Muzycy Abnegaci

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10352
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Muzycy Abnegaci

23-12-2020, 10:55

Nie czytuję prasy muzycznej, więc nie wiem, czy oprócz muzyków tworzących zespoły, żeby dobrze na nich zarobić i stać się sławnymi jak Iron Maiden, czy żeby mieć dobrą zabawę, jak większość i Iron Maiden, są też muzyczni abnegaci, którzy celowo rezygnują z pracy, czy nagród.

Brak promocji samej muzyki w mediach mainstreamowych, czy rezygnacja z wydawania w dużych wytwórniach, nie uważam za wyraz abnegacji, bo dla wielu kapel to własnie jest rodzaj promocji, albo konieczność, żeby mieć możliwość grania tego, co chcą, zresztą ze względu na prezentowaną muzykę i tak nigdy nie byliby szeroko popularni. Częściowo wyłączam też ludzi, których zniszczyły używki, być może część to właśnie abnegaci.

Nie chodzi też o takich typów jak Johnny Rotten, wokalista Sex Pistols, który sam promując w muzyce nihilizm, gdy się dorobił narzeka,
że bezdomni niszczą mu okolicę jego domu w Venice Beach.

https://www.dailymail.co.uk/news/articl ... rhood.html

Nie jest to też raczej wokalista Nirvany, który był bezdomnym tułajacym się po domach kolegów, a po zdobyciu pieniędzy kupujący sobie drogą posiadłość.

Dobrym przykładem może być matematyk Grigorij Perelman, który zrezygnował z propozycji pracy na renomowanych uczelniach i wybrał żywot pustelnika. Decyzja ta przyniosła mu więcej sławy niż każdy medal i każda profesura na renomowanej uczelni, którą zechciałby przyjąć. W marcu 2010 za udowodnienie hipotezy Poincarégo Instytut Matematyczny Claya przyznał mu jedną z siedmiu Nagród Tysiąclecia w wysokości miliona dolarów, jednak Perelman odmówił jej przyjęcia w lipcu 2010 roku.

Czy zrobili to świadomie, czy są to po prostu aspergerzy, ludzie w głębokiej depresji, albo wręcz chorzy psychicznie, że zrezygnowali z dóbr tego Świata?
Ostatnio zmieniony 23-12-2020, 11:09 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7619
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: Muzycy Abnegaci

23-12-2020, 11:08

Robert Fripp - rozwiązał King Crimson bo bal się ze staną się drugim Pink Floyd
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10352
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Muzycy Abnegaci

23-12-2020, 11:11

Bloodcult pisze:
23-12-2020, 11:08
Robert Fripp - rozwiązał King Crimson bo bal się ze staną się drugim Pink Floyd

Raczej to im nie groziło, sam kiedyś narzekał, że mają specyficzną grupę fanów i nie mogą jej powiększyć. Na ich koncertach prawie nie było kobiet.

Zresztą mają niewiele przebojów. Aczkolwiek trop wydaje się ciekawy.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7619
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: Muzycy Abnegaci

23-12-2020, 11:20

Mógł sobie narzekać ale po rozwiązaniu zespołu zagrał, kompletnie bez rozgłosu, na bardzo przebojowych i komercyjnych płytach Davida Bowie.
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10352
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Muzycy Abnegaci

23-12-2020, 11:34

W szachach klasycznym wzorem abnegata jest chyba najbardziej popularny w popkulturze gracz, czyli Robert James Fischer,
który był pierwszym i jedynym amerykańskim mistrzem Świata (Paula Morphy nie można liczyć), pierwszym w Stanach, który się dorobił na grze w szachy i u szczytu kariery zrezygnował. Różne źródła podają, że grał w szachy doskonale do końca swojego życia, które trwało tyle lat, ile pól ma szachownica.

Obrazek
Ostatnio zmieniony 23-12-2020, 12:53 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6832
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Muzycy Abnegaci

23-12-2020, 12:34

Uważam, że można na swoich dokonaniach czy talencie zarabiać godną kasę i nadal pozostać wiernym swoim ideałom. Wszystko zależy od podejścia do strony biznesowej i wizerunkowej. Jest na świecie cała masa bardzo zamożnych ludzi, którzy są zupełnie anonimowi i nie odpierdala im jak po wygraniu w totka. Ci, którzy na własne życzenie rezygnują z czegoś co może ułatwić i urozmaicić życie są moim zdaniem po prostu crazy albo najzwyczajniej głupi ;)
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10352
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Muzycy Abnegaci

23-12-2020, 12:55

TheDude pisze:
23-12-2020, 12:34
Uważam, że można na swoich dokonaniach czy talencie zarabiać godną kasę i nadal pozostać wiernym swoim ideałom. Wszystko zależy od podejścia do strony biznesowej i wizerunkowej. Jest na świecie cała masa bardzo zamożnych ludzi, którzy są zupełnie anonimowi i nie odpierdala im jak po wygraniu w totka. Ci, którzy na własne życzenie rezygnują z czegoś co może ułatwić i urozmaicić życie są moim zdaniem po prostu crazy albo najzwyczajniej głupi ;)

Tylko, że muzyka czy sztuka, albo sport łączą się z pewną popularnością. Nie da się pozostać anonimowym, nawet Banksy chyba został rozszyfrowany.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6832
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Muzycy Abnegaci

23-12-2020, 13:14

^ Wiem, że uogólniłem. Czytałem też o przypadkach, gdzie po zrobieniu kariery i kasy ludzie znikali z radaru na własne życzenie. To jest chyba najfajniejsze rozwiązanie.
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7619
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: Muzycy Abnegaci

23-12-2020, 13:18

Wierzycie w teorie że np. Jim Morrison czy 2Pac upozorowali własną śmierć i żyją gdzieś w ukryciu z tantiem ? Nie sugeruje ze razem :)
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6832
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Muzycy Abnegaci

23-12-2020, 13:36

^ To są wymysły i bajania fanów, dzięki którym mogą fantazjować o dalszych losach swoich idoli chociaż kto ich tam kurwa wie :)
Z kolei taki Varney z Sopor Aeternus od lat pilnuje się i chyba tylko raz złapali go gdzieś w normalnej sytuacji życiowej (foto poniżej), nie udzielił ani jednego wywiadu przed kamerą i nie wystąpił na żywo. Sopor Aeternus istnieje od 1989 roku, więc uparty jest. Nie sądzę aby chodził do normalnej roboty, chyba że to kreacja na poziomie Andy Kaufman/Tony Clifton. Wspomniałem o tym muzyku, bo w klimatach gothic etc. jest kurewsko kultową postacią i przez tyle lat działania na pewno było sporo szans na pokazanie się szerszej publiczności, pogranie na jakichś festiwalach i rozpromowanie nazwy i zarobienie kasy na dragi i prywatny klub bdsm :)

To ten stworek wymalowany w gwiazdy:

Obrazek
Ostatnio zmieniony 23-12-2020, 13:45 przez TheDude, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10352
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Muzycy Abnegaci

23-12-2020, 13:44

Bloodcult pisze:
23-12-2020, 13:18
Wierzycie w teorie że np. Jim Morrison czy 2Pac upozorowali własną śmierć i żyją gdzieś w ukryciu z tantiem ? Nie sugeruje ze razem :)
I Presley :), raczej nie, ale jedni uwielbiają sławę, a innych ona niszczy.

Był przypadek, że członek bogatej amerykańskiej rodziny, potomek założyciela banku Merill Lynch zamieszkał w Polsce w bloku, niedawno zmarł.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Bless this tongue
weteran forumowych bitew
Posty: 1170
Rejestracja: 03-09-2013, 21:47

Re: Muzycy Abnegaci

23-12-2020, 14:15

Bardzo ciekawy temat!
Sam nie mam nic do dodania ale chetnie poczytam o ile nie zamieni sie w polityczne szambo.

Moze by rozszerzyć wątek poza muzyke? Co z reszta się chyba powoli dzieje
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6832
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Muzycy Abnegaci

23-12-2020, 16:14

Kto pamięta sprawę Unabombera czyli Teda Kaczynskiego? Nie będę parafrazować, po prostu zerknijcie na cytat fragmentu z wikipedii. Dokument o nim na netflix, z oryginalnymi nagraniami rozmów, jest ciekawym studium bardzo inteligentnego człowieka z perspektywami zrobienia kariery naukowej, który odleciał w kosmos (a raczej do lasu) z powodu choroby psychiczneji zaczął napierdalać bomby.

''Pochodzi z rodziny o polskich korzeniach (Polakami byli jego dziadkowie). Ted Kaczynski od czasów młodości wykazywał ponadprzeciętne zdolności matematyczne. Charakteryzuje się bardzo wysokim IQ – jego iloraz inteligencji wynosi 170 w skali Stanforda-Bineta. W wieku 16 lat rozpoczął studia na Uniwersytecie Harvarda[3]. Na Uniwersytecie Michigan w Ann Arbor obronił doktorat z matematyki. W czasie studiów Kaczynski był uczestnikiem poniżającego eksperymentu psychologicznego dotyczącego odporności na stres oraz dezintegracji osobowości prowadzonego przez psychologa Henry’ego Murraya. To doświadczenie mogło mieć wpływ na jego późniejsze antyspołeczne zachowania. W latach 1967–1969 jako matematyk pełnił funkcję docenta na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Wkrótce zrezygnował z tej posady i przez lata pozostawał bezrobotny, żyjąc samotnie odcięty od technologii w drewnianej chacie w stanie Montana. ''
Pan_Kimono
rasowy masterfulowicz
Posty: 2228
Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
Lokalizacja: tu i tam

Re: Muzycy Abnegaci

23-12-2020, 16:57

TheDude pisze:
23-12-2020, 16:14
Kto pamięta sprawę Unabombera czyli Teda Kaczynskiego? Nie będę parafrazować, po prostu zerknijcie na cytat fragmentu z wikipedii. Dokument o nim na netflix, z oryginalnymi nagraniami rozmów, jest ciekawym studium bardzo inteligentnego człowieka z perspektywami zrobienia kariery naukowej, który odleciał w kosmos (a raczej do lasu) z powodu choroby psychiczneji zaczął napierdalać bomby.

''Pochodzi z rodziny o polskich korzeniach (Polakami byli jego dziadkowie). Ted Kaczynski od czasów młodości wykazywał ponadprzeciętne zdolności matematyczne. Charakteryzuje się bardzo wysokim IQ – jego iloraz inteligencji wynosi 170 w skali Stanforda-Bineta. W wieku 16 lat rozpoczął studia na Uniwersytecie Harvarda[3]. Na Uniwersytecie Michigan w Ann Arbor obronił doktorat z matematyki. W czasie studiów Kaczynski był uczestnikiem poniżającego eksperymentu psychologicznego dotyczącego odporności na stres oraz dezintegracji osobowości prowadzonego przez psychologa Henry’ego Murraya. To doświadczenie mogło mieć wpływ na jego późniejsze antyspołeczne zachowania. W latach 1967–1969 jako matematyk pełnił funkcję docenta na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Wkrótce zrezygnował z tej posady i przez lata pozostawał bezrobotny, żyjąc samotnie odcięty od technologii w drewnianej chacie w stanie Montana. ''
tam chyba doszło faszerowanie typa lsd co tylko pogorszyło sytuację.
KVLT lizania CZASZKI
Awatar użytkownika
Lord Gorloj
w mackach Zła
Posty: 764
Rejestracja: 20-12-2018, 15:54

Re: Muzycy Abnegaci

23-12-2020, 18:01

Medard pisze:
23-12-2020, 10:55
Nie czytuję prasy muzycznej, więc nie wiem, czy oprócz muzyków tworzących zespoły, żeby dobrze na nich zarobić i stać się sławnymi jak Iron Maiden, czy żeby mieć dobrą zabawę, jak większość i Iron Maiden, są też muzyczni abnegaci, którzy celowo rezygnują z pracy, czy nagród.

Brak promocji samej muzyki w mediach mainstreamowych, czy rezygnacja z wydawania w dużych wytwórniach, nie uważam za wyraz abnegacji, bo dla wielu kapel to własnie jest rodzaj promocji, albo konieczność, żeby mieć możliwość grania tego, co chcą, zresztą ze względu na prezentowaną muzykę i tak nigdy nie byliby szeroko popularni. Częściowo wyłączam też ludzi, których zniszczyły używki, być może część to właśnie abnegaci.

Nie chodzi też o takich typów jak Johnny Rotten, wokalista Sex Pistols, który sam promując w muzyce nihilizm, gdy się dorobił narzeka,
że bezdomni niszczą mu okolicę jego domu w Venice Beach.

https://www.dailymail.co.uk/news/articl ... rhood.html

Nie jest to też raczej wokalista Nirvany, który był bezdomnym tułajacym się po domach kolegów, a po zdobyciu pieniędzy kupujący sobie drogą posiadłość.
Mark Holllis z Talk Talk. Możesz zamknąć temat.
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10352
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Muzycy Abnegaci

23-12-2020, 18:07

Lord Gorloj pisze:
23-12-2020, 18:01
Mark Holllis z Talk Talk. Możesz zamknąć temat.
Może coś więcej, czemu akurat on?
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17509
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Muzycy Abnegaci

23-12-2020, 18:14

Jezeli ciagle nie wiesz, to jak to mowil Zbyszek Stonoga "szkoda szczempic ryja". Mark jest mistrzem w tym temacie. Nie znam drugiego takiego przypadku. Zen i czarny pas jak to kiedys napisal Chacinski.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10352
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Muzycy Abnegaci

23-12-2020, 18:26

Triceratops pisze:
23-12-2020, 18:14
Jezeli ciagle nie wiesz, to jak to mowil Zbyszek Stonoga "szkoda szczempic ryja". Mark jest mistrzem w tym temacie. Nie znam drugiego takiego przypadku. Zen i czarny pas jak to kiedys napisal Chacinski.
Mnie jego muzyka nie za bardzo interesuje, chociaż postać wydaje się ciekawa, a chodzi o dobro forume, żeby napisać coś więcej.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Lord Gorloj
w mackach Zła
Posty: 764
Rejestracja: 20-12-2018, 15:54

Re: Muzycy Abnegaci

23-12-2020, 19:48

Medard pisze:
23-12-2020, 18:07
Lord Gorloj pisze:
23-12-2020, 18:01
Mark Holllis z Talk Talk. Możesz zamknąć temat.
Może coś więcej, czemu akurat on?
> miej 30 lat
> bądź świeżo upieczoną gwiazdą popu, zarabiaj grube miliony, miej hiciory na szczycie list przebojów całego świata
> bądź prorokiem i mesjaszem synthpopu i nowej fali
> nagraj dwie płyty z tym, co ci w duszy gra, bez oglądania się na poprzednie dwa punkty
> zakończ karierę i zajmij się swoimi dziećmi
> konsekwentnie olewaj wszelkie propozycje powrotu na scenę, szczególnie te dotyczące czasu jak byłeś gwiazdą popu
> zostań, dzięki dwóm ostatnim płytom, prorokiem i mesjaszem post rocka
> konsekwentnie olewaj wszelkie propozycje powrotu na scenę, szczególnie te dotyczące czasu jak już zostałeś prorokiem post-rocka
> nagraj jedną solową płytę, bo ci głupio żeby te durnotki gniły w szufladzie, może komuś się spodoba
> pomimo poprzedniego punktu, miej wszystko co nieistotne, a już zwłaszcza muzykę, w dupie
> umrzyj w wieku lat 64,

Zamknij temat.
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11027
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Muzycy Abnegaci

23-12-2020, 19:51

eeee nooo, ale zawsze można umieścić podpunkt, pod każdym tym punktem > zajebany (śmiertelnie: ) przez psychofana....
ODPOWIEDZ