Muzycy Abnegaci
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10352
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Muzycy Abnegaci
Nie czytuję prasy muzycznej, więc nie wiem, czy oprócz muzyków tworzących zespoły, żeby dobrze na nich zarobić i stać się sławnymi jak Iron Maiden, czy żeby mieć dobrą zabawę, jak większość i Iron Maiden, są też muzyczni abnegaci, którzy celowo rezygnują z pracy, czy nagród.
Brak promocji samej muzyki w mediach mainstreamowych, czy rezygnacja z wydawania w dużych wytwórniach, nie uważam za wyraz abnegacji, bo dla wielu kapel to własnie jest rodzaj promocji, albo konieczność, żeby mieć możliwość grania tego, co chcą, zresztą ze względu na prezentowaną muzykę i tak nigdy nie byliby szeroko popularni. Częściowo wyłączam też ludzi, których zniszczyły używki, być może część to właśnie abnegaci.
Nie chodzi też o takich typów jak Johnny Rotten, wokalista Sex Pistols, który sam promując w muzyce nihilizm, gdy się dorobił narzeka,
że bezdomni niszczą mu okolicę jego domu w Venice Beach.
https://www.dailymail.co.uk/news/articl ... rhood.html
Nie jest to też raczej wokalista Nirvany, który był bezdomnym tułajacym się po domach kolegów, a po zdobyciu pieniędzy kupujący sobie drogą posiadłość.
Dobrym przykładem może być matematyk Grigorij Perelman, który zrezygnował z propozycji pracy na renomowanych uczelniach i wybrał żywot pustelnika. Decyzja ta przyniosła mu więcej sławy niż każdy medal i każda profesura na renomowanej uczelni, którą zechciałby przyjąć. W marcu 2010 za udowodnienie hipotezy Poincarégo Instytut Matematyczny Claya przyznał mu jedną z siedmiu Nagród Tysiąclecia w wysokości miliona dolarów, jednak Perelman odmówił jej przyjęcia w lipcu 2010 roku.
Czy zrobili to świadomie, czy są to po prostu aspergerzy, ludzie w głębokiej depresji, albo wręcz chorzy psychicznie, że zrezygnowali z dóbr tego Świata?
Brak promocji samej muzyki w mediach mainstreamowych, czy rezygnacja z wydawania w dużych wytwórniach, nie uważam za wyraz abnegacji, bo dla wielu kapel to własnie jest rodzaj promocji, albo konieczność, żeby mieć możliwość grania tego, co chcą, zresztą ze względu na prezentowaną muzykę i tak nigdy nie byliby szeroko popularni. Częściowo wyłączam też ludzi, których zniszczyły używki, być może część to właśnie abnegaci.
Nie chodzi też o takich typów jak Johnny Rotten, wokalista Sex Pistols, który sam promując w muzyce nihilizm, gdy się dorobił narzeka,
że bezdomni niszczą mu okolicę jego domu w Venice Beach.
https://www.dailymail.co.uk/news/articl ... rhood.html
Nie jest to też raczej wokalista Nirvany, który był bezdomnym tułajacym się po domach kolegów, a po zdobyciu pieniędzy kupujący sobie drogą posiadłość.
Dobrym przykładem może być matematyk Grigorij Perelman, który zrezygnował z propozycji pracy na renomowanych uczelniach i wybrał żywot pustelnika. Decyzja ta przyniosła mu więcej sławy niż każdy medal i każda profesura na renomowanej uczelni, którą zechciałby przyjąć. W marcu 2010 za udowodnienie hipotezy Poincarégo Instytut Matematyczny Claya przyznał mu jedną z siedmiu Nagród Tysiąclecia w wysokości miliona dolarów, jednak Perelman odmówił jej przyjęcia w lipcu 2010 roku.
Czy zrobili to świadomie, czy są to po prostu aspergerzy, ludzie w głębokiej depresji, albo wręcz chorzy psychicznie, że zrezygnowali z dóbr tego Świata?
Ostatnio zmieniony 23-12-2020, 11:09 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7619
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Muzycy Abnegaci
Robert Fripp - rozwiązał King Crimson bo bal się ze staną się drugim Pink Floyd
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10352
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Muzycy Abnegaci
Raczej to im nie groziło, sam kiedyś narzekał, że mają specyficzną grupę fanów i nie mogą jej powiększyć. Na ich koncertach prawie nie było kobiet.
Zresztą mają niewiele przebojów. Aczkolwiek trop wydaje się ciekawy.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7619
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Muzycy Abnegaci
Mógł sobie narzekać ale po rozwiązaniu zespołu zagrał, kompletnie bez rozgłosu, na bardzo przebojowych i komercyjnych płytach Davida Bowie.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10352
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Muzycy Abnegaci
W szachach klasycznym wzorem abnegata jest chyba najbardziej popularny w popkulturze gracz, czyli Robert James Fischer,
który był pierwszym i jedynym amerykańskim mistrzem Świata (Paula Morphy nie można liczyć), pierwszym w Stanach, który się dorobił na grze w szachy i u szczytu kariery zrezygnował. Różne źródła podają, że grał w szachy doskonale do końca swojego życia, które trwało tyle lat, ile pól ma szachownica.

który był pierwszym i jedynym amerykańskim mistrzem Świata (Paula Morphy nie można liczyć), pierwszym w Stanach, który się dorobił na grze w szachy i u szczytu kariery zrezygnował. Różne źródła podają, że grał w szachy doskonale do końca swojego życia, które trwało tyle lat, ile pól ma szachownica.

Ostatnio zmieniony 23-12-2020, 12:53 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6833
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Muzycy Abnegaci
Uważam, że można na swoich dokonaniach czy talencie zarabiać godną kasę i nadal pozostać wiernym swoim ideałom. Wszystko zależy od podejścia do strony biznesowej i wizerunkowej. Jest na świecie cała masa bardzo zamożnych ludzi, którzy są zupełnie anonimowi i nie odpierdala im jak po wygraniu w totka. Ci, którzy na własne życzenie rezygnują z czegoś co może ułatwić i urozmaicić życie są moim zdaniem po prostu crazy albo najzwyczajniej głupi 

- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10352
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Muzycy Abnegaci
TheDude pisze: ↑23-12-2020, 12:34Uważam, że można na swoich dokonaniach czy talencie zarabiać godną kasę i nadal pozostać wiernym swoim ideałom. Wszystko zależy od podejścia do strony biznesowej i wizerunkowej. Jest na świecie cała masa bardzo zamożnych ludzi, którzy są zupełnie anonimowi i nie odpierdala im jak po wygraniu w totka. Ci, którzy na własne życzenie rezygnują z czegoś co może ułatwić i urozmaicić życie są moim zdaniem po prostu crazy albo najzwyczajniej głupi![]()
Tylko, że muzyka czy sztuka, albo sport łączą się z pewną popularnością. Nie da się pozostać anonimowym, nawet Banksy chyba został rozszyfrowany.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6833
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Muzycy Abnegaci
^ Wiem, że uogólniłem. Czytałem też o przypadkach, gdzie po zrobieniu kariery i kasy ludzie znikali z radaru na własne życzenie. To jest chyba najfajniejsze rozwiązanie.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7619
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Muzycy Abnegaci
Wierzycie w teorie że np. Jim Morrison czy 2Pac upozorowali własną śmierć i żyją gdzieś w ukryciu z tantiem ? Nie sugeruje ze razem 

- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6833
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Muzycy Abnegaci
^ To są wymysły i bajania fanów, dzięki którym mogą fantazjować o dalszych losach swoich idoli chociaż kto ich tam kurwa wie 
Z kolei taki Varney z Sopor Aeternus od lat pilnuje się i chyba tylko raz złapali go gdzieś w normalnej sytuacji życiowej (foto poniżej), nie udzielił ani jednego wywiadu przed kamerą i nie wystąpił na żywo. Sopor Aeternus istnieje od 1989 roku, więc uparty jest. Nie sądzę aby chodził do normalnej roboty, chyba że to kreacja na poziomie Andy Kaufman/Tony Clifton. Wspomniałem o tym muzyku, bo w klimatach gothic etc. jest kurewsko kultową postacią i przez tyle lat działania na pewno było sporo szans na pokazanie się szerszej publiczności, pogranie na jakichś festiwalach i rozpromowanie nazwy i zarobienie kasy na dragi i prywatny klub bdsm
To ten stworek wymalowany w gwiazdy:


Z kolei taki Varney z Sopor Aeternus od lat pilnuje się i chyba tylko raz złapali go gdzieś w normalnej sytuacji życiowej (foto poniżej), nie udzielił ani jednego wywiadu przed kamerą i nie wystąpił na żywo. Sopor Aeternus istnieje od 1989 roku, więc uparty jest. Nie sądzę aby chodził do normalnej roboty, chyba że to kreacja na poziomie Andy Kaufman/Tony Clifton. Wspomniałem o tym muzyku, bo w klimatach gothic etc. jest kurewsko kultową postacią i przez tyle lat działania na pewno było sporo szans na pokazanie się szerszej publiczności, pogranie na jakichś festiwalach i rozpromowanie nazwy i zarobienie kasy na dragi i prywatny klub bdsm

To ten stworek wymalowany w gwiazdy:

Ostatnio zmieniony 23-12-2020, 13:45 przez TheDude, łącznie zmieniany 1 raz.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10352
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Muzycy Abnegaci
I Presley

Był przypadek, że członek bogatej amerykańskiej rodziny, potomek założyciela banku Merill Lynch zamieszkał w Polsce w bloku, niedawno zmarł.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1170
- Rejestracja: 03-09-2013, 21:47
Re: Muzycy Abnegaci
Bardzo ciekawy temat!
Sam nie mam nic do dodania ale chetnie poczytam o ile nie zamieni sie w polityczne szambo.
Moze by rozszerzyć wątek poza muzyke? Co z reszta się chyba powoli dzieje
Sam nie mam nic do dodania ale chetnie poczytam o ile nie zamieni sie w polityczne szambo.
Moze by rozszerzyć wątek poza muzyke? Co z reszta się chyba powoli dzieje
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6833
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Muzycy Abnegaci
Kto pamięta sprawę Unabombera czyli Teda Kaczynskiego? Nie będę parafrazować, po prostu zerknijcie na cytat fragmentu z wikipedii. Dokument o nim na netflix, z oryginalnymi nagraniami rozmów, jest ciekawym studium bardzo inteligentnego człowieka z perspektywami zrobienia kariery naukowej, który odleciał w kosmos (a raczej do lasu) z powodu choroby psychiczneji zaczął napierdalać bomby.
''Pochodzi z rodziny o polskich korzeniach (Polakami byli jego dziadkowie). Ted Kaczynski od czasów młodości wykazywał ponadprzeciętne zdolności matematyczne. Charakteryzuje się bardzo wysokim IQ – jego iloraz inteligencji wynosi 170 w skali Stanforda-Bineta. W wieku 16 lat rozpoczął studia na Uniwersytecie Harvarda[3]. Na Uniwersytecie Michigan w Ann Arbor obronił doktorat z matematyki. W czasie studiów Kaczynski był uczestnikiem poniżającego eksperymentu psychologicznego dotyczącego odporności na stres oraz dezintegracji osobowości prowadzonego przez psychologa Henry’ego Murraya. To doświadczenie mogło mieć wpływ na jego późniejsze antyspołeczne zachowania. W latach 1967–1969 jako matematyk pełnił funkcję docenta na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Wkrótce zrezygnował z tej posady i przez lata pozostawał bezrobotny, żyjąc samotnie odcięty od technologii w drewnianej chacie w stanie Montana. ''
''Pochodzi z rodziny o polskich korzeniach (Polakami byli jego dziadkowie). Ted Kaczynski od czasów młodości wykazywał ponadprzeciętne zdolności matematyczne. Charakteryzuje się bardzo wysokim IQ – jego iloraz inteligencji wynosi 170 w skali Stanforda-Bineta. W wieku 16 lat rozpoczął studia na Uniwersytecie Harvarda[3]. Na Uniwersytecie Michigan w Ann Arbor obronił doktorat z matematyki. W czasie studiów Kaczynski był uczestnikiem poniżającego eksperymentu psychologicznego dotyczącego odporności na stres oraz dezintegracji osobowości prowadzonego przez psychologa Henry’ego Murraya. To doświadczenie mogło mieć wpływ na jego późniejsze antyspołeczne zachowania. W latach 1967–1969 jako matematyk pełnił funkcję docenta na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Wkrótce zrezygnował z tej posady i przez lata pozostawał bezrobotny, żyjąc samotnie odcięty od technologii w drewnianej chacie w stanie Montana. ''
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2228
- Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
- Lokalizacja: tu i tam
Re: Muzycy Abnegaci
tam chyba doszło faszerowanie typa lsd co tylko pogorszyło sytuację.TheDude pisze: ↑23-12-2020, 16:14Kto pamięta sprawę Unabombera czyli Teda Kaczynskiego? Nie będę parafrazować, po prostu zerknijcie na cytat fragmentu z wikipedii. Dokument o nim na netflix, z oryginalnymi nagraniami rozmów, jest ciekawym studium bardzo inteligentnego człowieka z perspektywami zrobienia kariery naukowej, który odleciał w kosmos (a raczej do lasu) z powodu choroby psychiczneji zaczął napierdalać bomby.
''Pochodzi z rodziny o polskich korzeniach (Polakami byli jego dziadkowie). Ted Kaczynski od czasów młodości wykazywał ponadprzeciętne zdolności matematyczne. Charakteryzuje się bardzo wysokim IQ – jego iloraz inteligencji wynosi 170 w skali Stanforda-Bineta. W wieku 16 lat rozpoczął studia na Uniwersytecie Harvarda[3]. Na Uniwersytecie Michigan w Ann Arbor obronił doktorat z matematyki. W czasie studiów Kaczynski był uczestnikiem poniżającego eksperymentu psychologicznego dotyczącego odporności na stres oraz dezintegracji osobowości prowadzonego przez psychologa Henry’ego Murraya. To doświadczenie mogło mieć wpływ na jego późniejsze antyspołeczne zachowania. W latach 1967–1969 jako matematyk pełnił funkcję docenta na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Wkrótce zrezygnował z tej posady i przez lata pozostawał bezrobotny, żyjąc samotnie odcięty od technologii w drewnianej chacie w stanie Montana. ''
KVLT lizania CZASZKI
- Lord Gorloj
- w mackach Zła
- Posty: 764
- Rejestracja: 20-12-2018, 15:54
Re: Muzycy Abnegaci
Mark Holllis z Talk Talk. Możesz zamknąć temat.Medard pisze: ↑23-12-2020, 10:55Nie czytuję prasy muzycznej, więc nie wiem, czy oprócz muzyków tworzących zespoły, żeby dobrze na nich zarobić i stać się sławnymi jak Iron Maiden, czy żeby mieć dobrą zabawę, jak większość i Iron Maiden, są też muzyczni abnegaci, którzy celowo rezygnują z pracy, czy nagród.
Brak promocji samej muzyki w mediach mainstreamowych, czy rezygnacja z wydawania w dużych wytwórniach, nie uważam za wyraz abnegacji, bo dla wielu kapel to własnie jest rodzaj promocji, albo konieczność, żeby mieć możliwość grania tego, co chcą, zresztą ze względu na prezentowaną muzykę i tak nigdy nie byliby szeroko popularni. Częściowo wyłączam też ludzi, których zniszczyły używki, być może część to właśnie abnegaci.
Nie chodzi też o takich typów jak Johnny Rotten, wokalista Sex Pistols, który sam promując w muzyce nihilizm, gdy się dorobił narzeka,
że bezdomni niszczą mu okolicę jego domu w Venice Beach.
https://www.dailymail.co.uk/news/articl ... rhood.html
Nie jest to też raczej wokalista Nirvany, który był bezdomnym tułajacym się po domach kolegów, a po zdobyciu pieniędzy kupujący sobie drogą posiadłość.
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
and couldn't put myself
out
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10352
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17512
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Muzycy Abnegaci
Jezeli ciagle nie wiesz, to jak to mowil Zbyszek Stonoga "szkoda szczempic ryja". Mark jest mistrzem w tym temacie. Nie znam drugiego takiego przypadku. Zen i czarny pas jak to kiedys napisal Chacinski.
woodpecker from space
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10352
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Muzycy Abnegaci
Mnie jego muzyka nie za bardzo interesuje, chociaż postać wydaje się ciekawa, a chodzi o dobro forume, żeby napisać coś więcej.Triceratops pisze: ↑23-12-2020, 18:14Jezeli ciagle nie wiesz, to jak to mowil Zbyszek Stonoga "szkoda szczempic ryja". Mark jest mistrzem w tym temacie. Nie znam drugiego takiego przypadku. Zen i czarny pas jak to kiedys napisal Chacinski.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Lord Gorloj
- w mackach Zła
- Posty: 764
- Rejestracja: 20-12-2018, 15:54
Re: Muzycy Abnegaci
> miej 30 lat
> bądź świeżo upieczoną gwiazdą popu, zarabiaj grube miliony, miej hiciory na szczycie list przebojów całego świata
> bądź prorokiem i mesjaszem synthpopu i nowej fali
> nagraj dwie płyty z tym, co ci w duszy gra, bez oglądania się na poprzednie dwa punkty
> zakończ karierę i zajmij się swoimi dziećmi
> konsekwentnie olewaj wszelkie propozycje powrotu na scenę, szczególnie te dotyczące czasu jak byłeś gwiazdą popu
> zostań, dzięki dwóm ostatnim płytom, prorokiem i mesjaszem post rocka
> konsekwentnie olewaj wszelkie propozycje powrotu na scenę, szczególnie te dotyczące czasu jak już zostałeś prorokiem post-rocka
> nagraj jedną solową płytę, bo ci głupio żeby te durnotki gniły w szufladzie, może komuś się spodoba
> pomimo poprzedniego punktu, miej wszystko co nieistotne, a już zwłaszcza muzykę, w dupie
> umrzyj w wieku lat 64,
Zamknij temat.
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
and couldn't put myself
out
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11027
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: Muzycy Abnegaci
eeee nooo, ale zawsze można umieścić podpunkt, pod każdym tym punktem > zajebany (śmiertelnie: ) przez psychofana....
NYCHTS
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4