SARS-CoV-2

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Widzę że rozmowa nie rozwinęła się specjalnie w ciągu roku

[535]

Żeby dać pałen obraz trzeba będzie w dyskusji uwzględnić zakaz lotów, zakaz imprez, zamkniete puby i restauracje, zamknięte szkoły i uniwerki, korpo z domu, dystans społeczny itd. Wchodzisz? Czy masz zamiar argumentować na podstawie przylbic i szmacianych masek? (:

Nie wiem co tam wciągasz ozob, ale po pierwsze te argumenty już padły z mojej strony, a po drugie miałeś szanse je wymienić. Trzy, albo cztery dni moje pytanie wisi w próżni niemocy masterfulowych specjalistów od wirusa. Nie próbuj tworzyć wrażenia, że ja spadek zachorowań widzę jedynie w stosowaniu szmatek na gębach. Nawiasem mówiąc chyba zapomniałeś kto się pruł tutaj najbardziej o ograniczenia i zakazy. Znasz może tego jegomościa? Zacytować ci co napisałem tam wyżej, czy sam se znajdziesz?

[Prodi]

Jeśli noszenie maseczek w miejscach publicznych to rzeczywiście jedna ze skuteczniejszych metod walki z pandemią COVID-19, to nie mam dobrych wieści: nie tylko bantustańczycy pielgrzymujący co łykend do Zakopanego mają to w dupie, po wczorajszym 3 godzinnym spacerze z żoną i dziećmi (Kraków, okolice Parku Lotników) nie mam żadnych złudzeń - co 5 osoba może miała maskę, reszta dumnie kroczyła bez. Antycovidianie Wyklęci kurwa się znaleźli. Dlaczego przyszło mi żyć w tej Krainie Pustostanu Myślowego...

[nicram]

Jeśli noszenie maseczek w miejscach publicznych to rzeczywiście jedna ze skuteczniejszych metod walki z pandemią COVID-19, to nie mam dobrych wieści: nie tylko bantustańczycy pielgrzymujący co łykend do Zakopanego mają to w dupie, po wczorajszym 3 godzinnym spacerze z żoną i dziećmi (Kraków, okolice Parku Lotników) nie mam żadnych złudzeń - co 5 osoba może miała maskę, reszta dumnie kroczyła bez. Antycovidianie Wyklęci kurwa się znaleźli. Dlaczego przyszło mi żyć w tej Krainie Pustostanu Myślowego...

Też wczoraj wylazłem z synem na spacer i widziałem podobne obrazki. Tak 50% ludzi było w maseczkach. Głównie starsi. Natomiast uderzyło mnie to, że ci bez maseczek byli tacy dumni i z pogardą patrzyli na tych w maseczkach. Do zaorania.

[immortal69]

Podobnie było wczoraj na głównej promenadzie nad jeziorem w Olsztynie. Masa ludzi. Ścisk niesamowity bo pogoda piękna itp. Ale tak połowa ludu bez maseczek. Myślę że ten codzienny przekaz o nowych zakażeniach i trupach spowszedniał i spora część społeczeństwa przyjmuje to na spokojnie przy obiedzie jak element prognozy pogody. Po 15min spierdoliliśmy z rodziną do lasu bo nie było klimatu ze spaceru w takim tłumie.

[ozob]

Jeśli noszenie maseczek w miejscach publicznych to rzeczywiście jedna ze skuteczniejszych metod walki z pandemią COVID-19, to nie mam dobrych wieści: nie tylko bantustańczycy pielgrzymujący co łykend do Zakopanego mają to w dupie, po wczorajszym 3 godzinnym spacerze z żoną i dziećmi (Kraków, okolice Parku Lotników) nie mam żadnych złudzeń - co 5 osoba może miała maskę, reszta dumnie kroczyła bez. Antycovidianie Wyklęci kurwa się znaleźli. Dlaczego przyszło mi żyć w tej Krainie Pustostanu Myślowego...

Po chuj żeś z domu wychodził? (:

[nicram]

Jeśli noszenie maseczek w miejscach publicznych to rzeczywiście jedna ze skuteczniejszych metod walki z pandemią COVID-19, to nie mam dobrych wieści: nie tylko bantustańczycy pielgrzymujący co łykend do Zakopanego mają to w dupie, po wczorajszym 3 godzinnym spacerze z żoną i dziećmi (Kraków, okolice Parku Lotników) nie mam żadnych złudzeń - co 5 osoba może miała maskę, reszta dumnie kroczyła bez. Antycovidianie Wyklęci kurwa się znaleźli. Dlaczego przyszło mi żyć w tej Krainie Pustostanu Myślowego...

Po chuj żeś z domu wychodził? (:

Odpowiedz w końcu na pytanie koledze 535, bo ciągle kluczysz i chowasz głowę w piasek.

[Mariusz Wędliniarz]

Bohaterowie kurwa. Bezkompromisowi antycovidowi rycerze prawdy. Wieśniaki jebane. Polski naród. Zacznie się tych zachorowań więcej niedługo, to w maskach chirurgicznych większość z nich będzie popierdalać po ulicach.

[ozob]

Jeśli noszenie maseczek w miejscach publicznych to rzeczywiście jedna ze skuteczniejszych metod walki z pandemią COVID-19, to nie mam dobrych wieści: nie tylko bantustańczycy pielgrzymujący co łykend do Zakopanego mają to w dupie, po wczorajszym 3 godzinnym spacerze z żoną i dziećmi (Kraków, okolice Parku Lotników) nie mam żadnych złudzeń - co 5 osoba może miała maskę, reszta dumnie kroczyła bez. Antycovidianie Wyklęci kurwa się znaleźli. Dlaczego przyszło mi żyć w tej Krainie Pustostanu Myślowego...

Po chuj żeś z domu wychodził? (:

Odpowiedz w końcu na pytanie koledze 535, bo ciągle kluczysz i chowasz głowę w piasek.

Czekam aż wytłusci i sformułuje je w spójny sposób. (:

[Mariusz Wędliniarz]

A niech przypierdoli po 40 tyś zakażeń dziennie. Sąsiad zachoruje ciężej, ktoś z rodziny.. to się skurwysyn jeden z drugim pochowa w chałupie jak szczur w dziurze. I tyle będzie bohaterowania.

[ozob]

Ale już było coś koło tych 40k, czy nie?

[535]

Po chuj żeś z domu wychodził? (:

Odpowiedz w końcu na pytanie koledze 535, bo ciągle kluczysz i chowasz głowę w piasek.

Czekam aż wytłusci i sformułuje je w spójny sposób. (:

Prościej się nie da zapytać. Już każdy zdążył się zorientować, że brakuje ci odwagi, by uczciwie odpowiedzieć.
Swoją drogą przerażająca jest twoja brawura , konsekwencja i pokrętna logika, bo oto tworzysz właśnie konstrukcję w myśl której kilka tygodni temu maseczki były kagańcami upadlajacymi prawdziwych husarzy, tymczasem od kilku dni wersja ewoluowała i tylko atestowany strój kosmonauty gwarantuje bezpieczeństwo, a wszyscy, którzy nie noszą to niekonsekwentne chuje. Wyczuwasz intuicyjnie w jaką śmieszność zabrnąłeś?

[Mariusz Wędliniarz]

Było niby oficjalnie coś koło 27 tyś w listopadzie.

[ozob]

Cyferki, zadaj w końcu to pytanie. (:

[mocny2_3]

A niech przypierdoli po 40 tyś zakażeń dziennie. Sąsiad zachoruje ciężej, ktoś z rodziny.. to się skurwysyn jeden z drugim pochowa w chałupie jak szczur w dziurze. I tyle będzie bohaterowania.

nikt sie nie pochowa mariusz.Poziom spierdolenia w tym kraju sięgnął zenitu i choćby w wawie wyłożyli 100 trupów na ulice to i tak znajdą sie tacy co stwierdzą że na grype zdycha więcej.Mnie już nic nie zdziwi, wśród moich ''znajomych'', znajomych znajomych 80% ma wyjebane w maski, dystans etc i powiela brednie z neta.Ten kraj nie zasługuje w tym momencie na nic innego jak na kolejny rozbiór albo całkowite wymazanie z mapy.

[535]

Cyferki, zadaj w końcu to pytanie. (:

Panie husarzu , znajdź sobie wyżej. Tam padło kilka razy. Ufam, że to nie przekracza twych możliwości. Ozob , kiedyś wracając promem z festiwalu w nieistniejącej Szwecji spotkałem takich przykurzonych młodzieńców. Mieli odzież tak zwaną patriotyczną z takimi fajnymi hasłami, typu "śmierć wrogom ojczyzny", czy "tobie ukochana ojczyzno". Niebezpiecznie pasujesz do tego wzorca.

[ozob]

Rozczarowujesz mnie. Taki wyszczekany jesteś, a masz problem ze spójnym przedstawieniem tego, o co co chcesz spytać. Zachecam raz jeszcze. Jeżeli jednak cię to przerasta to po co to ciągniesz? (:

[Mariusz Wędliniarz]

A niech przypierdoli po 40 tyś zakażeń dziennie. Sąsiad zachoruje ciężej, ktoś z rodziny.. to się skurwysyn jeden z drugim pochowa w chałupie jak szczur w dziurze. I tyle będzie bohaterowania.

nikt sie nie pochowa mariusz.Poziom spierdolenia w tym kraju sięgnął zenitu i choćby w wawie wyłożyli 100 trupów na ulice to i tak znajdą sie tacy co stwierdzą że na grype zdycha więcej.Mnie już nic nie zdziwi, wśród moich ''znajomych'', znajomych znajomych 80% ma wyjebane w maski, dystans etc i powiela brednie z neta.Ten kraj nie zasługuje w tym momencie na nic innego jak na kolejny rozbiór albo całkowite wymazanie z mapy.

Może i masz racje. Większość społeczeństwa w tym kraju to debile. Jeszcze teraz ciepło się zrobi to wylezą gdzie się da, szczególnie w weekendy.

[ozob]

Niesamowite jak pomylono ludziom we labach. Wychodzisz na ciepło więc jesteś debilem. (:

[Mariusz Wędliniarz]

Niesamowite jak pomylono ludziom we labach. Wychodzisz na ciepło więc jesteś debilem. (:

Jest epidamia. Taka jest różnica, ale Ty paraduj po ulicach bez maseczki z debilnym uśmiechem na twarzy jak przykładny szurski Polak, Bohater.