LEWACTWO

[Bloodcult]

@Bloodcult
Fajnie jakbyś bohatersko obronił zacytowane przeze mnie wypowiedzi Korwina lub znalazł głupsze wypowiedzi Zandberga, Biedronia i Schetyny.

Nie zamierzam bronić Korwina bo nie ma czego. Gość już tyle razy walił takie głupoty że szkoda strzępić ryja.

A głupie wypowiedzi schetyny to nie problem :

[Headcrab]

Dla mnie fenomenem jest to, że tego typu osoby - mówię tu konkretnie o Bosaku, Braunie czy Korwinie - uchodzą w Polsce za kontrowersyjnych, ale jednak intelektualistów. To pokazuje, jak niskie mamy standardy w tym względzie i jak słabą umiejętność różnicowania zjawisk.

No i właśnie różnicowanie zjawisk jest tu kluczem. Na tle Biedronia, Schetyny czy Zandberga zdają się być istnymi geniuszami. Nadal to oczywiście polityczne szambo ale kwestia optyki jest tu kluczowa.

Mamy Korwina bredzącego o pedofilii i Schetynę któremu marnie idzie przekonywanie do oddania głosu na PO. W jaki sposób Ci wyszło że Korwin jest geniuszem na tle Schetyny?

[535]

Dla mnie fenomenem jest to, że tego typu osoby - mówię tu konkretnie o Bosaku, Braunie czy Korwinie - uchodzą w Polsce za kontrowersyjnych, ale jednak intelektualistów. To pokazuje, jak niskie mamy standardy w tym względzie i jak słabą umiejętność różnicowania zjawisk.

No i właśnie różnicowanie zjawisk jest tu kluczem. Na tle Biedronia, Schetyny czy Zandberga zdają się być istnymi geniuszami. Nadal to oczywiście polityczne szambo ale kwestia optyki jest tu kluczowa.

Mamy Korwina bredzącego o pedofilii i Schetynę któremu marnie idzie przekonywanie do oddania głosu na PO. W jaki sposób Ci wyszło że Korwin jest geniuszem na tle Schetyny?

Chłopina po prostu lgnie.

[Bloodcult]

Mamy Korwina bredzącego o pedofilii i Schetynę któremu marnie idzie przekonywanie do oddania głosu na PO. W jaki sposób Ci wyszło że Korwin jest geniuszem na tle Schetyny?

W taki ze Korwin gra w szachy i brydża, zna w chuj języków, dużo czyta i jest jak żyleta. Schetyna to marny tępak któremu od lat idzie marnie.

To że Korwin nie wiem kiedy mordę zamknąć nie dowodzi o jego braku inteligencji tylko o tym że ma coś z głową. Na forum też mamy paru takich

[wonsz]

Mamy Korwina bredzącego o pedofilii i Schetynę któremu marnie idzie przekonywanie do oddania głosu na PO. W jaki sposób Ci wyszło że Korwin jest geniuszem na tle Schetyny?

W taki ze Korwin gra w szachy i brydża, zna w chuj języków, dużo czyta i jest jak żyleta. Schetyna to marny tępak któremu od lat idzie marnie.

To że Korwin nie wiem kiedy mordę zamknąć nie dowodzi o jego braku inteligencji tylko o tym że ma coś z głową. Na forum też mamy paru takich

nie lubię Schetyny, ale skoro mówmy o politykach i tym jak im idzie od lat to raczej Korwinowi marnie idzie z tej dwójki.

[Bloodcult]

Idąc tym tropem to Kaczyński to największy geniusz

[Oferma]

No Kaczyńskiemu intuicji politycznej, cwaniactwa i oportunizmu odmówić nie sposób. On by tych wszystkich Korwinów, Schetynów i Braunów na śniadanie wpierdolił. Ale co to ma do rzeczy?

[Bloodcult]

To że jego cwaniactwo nie dowodzi o jego intelekcie.

[Pacjent]

No Kaczyńskiemu intuicji politycznej, cwaniactwa i oportunizmu odmówić nie sposób. On by tych wszystkich Korwinów, Schetynów i Braunów na śniadanie wpierdolił. Ale co to ma do rzeczy?

Coś w tym jest, bo cwany w polityce oznacza jednocześnie zagarniający większy elektorat czyli de facto lewicowy, socjalny, podlizujący się ludowi.

[535]

Wartoby powyższe wywlec , gdy pryszczaci zgarną swe 20 procent. Ktoś robi skany na bieżąco? Żeby potem nie było.

[Oferma]

No Kaczyńskiemu intuicji politycznej, cwaniactwa i oportunizmu odmówić nie sposób. On by tych wszystkich Korwinów, Schetynów i Braunów na śniadanie wpierdolił. Ale co to ma do rzeczy?

Coś w tym jest, bo cwany w polityce oznacza jednocześnie zagarniający większy elektorat czyli de facto lewicowy, socjalny, podlizujący się ludowi.

Czekaj, bo nie kapuję: czyli władza nie powinna działać na rzecz ludu, bo to lewackie? To co w takim razie powinna?

[WaszJudasz]

Służyć Bogu i Partii.

[Pacjent]

No Kaczyńskiemu intuicji politycznej, cwaniactwa i oportunizmu odmówić nie sposób. On by tych wszystkich Korwinów, Schetynów i Braunów na śniadanie wpierdolił. Ale co to ma do rzeczy?

Coś w tym jest, bo cwany w polityce oznacza jednocześnie zagarniający większy elektorat czyli de facto lewicowy, socjalny, podlizujący się ludowi.

Czekaj, bo nie kapuję: czyli władza nie powinna działać na rzecz ludu, bo to lewackie? To co w takim razie powinna?

Nie. Władza przekupuje socjalistycznymi prezentami prymitywny lud. To jest cwaniactwo, do szpiku lewicowe.

[535]

Dlatego właśnie kandydat na prezydenta bosak popierał pińcet plus. Wszyscy tutaj jesteśmy dorośli i zdajemy sobie sprawę z tego, że by zarządzać tym bydłem po ustąpieniu dobrej zmiany, trzeba mu obiecać jeszcze więcej. Także jakby to powiedzieć...Daremny trud i szkoda strzępić ryja.

[WaszJudasz]

Nie. Władza przekupuje socjalistycznymi prezentami prymitywny lud. To jest cwaniactwo, do szpiku lewicowe.

Na przykład tymi, no... odpustami?

[Drone]

Chciałbym zapytać kol. Pacjenta i w szczególności kol. Bloodculta, jak będzie wygłądał świat, kiedy lewactwo zostanie ostatecznie zdławione, a nawet zaorane? Czy zniknie homoseksualizm? Czy katolicyzm stanie się jedynym możliwym wyborem, a przy każdej polskiej rodzinie będzie żył ksiądz? Czy Polska stanie się centrum wszechświata? Czy Polański zostanie publicznie stracony? Czy zostaną ujawnione wszystkie dokumenty z archiwów STASI? Czy zostaną zniszczone wszystkie egzemplarze "Kapitału" Marksa oraz pisma szkoły frankfurckiej? Czy będzie można nadal kupić wegeburgera na placu Zbawiciela? I czy jest jakaś przybliżona data, kiedy wstąpimy do tego raju?

[Oferma]

Mi się wydaje, że tam są młode zapalczywe głowy, pełne rozczulajacych w swej naiwności wizji rodem z „Atlasa Zbuntowanego” Ayn Rand, bowiem koledzy, a przynajmniej kol Bloodcult ma się za kapitalistę, co mniej więcej jest równie sensowne, co gdybym ja określał się żołnierzem, bo gram w „Call of Duty”.

[mad]

Chciałbym zapytać kol. Pacjenta i w szczególności kol. Bloodculta, jak będzie wygłądał świat, kiedy lewactwo zostanie ostatecznie zdławione, a nawet zaorane? Czy zniknie homoseksualizm? Czy katolicyzm stanie się jedynym możliwym wyborem, a przy każdej polskiej rodzinie będzie żył ksiądz? Czy Polska stanie się centrum wszechświata? Czy Polański zostanie publicznie stracony? Czy zostaną ujawnione wszystkie dokumenty z archiwów STASI? Czy zostaną zniszczone wszystkie egzemplarze "Kapitału" Marksa oraz pisma szkoły frankfurckiej? Czy będzie można nadal kupić wegeburgera na placu Zbawiciela? I czy jest jakaś przybliżona data, kiedy wstąpimy do tego raju?

Chciałbym zapytać kol. Wacława i w szczególności kol. Hatefire, jak będzie wyglądał świat, kiedy prawactwo zostanie ostatecznie zdławione, a nawet zaorane? Czy zniknie religia? Czy ateizm stanie się jedynym możliwym wyborem, a przy każdej polskiej rodzinie będzie żył kurator? Czy Europa stanie się centrum wszechświata? Czy Dziwisz zostanie publicznie stracony? Czy zostaną ujawnione wszystkie dokumenty z archiwów Watykanu? Czy zostaną zniszczone wszystkie egzemplarze "Gościa Niedzielnego" oraz pisma szkoły toruńskiej? Czy będzie można nadal kupić wódkę na placu Defilad? I czy jest jakaś przybliżona data, kiedy wstąpimy do tego raju?

Oczywiście sorry za plagiat, ale bardzo mi się spodobał Twój post - był jednak trochę niekompletny

[Drone]

Bardzo zasadne pytania

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Czy Dziwisz zostanie publicznie stracony?

Trwajmy w modlitwie.