['] Place me into the book of death... [']

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
helpme
weteran forumowych bitew
Posty: 1156
Rejestracja: 30-04-2019, 07:55

Re: ['] Place me into the book of death... [']

25-12-2020, 18:15

Aż sobie sprawdzę bibliografię Grahama, żeby zobaczyć, co ja mogłem czytać oprócz "Manitou" (swoją drogą nie miałem chyba nawet świadomości, że to jest cykl).
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15791
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: ['] Place me into the book of death... [']

25-12-2020, 18:35

Manitou, Zemsta Manitou i Duch zagłady. To taka podstawowa trylogia, której główną postacią spinającą akcję jest Miasquamacus, zły szaman który przywołuje te wszystkie demony by zemscić się na białasach. Jego przeciwnikiem sa Harry Erskine i Indianin, śpiewająca skała. Wydaje mi się, że ten duet jeszcze występował w jakichś powieściach Mastertona, ale muszę zebrać myśli w których. Może ktoś pomoże?

Kostnica? Podpalacze ludzi?
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17961
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: ['] Place me into the book of death... [']

25-12-2020, 18:53

SODOMOUSE pisze:
25-12-2020, 17:41
ja pamiętam Herberta, to jako pierwsze czytałem. Wadą tych wydań było to , że się rozklejały i kartki luzem latały...
Obrazek
Kurwa pamietam, wtedy wydawalo mi sie to straszne jak chuj, balem sie zasnac.
woodpecker from space
sisterhood
postuje jak opętany!
Posty: 496
Rejestracja: 21-12-2010, 16:26

Re: ['] Place me into the book of death... [']

25-12-2020, 18:54

Manitou
Dżinn
Zemsta Manitou
Duch zagłady
Krew Manitou
Armagedon
Infekcja

To na razie tyle. Ostatnia pozycja 2014 rok
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15791
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: ['] Place me into the book of death... [']

25-12-2020, 19:01

DŻinn? Hmmmm, nie kojarzę by był tam Harry Erskine, ale kłócić się nie będę. Podpalacze ludzi to jednak inna historia - tam akurat nie było tego duetu, Kostnica mimo że opowiada o indiańskim demonie to jednak też nie jest cykl Manitou.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17961
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: ['] Place me into the book of death... [']

25-12-2020, 19:05

W Dzinnie byla ta scena co ta macka wlazla jej w pizde na maksa a potem obciela sobie sutki mieczem. Do dzis mi sie to sni....
woodpecker from space
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15791
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: ['] Place me into the book of death... [']

25-12-2020, 19:07

Coś tam było takiego - tych 40 rozbójników to było 40 demonów, jeden tam miał postać kraba czy cos w tym stylu i faktycznie dymali tam jakąś dziwkę ;-) Za to w "Rytuale" był opis jak koleś jadł na talerzu srom jakiejs laski ;-)

Masterton miał faktycznie bujna wyobraźnię.
sisterhood
postuje jak opętany!
Posty: 496
Rejestracja: 21-12-2010, 16:26

Re: ['] Place me into the book of death... [']

25-12-2020, 19:23

Nasum pisze:
25-12-2020, 19:01
DŻinn? Hmmmm, nie kojarzę by był tam Harry Erskine, ale kłócić się nie będę. Podpalacze ludzi to jednak inna historia - tam akurat nie było tego duetu, Kostnica mimo że opowiada o indiańskim demonie to jednak też nie jest cykl Manitou.
Był Harry. Duet Harry/Śpiewająca Skała, był z tego co pamiętam tylko dwóch częściach Manitou (Manitou i Zemsta Manitou). W tej drugiej Misquamacus przeflancował szamana na lewą stronę.
walu
rozkręca się
Posty: 77
Rejestracja: 17-03-2018, 21:03

Re: ['] Place me into the book of death... [']

25-12-2020, 19:37

Masterton mial fantazje to fakt. Pamiętam jego jakieś opowiadania w których było dzieło chyba onimfomance, która kazała sobie powszywać wszędzie cipy i kolesie dymali ja np. w udo, plecy etc. Poza tym scena, z bodaj Czarnego anioła, w ktorej kolesiowi odcinają żołądź do dziś mnie trzęsie.
helpme
weteran forumowych bitew
Posty: 1156
Rejestracja: 30-04-2019, 07:55

Re: ['] Place me into the book of death... [']

25-12-2020, 19:43

Ja tam nic z fabuły nie pamiętam. Na wiki widzę, że "Dżinn" zaliczony jest do wspomnianego cyklu... A zdaje się, że te swoje sexy-fantazje realizuje również w literaturze powiedzmy to ogólnie - erotycznej.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17961
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: ['] Place me into the book of death... [']

25-12-2020, 19:52

Nasum pisze:
25-12-2020, 19:07
Coś tam było takiego - tych 40 rozbójników to było 40 demonów, jeden tam miał postać kraba czy cos w tym stylu i faktycznie dymali tam jakąś dziwkę ;-) Za to w "Rytuale" był opis jak koleś jadł na talerzu srom jakiejs laski ;-)

Masterton miał faktycznie bujna wyobraźnię.
A potem ten dzinn obdarl ze skory te zielonooka szmule....plakalem jak pojebany xD
woodpecker from space
sisterhood
postuje jak opętany!
Posty: 496
Rejestracja: 21-12-2010, 16:26

Re: ['] Place me into the book of death... [']

25-12-2020, 20:03

U syna na półce 89 pozycji Mastertona. Może na emeryturze wrócę i przeczytam ponownie? Wszystko to czytałem jak debiutowało w Polsce (czyli pierwszy Manitou ponad 30 lat temu). Kiedyś kupowałem ja, teraz pożyczam od juniora. Facet ma świetne pióro jak dla mnie. Kiedyś wolałem horrory, dziś bardziej thrillery w stylu Katie Maguire.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15791
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: ['] Place me into the book of death... [']

25-12-2020, 20:10

Jedna z lepszych książek Mastertona to " Głód". To mi się podobało, fajna wizja upadku Ameryki.
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 6034
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: ['] Place me into the book of death... [']

25-12-2020, 20:15

Nasum pisze:
25-12-2020, 18:35
Manitou, Zemsta Manitou i Duch zagłady. To taka podstawowa trylogia, której główną postacią spinającą akcję jest Miasquamacus, zły szaman który przywołuje te wszystkie demony by zemscić się na białasach. Jego przeciwnikiem sa Harry Erskine i Indianin, śpiewająca skała. Wydaje mi się, że ten duet jeszcze występował w jakichś powieściach Mastertona, ale muszę zebrać myśli w których. Może ktoś pomoże?

Kostnica? Podpalacze ludzi?
Harry pojawia się w jednym z opowiadań Wnikający duch (Spirit Jump) (część cyklu Manitou dziejąca się między częścią 3 i 4), gdzie jest nawet jego dziecko poczęte z Karen. Ten tom opowiadań mam na półce: Uciec przed koszmarem. Jestem w trakcie kupowania na Allegro starych wydań, jeszcze z Amber czy Rebisa, ceny zazwyczaj śmieszne, ale z jakością za to różnie, Sfinks to mi w kawałkach przyszedł pocztą. Teraz poluję na Wyklętego i Drapieżców - za dzieciaka to były moje ulubiene grahamki. Ale GM to mistrz opowiadań - taki Skarabeusz z Jajouki czy Sekretna księga Shih Tan (The Secret Shih-Tan) to pierdolone mindblowery, ja nie wiem, skąd on bierze te pomysły.
Co do bohatera wątku, to to kojarze najbardziej i Szatański Pierwiosnek jeszcze. Swoją drogą okładka swego czasu ewidentnie mnie intrygowała za młodu:
Obrazek
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
helpme
weteran forumowych bitew
Posty: 1156
Rejestracja: 30-04-2019, 07:55

Re: ['] Place me into the book of death... [']

25-12-2020, 20:28

Okładka "Neofity" sprawdziłaby się i na death metalowym krążku.
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 6034
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: ['] Place me into the book of death... [']

25-12-2020, 20:41

helpme pisze:
25-12-2020, 20:28
Okładka "Neofity" sprawdziłaby się i na death metalowym krążku.
Dokładnie to samo chciałem napisać, ale dzięki za wyręczenie :D
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
helpme
weteran forumowych bitew
Posty: 1156
Rejestracja: 30-04-2019, 07:55

Re: ['] Place me into the book of death... [']

25-12-2020, 20:59

Sgt. Barnes pisze:
25-12-2020, 20:41
helpme pisze:
25-12-2020, 20:28
Okładka "Neofity" sprawdziłaby się i na death metalowym krążku.
Dokładnie to samo chciałem napisać, ale dzięki za wyręczenie :D
Ależ :wink: Poza tej postaci kojarzy mi się nawet z jakąś okładką płytową, ale jeszcze nie wpadłem z którą.
Pomyślałem najpierw o "Fearless Undead Machines", ale tam scena jest inna.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15791
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: ['] Place me into the book of death... [']

25-12-2020, 21:35

Sporo było takich okładek. Niektóre wręcz były lepsze niż te które znalazły się finslnie na płytach zespolow
helpme
weteran forumowych bitew
Posty: 1156
Rejestracja: 30-04-2019, 07:55

Re: ['] Place me into the book of death... [']

25-12-2020, 21:41

Ilość tego typu okładek nie ułatwia sprawy, a ta wyciągnięta graba teraz mi spokoju nie daje :wink:
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16796
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: ['] Place me into the book of death... [']

25-12-2020, 23:49

Obrazek

Adramelek... w sumie ciekawe czy ta historia z czołgami opętanymi przez demony, miała związek z legendą o białym "Tygrysie" szalejącym na froncie wschodnim.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
ODPOWIEDZ