SARS-CoV-2

Scena polityczna, konflikty wojenne, problemy globalne

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir

Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: SARS-CoV-2

04-03-2021, 11:24

Wacław pisze:
04-03-2021, 11:20

a żyjesz nienormalnie? gdzie masz tą knajpę, hotel? wpadę. zakupię. wspomogę.

akurat masz wypasik. zdalne nauczanie. w kapciach. na kanapie.

a tak. zapomniałem.maseczka i krzywe spojrzenia. a to przepraszam ....
Możemy kontynuować, gdy odpowiesz na poprzednie pytanie. Rozmowa, gdzie unika się odpowiedzi, nie ma sensu.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: SARS-CoV-2

04-03-2021, 11:25

Slyd pisze:
04-03-2021, 11:23
Nikt Ci dzisiaj, ani jutro ani za tydzień a może nawet za rok nie odpowie ne pytania. Może za 2 - 3 lata świat poradzi sobie z tym wirusem
a może będą kolejne mutacje które zajebią 20 - 30 % populacji na naszej planecie......
Jak nie - ja właśnie odpowiedziałem. Granicą był dla mnie rok. Przypominam, pytanie brzmi: jak długo mogą trwać restrykcje, zanim się złamiesz i zaczniesz żyć normalnie?
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Wacław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2678
Rejestracja: 04-08-2018, 08:37

Re: SARS-CoV-2

04-03-2021, 11:27

Seba, szykuj się na twardy lokdałn. pierwszy w lolandii. i moim zadniem ostatni. wiem, baseny to nie Ty. maseczki już tak. też sobie nie polatasz. w najlepszy razie w te wakacje polatasz jak zażyjesz. także tego ten. nie dużo ludziom potrzeba, żeby się rozkleili. a przecież inni mają gorzej. tracą pracę, dzisiaj słyszałem od .... o rozkręcających się syndykach. dobrze już było. i to na zupełnie innej płaszczyźnie. ale nie. baseny i maseczki. no sorry ...
Awatar użytkownika
Wacław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2678
Rejestracja: 04-08-2018, 08:37

Re: SARS-CoV-2

04-03-2021, 11:28

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
04-03-2021, 11:24
Wacław pisze:
04-03-2021, 11:20

a żyjesz nienormalnie? gdzie masz tą knajpę, hotel? wpadę. zakupię. wspomogę.

akurat masz wypasik. zdalne nauczanie. w kapciach. na kanapie.

a tak. zapomniałem.maseczka i krzywe spojrzenia. a to przepraszam ....
Możemy kontynuować, gdy odpowiesz na poprzednie pytanie. Rozmowa, gdzie unika się odpowiedzi, nie ma sensu.
a jakie było pytanie, proszę powtórz, bo wyłapałem tylko, że się załamałeś.

EDIT: a widzę.

1/ z restrykacjami to ma niewiele wspólnego. przynajmniej w lolandii.
2/ oceniam, że po wakacjach będzie tylko lepiej i lepiej
3/ do wakacji, do maja będą te właśnie upragnione restrykcje. przez konfiarzy. bo przecież trzeba dalej podburzać. a już powoli nie ma czym.
4/.......
Ostatnio zmieniony 04-03-2021, 11:46 przez Wacław, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: SARS-CoV-2

04-03-2021, 11:45

Wacław pisze:
04-03-2021, 11:28
a jakie było pytanie, proszę powtórz, bo wyłapałem tylko, że się załamałeś.
Nie przekręcajmy słów. Napisałem, że się złamałem, a nie załamałem. To dwie różne rzeczy. Pytanie brzmi: czy jak będzie to trwać 50 lat, to Twój kręgosłup pozostanie równie mocny? Tak/nie.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Panopticon
w mackach Zła
Posty: 845
Rejestracja: 25-06-2009, 21:33

Re: SARS-CoV-2

04-03-2021, 11:47

A covidioci wierzą w takie obrazki:



Ostatnio zmieniony 04-03-2021, 11:49 przez Panopticon, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10370
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: SARS-CoV-2

04-03-2021, 11:49

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
04-03-2021, 11:45
Wacław pisze:
04-03-2021, 11:28
a jakie było pytanie, proszę powtórz, bo wyłapałem tylko, że się załamałeś.
Nie przekręcajmy słów. Napisałem, że się złamałem, a nie załamałem. To dwie różne rzeczy. Pytanie brzmi: czy jak będzie to trwać 50 lat, to Twój kręgosłup pozostanie równie mocny? Tak/nie.
Wydawaj kolejny numer zina, zamiast narzekać. Jak wszystko uruchomią za jakieś dwa lata, to nie będziesz miał czasu na pisanie.
Ostatnio zmieniony 04-03-2021, 11:51 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Wacław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2678
Rejestracja: 04-08-2018, 08:37

Re: SARS-CoV-2

04-03-2021, 11:50

_odp. powyżej 1-3_

weź nie zachowuj się jak panikarz i histeryk. 50? a może 137? uspokój się.

jasne jak będzie trwało nawet 10 lat to albo się dopasuję, może nie przeżyję, albo się załamie.

jak wyżej. nie zakładam drastycznie negatywnych scenariuszy. nie jestem panikarzem. może dlatego.

wracając do kolejnych punktów:

4/ nie wykluczam "nowej rzeczywistości". klika razy w roku maseczki, paszporty kowidowe, prace zdalne. zmiany społeczne na wielu płaszczyznach. w tym też tych, które sobie zapewne nie jestem w stanie wyobrazić.
Ostatnio zmieniony 04-03-2021, 11:52 przez Wacław, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11026
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: SARS-CoV-2

04-03-2021, 11:51

No, ale jakiej ty chcesz rozmowy Szanowny Kolego z Końca Świata? Jak przez rok będzie padał deszcz od dyskutowania o tym jak to jest chujowe, że ciągle leje, deszcz nie przestanie padać?
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Wacław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2678
Rejestracja: 04-08-2018, 08:37

Re: SARS-CoV-2

04-03-2021, 11:52

Medard pisze:
04-03-2021, 11:49
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
04-03-2021, 11:45
Wacław pisze:
04-03-2021, 11:28
a jakie było pytanie, proszę powtórz, bo wyłapałem tylko, że się załamałeś.
Nie przekręcajmy słów. Napisałem, że się złamałem, a nie załamałem. To dwie różne rzeczy. Pytanie brzmi: czy jak będzie to trwać 50 lat, to Twój kręgosłup pozostanie równie mocny? Tak/nie.
Wydawaj kolejny numer zina, zamiast narzekać. Jak wszystko uruchamią za jakieś dwa lata, to nie będziesz miał czasu na pisanie.
O!. właśnie.

dobry punkt widzenia.

później może być tylko nadganianie i nadrabianie.
Awatar użytkownika
Wacław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2678
Rejestracja: 04-08-2018, 08:37

Re: SARS-CoV-2

04-03-2021, 11:53

Hatefire pisze:
04-03-2021, 11:51
No, ale jakiej ty chcesz rozmowy Szanowny Kolego z Końca Świata? Jak przez rok będzie padał deszcz od dyskutowania o tym jak to jest chujowe, że ciągle leje, deszcz nie przestanie padać?
korekta. przez 50 lat. bo trzeba wystrzelić i sparabolizować. żeby było drrrrraaaaamaaaatycznie.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: SARS-CoV-2

04-03-2021, 11:54

Medard pisze:
04-03-2021, 11:49
Wydawaj kolejny numer zina, zamiast narzekać. Jak wszystko uruchamią za jakieś dwa lata, to nie będziesz miał czasu na pisanie.
Ależ wydaję. Wydaliśmy przez ten czas więcej treści, niż wszystkie pozostałe ziny o DS w historii razem wzięte. Kolejny wychodzi za niecały miesiąc. Ale to nie jest zamiennik podróży.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5851
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: SARS-CoV-2

04-03-2021, 11:56

Jeżeli tylko pojawi się okienko na wyjazd to wylatuje z dziewczynami na urlop tak jak to zrobiłem latem, gdy zameldowałem się na tydzień w Barcelonie. Pięknie było. (:

Wracając do przepychanek. Niesamowite jest to jak covidianie chcą planować życie innym ludziom. Powiedzieć wypierdalać, to jak nic nie powiedzieć. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: SARS-CoV-2

04-03-2021, 11:57

Wacław pisze:
04-03-2021, 11:50
_odp. powyżej 1-3_

weź nie zachowuj się jak panikarz i histeryk. 50? a może 137? uspokój się.

jasne jak będzie trwało nawet 10 lat to albo się dopasuję, może nie przeżyję, albo się załamie.

jak wyżej. nie zakładam drastycznie negatywnych scenariuszy. nie jestem panikarzem. może dlatego.

wracając do kolejnych punktów:

4/ nie wykluczam "nowej rzeczywistości". klika razy w roku maseczki, paszporty kowidowe, prace zdalne. zmiany społeczne na wielu płaszczyznach. w tym też tych, które sobie zapewne nie jestem w stanie wyobrazić.
Nie szukam sposobu, by wygrać dyskusję, tylko byśmy znaleźli jakąś nić porozumienia. Oczywiście, nie potrwa to najprawdopodobniej 50 lat. Ale nie o to jest pytanie. Mimo wszystko odpowiedziałeś, że Twoją granicą byłoby mniej więcej 10 lat, jeśli dobrze rozumiem?
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: SARS-CoV-2

04-03-2021, 11:59

Hatefire pisze:
04-03-2021, 11:51
No, ale jakiej ty chcesz rozmowy Szanowny Kolego z Końca Świata? Jak przez rok będzie padał deszcz od dyskutowania o tym jak to jest chujowe, że ciągle leje, deszcz nie przestanie padać?
Nie rozumiem pierwszego pytania. Normalnej? Takiej, w której dwie osoby szukają zrozumienia po obu stronach?
Nie, deszcz nie przestanie padać. Tak samo, jak płyta, o której dyskutujemy, nie zrobi się lepsza czy gorsza. Kawa, którą pijemy, nie zrobi się smaczniejsza. Książka, którą czytasz, nie zrobi się ciekawsza przez to, że o niej rozmawiamy. Ale nie chodzi o to, by deszcz przestał padać, płyta zrobiła się lepsza, kawa smaczniejsza, a książka ciekawsza. Chodzi o to, by porozmawiać, podzielić się spostrzeżeniami.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11026
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: SARS-CoV-2

04-03-2021, 12:00

Swoją drogą mnie to niezbyt rusza. Mniej się włóczyłem po różnych wydarzeniach, to więcej książek przeczytałem. Rzadziej żrę na mieście, to moniaki zaoszczędzone. Jak chcę wypoczynku w ładnych okolicznościach przyrody i wygrzewania się w słoneczku jadę na ogródek działkowy. Luzik.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Wacław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2678
Rejestracja: 04-08-2018, 08:37

Re: SARS-CoV-2

04-03-2021, 12:03

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
04-03-2021, 11:57
Wacław pisze:
04-03-2021, 11:50
_odp. powyżej 1-3_

weź nie zachowuj się jak panikarz i histeryk. 50? a może 137? uspokój się.

jasne jak będzie trwało nawet 10 lat to albo się dopasuję, może nie przeżyję, albo się załamie.

jak wyżej. nie zakładam drastycznie negatywnych scenariuszy. nie jestem panikarzem. może dlatego.

wracając do kolejnych punktów:

4/ nie wykluczam "nowej rzeczywistości". klika razy w roku maseczki, paszporty kowidowe, prace zdalne. zmiany społeczne na wielu płaszczyznach. w tym też tych, które sobie zapewne nie jestem w stanie wyobrazić.
Nie szukam sposobu, by wygrać dyskusję, tylko byśmy znaleźli jakąś nić porozumienia. Oczywiście, nie potrwa to najprawdopodobniej 50 lat. Ale nie o to jest pytanie. Mimo wszystko odpowiedziałeś, że Twoją granicą byłoby mniej więcej 10 lat, jeśli dobrze rozumiem?
źle rozumiesz.

jak mam wróżyć, to wywróżę. ze skalą tych marcowych zakażeń się nie pomyliłem, to i może tu też nie dam d...

widzę to tak, że do wakacji w huj napięć, wzrost zakażeń. po wakacjach spadek i atak szurów, hehe, nie było pandemii, zaplanowali i inne pierdoły. kolejne lata, to pomniejsze zamykania, noszenie maseczek na rozkaz i paszporty. resumując będzie upierdliwie, ale będzie. i to już niedługo. dla Ciebie myślę, że ten rok będzie stracony. w sensie latania. kolejny może też. bo linie poupadają, ceny będą z kosmosu a i z miejscówkami będzie słabo. ja np. zaplanowałem, że planuję nie jechać przez najbliższe dwa lata. resumując jak się uprzesz, za rok będziesz się realizował. a jak będziesz podchodził zdroworozsądkowo, to za dwa lata. jeszcze raz podsumuję. jestem optymistą i oceniam, że mega hujowo już było. teraz będzie generalnie słabo. oczywiście odnoszę sie do takich pierdół, że jeden nie może pójść na basen, drugi musi mieć coś na ryju a trzeci nie może polatać. a problemy moim zdaniem będą w innych miejscach się czaić.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11026
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: SARS-CoV-2

04-03-2021, 12:04

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
04-03-2021, 11:59
Nie rozumiem pierwszego pytania. Normalnej? Takiej, w której dwie osoby szukają zrozumienia po obu stronach?
Nie, deszcz nie przestanie padać. Tak samo, jak płyta, o której dyskutujemy, nie zrobi się lepsza czy gorsza. Kawa, którą pijemy, nie zrobi się smaczniejsza. Książka, którą czytasz, nie zrobi się ciekawsza przez to, że o niej rozmawiamy. Ale nie chodzi o to, by deszcz przestał padać, płyta zrobiła się lepsza, kawa smaczniejsza, a książka ciekawsza. Chodzi o to, by porozmawiać, podzielić się spostrzeżeniami.
No spoko, jak się lubi międlenie rzeczy na, które nie ma się wpływu, to ok. Nie moje klimaty. Dyskusja o książkach stanowi rozrywkę intelektualną, wyrzekanie na maseczki i ograniczenia w podróżach, to nudne narzekactwo <ziew>
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5851
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: SARS-CoV-2

04-03-2021, 12:05

Na tak, bo podróże nie rozwijają. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: SARS-CoV-2

04-03-2021, 12:07

Hatefire pisze:
04-03-2021, 12:00
Swoją drogą mnie to niezbyt rusza. Mniej się włóczyłem po różnych wydarzeniach, to więcej książek przeczytałem. Rzadziej żrę na mieście, to moniaki zaoszczędzone. Jak chcę wypoczynku w ładnych okolicznościach przyrody i wygrzewania się w słoneczku jadę na ogródek działkowy. Luzik.
Sytuacja: w sklepach nie ma mięsa. Kraj dzieli się na: Wegetarian, Mięsożerców, i spektrum pomiędzy nimi, czyli ludzi, którzy są w stanie wytrzymać bez mięsa dzień, dwa, tydzień, miesiąc, rok. Wegetarianie nie rozumieją, co to za problem nie jeść mięsa, przecież oni nie jedzą i czują się dobrze. Mięsożercy nie mają mięsa i czują się źle. Denerwują się coraz bardziej. Po tygodniu na ulice wychodzą Mięsożercy, policja pałuje ich, a władza, Wegetarianie oraz ci, którzy są w stanie wytrzymać bez mięsa dłużej niż tydzień, potępiają ich za to, że nie rozumieją sytuacji i niszczą publiczny spokój. Po pół roku wychodzą wszyscy ci, którzy nie byli w stanie wytrzymać dłużej niż pół roku. Tym razem potępia ich władza, Wegetarianie i ci, którzy są w stanie wytrzymać bez mięsa dłużej niż pół roku. To samo dzieje się po roku. Wegetarianie do samego końca nie rozumieją, w czym w ogóle problem: przecież oni nie jedzą mięsa i żyją. Dlaczego więc komuś przeszkadza brak mięsa?
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Zablokowany