FUNERAL MIST

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
shitshow
postuje jak opętany!
Posty: 649
Rejestracja: 15-10-2020, 13:48

Re: FUNERAL MIST

22-12-2021, 20:08

Racja razy 666.
We can't hear nothing
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3525
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: FUNERAL MIST

22-12-2021, 20:24

Dead But Rimming pisze:
22-12-2021, 17:51
Jutro, Sebastian, ok?
O, fajnie, Obiecuję, że chętnie się poprzypierdalam.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11765
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: FUNERAL MIST

22-12-2021, 20:44

SODOMOUSE pisze:
22-12-2021, 19:17
bm = punk, czyżby to nie oczyviste? w sumie i tak chodzi o to samo, tylko z innymi kredkami.
Rozpiździej, nie jedno ma imję.
Sam nie wiem, po odkryciu fantasy punka nie jestem już pewien niczego na tym świecie.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11027
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: FUNERAL MIST

22-12-2021, 20:49

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
22-12-2021, 20:44
SODOMOUSE pisze:
22-12-2021, 19:17
bm = punk, czyżby to nie oczyviste? w sumie i tak chodzi o to samo, tylko z innymi kredkami.
Rozpiździej, nie jedno ma imję.
Sam nie wiem, po odkryciu fantasy punka nie jestem już pewien niczego na tym świecie.
dobre zwątpienie, chaos = niepewność = przypadek = nicnieznaczysz....
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2290
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: FUNERAL MIST

22-12-2021, 20:50

Wjechał mi ten Funeral Mist nowy na oryginale dzisiaj i jakie tam są teksty, ja pierdolę. Zachęcam do pełnej religijnego ferworu egzegezy.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15963
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: FUNERAL MIST

22-12-2021, 21:01

DST pisze:
22-12-2021, 20:50
Wjechał mi ten Funeral Mist nowy na oryginale dzisiaj i jakie tam są teksty, ja pierdolę. Zachęcam do pełnej religijnego ferworu egzegezy.
Żartowniś.
Poro
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5851
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: FUNERAL MIST

22-12-2021, 21:05

Hosannas. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
Ubzdur
w mackach Zła
Posty: 875
Rejestracja: 16-02-2015, 19:12

Re: FUNERAL MIST

22-12-2021, 21:25

Triceratops pisze:
22-12-2021, 17:12
Dead But Rimming pisze:
22-12-2021, 16:59
I że DT nie gra akordów kwadroseptymowych w trzecim przewrocie z kapodastrem na 13 progu i w metrum jak u Franka Zappy też wiadomo.
Poza tym kilka prostych funkcji - zejścia tercjami do subdominanty i finał na dominancie, wejście z molowej na równoległą durową i subdominantę i finał na prymie itd
To co opisałeś to akurat za proste na DsO, a w sam raz na DT, gdyby się kurwa w końcu nauczyli pisać standardowe piosenki. (Tu mi się przypomina komentarz Fenriza do jednego z utworów z środkowego okresu, który szedł jakoś tak: „o! tu w tym momencie prawie spróbowaliśmy songwritingu, tu ta pauza, dwa akordy i przejscie, „badum tss” pierwszy raz w DT tak ambitnie)
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17549
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: FUNERAL MIST

22-12-2021, 21:43

Myslalem, ze DT to Dream Theater.....
woodpecker from space
Dead But Rimming
postuje jak opętany!
Posty: 516
Rejestracja: 01-04-2021, 13:17

Re: FUNERAL MIST

22-12-2021, 22:37

W sumie jak kapela się nazywa Darkthrone (bez spacji) to skrót byłby D. Były gitarnik Azarath by się nie pogniewał.
Awatar użytkownika
Oferma
weteran forumowych bitew
Posty: 1225
Rejestracja: 02-05-2017, 09:03

Re: FUNERAL MIST

22-12-2021, 23:42

Dead But Rimming pisze:
22-12-2021, 16:59
Oferma pisze:
22-12-2021, 13:21
Opisywałem jedną z fundamentalnych cech, a nie definiowałem gatunek.
W takim układzie łatwo dojśc do wniosku, że więcej blekmetalu jest w Johny Cashu niż jakichś upaćkanych plakatówkami komediantach z dawnej NRD lub innej Czechosłowacji, którymi swojego czasu katował nas 7 Gates. Ogólnie, gdyby mierzyć to reakcją słuchaczy, to myślę że u większości osobników w wieku >15 lat pasy z nabojami, połączone z corpsepaintem i jakimiś gumowymi mieczami oraz wypchanym sokołem, pożyczonym od wujka leśniczego, budzą raczej poczucie głębokiej żenady podobnie jak wypowiedzi w tonie "nienawidzę świata, łaknę nuklearnej zagłady niczym kania dżdżu". BM to fajna muzyka, ale nie dorabiajmy piździe uszu, kanon został zbudowany przez pryszczatych nastolatków z koprem na jajach, poprzerabianych za najgroźniejsze postacie w teatrze jasełkowym. Trudno tę otoczkę odbierać inaczej niż z głębokim politowaniem.
Ech… a bierzesz w ogóle pod uwagę kontekst czasów i ewolucję muzyki? Czy uważasz, że wszystko będę mierzył jedną miarą?
Uważam, że jeśli chcesz mierzyć zawartość BM w BM, to musisz stosować tę samą miarę do każdego zespołu, inaczej zrobi Ci się z tego gatunek oparty o same wyjątki od reguły na zasadzie "wąsy nie są true, ale jak grasz w Emperor to w sumie są". Że w ogóle takie pomiary i definicje mają niewiele sensu, to osobna kwestia.
O PN mówię raczej w kontekście tego, kto z tych „nowszych” grajków robi to właściwie, bez ucinania sobie historii tej muzyki, jako „nudnej i wtórnej” i jednocześnie pcha temat do przodu, nadal pozostając na wskroś blackmetalowym.
Mam wrażenie, że trochę przeceniasz te pozamuzyczne elementy. O tym, że norweski pracownik poczty jest wyluzowanym, rześkim pijakiem, wie każdy, co chyba w niczym nie umniejsza znaczenia UTFM dla gatunku. I że DT nie gra akordów kwadroseptymowych w trzecim przewrocie z kapodastrem na 13 progu i w metrum jak u Franka Zappy też wiadomo. No więc mamy sytuację, kiedy kapela poniekąd ikoniczna dla gatunku (tu mamy zgodność? czy jednak DT to hipisi i hardkorowe świnie?) jest totalnym zaprzeczeniem tego, czym wg Ciebie ten gatunek jest. A bardziej BM od niej jest jakiś koleś, który zamawiał 5 piw i nie przeprosił oraz robi sobie zdjęcie z AK-47 w rękach, wow.

Naprawdę, nie przesadzajmy. Od strony muzycznej - tempa, rytmy, skale, dość łatwo zdefiniować co black metalem jest na pewno oraz wskazać jakieś granice. Od strony wizerunkowej BM raczej zawsze był chatką z gówna udającą zamek Drakuli, szczególnie na polskiej scenie był zawsze dostatek niedostatku, chłopcy wymalowani w figury trygonometryczne z jakimiś losowymi elementami uzbrojenia w rękach i idiotycznymi wypowiedziami w wywiadach, podkreślonych awangardowym podejściem do ortografii...niby szykowali się na wojnę z ZOG, chrześcijaństwem, światem, a tymi patykami i mieczami z kauczuku to mogli co najwyżej wkurwić jamnika, że tak sobie ztrawestuję popularnego mema.
Skubany, masz pióro :D świetnie się bawiłem, czytając ten post, co nie zmienia faktu, że kompletnie nie zrozumiałeś tego, co pisałem i sobie podorabiałeś różne rzeczy na potrzeby utarcia mi nosa. Oczywistym jest, że Fenek ma w lewym sutku więcej BM niż cała scena-trybut razem wzięta, nawet jeśli gra Speed/Heavy Metal na punkowym resorze. Nigdy i nigdzie nie negowałem tego faktu. W dodatku jestem apologetą BM tzw pierwszej fali, a wiec Venom, Bathory, Hellhammer, ale i Angel Witch czy jedynka Running Wild i nie mam zamiaru się z tego faktu tłumaczyć :D mój wtręt o PN jest czymś w rodzaju próby znalezienia w dzisiejszych czasach zespołu, który nie byłby jakimś zlepkiem chudzielców z odzysku, a jednak wpisywałby się w te wszystkie cechy, które Gorloj wymieniał. Ot i tyle. W żadnym razie nie uważam, że jest jakąś największą kapelą w dziejach, jednak w moim mniemaniu to oni najgodniej niosą ten płomyczek ekstremy, wizji i balansu tradycji z awangardą. Pozamuzyczne wybryki Ludovica występują tutaj nie tyle jako apologia takowych, co po prostu potwierdzenie, że u niego ta cała niebezpieczna otoczka jest jednak po prostu czymś więcej niż tylko robienie groźnej miny i wymachiwanie buzdyganem.
Co do czasów wcześniejszych, tak świat od początku wiedział, że to wymalowane farbkami dzieciaki, jednak nie powiesz mi, że nie byłeś zszokowany, kiedy pierwszy raz usłyszałeś o tym, co się odpierdalalo w historii Mayhem na przykład i ani razu ci nie zakwitła w głowie myśl, że to jednak przejebane typy. Podobie jak Blasphemy. L’art naif, tylko przez samych twórców traktowana (dosłownie) śmiertelnie poważnie. Nie wiem zresztą, czy właśnie nie narażam się na kolejny zabawny post albo wyrazy niesmaku, bo zaś próbuję tłumaczyć się z tego, jak osobiście pewne rzeczy odbieram i dochodzę do wniosku, że to jednak błąd.
Tak czy tak, pozdro.
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: FUNERAL MIST

23-12-2021, 01:38

Ja tam nie wiem co to za odwieczne pierdolenie, że black metal to jakiś elytarny (pod)gatunek muzyki, który otwiera czarne drzwi w duszy i trzecie szkliste oko w dupie, a emocje aż kipią. Znaczy się z pozostałych gatunków trafiliście nie na te kapele co trzeba.

Od zawsze postrzegałem ten cały BLE! KH jako pocieszną próbę bycia ekstremalnym aż do zesrania się w gacie przez ówczesnych (przełom lat 80-tych i 90-tych) nastolatków. Wyszło śmiesznie/żałośnie. Jakby tego było mało zapatrzeni, zasłuchani, zafascynowali tym dziadostwem młodzi ludzie zaczęli rozkminiać zawartość cukru w cukrze i potem wychodzi na to, że licho nie śpi, a nie inspirowanie się Abbą to jest esencja sedna istoty problemu. Nie można cały czas być niedojrzałym i srać do tornistra trzeba się zebrać w sobie i analizować na forum internetowym co jest bardziej blackmetalowym, a co mniej blackmetalowym blekkk metalem. 535 miał rację - od dawna największy problem stanowią tu sami fani.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3525
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: FUNERAL MIST

23-12-2021, 07:29

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
22-12-2021, 20:44
Sam nie wiem, po odkryciu fantasy punka
W sumie brzmi to jak synonim terminu norweski black metal :D
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
Asia Tuchaj-Bejowicz
postuje jak opętany!
Posty: 596
Rejestracja: 19-02-2018, 08:52

Re: FUNERAL MIST

23-12-2021, 12:06

Dobry jest ten nowy album. Bardziej mi wszedł niż ostatni Marduk.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9913
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: FUNERAL MIST

23-12-2021, 13:45

Mięciutkie, trendziarskie guwienko dla wegenastolatek.
535

Re: FUNERAL MIST

23-12-2021, 14:32

est pisze:
23-12-2021, 13:45
Mięciutkie, trendziarskie guwienko dla wegenastolatek.
i pizdeuszy w rurkach...to oczywiste
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5851
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: FUNERAL MIST

23-12-2021, 15:40

535 pisze:
23-12-2021, 14:32
est pisze:
23-12-2021, 13:45
Mięciutkie, trendziarskie guwienko dla wegenastolatek.
i pizdeuszy w rurkach...to oczywiste
No, Nikos pisal, że bardzo dobre. Więc dla niego, bo tu pisane było, że on taki cherlawy. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
535

Re: FUNERAL MIST

23-12-2021, 15:54

Chyba ci się kontekst wymknął, ale niech est wyjaśnia. Gwoli ścisłości. Nie słuchałem tej płyty. Mam lepsze zajęcia.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9913
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: FUNERAL MIST

23-12-2021, 17:03

Dżizas kurwa krajst. Żartowałem. Po jednym odsłuchu mogę powiedzieć jedynie, że jest więcej ozdób czy tam ozdóbek niż na HKTMB i to tak szczerze nie do końca mi przypasowało. I nie, nie jest to podobne do Wktorii, ani do Wiktora.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12445
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: FUNERAL MIST

23-12-2021, 18:01

ozob pisze:
23-12-2021, 15:40
535 pisze:
23-12-2021, 14:32
est pisze:
23-12-2021, 13:45
Mięciutkie, trendziarskie guwienko dla wegenastolatek.
i pizdeuszy w rurkach...to oczywiste
No, Nikos pisal, że bardzo dobre. Więc dla niego, bo tu pisane było, że on taki cherlawy. (:
Się ma ozobek! Cherlawy, bo ten ratlerek tricegejops tak napisał? Choć mnie na oczy nie widział? Mógłbyś się zdziwić i szybko ratlerkowo odszczekiwać. :-) I tak, podtrzymuję. Płyta jest bardzo dobra.
all the monsters will break your heart
ODPOWIEDZ