Dowcipy v. n'ta
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3560
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: Dowcipy v. n'ta
dobre były listowne „prośby” do zachodnich firm o przysyłanie materiałów reklamowych oraz naklejek. kumpel miał taki diy katalog spisany na maszynie w którym było sporo adresów do różnych firm oraz wzory listów „po angielsku”. niezwykle cenna rzecz to była. później można było się wymieniać kolorowymi prospektami np maszyn rolniczych, budowlanych za nowy katalog Forda czy nalepki Esso.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10361
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Dowcipy v. n'ta
Za wiele w kapsle nie nagrałem, może ze dwa sezony. Głównie patrzyłem jak brat gra. Na pewno były próby reaktywacji w latach 90, ale to już nie zdobywało popularności. Koniec złotej ery kapsli obstawiam na początek lat 90.
Pamiętam tylko, że jako poważny sześciolatek odpowiedziałem młodszym, gdy chcieli ze mną grać, że ja już nie gram w takie coś

A wysyp wypożyczalni video to były chyba już lata 90.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Kilgore
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1841
- Rejestracja: 21-12-2010, 20:34
Re: Dowcipy v. n'ta
Ha pamiętam do dziś taką prośbę, leciało to tak" please senome free catalogue and lepies" i przychodziły, z fiata, opla, vw
Wyobraź sobie że zawsze masz czas
Re: Dowcipy v. n'ta
Katalog Forda. Miałem wspaniałe kolory , papier, samochody. Zapach wielkiego świata. Mapę Alaski do dzisiaj gdzieś trzymam w szpargałach.nagrobek pisze: ↑18-02-2021, 17:47dobre były listowne „prośby” do zachodnich firm o przysyłanie materiałów reklamowych oraz naklejek. kumpel miał taki diy katalog spisany na maszynie w którym było sporo adresów do różnych firm oraz wzory listów „po angielsku”. niezwykle cenna rzecz to była. później można było się wymieniać kolorowymi prospektami np maszyn rolniczych, budowlanych za nowy katalog Forda czy nalepki Esso.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2006
- Rejestracja: 20-02-2018, 23:15
Re: Dowcipy v. n'ta
Była też faza na takie małe żołnierzyki, różne armie, kumpel miał taką zajebistą makietę, to było coś
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3560
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: Dowcipy v. n'ta
było o tym gadane jakiś czas temu ale nie pamietam w którym temacie. pewnie o polityce lub księżach.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Dowcipy v. n'ta
Wypożyczalnie ruszyły od 1989 roku, natomiast wcześniej (od mniej więcej 86-87 roku) były już w miarę dostępne odtwarzacze i mnóstwo kaset krążyło między ludźmi, niektórzy trudnili się przegrywaniem prywatnie, były też inicjatywy amatorskiego dubbingu.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9956
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Dowcipy v. n'ta
Przegrywanie prywatne to raczej później, bo mało kto miał odtwarzacz z nagrywaniem - najpierw były VHSy z giełdy.
Guilty of being right
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Dowcipy v. n'ta
Nieprawda, odtwarzacze bez funkcji nagrywania pojawiły się właśnie później, jako tania wersja. Większość sprzętu z lat 80 miała funkcję nagrywania. A na giełdach oczywiście VHS-y były.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15729
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Dowcipy v. n'ta
Haha, pamiętam to! A jaką radochę się miało, kiedy coś przysłali! Ja dostałem prospekty Hondy, Audi, katalog Matchboxanagrobek pisze: ↑18-02-2021, 17:47dobre były listowne „prośby” do zachodnich firm o przysyłanie materiałów reklamowych oraz naklejek. kumpel miał taki diy katalog spisany na maszynie w którym było sporo adresów do różnych firm oraz wzory listów „po angielsku”. niezwykle cenna rzecz to była. później można było się wymieniać kolorowymi prospektami np maszyn rolniczych, budowlanych za nowy katalog Forda czy nalepki Esso.

Gumy turbo także pamiętam, choć z ich rakotwórczością to ponoć był fake. Popularne były także gumy Lazer, które prezentowały sprzęt wojskowy - czołgi, okręty, wyrzutnie rakiet, śmigłowce i samoloty. Fajne to było. I ten handel wymienny....
A pamięta ktoś "wymiany" ? Przychodziło się w sobotę pod umówione miejsce z kasetami video i wymieniało się z nieznajomymi ludxmi kasetami z ponagrywanymi filmami. Czasem można było się naciąć i zamiast Terminatora albo innego Predatora dostało się jakiś kompletny szajs.... ewentualnie film był, ale w takiej kopii, że trzeba było nasłuchiwać lektora, bo zagłuszał go oprócz języka aktorów jakiś niemiecki dubbing... I ten przytłumiony dźwięk... Ech, to były czasy.
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3560
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: Dowcipy v. n'ta
„pssst..panie, co pan potrzebuje? grube, chude, czarne, azjatki? a może z karłami?”
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Dowcipy v. n'ta
Pan da dziś chłopaków

Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17689
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Dowcipy v. n'ta
Super sprawa byla, do dzis mam grube kredowe prospekty z Porsche i Daihatsu. Mam tez zeszyt z rozmowkami i adresami :D "Dear Firm, I'm interested your firm. Please send me prospects and labels. Thank You Very Much" heheNasum pisze: ↑18-02-2021, 21:13Haha, pamiętam to! A jaką radochę się miało, kiedy coś przysłali! Ja dostałem prospekty Hondy, Audi, katalog Matchboxa ;-) Ten katalog Matchboxa był wertowany dziesiątki razy, z zazdrością patrzyło się na kogokolwiek, kto miał resoraki tej firmy.nagrobek pisze: ↑18-02-2021, 17:47dobre były listowne „prośby” do zachodnich firm o przysyłanie materiałów reklamowych oraz naklejek. kumpel miał taki diy katalog spisany na maszynie w którym było sporo adresów do różnych firm oraz wzory listów „po angielsku”. niezwykle cenna rzecz to była. później można było się wymieniać kolorowymi prospektami np maszyn rolniczych, budowlanych za nowy katalog Forda czy nalepki Esso.
No i Coca-Cola zawsze odpisywala, wysylali naklejki na szklanki, czerwone Coke w kilku jezykach.
A z wypozyczalniami, nie wiem skad apsurdalna data 1989, niektorzy nawet jak nie wiedza to sie wypowiedza, wypozyczalnie dzialaly conajmniej od polowy lat 80. Byly w nich kasety,z reguly 180 z dwoma filmami, tytuly pisane na maszynie do pisania na grzbiecie kasety :D
woodpecker from space
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3560
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: Dowcipy v. n'ta
a jak ktoś nie miał na chacie sprzętu to w domu kultury wieczorki filmowe z vhs i wszystkie cuda po kolei były jechane. po seansie gówniarze won, przychodzili dorośli i pornosy oglądali 

- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17689
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Dowcipy v. n'ta
Wtedy krolowaly pornoski z Tereska,
W wypozyczalniach byla loteria, czesto bralo sie kasete np dla jednego filmu i nie wiadomo bylo o czym drugi. Ale sie ogladalo wszystkie. Do dzis pamietam tytul "Skosnooki ninja z mlotem parowym".
W wypozyczalniach byla loteria, czesto bralo sie kasete np dla jednego filmu i nie wiadomo bylo o czym drugi. Ale sie ogladalo wszystkie. Do dzis pamietam tytul "Skosnooki ninja z mlotem parowym".
woodpecker from space
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3560
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: Dowcipy v. n'ta
albo po lekcjach, wczesnym popołudniem do ziomka, którego stary miał „video” i pornosy trzymał ukryte na regale za książkami. raz babcia wjechała do pokoju, kumpel zdążył szybko prxyciszyć ale nie wyłączył. babcia pyta „co oglądacie” a na ekranie zbliżenie na organy w trakcie stosunku. kumpel na szybko „a nic babciu, operacje pokazują”. chyba uwierzyła.
- Stary Metal
- w mackach Zła
- Posty: 936
- Rejestracja: 21-03-2014, 20:07
Re: Dowcipy v. n'ta
We're the metal generation
Cold blue steel runs on our veins
We're the metal generation
Don't fuck with us cos we're insane!
Cold blue steel runs on our veins
We're the metal generation
Don't fuck with us cos we're insane!
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Dowcipy v. n'ta
Mówię o wypożyczalniach, które zaczęły działać na podstawie ustawy z 1987 roku o Kinomatografii i miały w ofercie legalne kasety, a nie piraty. Pierwszą legalną na polski rynek wydało ITI w kwietniu 1988. Dopiero od 1990 roku liczba legalnych tytułów była na tyle duża, że pojawiły się wypożyczalnie, które miały wszystko na legalu. Część miała trochę tak, trochę tak - jak były kontrole, to granicą przyzwoitości było ok. 30% kaset na legalu, po 1992 roku kontrolerzy już nie byli wyrozumiali, bo było tyle legalnych tytułów, że można było wypożyczać tylko takie. Jak kogoś złapali raz z piratami, to dostawał grzywnę i ostrzeżenie, za drugim razem odbierali licencję.Triceratops pisze: ↑18-02-2021, 22:09A z wypozyczalniami, nie wiem skad apsurdalna data 1989, niektorzy nawet jak nie wiedza to sie wypowiedza, wypozyczalnie dzialaly conajmniej od polowy lat 80. Byly w nich kasety,z reguly 180 z dwoma filmami, tytuly pisane na maszynie do pisania na grzbiecie kasety![]()
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17689
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Dowcipy v. n'ta
No teraz to sie zgadza.
Co do chowania kaset z pornolami to regaly z ksiazkami tp chyba byla narodowa tradycja ;)
Co do chowania kaset z pornolami to regaly z ksiazkami tp chyba byla narodowa tradycja ;)
woodpecker from space
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16663
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Dowcipy v. n'ta
Kto wie czy nie inspiracja

hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)