzeba zahamować – podkreślał prof. Simon.
Ekspert wskazywał, że służba zdrowia „jest na granicy wydolności, jeśli chodzi o pion zakaźny”. Realnie zakażonych osób może być zaś kilka razy więcej niż te wykrywane 4 tys.
– Obawiam się, że jak tak dalej pójdzie, to Polska będzie cała strefą czerwoną, może poza wioskami wysoko w górach – mówił, odnosząc się do nowych obostrzeń, które zapowiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki. Od 10 października zasady ze stref żółtych zostaną wprowadzone na terenie całego kraju.
Wizyta ministra Czarnka w szpitalu
Profesor Simon kompromitacją nazwał zachowanie posła Prawa i Sprawiedliwości (i nowego ministra edukacji) Przemysława Czarnka. Monika Olejnik przytoczyła treść artykułu stołecznej „Wyborczej”, w którym opisano wizytę polityka w szpitalu.
Poseł – mimo zakazu – odwiedził w weekend swoją babcię. W poniedziałek okazało się, że ma koronawirusa. Do Wojskowego Szpitala Klinicznego w Lublinie posłowi PiS pozwolił wejść w sobotę kierownik oddziału. Sam jest teraz na kwarantannie, tak jak prawie cały jego personel. A koronawirusa ma 90 proc. pacjentów oddziału. Choć od początku pandemii na oddziale obowiązuje zakaz odwiedzin, pracownicy donoszą, że nie dotyczy on wszystkich, a niektórzy cieszą się specjalnymi przywilejami.
– Jeżeli faktycznie zostały złamane przepisy, to jest to wstyd i kompromitacja dla polityka. Szanujmy swoje i innych zdrowie, a szczególnie dbajmy o osoby starsze i schorowane. Do szpitala nie wpuszcza się rodzin. Wirus szerzy się z człowieka na człowieka. Jak nie przerwiemy tej transmisji, to polegniemy z całą służbą zdrowia – przestrzegał prof. Simon.
Będąc w ciężkim stanie rozmawiali z profesorem o swoich poglądach na temat COVID?
Powodzenia zatem życzę, trzymam za Ciebie kciuki.
Jak co roku. Jeśli ktoś miał okazję odwiedzić szpital w tym okresie to chyba zapamiętał widok łóżek na korytarzach. Wyjaśnienie dla widzów TVPiS: to oznacza, że zabrało miejsc na salach i ściągnięto łóżka z magazynów.
Plagueis pisze: ↑09-10-2020, 09:47
Ja tam bardzo lubię czytać wypowiedzi uznanych specjalistów od epidemii, których upodobała sobie GW. Wynika z nich, że już niedługo połowa polulacji zemrze, co mnie bardzo cieszy. Druga sprawa, która sprawia mi równie wiele radości, to bijąca od tych pyszałków hipokryzja i bufonada.Przywołany tutaj autorytet w postaci prof.Simona w minione wakacje wybrał się nad polskie morze, narzekając przy tym, że w dobie epidemii tak dużo ludzi(sam zapewne uważa się za nadludzia) wybrało się na wakacje. Grubas liczył na ekskluzywne wczasy we Władysławowie, bo cebulaki będą posrane w domach siedzieć a tu taki chuj.
SEDNO!Rumburak pisze: ↑09-10-2020, 11:09Ja tam bardzo lubię czytać wypowiedzi uznanych specjalistów od epidemii, których upodobała sobie GW. Wynika z nich, że już niedługo połowa polulacji zemrze, co mnie bardzo cieszy. Druga sprawa, która sprawia mi równie wiele radości, to bijąca od tych pyszałków hipokryzja i bufonada.Przywołany tutaj autorytet w postaci prof.Simona w minione wakacje wybrał się nad polskie morze, narzekając przy tym, że w dobie epidemii tak dużo ludzi(sam zapewne uważa się za nadludzia) wybrało się na wakacje. Grubas liczył na ekskluzywne wczasy we Władysławowie, bo cebulaki będą posrane w domach siedzieć a tu taki chuj.