DARKTHRONE

[535]

Już się nie mogę doczekać tego zaklinania rzeczywistości. Niby to już prawie 20 lat, ale bawi ciągle. (:

Nie 20 tylko 15 a do tego płyta, która zaorała kult Darkthrone nazywa się szyderczo 'The Cult is Alive',

Najpierw myślałem że się ze starzeli albo chcieli zrobić taki meta-żart, niby dla kumatych a późniejsza seria płyta okazała się, że to wszystko na serio, do tego wypowiedzi listonosza plującego na środkowy okres Darkthrone plus pałowanie się na Crystal Viper świadczą, że jemu tak muzycznie naprawdę coś się stało w głowę.

Wiesz pan jak to jest. Jeden slucha Crystal Viper, a inny wymienia dyskografię Autopsy na płyty Dimmu Borgir. Każdy ma swoje wybory i bzika. Tak skonstruowany jest świat.

[ozob]

Śmieszny jesteś. Chuj mnie interesowała sytuacja w jakimś fylke. Zawsze liczyła się tylko muzyka, a akurat ta była dostępna powszechnie i na bieżąco. I w tym kontekście ciebie tam nie było. Faktów nie zmienisz. Więc nie piej tak nad legendą i rzekomym upadkiem bohaterów tematu, bo to jest jak spazmy żulka o piłce . Gościa, który nigdy nie był na prawdziwym meczu. Ot czysta statystyka. Zresztą wracaj słuchać azaracz i dies irae. To zdaje się są twoi bogowie.

Dlaczego? Tylko pseudo uczestnik tamtych czasów w sensie uczestnictwa może? (:

Dzik pisze o kilku zespołach. Tak, tu jest kilka takich, które jedna na taryfie ulgowej, sentymencie, opinii z dawnych czasów. Niestety dla tych zespołów i niektórych płyt nie koresponduje to z tym przesadzonym stekaniem. Wytkniesz, a obrazisz majestat, no bo jak to możesz krytykować mój ulubiony lub jeden z ulubionych zespołów? 40-latki o mentalu 14-latkow. (:

Nie , nie pseudospryciarzu. Po pierwsze ty krytykujesz z założenia, a po drugie nikt ci tego nie zabrania, a już z pewnością nie ja. Natomiast za każdym razem przyjemnie się wijesz i puchnie twe dupsko, gdy wytknąć ci fakty. Poza tym to pokłosie wcześniejszych twych wpisów o ligach. Nie mówiąc o tabelach i ankietach. Także nie próbuj naginać historii. Zresztą sam sobie powyżej zaprzeczasz, bo najpierw piszesz o nieskrepowanej indywidualnej ocenie muzyki, czyli, że podobają się nam różne płyty, by za moment stękać, bo to jest właśnie standardowe twoje stękanie, o jakiejś taryfie ulgowej. Zdecyduj się pan w końcu, albo beztroska ocena, albo prężenie bicków i płacz, że Gilette nie gra już norisk arisk. Jaka to jest w ogóle mentalność? Mentalność wiecznie zawiedzionej mękoły?

Nic nie krytykuje z założenia. DT dla przykładu zawsze sprawdzam, ale dzięki płytom po "Hate Them" nie mam już złudzeń. Równia pochyla. Może tym razem będzie inaczej? Poczekamy, usłyszymy. Jak będzie ok, to z pewnością kupię nośnik jak z ostatnim CC, czy Obituary, na których też postawiłem krzyżyk lata temu, a zostałem pozytywnie zaskoczony.

Wracając do stękania. Ja tylko napisałem, że będzie - być może - beka i to do tego wpisu zlecieli się stekajacy. To tak apropos naginania czegokolwiek, bicków i mentalności. (:

[Fanatyk]

Jedno jest pewne ich wkurw po nagraniu Panzerfaust zaczął maleć i to nie jest kwestia wieku.

[ozob]

Czy ja wiem? Bardzo lubię płyty od "Total Death" do "Hate Them". Takie "Ravishing Grimness" po pokłady wściekłości.

[dzik]

Jakaś Pani Grażyna też była w tamtych czasach. Różnica jest taka, że on nie wiedziała z zinow i od kolegów, którzy też od kogoś wiedzieli, co TAM za woda się dzieje. (:

Śmieszny jesteś. Chuj mnie interesowała sytuacja w jakimś fylke. Zawsze liczyła się tylko muzyka, a akurat ta była dostępna powszechnie i na bieżąco. I w tym kontekście ciebie tam nie było. Faktów nie zmienisz. Więc nie piej tak nad legendą i rzekomym upadkiem bohaterów tematu, bo to jest jak spazmy żulka o piłce . Gościa, który nigdy nie był na prawdziwym meczu. Ot czysta statystyka. Zresztą wracaj słuchać azaracz i dies irae. To zdaje się są twoi bogowie.

Dlaczego? Tylko pseudo uczestnik tamtych czasów w sensie uczestnictwa może? (:

Dzik pisze o kilku zespołach. Tak, tu jest kilka takich, które jedna na taryfie ulgowej, sentymencie, opinii z dawnych czasów. Niestety dla tych zespołów i niektórych płyt nie koresponduje to z tym przesadzonym stekaniem. Wytkniesz, a obrazisz majestat, no bo jak to możesz krytykować mój ulubiony lub jeden z ulubionych zespołów? 40-latki o mentalu 14-latkow. (:

A Ty kurwa dalej swoje. Krytykuj sobie co chcesz i ile chcesz do chuja wafla. Ale nie próbuj wciskać innym, że to co im się podoba, tak naprawdę im się nie podoba, a zmuszają się do słuchania z jakichś tam wydumanych przez ciebie powodów.
Mam uznać płyty które mi się podobają i do których regularnie wracam uznać za chujowe? Bo co? Bo Ty tak uważasz - samozwańczy autorytet?
Normalny ty jesteś czy pierdolniety?

[ozob]

Doskonale oddałeś druga część mojego posta. Ja ci dziczku nic nie wciskam. Ja piszę tylko i wyłącznie za siebie. Darkthrone ostatnich niemal 20 lat ssie.

[hcpig]

Czy ja wiem? Bardzo lubię płyty od "Total Death" do "Hate Them".

Ale dlaczego bez 'Sardonic Wrath', wtf?

[ozob]

Na "Hate Them" czuje pewne stare i dobrze znane wibracje, których na "Sardonic Wrath" po prostu jak dla mnie nie ma. Jakaś ta płyta jest dla mnie wymuszona, zagrana na siłę, jałowa.

[Hellion]

no okładka im sie udało, zobaczymy jak z płytą

próbeczka jest

Jak to tak będzie wyglądać, to dobra beka. Tym razem hołd dla Black Sabbath? (:

Hołd dla Black Sabbath jest zawsze bdb!

[Ascetic]

no okładka im sie udało, zobaczymy jak z płytą

próbeczka jest

Jak to tak będzie wyglądać, to dobra beka. Tym razem hołd dla Black Sabbath? (:

Hołd dla Black Sabbath jest zawsze bdb!

Też tam słyszysz BS? Poważnie pytam.

[Hellion]

Jak to tak będzie wyglądać, to dobra beka. Tym razem hołd dla Black Sabbath? (:

Hołd dla Black Sabbath jest zawsze bdb!

Też tam słyszysz BS? Poważnie pytam.

Nie, ja nie słyszę, tak ogólnie tylko

[Gall]

Co płyta to to samo pierdolenie od początku.

[Ascetic]

Hołd dla Black Sabbath jest zawsze bdb!

Też tam słyszysz BS? Poważnie pytam.

Nie, ja nie słyszę, tak ogólnie tylko

Właśnie. Się normalnie przestraszyłem, że nie dość, że stary, to jeszcze głupi i na domiar złego głuchy.

Ozob. A do jakiego kawałka BS ten riff nawiązuje?

[535]

Dlaczego? Tylko pseudo uczestnik tamtych czasów w sensie uczestnictwa może? (:

Dzik pisze o kilku zespołach. Tak, tu jest kilka takich, które jedna na taryfie ulgowej, sentymencie, opinii z dawnych czasów. Niestety dla tych zespołów i niektórych płyt nie koresponduje to z tym przesadzonym stekaniem. Wytkniesz, a obrazisz majestat, no bo jak to możesz krytykować mój ulubiony lub jeden z ulubionych zespołów? 40-latki o mentalu 14-latkow. (:

Nie , nie pseudospryciarzu. Po pierwsze ty krytykujesz z założenia, a po drugie nikt ci tego nie zabrania, a już z pewnością nie ja. Natomiast za każdym razem przyjemnie się wijesz i puchnie twe dupsko, gdy wytknąć ci fakty. Poza tym to pokłosie wcześniejszych twych wpisów o ligach. Nie mówiąc o tabelach i ankietach. Także nie próbuj naginać historii. Zresztą sam sobie powyżej zaprzeczasz, bo najpierw piszesz o nieskrepowanej indywidualnej ocenie muzyki, czyli, że podobają się nam różne płyty, by za moment stękać, bo to jest właśnie standardowe twoje stękanie, o jakiejś taryfie ulgowej. Zdecyduj się pan w końcu, albo beztroska ocena, albo prężenie bicków i płacz, że Gilette nie gra już norisk arisk. Jaka to jest w ogóle mentalność? Mentalność wiecznie zawiedzionej mękoły?

Nic nie krytykuje z założenia. DT dla przykładu zawsze sprawdzam, ale dzięki płytom po "Hate Them" nie mam już złudzeń. Równia pochyla. Może tym razem będzie inaczej? Poczekamy, usłyszymy. Jak będzie ok, to z pewnością kupię nośnik jak z ostatnim CC, czy Obituary, na których też postawiłem krzyżyk lata temu, a zostałem pozytywnie zaskoczony.

Wracając do stękania. Ja tylko napisałem, że będzie - być może - beka i to do tego wpisu zlecieli się stekajacy. To tak apropos naginania czegokolwiek, bicków i mentalności. (:

Ja z kolei napisałem, że długie numery i może będzie death doom metal. Natomiast wcześniej widziałem, że szykujesz się na wojnę w tym temacie i właściwie ci się udało. Nawet bez muzyki.

[535]

Wracając do hołdu. Ja tam słyszę w przebitkach BDN i Mental Destruction.

[Bloodcult]

Ja słyszę Deathspell Omega i Solstafir

[Rumburak]

Już się nie mogę doczekać tego zaklinania rzeczywistości. Niby to już prawie 20 lat, ale bawi ciągle. (:

Nie 20 tylko 15 a do tego płyta, która zaorała kult Darkthrone nazywa się szyderczo 'The Cult is Alive',

Zajebista płyta. Jedna z moich ulubionych DT. Jak widać stoi niektórym kijem w dupie aż do dziś. O to chodziło.

[Fanatyk]

Na "Hate Them" czuje pewne stare i dobrze znane wibracje...

Bo Black Metal to paliwo diabła i malowane baranami ubojnie.

[nagrobek]

czułem, ze macie się ku sobie..lody „ekipa”.

[KKK]

Ja słyszę Deathspell Omega i Solstafir

A ja Queen i Candlemass