LOL. Nie ma to jak gość nie odróżniający wirusów od bakterii, albo bredzący o witaminie D syntetyzowanej prosto ze Słońca wypowiada się o różnych medycznych kwestiach, a drugi szur mu potakuje.

CDC tak jak WHO nie raz i nie dwa zmieniała zdanie w różnych sprawach w tym o maseczkach:
https://www.cdc.gov/coronavirus/2019-nc ... dance.html ;
https://www.cdc.gov/coronavirus/2019-nc ... -cov2.html. Krótko pisząc, witamin jak to witamin. W dupie był i gówno widział.
"Conclusions
Experimental and epidemiological data support community masking to reduce the spread of SARS-CoV-2. The prevention benefit of masking is derived from the combination of source control and personal protection for the mask wearer. The relationship between source control and personal protection is likely complementary and possibly synergistic14, so that individual benefit increases with increasing community mask use. Further research is needed to expand the evidence base for the protective effect of cloth masks and in particular to identify the combinations of materials that maximize both their blocking and filtering effectiveness, as well as fit, comfort, durability, and consumer appeal. Adopting universal masking policies can help avert future lockdowns, especially if combined with other non-pharmaceutical interventions such as social distancing, hand hygiene, and adequate ventilation."
Przypominam:
nicram pisze: ↑23-02-2021, 13:00
W kwestii noszenia maseczek: "In countries with cultural norms or government policies supporting public mask-wearing, per-capita coronavirus mortality increased on average by just 15.8% each week, as compared with 62.1% each week in remaining countries.
Conclusions Societal norms and government policies supporting the wearing of masks by the public, as well as international travel controls, are independently associated with lower per-capita mortality from COVID-19."
https://www.medrxiv.org/content/10.1101 ... 20109231v5
A jak to działa? No już dziesięć razy wklejałem artykuły wraz z filmami obrazującymi zmniejszenie lub całkowite zahamowanie wydzielania aerozoli przez osoby noszące maseczkę. Tym samym liczba cząsteczek wirusa w otoczeniu gwałtownie się zmniejsza. Jakie ma to znaczenie dla choroby i jej przebiegu? Otóż bardzo duże. Przebieg choroby zależy od początkowej liczby przyjętych wirusów. Na przykład jak przyjmiesz miliony lub miliardy takich cząsteczek (bo szur nienoszący maseczki prawie na ciebie napluł) to one spowodują bardzo szybki postęp choroby i będzie miała ona ciężki przebieg grożący śmiercią gdyż organizm nie będzie mógł sobie poradzić z tak licznym najeźdźcą, który będzie obecny w całym organizmie i jego płynach
https://www.nature.com/articles/s41467-020-19057-5 . Jednakże gdy przyjmiesz np. 10 tyś. takich cząsteczek, które aby powstały miliony i miliardy w twoim organizm, muszą się zreplikować, a to wymaga czasu. Organizm ma wtedy czas aby adekwatnie odpowiedzieć, powstrzymać i ograniczyć namnażanie się wirusa, co może skutkować lekkim przebiegiem i przeżyciem. Proste, ale nie dla ograniczonego, szurskiego łba.